Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Polepszenie widzialności


GrzechoCnik

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze

Zauważyłem, nawet teraz w zimie, że po ulicach Wawy (nie po ścieżkach) jeżdżą sobie rowerzyści i z migającym śiwatłem z przodu.

Zacząłem się zastanawiać czy byłoby sensowne i zgodne z prawem umieszczenie sobie gdzieś z przodu skutera takiej lampki rowerowej migającej na biało. Znacznie poprawiłoby to rozpoznawanie nas w nocy jak się przemykamy między 4oo w korku. Bo normalnego światła skuterowego trudno odróżnić od innych świateł stojących w korku, zwłaszcza gdzy kierowcy 4oo tylko na krótką chwilę i rzadko zerkają w lusterka.

Niby użytanie takiego światła mogłoby być mylące z pojazdem uprzywilejowanym, ale przecież rowerzyści ich używają nagminnie.

Co wy na to?

pzdr

Odnośnik do komentarza

O ile mi wiadomo migające światło jest dopuszczone w rowerze tylko z tyłu (czerwone). Przednie migające jest nieprawidłowe. Zawsze jednak wolę aby rowerzysta był oświetlony czymkolwiek niż w ogóle. Rygorystyczny policjant będzie wyciągał inne wnioski. Policjant z pewnością będzie tak kombinował aby cię ukarać a nie pomóc. Jeszcze się nie spotkałem z życzliwością ze strony tych panów. Raczej zasługują na miano cwaniaków idących na łatwy łup.

Pamiętaj jednak, że skuter to nie rower. Będzie oglądany tym bardziej rygorystycznie. Migające światło białe na przodzie nie jest właściwe z punktu widzenia kodeksu. Modne ostatnio diodki mogą być tolerowane jako obrysowe ale też nie odpowiadają przepisom - skuter jest za wąski (nie mylić ze stale świecącymi migaczami - tego też nie wolno).

Przepisy wymagają oświetlenia przedniego:

1. postojowe

2. mijania

3. drogowe

4. dzienne

5. przeciwmgielne

Mocne światło diodowe może robić za dzienne. Nie może jednak migać. Przednie światła chyba muszą też być rozmieszczane symetrycznie. Nie jestem jednak pewien jak to jest z moto czy skuterem. Czy kodeks dopuszcza np. dwa symetryczne światła mijania?

Odnośnik do komentarza

Moim zdaiem diody przyczepiane coraz częściej do aut jakichkolwiek wyglądają co najmniej nie ładnie (coś mi się kojarzy z "wiejskim tjuningiem") - ładnie to jest np. w A5. Co do skuterów i migającej lampki to nie wiem w czym miałaby pomóc? Oświelenie skutera, motocykla jest na tyle sprawne, że pojazd jest widoczny. Robienie ze skuta migającej "choinki" może doprowadzić co najwyżej do stłuczek zagapionych kierowców 4oo. Może lepiej nie kombinować...

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
Znacznie poprawiłoby to rozpoznawanie nas w nocy jak się przemykamy między 4oo w korku. Bo normalnego światła skuterowego trudno odróżnić od innych świateł stojących w korku, zwłaszcza gdzy kierowcy 4oo tylko na krótką chwilę i rzadko zerkają w lusterka.

Tylko skąd kierowcy 4oo bedą wiedzieli, że to migające światełko (i tak ledwo widoczne przy reflektorze) to skuter, jeżeli już je zobaczą to pomyślą, że to rowerzysta który potrzebuje nmiej miejsca niż my żeby przejechać :) !OKK .

Moim skromnym zdaniem "w temacie oświetlenia" w zupełności wystarczy to co dała fabryka :D .

Odnośnik do komentarza

Dokładnie ..

Poza tym to zmyła co do szybkości, nastawienie na tak migające światełko powoduje podświadome poszukiwanie tam czegoś takiego jak rower bo rower tylko generuje takie sygnały zazwyczaj..

Nigdy taka zmyła podczas jazdy.

Co innego byc może w korku, tylko trzeba potem wyłaczyć.

Podoba mi się natomiast inna rzecz.

Szybkie błyski stopu na poczatku załączenia genialnie zwracaja uwagę. Wystarczą 2-3 błyski.

Gdzieś czytałem, że ma to byc ew stosowane..

wczoraj widziałem taki samochód i nie była to niesprawność układu..

Oczywiście tylko na diodach.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
Co innego byc może w korku, tylko trzeba potem wyłaczyć.

Nawet gdyby włączać tylko na korek to i tak istnieje większe prawdopodobieństwo zauważenia kątem oka migającego !scooter niż stałe i wolno rosnące światła mijania, (a nawet długie) a już szczególnie po zmroku. Gdy jest ciemno to nie widzi się zarysu pojazdu tylko jego światła. Gdy 4oo zauważy migający punkt to zwróci na niego uwagę, po czym rozpozna normalne światła 2oo - i o to w sumie by chodziło.

Z własnej praktyki zauważyłem, że którykolwiek kierunkowskaz włączony podczas jazdy w korku jest lepiej rozpoznawalny niż normalne, jednolite światło. No i wiadomo że pulsacyjne mijania nie są właściwym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza

Coś w tym racji jest. Pulsujące światło z pewnością bardziej wpada w oczy niż stałe. Był taki czas, że pulsujące diodowe (czerwone) światła rowerzystów były uznawane przez kodeks za niewłaściwe. Co bardziej gorliwi wystawiali za to mandaty. Kodeks się jednak zmienił i pulsujące czerwone z tyłu rowera jest jak najbardziej ok. Za pulsujące białe z przodu skutera możesz mieć jednak kłopot.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

To fakt, że jesteśmy trochę na z góry przegranej pozycji. Na oświetlenie rowerzystów mają wpływ producenci tegoż oświetlenia i każdy rowerzysta może się tłumaczyć, że miał to na wyposażeniu no i przecież jest oświetlony, więc o co chodzi? :) Niestety nasze 2oo mają inne fabryczne wyposażenie i tu takie tłumaczenia nie wystarczą.

A w sprawie stroboskopu, to kiedyś widziałem gościa co sobie przyczepił do grila w samochodzie i podpruwał ze 160km/h a wszyscy mu schodzili z drogi, po obu stronach szosy. Nie wiem jak długo tak ciągnął, bo szybko mnie minął i pewnie miał jakiś wyłacznik w zasięgu ręki. No i nie było to rządowe auto bo jakię trochę liche. Ale to się dopiero okazało jak mnie wyprzedził, czyli po rybkach.

Odnośnik do komentarza

Witam!

Może nie zupełnie w kwestii oświetlenia ale w temacie widoczności w ogóle.

Osobiście: z przodu nie stosuję żadnych dodatkowych wynalazków, natomiast w momencie hamowania ZAWSZE stosuję "pulsowanie" światła stopu /tzw. ręczny ABS, czyli hamowanie pulsacyjne/.

Ponadto, to, co niektórych na tym forum rozśmieszyło: po bokach skutera mam naklejone biało-czerwone taśmy odblaskowe! Zupełnie nie przystające do kolorystyki mojego !YES. I wcale się tego nie wstydzę.

Agnus

Odnośnik do komentarza

Podobny problem występuje w przypadku tzw. lightbarów w customach, cruiserach i tego typu ciężarówkach. Oczywiście większość tego typu motocykli nie ma seryjnego zestawu trzech reflektorów z przodu, a nie znam przypadku, żeby dowód rejestracyjny takiego sprzętu padł ofiarą stójkowego.

Odnośnik do komentarza

Temat chyba wałkowany wiele razy.

Sam kiedyś się zainteresowałem takim "polepszeniem" gdy pierwszy raz przeczytałem w jakiejs aukcji o żarnikach ksenonowych.

Ze względu na oślepianie innych użytkowników dróg jestem jednak ich przeciwnikiem i nie zamontowałem i nie zamontuję żadnego takiego "cuda".

Co do mrugających... hmm, no bez przesady -nie róbmy ze skutera roweru, czy też jakiejś... choinki.

Natomiast co mogę polecić to zamianę żarówek kiepskiej jakości na inne markowe.

Odnośnik do komentarza

Witam,

Jesli mrugajace to migacze w formie "awaryjne" tyle ze z zarowek LED aby na polepszyc bilans energetyczny np na postoju. Male lampki rowerowe nie sa zbyt dobrze widoczne a potrafia sie rozlaczyc po wstrzasie. Komplet sprawnych swiatel jest dobrze widoczny. Mozna by rozwazyc jasniejsze czerwone swiatlo z tylu na wypaek ograniczonej widocznosci. Musialaby to byc po prostu dodatkowa zarowka 21W w istniejacych swiatlach zatem nie w kazdym skuterze mozna by zalozyc. Jestem za stosowaniem roznych elementow odblaskowych w tym !happybth kamizelki klubowej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...