A może wypad w weekend?

[Skała]

Dzięki! Ale od nie dawna skacze po forum.

Tu masz kolego odnośnik do fotek. pzdr

http://www.forum.bur...jecia-na-forum/

[stachurski1970]

DZIĘKI! I POZDRO!

[.maniek]

W związku z zapowiedziami synoptyków ma być w dniu jutrzejszym jeszcze ładniejsza pogoda niż w dniu dzisiejszym może byśmy to wykorzystali i udali się na małe przewietrzenie maszyn. Co do trasy nie mam pomysłu, ale może ktoś coś zaproponuje. Możemy się spotkać pod C66 o 11.00 i pomyśleć do dalej.

P.S.

Co Ty na to Cormoranie?

[pgizi]

Panowie, ja nie dam rady jutro ale podrzucę Wam pomysł:

http://www.caferacer.com.pl/?p=9831

Tylko poczytajcie uważnie na temat obowiązujących strojów.

A tak na marginesie to dziś wieczorem Radio Zet organizuje coś takiego:

http://www.radiozet....-tego-przegapic

Moja Pierwsza Żona zarządziła że mamy tam jechać... może ktoś chce dobić?

[MariuszBurgi]

Niestety, jutro u mnie odpada aleeee...

A tak na marginesie to dziś wieczorem Radio Zet organizuje coś takiego:

http://www.radiozet....-tego-przegapic

Moja Pierwsza Żona zarządziła że mamy tam jechać... może ktoś chce dobić?

...zamierzam dziś delikatnie rozruszać zawory w 2oo... więc lecimy z Bunnym na mały objazd okolic a o 19:45 będziemy pod PKiN na pokazie animacji. Sugeruję złapać się gdzieś w okolicach wyjazdu (od strony PKiN) z tunelu pod Marszałkowską.

Do zo...

[Tatko]

Pawełku gdzie i o której.

Pozdrawiam.

[arturas]

Troszke pozno, ale podaje propozycje na jutro - niedziela - bo zamierzam leciec. Przejazd w okolice Nidzicy - rekonesans przyszlorocznych krotkich wyjazdow, po drodze przystanek na rynku w Dzialdowie i przejazd dalej malownicza trasa w kierunku docelowym. Spotkanie g.9.40 Mcd przy lasku Mlociny i 10 start. Powrot Wwa 17-18 Jak ktos ma ochote dolaczyc. Zapraszam.

[pgizi]

Pawełku gdzie i o której.

Pozdrawiam.

Trzymajmy się tego co zaproponował Burgi bo inaczej zrobi się bałagan.

[Tatko]

Artur postaram się pojawić.

Pozdrawiam.

[Sobier]

Arturze na mnie możesz liczyć .

Jestem obecny.

[arturas]

To wygląda na to że jutro będzie i ładna pogoda i wyśmienite towarzystwo

a na pałacowe światełka niestety nie dam rady - dzisiaj fabryka mnie dopadła

[pabloxl]

A ja znowu nie mogę

[Tatko]

Na światełkach byłem miłe Towarzystwo zobaczyłem.

I do zobaczyska.

Pozdrawiam.

[Jaco]

Ja jestem z wami, ale tylko myślami. Dziś fabryka. Ale przyszły tydzień ma być ciepły to sobie polatam.

[irasko]

Grunwald zdobyty.

[arturas]

Chłopaki ja już w doma. Irasko, Andrzej.S, Sobier i Stachurski1970 - jakie tutaj miłe zaskoczenie. Dzięki Wam za wspólne, miłe, słoneczne kulanko. U mnie równe 400km i będzie co wspominać. Focie pewnie jutro dorzucę.

[Sobier]

Ja też już w domu.

Dzięki za super wyjazd.

[Tatko]

I ja dotarłem dzięki za wycieczkę,Grunwald zdobyty.

Do zobaczyska. Aha 424 km .

Pozdrawiam.

[stachurski1970]

Ja też już odpoczywam.Dzięki za miłe i szybkie kulanko.Trochę mijanek było a,po jednej zrobiło mi się nawet dość gorąco, ale jest OK.Sam jestem zaskoczony że udało mi się wstrzelić w wasz wypadzik.POZDRO!

[irasko]

Również w domu. Dzięki za spontaniczny wyjazd.

Do następnego razu.

Zacna spisała się na medal - 430 km (door to door)

[arturas]

Pogodę mieliśmy wymarzoną, nawet zapomniałem, że mam aparat przy sobie. "stąd tak mało fotek", ale poniżej dołączam ich kilka, a małą ilość uzupełnię opisem.

Same zaskoczenia, od początku i tym ciekawiej się leciało. Pierwszym - niespodzianka dołączającego Irasko, a kolega Stachurski to już w ogóle nas zaskoczył, bo machał nam na stacji w Iłowie i już było nas 5. Po wjeździe na rynek Działdowski przywitała nas dość liczna grupa motocyklistów zbierających się na zamknięcie sezonu w Niechłoninie i kończącą sezon mszę. Proboszcz tam to nielichy motocyklista i mega otwarty gość (dość poważana impreza, bo miejscowi nie-motocykliści, wspominali nam o niej). Piątki, uściski i zaproszenie do imprezy (ale przyjemnie!). Ale plan był nieco inny, więc nie chcieliśmy diametralnie zmieniać założeń. Działdowo ma piękny malowniczy ryneczek.

Bram tutejszego ratusza pilnuje dwóch rycerzy krzyżowych...

.. którzy nie wpuścili nas do tutejszego krzyżackiego muzeum (dumna nazwa) .. jak się okazało muzeum funkcjonuje tylko w godzinach pracy przeciętnych ludzi. W niedzielę niestety NIE. Może po tym wpisie burmistrz coś zmieni w tym temacie, bo byliśmy dość ciekawi ekspozycji.

... ale smak lodów, których wybór tutaj był nie lichy wynagrodził nam tą muzealną gafę..

.. po krótkiej naradzie, przypięliśmy proporzec i ruszyliśmy na podbój pól Grunwaldu. Droga była piękna, tylko jechać i jechać..

Celem zwrotnym naszej podróży było siedlisko z łowiskiem i możliwością biesiadnego fetowania (może kiedyś.....) okolicy źródeł Łyny są b.ładne i winkielki niezłe

Ale niestety załapaliśmy się na tak zwaną "zmianę turnusów" i było dość zamieszania, więc zaniechaliśmy obiadu.

Gospodyni zaznaczyła, że szczegóły przed przyjazdem musimy domawiać z szefostwem od tzw. kuchni.

.. z lekka przymierzyliśmy się do pomostu..

.. a obiadek zjedliśmy w drodze powrotnej w Zameczku przed Płońskiem.. (miejsce ciekawe i klimatyczne, jedzenie też dobre)

[Piootr]

Choć na tej sympatycznej niedzielnej wycieczce nie byłem to serdecznie dziękuję za osobiste telefoniczne zaproszenie do wzięcia w niej udziału. Tej pięknej słonecznej niedzieli obchodziliśmy z moją piękniejszą połową 20 rocznicę ślubu co w prosty sposób uniemożliwiło mi śmignięcie z Wami na wycieczkę. Może trafi się jeszcze w tym sezonie jakiś ładny weekend i spróbujemy powtórzyć ? Moja Hondzia gotowa. Pozdrawiam

[Sobier]

Piotr nic nie stoi na przeszkodzie aby w sobotę pojechać do Kazimierza .

Pogoda mam nadzieje będzie.

P. S. Wszystkiego Najlepszego.

[KriSSo]

Piotrze, gratulacje z okazji tak ważnej rocznicy. Przekaż Małżonce pozdrowienia

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[stachurski1970]

EXTRA! Opisik Arturas! Krótko i na temat.Ile rzeczy musiało zadziałać że spotkaliśmy się prawie o tym samym czasie i na tym CPN bez umawiania się.Chyba tak miało być.