winpio Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 http://www.allegro.pl/item868776038_piaggi...ta.html#gallery A teraz o co w tym wszystkim chodzi Skuter sprowadziłem 2 lata temu z Włoch od pierwszego właściciela i tylko ja go używałem. Oczywiście zarejestrowany w Polsce z książką pojazdu, mam też kopie dokumentów poprzedniego właściciela. Skuter jest w stanie idealnym, serwisowany na oryginalnych częściach piaggio, stan techniczny i optyczny - idealny. Skuter garażowany cały sezon a na zimę zabezpieczony. Nigdy nie był uszkodzony! Nie wymaga nawet złotówki wkładu finansowego, wystarczy podłączyć akumulator, i pełen but. Skuter ma opony w idealnym stanie - wymienione na początku sezonu (Micheliny), wymieniony pasek, nowe klocki hamulcowe, płyn hamulcowy i płyn chłodniczy. Dodatkowo wraz ze skuterem daję nowy filter i olej do wymiany na wiosnę. W komplecie również duża szyba (ale wygląda wtedy badziewnie - chociaż nie wieje przy wyższych prędkościach), podstawę do kufra, solidne zamknięcie na koło i pewnie jeszcze jakieś gadżety sie znajdą. Mam też piękną skórę Alpinestars jasnobrązową idealnie pasującą stylem do tego skutera w rozmiarze M, używana ale w bardzo dobrym stanie - cena 450 pln. Dobra bo się rozczulam nad klockami i innymi duperelami, a miało być o tym o co tu chodzi. Otóż nie oszukujmy się, to nie jest skuter dla początkujących, to nie jest skuter dla dziadków na ryby, to typowy skuter dla miejskich wylansowanych szpanerów. Idealnie do niego pasują lakierki i koszula z podwiniętymi rękawami, oczywiście o ile polska aura na to pozwala. Jesteś stylowy - jesteś sexi. Nie wierzysz sprawdź tutaj >>>. Ale to tylko jedna strona medalu, bo stojąc na światłach cały błyszczący na błyszczącym skuterze napewno przyciągasz zazdrosne spojrzenia kierowców innych popierdółek. (najgorsi są Ci na wydymanych 500 i 600 co i m się wydaje, że jutro pojadą na kwalifikacje do superbike). No i zwinięci w embriony, opatuleni w enerdowskie kombinezony, ślinią się i pocą w za ciasnych kaskach, nerwowo gilając te swoje potwory po garach, że aż lakier im z ramy odpryskuje, i wyczekują kiedy sygnalizator z barwy szkarłatnej przejdzie do bursztynowej, która zmieni się w szmaragdową tylko dla kierowców samochodów. No i w tym napięciu kątem oka patrzą na Ciebie, wyprostowanego z uśmiechnięta buzią, niedbale trzymającego rękę na gazie, i od niechcenia lustrującego stan czystości paznokci w drugiej dłoni, pewni triumfu, pewni bujany jaką zaraz odstawią. Lecz gdy czerwień tylko miesza sie z pomarańczem, Ty przekręcasz manetkę i przyspieszeniem 6s do 100 km/h rwiesz w kierunku kolejnych świateł, a niedoszły superbajkowiec albo pali gumę bo z wrażenia odwinął za mocno, albo parsknie strzeli i zostaje z tyłu tłukąc później niemiłosiernie po manetkach, żeby przełożyć jak najwięcej biegów !OKK. Oczywiście na światła przylatuje troche po Tobie, bo już zdąży pędu nabrać i gdy buchając parą zatrzyma się obok śmiało podnosi przyłbicę z i czerwonego ze wstydu pyska wyciska: "k..... co to jest, ja p....... ile to ma koni, a w ogóle to Zygfryd jestem". Historii takich przeżyłem ze 30. Na trasie też jest podobnie, gdy kierowcy lanosa w ciężkim 12 letnim kredycie chcą pokazać, że od 120 do 150 potrafią rozpędzić się na odcinku 15 km drogi o łagodnym spadku, i gdy już wskazówka koreańskiego prędkościomierza drży jak oszalała w okolicach 150km/h, wystarczy lekko dokręcić manetkę, żeby stracić ten wybryk techniki motoryzacyjnej w ciągu kilku sekund z oczu . A na przyspieszeniu to kierowca niejednej nowej beemki gest respecta sprzeda! Piaggio po prostu 5ApIErd4la! zobacz porównanie z AUDI >>> To jest mega dobra maszyna, stylowa, nieco niepozorna, ale mocarna, wygodna i oszczędna. gdy jest ładna pogoda to nikt Cie z niej nie zedrze (jak się sam oczywiście nie ro2pier....). Polecam - cena niewygórowana, maszyna gotowa do lotu, chyba nawet zatankowana. prawie pod korek. Cena do negocjacji ale rozsądnej! I jak ktoś nie czai bazy albo chce go kupić na handel, niech nie zawraca mi gitary! Szacun dla gościa za ten opis z allegro
Sympatycy grzegorz76 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Sympatycy Opublikowano 6 Stycznia 2010 Ma gościu wyobraznie Super opis !OKK
Kaper Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 !OKK No to się popisał ... jeśli nie jest to zerżnięte skądsiś, to chłop (baba?) ma z marszu etat w lokalnej gazetce. Pozdrówka,
dr.big Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Tak, tak, napisal prawde, sam mialem Beverly 500 i widze, ze to jedynie prawda !OKK ... PS. Nie chcialem jezdzic w "enerdowskim kombinezonie", dlatego wybralem wolnosc na superszybkim Beverly ...
stapoz Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Co do startu spod świateł to ma gościu rację - mało który motocykl ma szansę (do rozsądnej prędkości) ruszyć pierwszy. Automat to automat. Dokładnie to samo mam w aucie z automatem - zawsze ci przede mną ruszają za wolno
czaro69 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Tak, tak, napisal prawde, sam mialem Beverly 500 i widze, ze to jedynie prawda !OKK ... A byłeś seksi?
Sympatycy szorstki Opublikowano 6 Stycznia 2010 Sympatycy Opublikowano 6 Stycznia 2010 Nie no opis naprawdę wymiata, a autor ma naprawdę wiele racji. Piaggio Beverly500 to piękny sprzęt pzdr
dr.big Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Tak, tak, napisal prawde, sam mialem Beverly 500 i widze, ze to jedynie prawda !OKK ... A byłeś seksi? Nigdy nie jezdzilem w "lakierkach", wiec nie wiem
Administrator Artix Opublikowano 6 Stycznia 2010 Administrator Opublikowano 6 Stycznia 2010 W lakierkach nie jezdzilem rowniez ale w garniaku czesto ale nie rozumiem jak na moto mozna dac buta !OKK chyba dac reke
Klubowicze bilety Opublikowano 6 Stycznia 2010 Klubowicze Opublikowano 6 Stycznia 2010 też jestem pod wrażeniem opisu !OKK
upiór Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 No rewelacja . Opis prawie jak ZACNEJ marki !OKK .
Gość auksencjusz Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Wyjechany opis. Nic dodać nic ująć. Najlepsze jest "sexi" i "enerdowskie kombinezony". !OKK A tak na marginesie: Czy przednia opona nie jest założona odwrotnie do kierunku jazdy?
Sympatycy szorstki Opublikowano 6 Stycznia 2010 Sympatycy Opublikowano 6 Stycznia 2010 Dokładnie, jest założona odwrotnie... Tu jest prawidłowo:KLIK Parę innych kwestii też by się znalazło, ale nie o to tu chodzi. pzdr
bogdan201 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opona jest jak najbardziej założona prawidłowo. GOLD STANDARD ma tak ukształtowany bieżnik dla przodu.
Sympatycy szorstki Opublikowano 6 Stycznia 2010 Sympatycy Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opona jest jak najbardziej założona prawidłowo. GOLD STANDARD ma tak ukształtowany bieżnik dla przodu. Zonk, żebym nie zauważył, że to GoldStandard Nawet tak samo mam założony...: !OKK pzdr
Kordian Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 No opis tej aukcji Piaggio Beverly 500 wymiata!!! już widzę miny wyprzedzanych...
Makrotek Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 No i zwinięci w embriony, opatuleni w enerdowskie kombinezony, ślinią się i pocą w za ciasnych kaskach, nerwowo gilając te swoje potwory po garach,..." Gilając po garach - padłem
Barti Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opis z polotem i fantazją. Ktoś przedstawił nie tylko sprzęt który sprzedaję ale także dał odczuc emocje towarzyszące jeździe na nim. Świetne
Klubowicze Profesor Opublikowano 7 Stycznia 2010 Klubowicze Opublikowano 7 Stycznia 2010 Opis na maxa. Gośc ma tzw. słowotok pisany opanowany do perfekcji.
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 7 Stycznia 2010 Administrator Opublikowano 7 Stycznia 2010 Opis faktycznie nietuzinkowy ... ale śmiem wątpić czy faktycznie pomoże w sprzedaży pojazdu !yeah
misioooo Opublikowano 7 Stycznia 2010 Opublikowano 7 Stycznia 2010 Na pewno przyczyni się do szerszego rozgłoszenia tej oferty - chociażby tutaj na forum trafiła właśnie z powodu opisu !yeah
Waluś Opublikowano 7 Stycznia 2010 Opublikowano 7 Stycznia 2010 Na pewno przyczyni się do szerszego rozgłoszenia tej oferty - chociażby tutaj na forum trafiła właśnie z powodu opisu i to nie koniecznie do działu sprzedam !yeah ale rzeczywiście opis fajny. Ale z tymi opisami to bywa tak że wszyscy czytaja a nikt nie kupuje hehe wiem coś o tym. Kiedyś w zeszłym roku jak wystawiałem swój to napisałem niezłe wypracowanie z podaniem wszystkiego co było zrobione i co trzeba zrobić i co ?? i nic, nikt nie zadzwonił. Potem wywaliłem wszystko i nie napisałem nic szczególnego. No i było kilka telefonów hehe
Geni Opublikowano 7 Stycznia 2010 Opublikowano 7 Stycznia 2010 Ciekawe na cóż właściciel chce zmienić skuter, może na potwora, którego będzie mógł "gilać" po garach, żeby osiągnąć te rzeczywiste 6sek do setki, a nie te, które mu się przyśniło, przy realnych okolicach 9sek do 100km/h jego Beverly?Ech i gdzież te liczne zmiany biegów, do 100km/h w motocyklu jest przecież tylko jedna z 1 na 2? Dobra nie czepiam się już merytorycznych aspektów opisu. Cały ten opis to grafomański wyczyn, choć wyczyn rzeczywiście. !yeah
dr.big Opublikowano 7 Stycznia 2010 Opublikowano 7 Stycznia 2010 (...)Ech i gdzież te liczne zmiany biegów, do 100km/h w motocyklu jest przecież tylko jedna z 1 na 2?(...) I to czasami nawet nie, wystarczy jedynka !yeah ... PS. Beverly to po prostu mocarz ...
Geni Opublikowano 7 Stycznia 2010 Opublikowano 7 Stycznia 2010 No u mnie w desmodue to już trzeba dwójkę wrzucić !yeah Beverly ma te szczęście, że ma całkiem niezły stosunek mocy do masy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się