magart Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Witam wybieram się na narty w okolice Innsbrucka lub kawałek dalej do Włoch, tak czy siak trasa przez Innsbruck. Czy ktoś z Was ma doświadczenia z trasy w tamte okolice ? Z tego co widziałem to 3 trasy wchodzą w rachubę: 1) Wawa-Brno-Wiedeń-Innsbruck 2) Wawa-Wrocław-Drezno-Monachium-Innsbruck 3) Wawa-Wrocław-Praga-Monachium-Innsbruck Z góry dzięki za info/sugestie. Odnośnik do komentarza
Pleban Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Wydaje mi się, że trasa numer 1 jest najlepszym rozwiązaniem. Ja bynajmniej taką preferuję. Odnośnik do komentarza
misioooo Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Wawa - Wrocław to tragedia. Co kilka kilometrów jakaś wioska i ograniczenia do 50km/h + multum fotoradarów... Proponuję ominąć tę możliwość całkowicie z ekonomicznego (paliwo i czas!) punktu widzenia. Jednak zapraszam w me rejony - herbatką ugoszczę, a i ciasteczka się znajdą Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Monachium - Innsbruck jest calkiem ok ;) ... Odnośnik do komentarza
Sympatycy grzegorz76 Opublikowano 29 Grudnia 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Wielokrotnie jechałem trasą nr.1 i osobiście polecam.Do granicy 2-pasmówka,przez Czechy też dobry przejazd,od granicy do Wiednia kawałek drogą szybkiego ruchu a dalej to już autostrada. Wydaje mi się,że wariant 1 jest najlepszym rozwiązaniem. Odnośnik do komentarza
Woody Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Trasę nr 2 pokonywałem wielokrotnie, i poleciłbym, ale od Wrocławia. Podobnie jak Misiooo -> ze względu na odcinek Wawa-Wro nie polecam. Odnośnik do komentarza
prodzyn Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Hej, Ja przejechałem praktycznie wszystkie warianty i zdecydowanie polecam opcje nr 1. Na co musisz zwrócić uwagę? Winiety - czeska i austriacka. Potwierdzam to co koledzy, że ta traska jest najfajniejsza i najlepsza. Jedyny fatalny moim zdaniem odcinek na tej trasie to przejazd od Salzburga do Rosenheim, gdzie są tylko 2 pasy i mnóstwo samochodów. Tam jak nagle blokuje się droga to korek na prawie całym tym odcinku. Dalej jest już tylko fajnie... Odnośnik do komentarza
jackdent Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Zdecydowanie nr 2. Poza odcinkiem Warszawa-Wrocław droga jest perfekcyjna. Omijaj godziny szczytowe w okolicach Insbrucka , często korki zaczynają się kilka(naście) kilometrów od zjazdu na Zillertal a gęsto przestaje być za przełęczą Brenner. No i po drodze mija się Alianz Arenę pod Monachium - jeśli jest mecz to może się okolica przypchać. Oczywiście w sezonie sobota 10-17 to zdecydowanie punkt szczytowego ruchu turystycznego. Odnośnik do komentarza
Pleban Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 ....gdzie są tylko 2 pasy.... Uuuuu! To lipa. Nie jedź tam !bicz Odnośnik do komentarza
prodzyn Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 ....gdzie są tylko 2 pasy.... Uuuuu! To lipa. Nie jedź tam !bicz Miałem na myśli, że bez pasa awaryjnego i jazda tym odcinkiem nie należy do przyjemnych... Odnośnik do komentarza
Sympatycy pawel883 Opublikowano 30 Grudnia 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Trasa 1,jechałem nią kilkadziesiąt razy.Jedyna niespodzianka może być na zjezdzie pod Monahium(może ale nie musi). ps.dokad jedziesz ,podaj miejsce. ps.polecam kronplatz.it Odnośnik do komentarza
magart Opublikowano 30 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Trasa 1,jechałem nią kilkadziesiąt razy.Jedyna niespodzianka może być na zjezdzie pod Monahium(może ale nie musi).ps.dokad jedziesz ,podaj miejsce. @pawel883 - plany jeszcze nie sprecyzowne. Któraś z miejscowości narciarskich w Austrii w okolicach Kaprum lub Włochy (Bormio, Livigno). Dzięki Wszystkim za komentarz Odnośnik do komentarza
Gość deleted Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 oplaca sie nawet isc na kolanach do Wrocka ale za to pozniej masz droge do nieba- i najwazniejsze ze jedziesz po nizinach praktycznie bez strachu ze atostrada zostanie zasypana pamietaj tylko o winecie A czychaja skubani i jeszcze jak bedziesz jechal do IT na Brenero to pod mostem zawsze zaoszczedzisz 20€ trasa wolniejsza o 1h ale widokowa i mila (uwaga w sobote i niedziele zatloczona) Odnośnik do komentarza
jackdent Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 - plany jeszcze nie sprecyzowne. Któraś z miejscowości narciarskich w Austrii w okolicach Kaprum jeśli Kaprun to przez Brno i Salzburg Odnośnik do komentarza
rafałek Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Ja zawsze jeżdżę przez Brno. Unikać należy trasy przez Mikulov. Z trasy na Brno trzeba kierować się na znojmo a następnie Krems i St. Polten (nie na Wiedeń). Trasa ta ma tą zaletę, że omija się Wiedeń i wjeżdża na autostradę na Linz. Potem kawałek przez Niemcy i prosto na Innsbruck Odnośnik do komentarza
Pleban Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Ot i wszystko zostało powiedziane. Dać Rafałkowi wódki.... ale, ale- on chyba nie pije !happybth Odnośnik do komentarza
Sympatycy pawel883 Opublikowano 31 Grudnia 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2009 Rafałku widzę że skrót ze Znojmo na St Polten przez winnice masz opanowany. Odnośnik do komentarza
reno Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 ja dokładnie jak poprzednik, czasami przy połączeniu z monachium niestety korki - ale dotyczy to obu kierunków / z północy i od wiednia/. extra jazdy - i autem i na nartach! Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się