Skocz do zawartości
Forum Burgmania

SKUTERY ... o co chodzi?


Gość Tomek_Smartlandia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Tomek_Smartlandia

Przeczytałem sporo testow i Waszych wypowiedzi w różnych tematach i prosze o wyjasnienie jak trzylatkowi pewej kwestii ;) .

1. Jak zrozumiałem ... MAXI SKUTER to typ skutera ktorym mozna przemieszczać się swobodnie jak smartem na duże odległosci (podróżnie) i w drobnych sprawach miejskich ... czyli nie te całkiem malutkie skuterki którymi podróż z Warszawy do Katowic 50km/h była by nie lada wyzwaniem i używa sie je głównie do jazdy miejskiej. I to forum skupia głownie uzytkowników tak własnie maxi skuterów. Dobrze skumałem klimat ... ?

2. Czytałem kilkanaście testów skuterów z pierwszej strony portalu gdzie jak zrozumiałem Honda, Suzuki, Yamaha to najwyższa półka a najniższa to na przykład KYMCO. Jeśli tak to czytając te testy zresztą niektóre zrobione nawet przez MariuszaB ... nie potrafię póki co wyłapać różnicy z czego wynika i jakie realne korzyści niesie wybieranie skutera z wyższej półki ... rożnica w cenie od 7 tysięcy w zwyż skoro skutery Kymco w tych testach wypadają naprawdę dobrze zbierając pochlebne opinie a różnica jest kosmetyczna ... ciut gorszy snop światła itd.

Naprowadźcie mnie proszę bo nie łapie tych subtelności czyli realnie czemu podobne skutery różnią się nawet 30% w cenie przy podobnych parametrach i osiagach.

Jak napisałem jestem kompletnym neptkiem i szukam punktu odbicia ... teraz możecie po mnie pojechać po całosci że jak to, to chyba oczywiste i takie tam !happybth ... z góry akceptuję zwroty "... zmien sobie okulary Ty parówo w brylach to od razu zauważysz róznicę ... " :) albo "... niby biksenon a różnicy nie widzi ... " !happybth

Prosze jak do trzylatka i bez ogródek ... !YES !YES

Odnośnik do komentarza
czemu podobne skutery różnią się nawet 30% w cenie przy podobnych parametrach i osiagach.

KYMCO to wcale nie taka znowu najniższa pólka

najniższa to rózne sprzęty z Chin, które sa czesto podróbkami japonskich skuterów

a skąd róznice w cenie ?

wadomo:

uznana marka = jakość => cena !happybth

Odnośnik do komentarza

Maxi skutery w uproszczeniu od 125 ccm wzwyż.Burgmania od pierwszego maxi powyzej 250 ccm czyli Burgmana 400.Właściciele 50 też u nas są ale mają nadzieję przesiąść się na maxi:)

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Punkt pierwszy kumasz zasadniczo dobrze. Posiadacze 50-tek mogą je mieć z wyboru (po prost nie chcą mieć nic mocniejszego) lub chcieli by mieć maxi ale z jakiejś przyczyny nie mogą (kasa, uprawnienia, wiek młotórzysty) - tacy tylko wzdychają !YES

Drugi zaś wydaje mi się nieco dziecinny !YES !happybth !happybth jeżeli pojmujesz różnice w cenie pomiędzy ..... powiedzmy audi a3 a daewoo lanos w takim samym wieku to odpowiedz na Twoje pytanie jest jasna.

Lanos to niezłe, bezawaryjne auto klasy kompakt prawie takie jak rzeczone audi ..... lecz parafrazując znaną reklamę złocistego trunku z okolic Bielska-Białej - prawie robi wielka różnicę.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
1. Jak zrozumiałem ... MAXI SKUTER to typ skutera ktorym mozna przemieszczać się swobodnie jak smartem na duże odległosci (podróżnie) i w drobnych sprawach miejskich ...

Maxi skuter to w ogólnym tego słowa rozumieniu, motocykl z płozami (jedna z głównych cech !happybth ) o pojemności 125>. Można się nim przemieszczać wszędzie !YES

2. Czytałem kilkanaście testów skuterów z pierwszej strony portalu gdzie jak zrozumiałem Honda, Suzuki, Yamaha to najwyższa półka a najniższa to na przykład KYMCO.

Tomek, tu nie chodzi o półki. Tak samo można się odnieść w przypadku 4oo... Toyota, Honda, Nissan vs Kia, Hyundai. Może nie jest to idealne porównanie ale nie wiem jak inaczej w skrócie to opisać !YES .

nie potrafię póki co wyłapać różnicy z czego wynika i jakie realne korzyści niesie wybieranie skutera z wyższej półki ... rożnica w cenie od 7 tysięcy w zwyż skoro skutery Kymco w tych testach wypadają naprawdę dobrze zbierając pochlebne opinie a różnica jest kosmetyczna ... ciut gorszy snop światła itd.

Patrz odpowiedź powyżej.

Poza tym różnice są czasem znacznie większe. Porównaj sobie Yamahę T-max 500 (~40 tpln) z Kymco Xciting 500 (~20 tpln). Oba są w zasadzie porównywalne ale jednak "inne" pod względem technicznym, konstrukcyjnym czy jakości użytych materiałów/ plastików. Nie jest to może taka różnica jak między Smartem ForTwo a Tata Nano :blink: ale jednak jest. Napewno jest też znacząca różnica w cenie... dokładnie za jednego T-maxa kupisz dwa Xcitingi. Pytanie czy aż taka różnica w cenie jest uzasadniona... ale to rozmowa na inny temat.

Jak napisałem jestem kompletnym neptkiem i szukam punktu odbicia ... teraz możecie po mnie pojechać po całosci że jak to, to chyba oczywiste i takie tam  ... z góry akceptuję zwroty "... zmien sobie okulary Ty parówo w brylach to od razu zauważysz róznicę ... "  albo "... niby biksenon a różnicy nie widzi ... "

Będziemy pamiętać !happybth

Odnośnik do komentarza

Ja kupiłem Kymco. Nie widzę powodu by przepłacać. Dla mnie jakość plastików w nim jest zadowalająca. Pewnie nie taka jak w markach Honda, Yamaha czy Suzuki. Tańsze części są dla mnie przekonywującym argumentem. Nie przejmuję się drobnymi obcierkami. Skuter ma mi służyć do zwinnego przemieszczania się w mieście i dawać radość z jazdy. Kupiłem Bet&Win 250 z 2001 za 3600, a ubezpieczyciel sprawdzając wartość rynkową wykazał 5200 !scooter . Z tego rocznika Majesty to wydatek około 5500.

Gdy będę miał możliwość wydać na jednoślad od 15000 w górę to przesiądę się na motocykl, konkretnie Honda Transalp 650.

Odnośnik do komentarza
uznana marka = jakość => cena  !V

nooo... nie zawsze. Ci -"wybrańcy" wiedzą o co chodzi !

Wrrrrrrrrr... aż się zagotowałem !!! KYMCO -najniższa ?! :blink: !scooter

No...

Nie będę powtarzał powyższych wypowiedzi, więc w skrócie: Witaj na forum i kupuj maxi ! !OK

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Im wyzsza pojemnosc Maxi tym powiedzmy przemieszczanie sie jest latwiejsze, choc bez przesady 250tka objechalem Balkany tyle ze w gorach czasem mialem problemy zeby podjechac, zeby nie bylo SW600 tez raz w Skandynawi mialem problem zeby podjechac i plecaczek musial zsiasc ale tam akurat 250tka to bym wcale pewnie nie wjechal. W Maxi nei tyle tez pojemnosc co ladownosc w turystyce liczy sie najbardziej. GP800 dla mnie na pewno jest gorszym turystykiem o ile mozna mowic ze to skuter turystyczny od AN400 ktory mimo polowy mniejszej pojemnosci mozliwosci tustyczno bagazowe ma wieksze.

Co do Kymco hmm powiem tak zacna marka, nie gorsza od innych. Jak to w zyciu bywa marka tez musi kosztowac, a cena to tez nie zawsze tylko znaczek. Roznica musi jednak z czegos wynikac choc jak napisal Mariusz mozna sie juz zastanawiac czy az taka roznica jest uzasadniona.

Odnośnik do komentarza
Gość Tomek_Smartlandia

A jak tak się posłucha "na mieście" to ludziska mówią, że kymco to dziadostwo ... miejskie mity widzę motyla noga są zawsze takie same, pewnie Ci co tak mówią nie mieli nigdy skutera !happybth Tjaaaa ... ale suzuki, yamaha, honda widzę całkiem też smaczne ... naprawdę sporo informacji. Porównania do smarta trafiły w dychę ale inne diagnozy także.

Ołrajt ... pierwsze wskazówki zaczynam łapać i cos mi tam zaczyna glinglać w głowie ;) ... no to pomału pójdę dalej póki co tą "ciemną doliną bo zła się nie ulęknę ..." !happybth

Odnośnik do komentarza

W miarę kumasz :) Reszta przyjdzie z czasem.

Kymco najniższa... Śmiać się czy płakać?

Jest Kymco znacznie tańsze, ale czy na tyle gorsze od np. T-Maxa? Osiągi może i ciut gorsze (v-max 160 vs 180 w t-maxie na przykład)... Ja na 50ccm Kymco prześmigałem w każdych warunkach w ciągu półtora roku 15tys km i nadal bezawaryjnie służy. Zakupiłem teraz Xcitinga. Czemu? Cena/jakość jest nawet lepiej niż ok (moim zdaniem). W razie jak coś nawali - mam kasę zaoszczędzoną na drugi taki sam (albo t-maxa używanego jak mnie Kymco wqrzy ;P ).

Dla uściślenia (ja tak to znajomym tłumaczę):

1. Skuter/ścigacz/czoper etc = kombi/sedan/van/coupe. Różnice w budowie głównie nadwozia + "automatyczna" skrzynia (jak w mercedesach - jest też CVT - wtedy potakują "acha, acha, jak w merolu to już kumam")

2. Motocykl/motorower to jest zasadnicza różnica i każdy z nich może być w wersji kombi/sedan/coupe (skuter, ścigacz etc).

Przyjęło się (tylko umownie, chyba nie ma tego nigdzie oficjalnie w słowniku), że skuter=motorower (samochód=kart na przykład). Więc idąc za ciosem powstało określenie "skutera" wymagającego prawa jazdy kat. A (czyli motocykla) jako maxi-skuter.

Jeden jeździ BMW czy mercedesem lub audi - bo tak mu dobrze, lubi markę, lubi zaszpanować, bo ma auto 20 lat i (w miarę) bezawaryjnie mu śmiga ciągle etc.

Drugi jeździ autem marki Kia czy Hyundai. Z tych samych powodów co kierowca nr 1. Nie zaprzeczam że Yamaha czy Honda zacna robi na prawdę rewelacyjne pojazdy (zwłaszcza ta legendarna niezawodność, a wręcz "nudność" hondy...), ale za sam znaczek ja osobiście nie lubię bulić cena +100%. Mogę mieć równie dobry sprzęt, może bez takich nowinek technicznych (mniej do popsucia ;P ) za dwa razy mniejszą kasę, a pozostałą kwotę przeznaczyć na np. paliwko :)

Odnośnik do komentarza
"na mieście" to ludziska mówią, że kymco to dziadostwo ... miejskie mity widzę motyla noga są zawsze takie same, pewnie Ci co tak mówią nie mieli nigdy skutera :) Tjaaaa ... ale suzuki, yamaha, honda widzę całkiem też smaczne

Nieco historii Kymco:

Wytwórnia Kwang Yang Motor Company czyli w skrócie KYMCO została założona w 1963 roku w kooperacji z Honda Corporation. Przez 30 lat do 1993 r. KYMCO był producentem motocykli i skuterów na licencji Hondy oraz dostawcą części dla japońskich fabryk największego światowego wytwórcy jednośladów. Od 1993 r. wszystkie pojazdy wytwórni firmowane są marką KYMCO, ale technologia KYMCO ściśle bazuje na technologii Hondy. Obecnie KYMCO jest największym tajwańskim producentem skuterów, motocykli i ATV. W 1998 r. akumulowana produkcja wytwórni osiągnęła ilość 6 milionów sztuk. Znaczącym wyróżnikiem produktów KYMCO jest jakość i zaawansowanie technologiczne co stawia jej produkty w jednym rzędzie z motocyklami i skuterami najbardziej renomowanych wytwórni japońskich. KYMCO przeznacza znaczne środki na prace badawcze i rozwój nowych technologii celem wytworzenia produktów o najwyższej jakości, przewyższających międzynarodowe normy i standardy. Fabryki i wytwórnie KYMCO tworzą zintegrowany automatyczny system produkcji na miarę XXI wieku zarządzany programem CIM - Computer Industrial Management. Zintegrowany system produkcji, wysoka wiedza ekspertów, techników i inżynierów oraz osobiste zaangażowanie wszystkich pracowników, przyczyniają się do wytworzenia pojazdów wykonanych z nieprzeciętną dbałością o jakość, trwałych i dynamicznych. Na rynku naszego zachodniego sąsiada w Niemczech motocykle i skutery KYMCO zdobyły reputację solidnych i trwałych pojazdów za bardzo rozsądną cenę. Niemiecka sieć KYMCO to 185 dealerów. KYMCO sprzedawane jest z powodzeniem we wszystkich krajach europejskich, jak również w USA. Niemieckie czasopismo Scooter&Sport w teście porównawczym szeregu skuterów takich jak: APRILIA Di Tech, GILERA Runer, MBK Nitro, PEUGEOT 50LC i KYMCO Super 9 przyznało 2 miejsce w klasyfikacji KYMCO Super 9 po APRILIA SR di Tech.

Miałem KYMCO -Xcitinga, z którym z powodu kłopotów finansowych zmuszony byłem niestety się rozstać. Nie miałem z nim żadnych problemów -choroby wieku dziecięcego producent zlikwidował praktycznie w zarodku ! A np. poczytaj sobie o 650-tkach: jakie je trapią wciąż te same "choroby", mimo wypuszczania na rynek którejś kolejnej już wersji...

Odnośnik do komentarza
Gość Tomek_Smartlandia

No proszę ile się dowiedziałem ... a z Waszych wypowiedzi za ktore bardzo dziekuję urodziło mi sie następne pytanie ;) .

Kwestia kategorii w prawie jazdy ... nie będę w domu do skutera sam i teraz czy dobrze skumałem, że jeśli mam w prawo jazdy kaktegorię B,A na 50ąt centymetrów pojemnosci nie potrzebuję innych uprawnień jak i na 125 i w górę ... :D ? Jeśli moja Kokardka ma kat B i tylko B to 50ątka może śmigać ale na tym kończą się jej uprawnienia. Czyli, że na maxi skutery od 125 wzywż (dobrze ... :) ?) kategoria A jest konieczna? whist

Odnośnik do komentarza

Na dzien dzisiejszy moze smigac 50 i na tym koniec, ale lada moment pewnie zmieni sie ustawa i zeby jezdzc na 50cm trzeba bedzie miec AM

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

do 49,9 ccm mozesz jezdzic na dowod osobisty, od 50 ccm na prawo jazdy kategorii A, czyli 125 ccm jest wiecej niz 50 ccm

Odnośnik do komentarza
do 49,9 ccm mozesz jezdzic na dowod osobisty, od 50 ccm na prawo jazdy kategorii A, czyli 125 ccm jest wiecej niz 50 ccm

i jeszcze prędkość ,ta to max 45 km/h !happybth można zasnąć hihi

reasumując skutery do poj . 50 cm są niebezpieczne whist !piwko

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Tu się nie ma co martwić prawkiem B. Kupujesz jednego maxi, np tańszego Kymco i starcza Ci na 50tkę dla Kokardki. 50tka jest dobra na zakupy a nawet do roboty pojechać, a na maxi wsiadacie oboje, bo się zmieścicie no i uciągnie, i wtedy dalsze wojaże stoją przed Wami. Ja na swoim spokojnie z połowicą (razem 170kg) mogę jechać nawet w dłuższe trasy (gdyby tylko chciała). Chociaż (uprzedzając Twoje kolejne pytania) rozglądaj się w takim układzie od 250ccm w górę.

Odnośnik do komentarza
Gość Tomek_Smartlandia

Powiem tak ... zaczynam krystalizować swoje potrzeby w kwestii skutera na podstawie tego co piszecie (naprawde fajny i jasny przekaz ... :lol: ) i własnych przemyśleń.

Realnie bez lansu... używał będę skutera w środowisku miejskim, czyli drobne sprawy domowe z Kokardką na zmianę. W takim przypadku rozum podpowiada 50ątkę zeby byl wilk syty i owca cała :lol: . Maxi skuter w zasadzie posiadam ... po tutejszemu zimowa wersję burgmana która u mnie jest całoroczna więc logika nakazuje wybrać taką drogę tym bardziej, że to początek mojej przygody ze skuterami. !YES

Ale przecież ... bez lansu nie ma balansu i az serce mi rwie do 250ąt i więcej kruca bomba ... i tu alternatywą jest całoroczny burgman (Kokardka i ja), maxi skuter (JA i Kokardka) ... musze się z tym przespać, pomacać i się przejechać ... oł jeee :);)

Było sie tu nie logować ... to bym nie mial zagwózdki :lol:

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Tomek, chcesz 50cm to niestety nie u nas. Generalnie potrzebne Ci prawko kat. A. Bez tego nawet nie bedziesz mogl sie zorientowac co i jak. Zacznij od czegos mniejszego (YP250, X-max czy B200) a gwarantuje Ci, ze po sezonie bedziesz szukal minimum 400 cm.. 1, 2 traski z nami i sie wciagniesz :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
...Maxi skuter w zasadzie posiadam ... po tutejszemu zimowa wersję burgmana ...

Po tym oświadczeniu, to nie bardzo Ciebie rozumię. Skoro masz mały 4oo to na miasto Kokardce skuter nie jest potrzebny. Niech używa swojego prawka kategorii B.

A Ty jak się zaszczepiłeś to sobie kup porządny maxi, taki dla Ciebie, żebyś go kochał tak jak my swoje. No i na wspaniałe wypady krajoznawcze na maxi zabierzeż na niego też plecaczka.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

W Polsce niestety pojemnosc 50 ccm sie nie sprawdza. W Warszawie nikt nie jezdzi 50 km/h wiec motorower jest spychany z drogi bo sie wlecze. A on sie nie wlecze tylko jezdzi z dozwolona po miescie predkoscia. Rob kat. A i ciesz sie swoboda z poruszania po miescie i odkryj radosc z jazdy w trasie :)

Odnośnik do komentarza

50-tka nawet na miasto to ciut za mało (mocy)... Nawet bez blokad (czego nie polecam i nie zachęcam - niezgodne z prawem :) ) na markowym sprzęcie solo pojedziesz max ok. 70km/h. Gdzie do powiedzmy 30-40 będziesz startował w miarę równo z leniowatymi autami, ale potem... Trąbienie, wyprzedzanie na trzeciego etc. Polecam (jak masz A) 125, albo lepiej - 250. Na 125 v-max w okolicach 100km/h wyklucza raczej dłuższe wyjazdy we dwoje (choć w mieście sprawdzi sę wyśmienicie). 250-tka to taki "złoty środek" moim zdaniem. Są te pojemności w budach dosyć zgrabnych, w sam raz na ciasne miasto, ale mocy maja na tyle, by we dwójkę w trasie 110/120km/h utrzymać więc można i nad jeziorko latem z połowicą pośmigać na 2oo.

Odnośnik do komentarza

Fakt. 50 sobie odpuść. Ja po 3 miesiącach jazdy już chciałem przesiąść się na 125. W końcu za namową znajomego i kolegów z forum Burgmanii zakupiłem 250. Zacząłem właśnie kurs na kategorię A. Radzę się pośpieszyć bo planują wprowadzić w tym roku więcej podkaregorii A i chcąc uprawnienia na większą pojemność, będziesz musiał przechodzić kolejne etepy.

Moja 50 w czterosuwie (ekonomiczniejsza, ale mniejsza moc), była łykana na starcie z pod świateł przez wszystkie puszki. Jadąc maksymalną prędkością 70 km/h, niektóre samochody wyprzedzały mnie w niebezpiecznie bliskiej odległości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...