Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Docieranie nowego skutera


Gość wytrych

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim,

właśnie dowieziono mojego tmaxa, po pierwszej jezdzie na liczniku 12 km. Jakie jest Wasze zdanie na temat docierania silnika, nie katować to jasne, instrukcja mówi :

Avoid prolonged operation above 4000 r/min.

przez pierwsze 1000 km. Czy te 4000 to nie przesada ?

I tak z innej bajki, skuter za spore pieniądze a nie są w stanie dostarczyć właściwej instrukcji obslug, ta którą dostałem dotyczy pierwszego modelu (z początków produkcji) więc zaciągnąłem z neta w. angielską.

I drugi kwiatek, nie mam świateł mijania, dealer chyba zlał przygotowanie motocykla.

I kwiatek trzeci, czy waszym zdaniem falujące wolne obroty to norma w tym skuterze ?

Jeżeli kogoś interesuje to skuter kupiłem za 37 000 brutto. Warto się targować.

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza

Witam, popirewsze gratuluje zakupu <_< Natomiast jeżeli chodzi o instrukcje obsługi to musisz dostać do odpowiedniego modelu i to po Polsku, wynika to z przepisów konsumenckich EU, niedostarczenie odpowiedniej instrukcjii może skutkować konsekwencjami dla sprzedawcy. Miałem podobną sytuacje, przy zakupie dostałem dwie instrukcje ale wszystkie w obcych językach po miesiącu Honda przysłała mi instrukcje po Polsku jako skorszyt A4 bo książeczji się skończyły <_<

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
I drugi kwiatek, nie mam świateł mijania, dealer chyba zlał przygotowanie motocykla.

Który dealer?

Odnośnik do komentarza

Te 4tys obr/min to jest okolo 75km/h wiec nie jest tragicznie jak na miasto - na trasie to troche meczy. Zapis z instrukcji mowi zeby nie przekraczac tego limitu w dluzszych okresach czasu wiec chwilowo mozesz podkrecic go wyzej.

Wszystko ma dzialac jak nalezy wiec swiatelko musi ci zrobic. U mnie obroty nie faluja.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

O docieraniu to nic nie mogę powiedzieć, bo zawsze kupuję dotarte. !OKK Co się będę męczył. !OKK Z tym swiatełkiem to faktycznie sprzedawca się nie popisał. Ja bym wytrzymał do przeglądu (1000 km).

W swoim T-maxie zauważyłem, że po włączeniu długich nie gasną mijania. <_< Będę jeździł tylko na długich z dwoma świecącymi reflektorami. <_<

Odnośnik do komentarza
W swoim T-maxie zauważyłem, że po włączeniu długich nie gasną mijania. w00t.gif Będę jeździł tylko na długich z dwoma świecącymi reflektorami. taz.gif

to jak działa passing na Twoich długich - sprawdzałeś?

Odnośnik do komentarza
Jednego chinskiego silvera już mamy ;) w klubie :)

Chopie.... Ty wiesz co... :)

Wytrych gratuluję zakupu ;) Nie słuchaj Pawła, bo w chińskim wszystko działało od początku i działa do dziś !YES Twój jest na pewno japoński :)

Z docieraniem to jest tak, musisz uważać abyś nie utrzymywał przez dłuższy czas tych samych obrotów, zwłaszcza powyżej wspomnianych 4000. Najlepsze na docieranie jest miasto, gdzie korzysta się praktycznie z każdego zakresu obrotów krótkotrwale.

Usterkę światła proponuję zgłosić natychmiast, nawet telefonicznie.

Odnośnik do komentarza

Gratuluję zakupu. Jeżeli kupiłeś w kolorze żółtym, to razem z Worlanem mamy trojaczki. :unsure:

Ja swoim wymęczyłem 700 km. Pierwsze 100 km przepisowo: ruszałem po rozgrzaniu silnika, jazda tylko po mieście i delikatne dodawanie gazu tylko do 4 tys. obrotów. Po przekroczeniu 100 km. pierwsze wyjazdy poza miasto i obroty do 4,5 tys. obrotów co dawało prędkośc 80-90 km/ha. Z tym, że najpierw przyspieszałem do 4 tys. obr. i jak prędkośc stabilizowała się na 70-80 km/h wówwczas delikatnie rozkręcałem do 4,5 tys. obr.

Po przekroczeniu 500 km już tak delikatnie się z nim nie obchodzę. Staram się nie jeździc przez dłuższy czas na jednakowych obrotach, a manetkę rozkręcam do 5-5,5 tys. obr, a przy wyprzedzaniu chwilowo nawet do 6 tys. obr.

Prędkośc u mnie przy 5,5 tys. obr. wynosi ok. 110 km/ha. Może to moje tylko subiektywne odczucie ale wydaje mi się, że T-max z każdym kilometrem ma więcej mocy i staje się bardziej narowisty. :D

Do tej pory delikatnie jeszcze chlapie olejem z tłumika, co mechanik określił jako bardzo dobry objaw prawidłowego docierania silnika.

Życzę Tobie wiele cierpliwości przy docieraniu i wiele radości z użytkowania !OKK

Cieszę się, że dealer nie olał sprawy i stanął na wysokości zadania. Po takim serwisie, aż miło zostawic motocykl i pieniądze u takiego Dealera

Odnośnik do komentarza

Hm, wydaje mi sie to troche dziwne, docieralem kilka roznych moto i z tego co pamietam, na zadnym nie bylo sladow oleju na tlumiku(-ach)...

PS. Jak "delikatnie" chlapie olejem?

Odnośnik do komentarza

Przesadziłem ze słowem chlapie. Na aluminiowej osłonie osiadają kropelki (mgiełka) oleju.

Docierałem duże maszyny ( rolnicze i budowlane ) i w ich przypadku olej potrafił rzygac tłumikiem, dlatego napisałem chlapie.

Ogólnie jest to pozytywne zjawisko na początku docierania, ale do pewnego momentu. Poźniej to zjawisko musi zaniknąc.

Odnośnik do komentarza

Po to sprzęt na początku śmiga na mineralu, żeby ładnie się wszystko dopasowało.

Może wtedy występować zwiększone zużycie oleju itp. zjawiska.

Na pierwszym przeglądzie zaleją w T-maxa full syntetyk i zacznie się prawdziwe latanie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...