Letnie plany Zimą

[tomwiech]

Zapodajac temat proponuje wspólny wypad !

Zastanawiam się nad Balatonem zwiedzając Węgry (bocznymi drogami)

Ewentualnie Chorwacje

Ja osobiście planuje wypad 4-5 dniowy czyli weekend + (ewentualnie długi jak spasuje)

[voit]

Ten Balaton tez mnie kręci. Byłem w zeszłym roku 4oo na tygodniowych wczasach, ale takich leniwych, i chętnie objechałbym go sobie !scooter.

Preferowałbym wypad z namiotem, ale też nie na siłę.

[pawel883]

A może Austria ,Słowenia.

[tomwiech]

Ta propozycja padła z powodu iż jadę z żonką, a z racji tego ze młode zostawiamy dziadkom, czasu będzie niewiele. Dlatego Balaton, co do Chorwacji jestem pewien ze da sie ja zrobić (dojechać) w jeden dzień ale odległość jest znacząco większa i te pięć dni może być mało dla żonki na zagojenie zadu (mojego również) niestety, chociaż z przerwami znajomi zrobili Chorwacje w 12 godzin to wiem że pędzili i wszyscy byli solo!

Sorki poprawiłem wypowiedż mam nadzieje że bardziej jasna pozdrawiam!

[M&M's]

Chorwacja w jeden dzień?? Nie polecam. To stanowczo za mało aby ją zobaczyć !!

Tomwiech ! Mam jedną prośbę: pisz wolniej i czytaj co piszesz. Kropki też będą mile widziane. Pozdrawiam

[tomwiech]

Ponieważ jeden dzień planuje jechać, a mam pięć dni, to mnie wychodzi że w Chorwacji spędzę jakieś trzy dni, Napewno to też mało ale ja od początku pisałem o wypadzie a skoro tak bardzo delektujemy się jazdą więc?

A przy okazji, przede wszystkim zastanawiam się nad Balatonem ze zwiedzaniem Węgier, jadąc poza głównymi trasami i również traktuje to jako wypad!

[Joasia70]

a mi się marzy wyjazd na drogę alpejską

http://www.grossglocknerstrasse.eu/grossgl/index2pl.htm

tak sobie myślałam o trasie:

1 dzień - Wiedeń - przyjazd w okolicach południa - połazić/poogladać

2 dzień - dojazd w okolice Bruck/Fusch - "pokontemplować" alpy z dolin

3 dzień - "lajtowy" przejazd przez drogę alpejską - popołudnie i nocleg

4 dzień - Graz

5 dzień - powrót do domu

no ale czy się uda ? to zależy ;)

[M&M's]

Dzięki Tomwiech Teraz wszystko jasne

[tomwiech]

A więc plany się konkretyzują w moim przypadku planowany termin to drugi lub trzeci weekend czerwca (BALATON) trasa jeszcze nie zaklepana ale na pewno będą to zwykle boczne drogi ponieważ chcemy trochę pozwiedzać więc na pewno nie będziemy tylko cieli do celu. Jeziorko chcemy objechać każdego dnia nocując w innym miejscu Powrót oczywiście inną trasą prawdopodobnie przez Austrie.

Jak ktoś ma jakieś przydatne informacje to fajnie będzie jak się z nimi podzieli i oczywiście zapraszam na wspólną wyprawę!

!happybth