dr.big Opublikowano 24 Października 2009 Opublikowano 24 Października 2009 Zakladam ten temat oczywiscie interesownie , zawsze chodzila mi po glowie Vespa PX, ale jakos nigdy nie mialem okazji jej nabyc. Ostatnio udalo mi sie i jestem posiadaczem ... Vespy PX o powalajacej pojemnosci 80 ccm !OK . A co? Zeby nie bylo, ze od razu kupilem PX 200 . Vespa jest juz daaawno pelnoletnia , oryginalna- jeden wlasciciel (4 tys. km.) i ma pare ciekawych dodatkow (dla ktorych w sumie ja zakupilem), fotki postaram sie wstawic jutro .
Wookash Opublikowano 24 Października 2009 Opublikowano 24 Października 2009 Wstawiaj wstawiaj !w00t Mi się udało zrealizować to marzenie w czerwcu Widzę, że koło Vespowe na burgmanii ma przed sobą świetlaną przyszłość
Administrator Artix Opublikowano 24 Października 2009 Administrator Opublikowano 24 Października 2009 PX z lat 80-tych to naprawde ciekawy skuter ale pojemnosc mnie powalila nie mogles poszukc 150tki !w00t choc przebieg robi wrazenie edit: rozumiem ze dodatki zawazyly ale PX-E Arcobaleno mialo pojemnosc 200 choc to chyba tak zadki model jak 80-tka
dr.big Opublikowano 24 Października 2009 Autor Opublikowano 24 Października 2009 Spoko, spoko, szukam caly czas 200- ki, problem w tym, ze najblizsze sztuki w takim stanie jaki bym kupil to zawsze jakies 400- 500 km. W Berlinie caly czas sa, ale uzywane na codzien i garazowane pod chmurka (co dla blaszaka jest zabojcze). "Buda" jest ta sama, roznica jedynie w silniku 80, 125, 150 czy 200 ccm . Zobacze czy mi odpowiada i jesli tak, to kupie jakas "igielke" PX200... Naprawde ciezko jest dostac pierwsza lub druga reke z niewielka iloscia kilometrow. I dlatego zastanawiam sie tez nad ostatnimi modelami peiksa...
Wookash Opublikowano 24 Października 2009 Opublikowano 24 Października 2009 Moja ma 65 tyś !w00t Ale kompresja jest, na gumę wchodzi, jest ok Nawet jak kupisz 150tkę to będziesz zadowolony, bo 100wkę pogoni a to bardzo przyjemna prędkość na takim bzyku
Administrator Artix Opublikowano 24 Października 2009 Administrator Opublikowano 24 Października 2009 No to z niecierpliwoscia czekam na fotki i oczywiscie gratuluje. Ja jeszcze nie doroslem do klasyka ale swoj model mam dawno wybrany VESPA 125 - Seria VNA z konca lat 50-tych, cenowo jednak to nowy AN650 jest przy tym duzo tanszy, mowa oczywiscie o modelach w stanie igla
Klubowicze fundi600 Opublikowano 24 Października 2009 Klubowicze Opublikowano 24 Października 2009 No wielkie gratki taki nabytek.Ciekawy jestem czy dostałeś koło zapasowe?
dr.big Opublikowano 25 Października 2009 Autor Opublikowano 25 Października 2009 (...)Ciekawy jestem czy dostałeś koło zapasowe? Oczywiscie . I mialem okazje je prawie od razu przetestowac . Ale od poczatku ... Jako ze jestem bardzo leniwy, nie chcialo mi sie podczepiac przyczepy do samochodu, a pozniej jeszcze mocowac na niej skutera, tak wiec "wymyslilem", ze wroce nim na kolach... Pogoda byla taka sobie, temperatura ok. 8°C i poranny deszczyk, ktory pozniej ustal. Na miejscu, po zalatwieniu wszystkich formalnosci, krotkim small talk i przebraniu sie, ruszylem w drobnym deszczu na poczatek oswajajac sie ze skuterem. Do przejechania mialem ok. 120 km . Skuter nie przysparzal zadnych klopotow, osiagal licznikowe 85 km/h i wszystko bylo jak najbardziej ok . Droga mijala bezproblemowo, a ja jadac ok. 70 km/h liczylem, ze przejazd do domu zajmie mi jakies 2 godziny. Planowalem tez zatrzymac sie w jakiejs knajpce na obiad. Niestety po przejechaniu jakis 40 km zaczelo nagle i w zakrecie niebezpiecznie "wozic dupa", udalo mi sie wyprowadzic skuta i deeeeelikatnie wyhamowac, zjezdzajac na pobocze. Okazalo sie, ze tylna opona dosyc szybko stracila powietrze i z dalszej jazdy nici. Cale szczescie w dodatkach do skutera bylo tez kolo zapasowe... Moja radosc nie trwala jednak dlugo, bo okazalo sie, ze bylo ono z boku zamontowane od nowosci i "troche" uszlo z niego powietrze . Nie myslac dlugo, odpalilem nawigacje w poszukiwaniu najblizszej stacji paliwowej, w koncu "twardy " skuterzysta nie bedzie dzwonil po assistance (ADAC) . Nastepna stacja byla dosyc blisko, bo w odleglosci ... ok.7 km . Jak to sie ma do wiecznosci? Smieszne 7 km... Podjalem decyzje, ze pcham . Zapalilem, jedyneczka i na wolnych obrotach sobie posuwam obok skuta po drodze rowerowej... Bez silnika nie daloby sie jego ruszyc dalej niz 50m. Ja mialem cos ok. 7 kilosow. I tak mialem pozniej bezsensownie biegac, powiedzialem sobie, biegi dzisiaj odpadaja, za to "pcham wozek" . Po niecalych 2 godzinach i kilku wypoconych litrach zameldowalem sie na stacji, gdzie bez zbytniej zabawy wymienilem kolo (a co to za problem? ), stara opona sie po prostu rozpadla. Wsiadlem na skuta i dokonczylem moja wycieczke. W miedzyczasie drogi wyschly i pokazalo sie slonce . Ogolnie Vespa PX podoba mi sie coraz bardziej, napiszcie w jakim modelu skutera znalazlbym zapasowe kolo i po wymianie trwajacej doslownie 10 min. mogl kontynuowac jazde? Wydaje mi sie, ze odnalazlem tez jakas radosc z mozliwosci jazdy niezbyt komfortowa Vespa z predkosciami uniemozliwiajacymi otrzymanie punktow karnych . PS. Teraz musze tylko kupic opony, podregulowac wolne obroty i skuter bedzie gotowy do jazdy !OKK .
Wookash Opublikowano 25 Października 2009 Opublikowano 25 Października 2009 Ogolnie Vespa PX podoba mi sie coraz bardziej, napiszcie w jakim modelu skutera znalazlbym zapasowe kolo i po wymianie trwajacej doslownie 10 min. mogl kontynuowac jazde? Wydaje mi sie, ze odnalazlem tez jakas radosc z mozliwosci jazdy niezbyt komfortowa Vespa z predkosciami uniemozliwiajacymi otrzymanie punktow karnych . Święte słowa, radość z jazdy jest tym magnesem, który przyciąga ludzi do blachy jeszcze jak ludzie drą się do Ciebie na skrzyżowaniu że "eeeeej, jaaa teeż mam px'aaaa " to już jest w ogóle pięknie no ale fotki, Bigu! !OKK
Abach Opublikowano 25 Października 2009 Opublikowano 25 Października 2009 Gratuluję zakupu A te 7 kaemów to dla Twojego zdrowia Nie napisałeś czy było z górki, czy pod górkę !OKK Z resztą, jakby było pod, byłby ADAC
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 26 Października 2009 Administrator Opublikowano 26 Października 2009 Tak to jest jak człowiek na stare lata szuka sobie przygód... Można pchać karuzele, można też pchać Vespe "po sezonie" Dobra, teraz poważnie. Osobiście kilka razy byłem o krok od zakupu jakiegoś rodzynka z Włoch. Zawsze jedno, co mnie "blokowało" to właśnie te nieprzewidziane przygody na drodze i awarie, które w przypadku takich klasyków trzeba sobie wkalkulować w atrakcje dnia codziennego . Poza tym zapach spalin z 2T bezcenny Dobra, pisz czy przy 5 kW skut nie traci trakcji na łukach ? !OKK A tak w ogóle to oficjalnie gratuluje zakupu super youngtimera i dawaj tu jakieś foty Ps. Bank wygodny?
dr.big Opublikowano 26 Października 2009 Autor Opublikowano 26 Października 2009 Robione "na szybko", to ten parch ... A to ja na parchu ...
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 26 Października 2009 Administrator Opublikowano 26 Października 2009 Kanapa wyczes! !OKK Dobrze wypierdziana chociaż? !scooter Jeszcze jak wrzucisz jakiegoś JET'a to będziecie trochę pasować do siebie...
Administrator Artix Opublikowano 26 Października 2009 Administrator Opublikowano 26 Października 2009 Generalnie cacucho, ale kufer hmm odrobine nie pasuje Co do pchania karuzeli 7 km !OKK no nawet ja nie mam takiego samozaparcia w pchaniu tym nie mniej wielki szacun !scooter
Wookash Opublikowano 26 Października 2009 Opublikowano 26 Października 2009 No właśnie kufer epoooka !OKK Widzę, że wersja Lusso dla leniuchów, bo z dozownikiem ...i chyba elektrycznym rozrusznikiem Ładniutka !scooter
dr.big Opublikowano 26 Października 2009 Autor Opublikowano 26 Października 2009 Tak, Lusso elestart , po prostu pelen wypas . Ale zapala tez od pierwszego kopa . Wiecej fotek:
Gość Ransom Opublikowano 26 Października 2009 Opublikowano 26 Października 2009 Ogolnie Vespa PX podoba mi sie coraz bardziej, napiszcie w jakim modelu skutera znalazlbym zapasowe kolo i po wymianie trwajacej doslownie 10 min. mogl kontynuowac jazde? Gratuluję zakupu. Nie ma jak STYL! !scooter A przy okazji... jak wymienia się w niej koła? Odkręca się te małe nakrętki mocujące obręcz czy jakoś inaczej? Jak się domyślam można równie łatwo wymienić zarówno przód jak i tył, czy dobrze myślę?
dr.big Opublikowano 26 Października 2009 Autor Opublikowano 26 Października 2009 Dokladnie tak, odkreca sie obrecz z opona (5 nakretek z podkladkami), kola sa wymienne ze soba, tak wiec niewazne czy kapec bedzie z przodu czy z tylu !scooter . Trzeba miec tylko oryginalny klucz do swiecy !OKK (i to z narzedzi wszystko), albo jakas nasadke...
Sympatycy pawel883 Opublikowano 26 Października 2009 Sympatycy Opublikowano 26 Października 2009 Gratuluje fajny. ps. o co chodzi?Worlan sprzedaje żółtka,Ojciec zapiepsza smartem a Ty wyskakujesz z clasikiem.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 26 Października 2009 Administrator Opublikowano 26 Października 2009 Ojciec zapiepsza smartem Czyj? Paweł, ogólnie to w najbliższym czasie będziemy lansować modę pt: "powrót do korzeni...".
Klubowicze ZYBEX Opublikowano 26 Października 2009 Klubowicze Opublikowano 26 Października 2009 Bigu- gratulacje! Pełny klasyk!
adamgt Opublikowano 26 Października 2009 Opublikowano 26 Października 2009 Gratulacje, ach ten styl, moja Honda miała zdaje się być nawiązaniem do tej stylistyki, m.in. dlatego ją kupiłem. Te chromy i kanapa to już w ogóle luksus . 7 km pchania, pełny szacunek za tyle zapału.
Patryk92 Opublikowano 26 Października 2009 Opublikowano 26 Października 2009 Vespa super i jakie osiągi. Aż mi się przypomniało jak kupywałem mój pierwszy skuter (mając 10 lat) była to jawa 20 z 72r. Mam ją do dziś ma 4tys km z haczykiem, orginalny lakier i opony. Ostatnio ojciec robił porządki w garażu i kazał mi ją przeprowadzić na budowe (2,5km), gdzie za miesiąc mamy sie wprowadzić. Niestety nie odpalałem jej, bo ma spuszczone paliwo, ale i tak musiałem na nią wsiąść, poodpychac się troche i pohałasować. Rok po jej zakupie dorwałem białego orzecha (kask) i śmigałem. Jak ja sobie przypomne ile to razy mało co się nie zabiłem. Waży tylko 65kg, a hamuje 3 razy dłużej niż dzisiejszy skuter. Szczerze życze więcej przygód, bo to sprawia, że życie jest ciekawsze oraz później jest co wspominać. PS> w starych motorach liczniki nie kłamią. Jak pokazuje 50 tzn, że masz 50.
Klubowicze fundi600 Opublikowano 26 Października 2009 Klubowicze Opublikowano 26 Października 2009 Jestem pod wrażeniem. Naprawdę w dobrej kondycji jest ta blaszanka i te relingi normalnie wypasione korzenie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się