BUS-Pasy

[Prof2k]

To będzie długa dyskusja i nie wiem czy dojdziemy do konsensusu

[Gość ziggy]

...no i jeszcze trzeba ustalić jak numerujemy pasy w jednym a jak w drugim kierunku żeby nie było zdublowanych numerów

[rpp]

Dzisiaj wracając z roboty trasą toruńską widziałem jak nieoznakowana bodajże Vectra trzymała na wysokości zjazdów/wjazdów na Wisłostradę jakiegoś czarnego ścigacza.

Patrząc na korek to jeśli goście nie wjechali z Wisłostrady to zdecydowanie musieli go ściągnąć za jazdę buspasem bo za prędkość to nie miał szans.

Chyba, że dopadła go zwykła kontrola (w co wątpię bo "tajniaki" raczej tak po prostu nie zatrzymują samochodów) albo nawywijał coś jeszcze i go przyuważyli.

[magart]

Jadę sobie dzisiaj na pograniczu buspasa na "łazienkowskiej" w kierunku Centrum. Patrzę a tu z dala "Niebieska szklanka miga, blacharnia Ziutka zwija już" (jak śpiewa Kazik).

Stoją chłopcy radarowcy, światełka migają i trwają zaawansowane rozmowy z kierownikiem 2oo wielkości <125 cm.

Hm... nie widziałem całego zajścia zatrzymania, ale zastanawiam się co było powodem: jazda buspasem !scooter czy może kierownik 2oo coś innego przeskrobał i dlatego go zatrzymali. Generalnie ta akcja spowodowała, że autobusy musiały omijać radiowóz i zjeżdżać z bus-pasa !scooter co oczywiście "upłynniło" poranny ruch .

[Gość radiolog]

"motopas 2/3" - dobre określenie! Zawsze, żeby opisać ten "pas" trzeba się napisać: między środkowym a lewym.

No nie wszyscy mają u siebie 3 pasy wszędzie, to tylko Warszawa tak ma, ale warszawskie są jakieś węższe !scooter

[KRISTO]

wczoraj miałem linie 26 po moście śląsko dąbrowskim stali przy zoo i łapali wszystkie jednoślady co cieły po torowisku skucha straszna

[kmodzele]

wczoraj miałem linie 26 po moście śląsko dąbrowskim stali przy zoo i łapali wszystkie jednoślady co cieły po torowisku skucha straszna

Uu, a ja dokładnie wczoraj o 16:30 ciąłem tym mostem tradycyjnie - środkiem. Aż mi głupio było że tylu kierowców się kisiło w swych konserwach, a ja grzałem setunią, podziwiając pejzaże nadwiślańskie i tnąc wiatr... Żadnej policyi nie widziałem.

A koło ZOO, to przeważnie ... skręcam w lewo w Jagiellońską. To już chyba szczyt łamania przepisów. Przecież nie będę jechał do pomnika, by tam zawracać!

!zorro No dobra, nie zawsze, tylko czasem.

[KRISTO]

. Żadnej policyi nie widziałem.

o 16;30 tez nie widziałem bo byłem w domu a oni stali 8-9 rano

dosyć często ich widzę pod koniec wzniesienia chodnika na most prawy chodnik jadąc od zoo do starówki

[adamgt]

wg mnie łapanie moto na buspasach to głupota jakaś, rozumiem, że moto to nie autobus, ale raczej nie blokuje ruchu po tym pasie, a dodatkowo zwiększa bezpieczeństwo bo jedzie w pewnej odległości od samochodów zamiast miotać się między puszkami, ech te nasze organy kontrolne..... nudzi im się chyba.

[Bosy]

wg mnie łapanie moto na buspasach to głupota jakaś, rozumiem, że moto to nie autobus, ale raczej nie blokuje ruchu po tym pasie, a dodatkowo zwiększa bezpieczeństwo bo jedzie w pewnej odległości od samochodów zamiast miotać się między puszkami, ech te nasze organy kontrolne..... nudzi im się chyba.

To jest jak zwykle ten dylemat... Z jednej strony prawo jest prawem i co do zasady powinno się go przestrzegać. Z drugiej strony wiemy, że wielokrotnie to prawo przekraczamy i nie powoduje to kompletnie żadnego niebezpieczeństwa, a nawet - paradoksalnie - może bezpieczeństwo podnosić... Smutne jest to, że efekt finalny zależy od "widzimisia pana misia"...

Faktem jest, że skuter (nawet maxi) jest w stanie praktycznie w każdej chwili bezproblemowo i bezszelestnie zniknąć z bus-pasa, wciskając się między dwa 4oo, ustępując autobusowi, gdyby była taka potrzeba. Oznacza to, że może "bezkolizyjnie" wykorzystywać bus-pas (czego nie mozna powiedzieć o czterokołowcach).

Pozdrawiam

Bosy

[Gość]

Liczy się kasa i statystki!

[rpp]

http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1677349,0,,wp...,wiadomosc.html

Ciekawe czy jakby przypadkiem ją wybrano to czy faktycznie by wdrożyła takie podejście w życie.

Swoją drogą nie rozumiem zasłaniania się przepisami bo np. w Krakowie dopisali do buspasów m.in. Policję i Straż Pożarną więc dla chcącego nic trudnego (a wiadomo, że chodzi o te służby jadące nie na sygnale).

[kmodzele]

Kwestia buspasów jest złożona. Jest sporo argumentów za ich stosowaniem, są i odwrotne. Są rózne koncepcje realizacji - kogo wpuszczać, gdzie stosować.

Ale motocykle i motorowery MOIM zdaniem powinny mieć zielone światło na buspasach i międzypasach. To powinno być jasno i szeroko ogłaszane.

Po pierwsze byłoby wygodniej dla użytkowników 2oo (i 3oo) - nie stresowali by się wątrpliwościami "czy moge tędy jechac?", a po drugie zachęcałoby niezdecydowanych do przesadzenia pupy na jednoślady. Tym samym rzesza użytkowmników motocykli i motorowerów by rosła, zwiększałaby się świadomość ich obecności, ich potrzeb, współistnienia na jezdni. I co jasne - zmniejszałyby się korki! Łatwiej byłoby parkować!

Oczywiście nigdy nie będziemy Rzymem i Paryżem, ale można jeszcze dużo zmienić. Potrzebne są ułatwienia dla motocyklistów, dla dobra wszystkich użytkowników dróg.

[dr.big]

Zacytuje:

"1. Wpuszczę na buspasy samochody wiozące minimum dwoje dzieci do szkoły.

2. Wpuszczę na buspasy pełne samochody, w których podróżują cztery osoby.

3. Wpuszczę na buspasy także rowery i motocykle."

Populistyczne glupoty , poniewaz:

Ad.1 Kto to bedzie sprawdzal?

Ad.2 Kto to bedzie sprawdzal?

Ad.3 Rower na "buspasie" i wlokacy sie za nim autobus nie mogacy go wyprzedzic? To po co "buspas"?

PS. A moze tam gdzie nie ma chodnikow, wpuscic na buspasy pieszych !happybth !w00t ?

[Artix]

W stanach widzialem specjalne pasy oznaczone 3+, nie wolno bylo po nich jezdzic jesli w aucie bylo mniej niz 3 osoby i faktycznie nikt ponizej 3 osob po nich nie jezdzil a policja tylko czasem stala i sprawdzala ile jest osob w aucie.

No dobra a Polska rzeczywistosc niestety jest taka jaka jest ze nawet na BUS pasie ganiaja auta a co dopiero na pasach dla aut gdzie wymagane by byly minimum 3 osoby w aucie !w00t

W Kopenhadze widzialem specjalne pasy wydzielone mega wielkim kraweznikem dla motocykli i rowerow, zreszta BUS pas tez byl wydzielony podobnym kraweznikiem i chyba to jedyny sposob zeby nikt nie zjezdzal na BUS pas. Ja osobiscie w pelni popieram BUS pasy bo komunikacja miejska powinna byc uprzywilejowana i osoby ktore podrozuja takim srodkiem transportu. W drodze z pracy do domu jadac autem sam stoje w korku i jakos nie mam zalu do miasta ze obok mnie pas jest pusty i czasem pojedzie tam autobus. A moto to wiadomo i tak gdzies sie przecisne.

[dr.big]

(...)Ja osobiscie w pelni popieram BUS pasy bo komunikacja miejska powinna byc uprzywilejowana i osoby ktore podrozuja takim srodkiem transportu.(...)

No i karetki, wszelkie sluzby ratownicze, a nawet taksowki. Nie skupiajmy sie tylko na busach. Jak w szczycie ma przejechac przez jakas dzielnice karetka?

I zrobic to w miare szybko?

[szorstki]

Populistyczne glupoty !w00t , poniewaz:

Ad.1 Kto to bedzie sprawdzal?

Ad.2 Kto to bedzie sprawdzal?

Ad.3 Rower na "buspasie" i wlokacy sie za nim autobus nie mogacy go wyprzedzic? To po co "buspas"?

Ad.1 Policja albo straż miejska. Tak jak to robią do tej pory (albo dokładniej ). Jedziesz buspasem katamaranem sam - mandat, 3+ - jedziesz dalej.

Ad.2 J.w.

Ad.3 Pełna zgoda z Tobą.

pzdr

[rpp]

dr.big dla mnie osobiście to też trochę paranoja - szczególnie jeśli chodzi o wpuszczenie rowerów na buspas.

Ale moto to mogliby pozwolić bo to na pewno nie spowoduje, że nagle na buspasie zrobi się niesamowity tłok i autobusy będą opóźnione.

Jedyne co to Policja powinna pilnować buspasów a nie tak jak teraz na np. Modlińskiej jedzie kilkanaście samochodów więcej niż autobusów w tym samym czasie (po buspasie oczywiście).

Sam jak jadę 4oo to nigdy nie jadę buspasem. Na moto po ostatnim wypadku na Modlińskiej zaczynam to coraz bardziej rozważać (szczególnie odcinek gdzie zginął ten chłopak bo jest tam dosyć ciasno).

[dr.big]

Jednosady jak najbardziej, osobowe z dziecmi czy bez nie maja tam nic do szukania i neguja sama formie "buspasow".

PS. Szorstki zgoda, tylko ze teraz kazdy nieoznakowany 4oo jest "podejrzany" !w00t , a kto bedzie dogladal tej "szaranczy" po wprowadzeniu owych "ulatwien"?

[Artix]

Ja bym bym jeszcze do listy uprzewilejowanych dopisal sluzby drogowe w koncu moga jechac na akcje !w00t

[dr.big]

Hahahaha, sluzby drogowe moga przeciez jechac dobrze rozbudowana siecia metra ;)

[szorstki]

a kto bedzie dogladal tej "szaranczy" po wprowadzeniu owych "ulatwien"?

A nie sądzisz na przykład, że owe ułatwienia, mogą spowodować,

że na Warszawskie drogi wyjedzie mniej katamaranów ? Może to

naiwne, ale sprawdziło się w paru miejscach na świecie.

pzdr

[GrzechoCnik]

No to w końcu chce ułatwić życie jednośladom, czy je wytępić

Całkiem niedawno był inny wątek na ten temat NADUŚ

A może ona to jak typowa kobieta: "zmienną jest i basta"

A jak po wyborach jej się zmieni i nie zechce realizować swoich obietnic?

Buspasy dla moto! Dróżki rowerowe dla rowerów! Komunikacja miejska dla ludzi!

[ŻABA]

Witam,

Ja wychodzę z założenia, że jadę tam gdzie jest więcej bezpiecznego miejsca do przejazdu - nieważne czy jest to bus pas, pas do skrętu (o czym już raz miałem pogawędkę z panami umyślnymi), torowisko w jezdni, czy pas pobocza. Z chodnika korzystam w ostateczności:D

Z jazdą między pasami, skrajem pasa i chowaniem się jest taki problem (oprócz 4oo oczywiście), że jesteśmy narażeni na artystyczne mazy twórców z ZDM-u, wykonywane często farbą śliską jak lód (zwłaszcza gdy jest mokro), w konfiguracji i ilości nie mającej wiele wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Dodatkowo koleiny jak leje po bombach. A na bus pasach to i olej się trafi. Próba schowania się między auta, połączona z hamowaniem na czymś takim, może zakończyć się glebą (sam byłem świadkiem). Dlatego uważam, że lepiej jest konsekwentnie i zdecydowanie jechać prosto, niż robić esy floresy co chwila.

A pole position ze środka pasa jest o wiele bezpieczniejsze, niż ruszanie z pomiędzy samochodów.

[rpp]

Odświeżę trochę wątek.

Pytanie do już jeżdżących rano Modlińską w stronę centrum - czy stojąca regularnie SM/Policja czepia się 2oo jadących buspasem?

W zeszłym sezonie stali bardzo rzadko i raczej przymykali oko na jadących blisko linii ale od jesieni codziennie stoi kilka patroli na Modlińskiej zaczynając od Urzędu Gminy a kończąc na Kowalczyka (a często jeszcze stoją przy kominach) i zastanawiam się czy w związku ze zwiększonym ruchem moto zaczynają się czepiać czy nie.