Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Kregoslup ledzwiowy a siedzisko w Majce/Burgim


Gość Nigga

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc

Jestem co prawda w polowie zdawania egz kat A ale zaczynam sie juz rozgladac za skutem.

Pomijam odwieczny i nierozwiazywalny chyba temat Majka czy Burg.

Moje pytanie dotyczy jedynie pozycji za kierownica oraz jej wplywu na dolny odcinek kregoslupa.

Jesli na forum sa ludzie dotknieci polularnym i szeroko zwanym "bolem krzyza" to chcialbym glownie od Was dowiedzic sie jak sie zapatrujecie na pozycje kierowcy w obu sprzetach?

Od ktorego skuta odcinek ledzwiowy dostaje bardziej?

Pzdr

Nigga

Odnośnik do komentarza

Czasami pobolewa mnie kręgosłup lędźwiowy (jak długo stoję lub po długim chodzeniu). Po 1300 km w trzy dni na burgerze nie miałem nikakich problemów. tak wiec jeżeli chodzi o burka mogę polecić

pozdro Żaba

Odnośnik do komentarza

Był taki wątek pseudozdrowotny na temat bóli kręgosłupa podczas użytkowania skutera.

Wnioski były mniej więcej takie:

Drogi mamy jakie mamy. Czyli dziurawe, nierówne, pełne studzienek.

Kółka w skutach nieduże, zawieszenia dobre, ale nie na polskie drogi.

Czyli sprzęt nie jest w stanie zamortyzować wszystkiego po czym się toczy.

Pozycje cruserowe mimo iż wygodne. źle amortyzują w tych warunkach kręgosłup.

Lepsza jest pozycja kibelkowa np na vespie, ale na dużym skucie z podparciami na stopy, jechać sztywno, nie wypada (?), jest sztuczne(?)...

To chyba kwestia gustu, a o nich się nie dyskutuje.

Profilaktyka zdrowotna dla naszych kręgosłupów, to ogólnie pojęta rekreacja, ze wskazaniem na pływanie konie, rower i inne sporty wzmacniające jego gorset mięśniowy.

Odnośnik do komentarza

Nie jeździłem Majką, ale bywało że na raz jechałem Burgmanem dystans około 1 tys. km.

Bywało także, że jeździłem dzień po dniu po 8-10 godzin. Nigdy nie marudziłem że po jeździe boli mnie kręgosłup, ale często boli mnie np. po dłuższym spacerze o staniu na nogach choćby pół godziny nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza

Mam poważne problemy z kręgosłupem lędźwiowym. Jeździłem AN400, teraz AN650. Dla mnie jest bardzo w porządku. Samochodem się męczę, Burgim jestem w stanie przejechać kilka setek km naraz.

Ale to ja. Pamiętaj, że tego typu problemy są BARDZO indywidualne i nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Niestety przekonasz się dopiero po własnodupnie przejechanych kilku setkach w jednym ciągu...

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Rozumiem ze twoj dylemat polega na YP400 i AN400 oba swietnie sie sprawdzaja w dlugich trasach. Oczywiscie majka zrobilem duuuzo mniej km ale pokonywalem trasy na obu na dlugosci minimum 500 km i roznicy wiekszej nie widze. Ja glownie narzekam na bole karku a nie kregoslupa, mysle ze to naprawde indywidualne odczucia. Kazdy organizm jest inny i roznie reaguje wiec pewnie jednoznacznej odpowiedzi tu nie znajdziesz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli miałeś jakiekolwiek problemy z kręgosłupem wcześniej to będziesz je miał na skucie ze zdwojoną siłą. Jeśli nie miałeś i nie chcesz mieć to ĆWICZ, ĆWICZ I PŁYWAJ a potem ĆWICZ.

Odnośnik do komentarza

Ze swojego doświadczenie powiem:

- PŁYWANIE

- odpowiednio dobrane ustawienie zawieszenia,

- PŁYWANIE,

- w miarę dobry pas nerkowy z usztywnieniem,

... i co to miałem jeszcze powiedzieć ....

aaa

- PŁYWANIE ;)

Odnośnik do komentarza

Dzieki Panowie a szczegolnie dzieki Mak'u...wlasnie o to mi chodzilo...mamy podobny problem...

Ja rowniez mam problemy z dolnym odcinkiem, wiem co mam robic zeby te problemy zniwelowac to wiem i ze kazdy jest inny itd tez wiem, wiec glownie chodzi mi o to ktora pozycja za kierownica (Majka/Burg) jest Waszym zdaniem bardziej ergonomiczna - pod wzgledem dolnego krepla oczywiscie.

Wydaje mi sie ze na Burgu bardziej sie "lezy" niz na Majce gdzie pozycja jest bardziej "krzeselkowa" ale fakt-bez przymiarki sie nie obejdzie.

Pzdr

Nigga

Odnośnik do komentarza

Mam też ogromne problemy z kręgosłupem lędźwiowym. Miałem mieć operację, ale pod nóż nie pójdę ;)

Uważam, że musisz najpierw zrobić rezonans. Lekarz musi stwierdzić jaka jest wada Twojego kręgosłupa. Ja po takich badaniach wiem, np., że muszę się sporo garbić i broń Boże nie mogę pływać zbyt długo klasycznie. W grę wchodzi tylko pływanie na plecach.

Nauczyłem się poprzez ćwiczenia chodzić z napiętymi mięśniami brzucha. To mi pomaga i czuję się znacznie lepiej. Pamiętajcie, że operacja to ostateczność i daje ulgę tylko na kilka lat ( jeśli nie ćwiczymy ).

A co do pozycji na skucie to myślę, że dużo zależy od Twoich warunków fizycznych.

Duży wpływ ma Twój wzrost, długość rąk i nóg. Niski człowiek na Burgim będzie siedział zupełnie inaczej niż,np. dwumetrowiec.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...