A może wypad w weekend?

[Długi 1973]

Ja niestety jestem "uziemiony" sprzęgło powiedziało dość. Niestety trzeba czekać na nie kilka dni.....

[El Diablo]

Siemka ! Ja wybieram się w sobotę na pola grunwaldzkie (rekonstrukcja bitwy , turnieje rycerskie i inne ) Jakiś nocleg, wezmę namiot wrazie braku pokoi. Niedziela rano przejazd do Rucianego lub Mikołajek i powrót po południu.Jeśli ktoś chętny ?

[pgizi]

Zjednoczeni...

Grzeje, co? Mamy propozycję taką: o 19:00 spotykamy się pod Narodowym, przed wejściem na perony stacji W-wa Stadion, trochę pogadamy i ruszymy, niedaleko bo tu: https://www.facebook.com/OtwartaZabkowska?fref=ts i jak zwykle "co potem, to się zobaczy".

Są chętni?

[Cormoran]

jak mi nic nie wyskoczy to bede

chyba ze walnie z nieba http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2015071806&row=406&col=250〈=pl&cname=Warszawa

[Sqad]

Może bym sie przejechał, tylko mi dziecko idzie spać o 19.30 a do nikogo z was nie mam telefonu żeby złapać

[kazak]

jak się meczyk nie skończy do 19 - to chrzanię meczyk ;-) jadę..

[.maniek]

My z Justą odpadamy jedziemy na grila. Jak będzie jakiś plan na jutro to my chętni. Pozdrawiam.

PS.

Tylko nie wiem czy nie będzie za ciepło na wycieczkę?

[Cormoran]

U mnie właśnie jeb..... z nieba i nie widzę w dalszej perspektywie poprawy. Znaczy co by miało rozdmuchać te chmury.

I idzie w stronę Wawy więc jak tam uważacie ale ja odpadam.

[kazak]

faktycznie na Gocławiu grzmi.. znaczy słychac... oby szybko przeszło...

[orzeł]

u nas wali i niezle pada.

[pgizi]

U mnie zaczęło kropić... liczę na to, że przejdzie.

[Cormoran]

I strasznie wieje aż sie drzewa kładą .... nie ma co nie wychodzę

[kazak]

kurde i znowu piwo i mecz? ;-)

[pgizi]

I strasznie wieje aż sie drzewa kładą .... nie ma co nie wychodzę

Co Ty gadasz? U mnie już słoneczko wychodzi. Mój Ośrodek Decyzyjny jeszcze zwleka z wydaniem oświadczenia woli

[kazak]

chyba prawą stronę Wisły jednak ominęło ;-)

[Tatko]

Zerkam przez otwór który nie którzy nazywają oknem i nie wygląda to ciekawie.

Pozdrawiam.

[pgizi]

No, niestety, odpadamy. Idzie pogrom!

[Tatko]

To do następnego,koła do góry i leżakuję dalej Wszystkim miłego wieczoru.

Pozdrawiam.

[kazak]

faktycznie coś się zbliża.. więc nie ma co rydzykować zmoczenia garnituru...

Do następnego.

[Piootr]

A my dzisiaj po śniadanku postanowiliśmy pojechać nad Zalew Zegrzyński. Totalny spontan. Około 12:00 na McD Zegrze, spotkaliśmy Arturasa. Oczywiście jak spotkanie z Arturem w tak pięknych okolicznościach przyrody to na myśl przyszedł objazd słynnej pętli mazowieckiej. Tak więc uczyniliśmy.

Byliśmy we Władysławowie

Na przepysznym obiadku w barze KOZA

Było moczenie ciepłych nóżek w wodach Wkry

Generalnie to był piękny letni dzień. Dziękujemy Artur za miłe towarzystwo. Nakręciliśmy równe 200 km. A, o co chodzi z tym deszczem ?

pozdrawiamy Piootr i Magda

[arturas]

Piootrze, też Wam dziękuję - fajny ten spontan wyszedł, a tak mi się plany pozmieniały i tylko małe kompukompu miało być...

A no właśnie deszcz nie deszcz - chyba odpuscił na parę dłuzszych chwil, ja właśnie zamiaruję ruszyć robię POM w stronę Ząbkowskiej i dalej Podwala, bo tam też coś się dzieje. Może ktoś dołączy. Jeszcze zajrzę na F.Już w domciu.

I w podsumowaniu banan na twarzy. Deszczu nima, burzy nima, Burgmaniaków też nima (tutaj banana nima), a imprezy się dzieją. Pokaz laserów przy fontannach, potańcówka parkietowa na podzamczu, posiadówka na Ząbkowskiej i nawet lodziarnie otwarte do 22... I ciepło - bajka wieczór na POM.

[Piootr]

No właśnie. Na potańcówkę na Podzamczu mieliśmy jechać, ale mi dziewczę odpadło ze zmęczenia :-). Były plany z Ząbkowską. Ehh, nadrobimy. Może jutro ? Kto chętny ?

[Jerry_R]

Deszczu nima, burzy nima, Burgmaniaków też nima (tutaj banana nima), a imprezy się dzieją.

Moja maszyna zawitala dzis przed Narodowy, od strony "Stadion".

Nic, nastepnym razem moze lepiej sie zgramy.

[Cormoran]

O 12.00 będę pod stadionem bo słoneczko wyszło ........ potem sobie gdzieś polatam.

Piootr co ty na to ? Chyba ze masz inną propozycje.

Albo ktoś niech pomyśli cuś

[pgizi]

Czarny Ptaku, za gorąco. Właśnie wróciliśmy z giełdy na Żeraniu i teraz tylko zimne !piwko .

Może wieczorem...