Sensu te Bieszczady za bardzo nie mają.

[Gość Nagato]

UWAGA, to poniżej to WYŁĄCZNIE moja prywatna opinia, ale (jeśli proces organizacyjny nie zaszedł za daleko), polecam pod rozwagę.

Sensu te Bieszczady za bardzo nie mają. Raz, że tam naprawdę wszystkim jest daleko, co może przełożyć się na słabszą frekwencję. Dwa, że maj, mniej niż czerwiec jest przewidywalny w zakresie pogody, co przy deszczach (i tym że tam jest wszystkim daleko), może przełożyć się na jeszcze słabszą frekwencję. Trzy, że dojazd w ten rejon jest lekko średni, jeśli chodzi o jednoślady (a dokładnie wiem co mówię bo na nawet na trójkołowcu miałem niewielką przyjemność podróżować w tamtych rejonach minionego lata), co biorąc pod uwagę ewentualne deszcze i to że jest tam wszystkim daleko, może przełożyć się na zdecydowanie słabszą frekwencję od możliwej do uzyskania.

Żeby nie było - fanem Bieszczad jestem od dawna (jeszcze od czasów Igloopolu) i uważam że to piękne, wymarzone wręcz miejsce na wypoczynek, łazęgę itd, ale jedno z ostatnich w Polsce jakie bym wybrał na planową dużą (czytaj masową) imprezę skuterową (małe zjazdy czy eskapady to mimo wszystko co innego).

PS. Z zasady nie lubię wdawać się w prowadzące zazwyczaj donikąd netowe polemiki, dlatego bez względu na to co i kto napisze o mojej opinii, nie będę się tego w żaden sposób komentował (co nie znaczy, że nie będę czasami zerkał do wątku).

Temat rozdzielam i przenosze. Info o imperach nie sluzy do dyskusji o sensie organizacji.

dr.big

[Pleban]

Mam wrażenie kolego, że rozmawiamy o innych Bieszczadach.

[Krzyżówka]

Opinie każdy może swoja powiedzieć

ale:

1) był kolega na taki zlocie?

2) nikt nikogo nie zmusza żeby jechać, wiec po co ta opinia ??

3) trzeba najpierw być na taki zlocie, żeby sie dowiedziec naprawdę jak jest !happybth

[Worlan]

A może, niech kolega wcześniej poczyta wrażenia uczestników ZLOTÓW w Bieszczadach, zerknie na fotki, a później wyraża swoją opinię odnośnie organizacji następnego spotkania w Bieszczadach.

np. TU

Aż powspominałem przy okazji tego posta, ehhh

a takie smutne miny mieliśmy na 10 minut przed wyjazdem do domu !happybth

[Wrzonio]

PS. Z zasady nie lubię wdawać się w prowadzące zazwyczaj donikąd netowe polemiki, dlatego bez względu na to co i kto napisze o mojej opinii, nie będę się tego w żaden sposób komentował (co nie znaczy, że nie będę czasami zerkał do wątku).

Więc po co zacząłeś kolego ten temat, jesteś nekonsekwentny. Jak już wcześniej pisano nikt Cię nie zmusza abyś tam jechał. Bieszczady mają ustaloną markę i zawsze są chętni i dojeżdżają.

Nie masz ochoty - to nie jedziesz.

Masz inne propozycje spotkania - to je organizuj.

A tak kolego wsadzasz kij w mrowisko i patrzysz z boku co się będzie działo. Nieładnie.

[Artix]

A ja sie zgadzam Bieszczady sa bez sensu, tereny takie sobie, gory mi zaslaniaja ladne widoki, drog nie ma - o kurcze to akurat zaleta !happybth ale drogi tak marne ze trzeba brac quada albo terenowke zeby gdzies dojechac, imprezy tam sa takie sobie, a wszystkie moje fotki na ktorych jestem uradowany sa pozowane !happybth Ludzie na tym zlocie tez jacys dziwni, monotematyczni, tylko winkle, skutery, winkle pifko sauna pifko, pifko ehh ile mozna pic tego pifka. Do tego jakies plywanie na zaglach, kurcze przeciez to nie Mazury, nie wiem o co chodzi z tymi zaglowkami, zeglowac w gorach to totalny bezsens. Jakies bieganie po lesie i strzelanie do tych dziwnych ludzi ktorzy wczesniej mnie zmuszali zebym byl usmiechniety i sila wlewali do gardla pifko. No a szybowce, lipa, przeciez mam je na Bemowie to po kiego grzyba musze jechac tak daleko. Na koniec jeszcze organizator nabil wszystkich w balona. Lipa Panie lipa

[bilety]

Grzesiek masz rację, trzeba być, później się wypowiadać, ze szczecina (prawie dalej się nie da) były ostatnio 3 osoby wszyscy SUPER zadowoleni. Po za tym 3-miasto, Olsztyn, Warszawa, Śląsk i inni to też nie małe odległości.

[grzegorz76]

Artix dobrze napisał-normalnie beznadzieja. !happybth

NIGDY tam nie pojade !happybth !happybth

[jack daniels]

Szanowny kol. "NEGATO" nie byłem i prawdopodobnie nie będę na imprezie Pana Pilota w Bieszczadach. Poznałem osobiscie tegoż jegomościa i wiem że wszystkiego czego się podejmuje ma rece i nogi. Jest to oferta dla tych co lubią trochę więcej i trochę inaczej. Sam knuję co by tam zawitać ale mam problem z synchronizacją terminu z mozliwościami lokalnych stacji dializ i odporniścią trakcyjną mojego organizmu (nie więcej niż 200 km/dobę). Proszę więc nie negować nie znając tematu. Jest to impreza dla zainteresowanych tego typem ekspresji. Dla Wszystkich przemieszczających się Maxi powinien być zlot BURGMANI.

Pozostawiam bez komentaża J.D.

[orzech]

Pilota nie lubię

Bieszczady....... fe, brzydal

Pifkiem gardzę

W saunie za ciepło...... no i du.. można przypalić

Jak późno wracasz do domku to cię nie chcą wpuścić !happybth

Podjazd przed ośrodkiem krzywy, orła można zasadzić

Dragon przyjeżdża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !happybth

Jakieś wesela wyprawiają

Z psem trzeba tańczyć

Ubrania śmierdzą po ognisku

Po błocie trza łazić

Kac co rano

.

.

.

.

.

.

Po kiego grzyba znów tam jadę !happybth

[jack daniels]

Właściwie to ten temat jest bez sensu i proponuję co by ADMIN go zamknołłł.

Pozdro dla Admina J.D.

[orzech]

Ja tam widzę celowość tego tematu !happybth

Wszyscy piszemy co nam się nie podoba dzięki czemu Pilot będzie mógł wprowadzić pewne usprawnienia. !happybth

PILOT - rób Bieszczady i nie patrz na głupie wypowiedzi, powątpiewania i kpiny!!!

Jesteśmy z Tobą !happybth

[jack daniels]

Wyjazdy w Bieszczady były są i będą więc po co ten dym?

J.D.

[spinka]

Nagato (jap. 長門市, Nagato-shi?) - to japońskie miasto leżące nad Morzem Japońskim na wyspie Honsiu.

/\

Nic dziwnego że kolega ma takie opinie o Zlocie w Bieszczadach. Inny świat ta wyspa.

Chyba "lekko" sobie nagrabiłeś.

p.s. nie czepiam się nicka

A swoją droga jak pisał przedmówca , zorganizuj "coś" na miarę zlotu.... potem nie będziesz marudził, docenisz ogrom pracy jaką wkłada organizator.

Zawsze są + i -

[orzech]

J.D. dym???????

Dym to był jak usiadłem na piecu w saunie. !happybth

[Worlan]

Dym to był jak usiadłem na piecu w saunie.

Ty się ciesz, że byłeś znieczulony i pamiętasz tylko dym, a nie ból.

[jack daniels]

Orzeszku dym to będzie jak uda mi się logistycznie zrealizować dojazd do Ustrzyk, a wtedy pogadamy inaczej.

Złośliwy J.D.

[mak]

...

Kac co rano

...

Widok Orzecha z rana: BEZCENNE...

[Pleban]

Ale nam się fajnie temat rozjechał

Bardzo dobrze, bo widzę że myślimy jednak o tych samych Bieszczadach.

[pilot]

A wiecie, co ja też tych Bieszczad nie lubię, bo przyjeżdżają te same osoby biorą udział w tych samych atrakcjach, nic tylko by pili, nie chcą tańczyć ani śpiewać, psują samochody, strzelają do siebie z farby a później wyjeżdżają a w człowieku zostaje pustka i żal, że znowu coś zorganizował a oni są niezadowoleni. Więc patrząc na to, co piszecie zorganizuje Bieszczady dla siebie i swoich znajomych i przyjaciół (a że przyjaciół nie mam to zostali znajomi)a wy róbcie, co chcecie. Była sonda i mało, kto się wypowiadał na temat terminu a teraz macie pretensje, że było źle i wam terminy nie pasują.

Może ktoś z zagranicy mnie polubi i se przyjedzie.

A wy róbta co chceta.

[damianibeata]

A ja myślę że kolega Nagato poprostu chciał zaistnieć na forum , no i mu się udało.Tylko obawiam się że uderzył ze złej mańki.

[ZYBEX]

Nagato - poszedłeś szeroko!

Lepiej zdradź co brałeś bo na poznańskiej ziemi tak mocna trawa nie rośnie.

[krzytro]

Nagato - poszedłeś szeroko!

Lepiej zdradź co brałeś bo na poznańskiej ziemi tak mocna trawa nie rośnie.

Zbyszek,skąd się u was tacy ludzie biorą

[pilot]

Lepiej zdradź co brałeś bo na poznańskiej ziemi tak mocna trawa nie rośnie.

Zybex dowiedz się gdzie takie zielsko rośnie i jak byś się przypadkiem wybierał w Bieszczady to byś trochę przywiózł bedzie można zorganizować nową rozrywkę kto więcej wypali no i bedzie weselej.

[Artix]

No wiadomo skad sie bierze ziolo !happybth

Dlatego nie lubie Bieszczad bo tam nie ma Biedromki