Gość Ransom Opublikowano 1 Listopada 2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 Witam! Pomyślałem że podzielę się z Wami kilkoma wrażeniami z krótkiego spaceru po okolicach Warszawy. Pogoda 1-go listopada była tak słoneczna że nie mogłem się oprzeć i spontanicznie wyrwałem się z domu aby skorzystać z optymistycznego słoneczka. Temperatura była w miarę akceptowalna - jakieś 5-6 stopni, słaby wiatr więc czemu nie? Ponieważ nie miałem lepszego pomysłu a dawno tam nie byłem - wybór padł na okolice Zalewu Zegrzyńskiego. Nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać na drogach z racji na cmentarne wędrówki Narodu ale okazało się... że było niemal pusto. Śmignąłem mostem Siekierkowskim a potem odbiłem w lewo na ulicą Żołnierską. Trochę samochodów ale do normalnego ruchu baaardzo daleko. Minąłem jedno rondo, potem drugie i dopiero tam, za skrętem na Kobyłkę trafiłem na korek - Policja kierowała ruchem obok cmentarza !happybth . Poczekałem chwilę grzecznie w kolejce nie chcąc Władzy mieszać rytmu puszczania i niepuszczania pojazdów. Dalej już bez problemów i zatorów dojechałem nad sam Zalew Zegrzyński. A tam pusto, głucho i ślicznie. Lekka mgiełka nad wodą, na brzegu nieliczni spacerowicze. Posiedziałem i pokontemplowałem tę okolicę korzystając z braku tłumów i zgiełku. Jak już się nieco zagrzałem w promieniach słoneczka przejechałem przez most w Zegrzu i odbiłem na Jachrankę. Drogę tam zrobili fantastyczną, polecam na pośmiganie. Do samego Dębe gładka jak lustro, porządnie oznakowana. W Dębę zrobiłem chwilę przerwy na oglądanie zapory a potem pojechałem w kierunku Legionowa. Po drodze spotkałem ciemnego Burgmana który niestety gdy go dogoniłem odbił z mojej drogi więc nie miałem okazji zagadnąć Kierownika. Potem natknąłem się na 50-kę jadącą 100km/h... Kierowca w jeansach i pantoflach nie wyglądał na zmarzniętego. Ludzie potrafią być twardzi, nie to co ja ubrany po czubek nosa. !happybth W Legionowie napiłem się gorącej herbatki i chwilę się ogrzałem w McDonaldzie. Pomyślałem że warto by zobaczyć budowę mostu Północnego. Od prawobrzeżnego przyczółka dzieliło mnie tylko 10 km więc po kilkunastu minutach już tam byłem. Wjazd na budowę był otwarty, żadnych znaków zakazu więc jadę... Sporo wykopów, szalunków ale jakiś widowiskowych fragmentów jeszcze nie ma. Widać jednak że prace trwają. Warto by tam wpaść za miesiąc czy dwa i zobaczyć co się zmieniło. Tyle że to już pewnie będzie możliwe tylko 4oo !happybth Pokręciłem się jeszcze przy Wiśle oglądając unieruchomione maszyny i słuchając pisków ptactwa. W końcu ruszyłem do domu podziwiając na koniec panoramę Starego Miasta. Cały ten spacer trwał tylko 3 godziny, miał niewiele ponad 100 km ale nie myślałem że jeszcze w tym sezonie uda mi się gdzieś wyrwać i nie zmoknąć lub zmarznąć. Jak by cała zima taka była jak ta niedziela to bym własnego sezonu nie miał okazji zamykać Więcej fotek: KLIK
Marynarz Opublikowano 1 Listopada 2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 No wycieczka całkiem całkiem !happybth Szkoda tylko że nie napisałeś nic wcześniej na forum bo gwrantuję że znalazłoby się więcej chętnych na taką wycieczkę No chyba że lubisz takie wypady solo, no to już inna sprawa !happybth Fajny opis no i fotki !happybth tak 3mać !
antoniaczek Opublikowano 1 Listopada 2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 Przychylam się do słów Marynarza, fajna wyciecza, jednak szkoda, że nie dałeś znać wcześniej. Znane sa już przypadki info na godzine przed wyjazdem !happybth
ewave Opublikowano 1 Listopada 2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 No właśnie kolega jak zwykle samorajdowanie urządza zamiast zadzwonić zaproponować !happybth . Żenua kolego żenua
Sympatycy grzegorz76 Opublikowano 1 Listopada 2009 Sympatycy Opublikowano 1 Listopada 2009 Znane sa już przypadki info na godzine przed wyjazdem !happybth ...a w godzine to do Arkadii można dojechać-co nie Antoniaczku !happybth Fajna przejazdzka i fotki, tylko faktycznie,napisz wcześniej,a chętny zawsze się znajdzie.Pozdr.
Gość Przemo84 Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 I ja sie pochwale. ze tez Zegrze zjechałem tego dnia tylko troche pózniej. Wyruszyłem z Wołomina a kolega RANSOM tak blisko był ode mnie i gdyby było cos wiadomo to pewnie i ja bym z kolega pojezdził i poogladał ciekawe miejsca. Ja wyruszyłem dopiero o 20.00. Plan był taki zeby odwiedzic brata i jego zone na działeczce w zegrzu południowym. 20.30 na miejscu rozpalilismy ogien w kominku popilismy herbatki kawki zjedzone ciasto i trzeba wracac do domu. Mój plecak ( w taka pogode wsiada na 2oo to juz naprawde cos.) musi juz dzis załatwiac sprawy wiec zostac nie moglimy. (Ja mam wolne !happybth !kiss !tut godzian 00.07 wyruszylismy spowrotem do domciu a na moscie w zegrzu na zegarze temperatur takie wiesci. Asfalt.0.00 powietrze-0.09. Smiechu nie było lecz bylismy ubrani tak ze eskimosi by sie zdziwili. !kiss !kiss Wróciłem szczesliwie i miło wspominam te chwile, które przed chwila przezywałem. OT !happybth !happybth Może temat juz bardziej na forum "bura suka zima" ale jak widac i w taka pogode czerpac radosc z jazdy mozna. Pozdrowionka
Gość Ransom Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 No właśnie kolega jak zwykle samorajdowanie urządza zamiast zadzwonić zaproponować .Żenua kolego żenua Kajam się jak mogę ale wypad był tak spontaniczny że przygotowania trwały może z minutę :-) Niemniej następnym razem będę wołał i trąbił :-)
antoniaczek Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 ...a w godzine to do Arkadii można dojechać-co nie Antoniaczku No ba, dało by radę i w 55min, ale musiałem zaliczyć pit stop
Makrotek Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 Ransom widzialem Cie na Modlinskiej okolo 12.30-13. Na widok klubowej kamizelki zastanawialem sie ktoz to taki , a teraz juz wiem ze to Ty wracales z wycieczki . Smigles kolo mojego auta - pozdrawiam
Gość Ransom Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 Ransom widzialem Cie na Modlinskiej okolo 12.30-13. Na widok klubowej kamizelki zastanawialem sie ktoz to taki , a teraz juz wiem ze to Ty wracales z wycieczki . Smigles kolo mojego auta - pozdrawiam Ha! To się kamizeleczka doczekała wreszcie swojego "pierwszego razu". Szkoda że z oznakowaniem 4oo już nie jest tak prosto - gdybym wiedział że to Ty mógłbym Ci pomachać
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się