Geni Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 Historia zna już różne przypadki - Hondy CB400A i CB750A, oraz Moto Guzzi V1000 Convert. W technice motocyklowej właściwie wszystko już było, teraz doskonali się wcześniejsze pomysły. W starym MG około 1/3 wyprodukowanych przez silnik koni była topiona w odmętach przeniesienia napędu. No i w efekcie powstawało ciężkie, mało dynamiczne krówsko, którym nie dawało się z kumplami śmigać . VFR ma być w odróżnieniu od przodków i produkowanego DN-01 motocyklem dynamicznym, o osiągach porównywalnych w przypaku wersji "manualnej" i "automatycznej" i w takim wypadku może się przyjąć.
Glub Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 na wiosnę mam mieć możliwość pośmigania DN-1 to wtedy opiszę wrażenia.
Bobas Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 Mnie też strasznie kusiła zmiana skuta na biegowca. Zrobiłem to na jeden sezon w zeszłym roku. Najpierw śmigałem SW600, potem AN 650, a jeszcze później na Transalpie 650. Musisz zadać sobie pytanie w jakim celu chcesz używać swojego sprzęta. Komfort jest znacznie lepszy na skuterze. Np. Transalp świetnie sprawdzał się na dzuirach, szutrach , lasach. Nie ma co ukrywać, że motocykl lepiej się czuje przez zbiornik między nogami. Lepiej i mocniej złożysz go w łuku. W deszczu za to jesteś przemoczony do suchej nitki. Strzelanie biegami w mieście dla mnie też było uciążliwe. Zrzucanie biegów w doł powinno robić sie z tzw. miedzygazem.Problemem jest rownież łańcuch, który trzeba smarować co 600 km. Smar chlapie wówczas na całe koło, wahacz i na początku po posmarowaniu na Twoje buty. To wszystko było dla mnie uciążliwe. W tym sezonie wracam do Burgmana 650. Wiem jednak, że nie ma idealnych motocykli i w przyszłości będę miał skutera, enduro i chopera. !happybth
Sympatycy siemik Opublikowano 12 Lutego 2010 Sympatycy Opublikowano 12 Lutego 2010 w przyszłości będę miał skutera, enduro i chopera. !happybth Nie wiem co powiedzieć,wyjąłeś mi to z ust.Mam nadzieję że sny tak jak w filmach się spełniają.Życzę tego wszystkim podobnie myślącym.
upiór Opublikowano 13 Lutego 2010 Opublikowano 13 Lutego 2010 Oj a może Koledzy jeszcze MP3 i i takie cacko na czterech kółkach !happybth !happybth !happybth . Taki przeprawowy w teren , jak pisze czasami Artur taki w błoto , ty mój złotko . P.S No Koledzy to żarcik taki z rana , ale apetyt rośnie w miarę jedzenia . Mnie czasami też nachodzą myśli , na zmiany ale jak pisał Bobas smarowanie łańcucha i wachlowanie biegami , to nie dla mnie za stary jestem . Nie lepiej to sobie na !happybth śmogac . Pozdrawiam serdecznie !happybth .
dr.big Opublikowano 13 Lutego 2010 Opublikowano 13 Lutego 2010 Smarowanie lancucha to jest wlasnie to, co mnie "przeraza" w GP800 !happybth ... Mozna co prawda uzyc scottoilera i oszczedzic sobie roboty, ale porozrzucany syf pozostaje... Co do 3 roznych jednosladow, mialem okazje wyprobowac i to jednak nic dla mnie... Trudno porzadnie pojezdzic w sezonie na wszystkich, dlatego wiem, ze dla mnie 2 pojazdy jednosladowe to juz max. !happybth .
Glub Opublikowano 13 Lutego 2010 Opublikowano 13 Lutego 2010 Ciekawe bo teraz na wzystkich fotkach widać łańcuch w GP800 a miałem wrażenie że widzialem choć raz- pasek napędowy.. to by było zdecydowanie lepsze rozwiązanie. Skoro Buell pchał do moto o większych mocach paski to czemu w GP800 miałby nie dać rady.
dr.big Opublikowano 13 Lutego 2010 Opublikowano 13 Lutego 2010 No nie tylko Buell (ktorego na razie nie ma), HD od lat, BMW oraz inne firmy wypuscily po kilka modeli z przeniesieniem napedu paskiem... Byla taka opcja i kilka lat temu krazyly "plany" GP800 z paskiem zamiast lancucha... Podobnie jak i Aprilia ... kilka lat temu ogladac mozna bylo prototyp dwusuwowego sportowego skutera, sylwetka bardzo podobna do dzisiejszego Tmaxa, przeniesienie napedu paskiem, pojemnosc ok. 500ccm...
Glub Opublikowano 13 Lutego 2010 Opublikowano 13 Lutego 2010 no więc właśnie- skoro można duże moce przenieść paskiem to czemu w gp800 jest lencuszek? pozatym pozycja krzesełkowo-czopperowa w sportowej maszynie nie zdaje wg mnie egzaminu... to już wolałbym zamiast gp800 kupić Manę 850.
Klubowicze Roni Opublikowano 13 Lutego 2010 Klubowicze Opublikowano 13 Lutego 2010 Muszę przyznać, że i mi od czasu do czasu przemyka myśl o czymś innym i bynajmniej nie chodzi tu o klasyczną szlifierkę tylko o coś o walorach turystycznych. Mam na myśli hondę ST 1300 Pan European. Jest w niej coś co mnie urzeka i spełnia moje oczekiwania. Może kiedyś.
RobB. Opublikowano 14 Lutego 2010 Opublikowano 14 Lutego 2010 A jakoś nikt nie wspomniał o kosztach eksploatacji ? Kiedyś robiłem takie porównanie NT 700 vs Tmax (2003) koszty przejechania 1km były w biegówce o dobre 50% niższe !!! Zainteresowani szczegółami proszeni są skorzystanie z funkcji: SZUKAJ! Ja wybrałem Deauvilla, po jeżdżeniu Tmaxem głównie w długie trasy wyłącznie dla komfortu dużych kółek, a głównie ze względu na 20 ltr. zbiornik, te 14 ltr. Tmaxa, czy innego skutera to przy dalekich wypadach, zwłaszcza w mniej zaludnione miejsca to PORAŻKA ! Choć prawdą jest, że Tmax komfortem bije wszystkie biegówki na głowę, no może poza trajkami . Choć odnośnie prowadzenia to trudno znaleźć coś lepszego od Deauvilla. A jeździłem już różnymi: BMW R1200RT (mój faworyt), BMW R1200 ST (zbyt sportowa pozycja), BMW 800 ST (lipa), BMW K1200 GT (dobre, ale na autostrady zachodniej Europy, gorszy komfort niż na R1200RT), ST 1300 Paneurope (podobne wrażenia do BMW 1200 GT - za dużo kg, ale przepiękny napęd i prowadzenie). Jak widać w kręgu mych zainteresowań były tylko sprzęty które nie chlapią olejem z łańcucha Na krótsze trasy i miasto wybrał bym coś takiego jak Mayesty 250 czy Versity300, osiągi wystarczające (niewiele gorsze od 400 ccm), ale koszty eksploatacji ograniczone są praktycznie do ceny paliwa, nawet filtr pow. gąbkowy jak w jkiejś 50 ccm! Pozdrawiam RobB.
KAZI Opublikowano 14 Lutego 2010 Opublikowano 14 Lutego 2010 A jakoś nikt nie wspomniał o kosztach eksploatacji ? O kosztach eksploatacji możemy rozmawiac wtedy gdy zainteresowany dojeżdża moto np. do pracy. Jeśli jest tak jak w moim przypadku - czyli moto jako hobby, pasja.... - to koszty pozostają na dalszym planie i nie są decydujące przy wyborze lub zmianie moto.
Administrator Artix Opublikowano 14 Lutego 2010 Administrator Opublikowano 14 Lutego 2010 Gdyby liczyc koszty eksploatacji to sprzedalbym skutery i jezdzil Smartem. Na tym wlasnie polega milosc do skuterow ze akceptuje sie ich wady i zalety. Zeby nie bylo ja zaczynalem od tradycyjnych biegowcow a o skuterach nie chcialem slyszec, glownie sporty i sport-turystyki. Dzis nie chce slyszec o niczym innym niz o skuterach, bo w nic sie nie spakuje tak jak w skuter i zaden biegowiec nie zapewni mi takiej ladownosci jak duze Maxi Ze o komforcie nie wspomne. A ze czasem paliwa zabraknie bo 16 litrow w baku to malo no coz tez przygoda
BiG Z Opublikowano 14 Lutego 2010 Opublikowano 14 Lutego 2010 u mnie stety niestety padnie chyba na midnighta 950 yamahy na dzien dzisiejszy...wychodzi mi najtaniej jakos w sensie finansow i ukladu z dealerem..jezdzi sie ok, ale wybralem sercem..dzwiek silnika..chrom..elastycznosc ..mysle ze przy wzroscie 188cm powinien byc wygodny i nadawac sie do turystyki takiej spokojnej..co o tym sadzicie??ja wogole nadaje sie do burgmanii z takim sprzetem?? :D.
frato Opublikowano 14 Lutego 2010 Opublikowano 14 Lutego 2010 Zachęcam do lektury o kosztach utrzymania biegowców: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...oszt+utrzymania
Gość sosna Opublikowano 14 Lutego 2010 Opublikowano 14 Lutego 2010 tam gdzie się zaczyna pasja, tam się kończy ekonomia
Geni Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Gdyby w kwestii wyboru motocykla chodziło wyłącznie o ekonomię, to nasze drogi zapełnione byłyby przez klony Hondy Cub, a cała reszta sprzętu występowałaby sporadycznie.
jagroski Opublikowano 16 Lutego 2010 Opublikowano 16 Lutego 2010 Marcin, daj link do zdjęć, bo nie wszyscy wiedzą o czym piszesz. Dla ułatwienia, następcą Hondy Cub jest Honda Innova 125 - spalanie 1,4 do 2,3 l/100km !happybth , zaś v max ok. 100 km/h.
Geni Opublikowano 16 Lutego 2010 Opublikowano 16 Lutego 2010 Jacku podejrzewam, że osoby, które interesuje ekonomiczna jazda raczej wiedzą, o jaki sprzęt chodzi. Chociaż ok: http://www.honda.pl/pl/motocykle/modele/sc...25i-innova.html O ironio losu na polskiej stronie Hondy ten mały motocykl znajduje się w kategorii "scooter". !happybth
Bobas Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 tam gdzie się zaczyna pasja, tam się kończy ekonomia !happybth To Fakt !happybth Pasja jeszcze nikomu nie zaoszczędziła kasy
jagroski Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 O ironio losu na polskiej stronie Hondy ten mały motocykl znajduje się w kategorii "scooter". Jak widzisz teraz nawet importerom plączą się rodzaje pojazdów, ale w końcu Honda GL1800 Gold Wing jest przecież największym skuterem na świecie z retro przekładnią, czyli klasyczną skrzynią biegów
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się