ptaku_1 Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Jakie macie doswiadczenia z jazda buspasem. Misik zatrzymuja motocyklistow czy nie? Generalnie wedlug kodeksu nie mozemy jezdzic, ale biorac to na zimno to nie blokujemy autobusow i nie stwarzamy zadnego utrudnienia. Dzis z premedytacja przejechalem buspasem obok patrolu ale panowie byli zajeci wypisywaniem mandatu jakiemus kolesiowu w aucie. Ja bede dalej eksperymentowal bo chcialbym sie dowiedziec co na to policja czy mysla kodeksem czy glowa. Mial ktos juz jakies doswiadczenia w tym temacie. Odnośnik do komentarza
magart Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 widzę @ptaku_1, że męczy Cię nadmiar kasy Odnośnik do komentarza
mak Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Oszczędzę Ci kasy. Wynik testu: zależy jak się danemu funkcjonariuszowi będzie chciało. Możesz mi postawić piwo przy okazji... Odnośnik do komentarza
Truszek Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Oszczędzę Ci kasy.Wynik testu: zależy jak się danemu funkcjonariuszowi będzie chciało. Możesz mi postawić piwo przy okazji... Jadąc skutem używam bus-pasa niczym rasowy autobus ale na widok miśków wracam jednak na właściwy pas Odnośnik do komentarza
kempes1972 Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Ja bus-pasem ciągne ostro. Jeszcze mnie nie złapały miśki i raczel jak bym ich zobaczył to bym zjechał na legalny pas.Nie bedę eksperymentował, szkoda kasy Odnośnik do komentarza
ptaku_1 Opublikowano 24 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 A tak swoja droga slyszalem ze w wiekszosci krajow UE motocyklisci moga smigac po buspasach, ale nie wiem czy to prawda. Odnośnik do komentarza
Administrator Artix Opublikowano 24 Września 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Na bus pasach jade poprostu po linii rozgraniczajacej poprostu nie wolno jezdzic po bus pasach nawet taxi. Zreszta widzialem kilka razy motocykle zatrzymane za jazde po bus pasie, za jazde po linii groza mi czasem palcem Ot luka w prawie Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 A tak swoja droga slyszalem ze w wiekszosci krajow UE motocyklisci moga smigac po buspasach, ale nie wiem czy to prawda. Jesli chodzi o D, to nieprawda . Tylko busy, taxi i pojazdy uprzywilejowane. Odnośnik do komentarza
melmacie Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 W Hiszpanii tez tylko,bus,taxi i uprzywilejowane. Pozdrowionka Odnośnik do komentarza
rpp Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 na Modlińskiej za jazdę bus-pasem potrafią zatrzymać ale faktycznie ktoś mógłby pomyśleć o zmianie przepisów i skoro w W-wie powstaje coraz więcej bus-pasów to oprócz taxi wpuścić na nie 2oo - korków nie spowodują a będzie im się jechało zdecydowanie bezpieczniej Odnośnik do komentarza
Gość Rebel Kari Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 W Hiszpanii tez tylko,bus,taxi i uprzywilejowane. Pozdrowionka W Madrycie są specjalnie wyznaczone pasy dla autobusów i motocykli/skuterów Odnośnik do komentarza
magart Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 ... ale faktycznie ktoś mógłby pomyśleć o zmianie przepisów i skoro w W-wie powstaje coraz więcej bus-pasów to oprócz taxi wpuścić na nie 2oo - korków nie spowodują a będzie im się jechało zdecydowanie bezpieczniej już widzę ten lament kierowców 4oo - sprawa oparła by się o NSA jak nic za objaw dyskryminacji :huh: Odnośnik do komentarza
sebulba1971 Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Na bus pasach jade poprostu po linii rozgraniczajacej poprostu nie wolno jezdzic po bus pasach nawet taxi. Zreszta widzialem kilka razy motocykle zatrzymane za jazde po bus pasie, za jazde po linii groza mi czasem palcem Ot luka w prawie Dokładnie robię tak samo , śmigam po linii zawsze można się jakoś z tego wytłumaczyć a zapie.... centralnie po pasie jest jak proszenie się o mandat Odnośnik do komentarza
Glub Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Artix- po buspasie mają prawo jeździć pojazdy dokonujące odpłatnego przewozu pasażerow- w tym i Taxi. tylko te z napisem przewoz osob nie mogą. Odnośnik do komentarza
Bierut Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Są buspasy po których mogą jeździć taxi. Ale wtedy są opisane jako BUS TAXI (na Modlińskiej). Ja także jeżdzę nowopowstałym buspasem na trasie łazienkowskiej jak najbliżej lewej linii. Z daleka nie wygląda to perfidnie, a w razie strzału (oczywiście od tyłu) przez fotoradar można się odwołać np. twierdząc że zostalismy zepchani przez samochód osobowy. Jak do tej pory nikt się nie przyczepił, a w ostateczności zawsze możemy wmieszać się w tłum. Osobiście mam jeszcze jedną wymówkę. Zawodowo kieruję autobusami MZA i zawsze mogę powiedzieć, że się zamyśliłem i że mi się popieprzyło czym teraz jadę Apropos czy są fotoradary albo inaczej czy straż miejska używając ich strzela fotki zawsze od przodu, a może są na to przepisy. Czy są wsród nas potencjalni operatorzy takiego sprzętu ? http://www.zw.com.pl/artykul/404389_Buspas..._mandatow_.html Odnośnik do komentarza
Gość kuras Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 W Londynie Bus lane sa otwarte dla motocyklistow z malymi wyjatkami. Wrecz Boris nowy mer Londynu zacheca by przesiadac sie z aut na jednoslady w tym rowery rowniez ktorym nawet pozwolil jezdzic pod prad na niektorych arteriach. Motocyklisci nie placa rowniez za wjazd do srodmiescia i moga parkowac za darmo. Tam gdzie sa zakazy i tak nikt nie pojedzie bo wszedzie jest cctv. Odnośnik do komentarza
misioooo Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Co do buspasów - w jakimś kraju chcieli wprowadzić zgodę na jazdę 2oo z silnikiem po buspasie. I Rowerzyści podnieśli raban, że im się będzie dużo mniej bezpiecznie jeździło. Nie pamiętam jak się sprawa zakończyła. Parkowanie - z tego co wiem to w PL 2oo też za darmo parkują w strefach płatnego parkowania. No i tam gdzie zakaz zawsze można podprowadzić 2oo piechotą i grzecznie postawić "pod płotem". W myśl KD osoba prowadząca motocykl jest traktowana jak pieszy na równi z matką z wózkiem. Więc czy "zaparkowanie" wózka w miejscu z zakazem parkowania ów kobieta (może motocyklistka !OKK ) dostanie mandat? Grunt to rozsądek. Nieraz zostawiałem 2oo w miejscu z zakazem parkowania dot. również chodnika. Zawsze tak, aby piesi mogli spokojnie przejść obok i aby ruchu nie utrudniał w żaden sposób. Nieraz Misie były w zasięgu wzroku i nigdy nikt się nie przyczepił. Tak samo jak z jazdą chodnikiem, aby ominąć jakiś mega-korek ciasny. Jest to dozwolone w "celach manewrowych z minimalną prędkością i z zachowaniem super ostrożności i czujności". W korku stoją, ja 10-15km/h pomalutku toczę się chodnikiem i nigdy niebiescy mnie nie zatrzymali (również patrole piesze, które mijałem). Oczywiście pełna kultura i piesi pierwszeństwo bezsprzecznie mają. Obstawiam, że jadąc rozsądnie (nie zapierniczając 100km/h) czy to buspasem czy innym gdzie niby nie wolno żaden rozsądny Miś nas nie zatrzyma i nie ukarze... Jednak mniej rozsądny i mający zły dzień - może być drogo !wolf Odnośnik do komentarza
Sympatycy siemik Opublikowano 24 Września 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Co do jazdy na !wolf po pasie wyłączonym dla wyróżnionych kategorii transportu,jeśli nie ma tam nic o motocyklach to nie wolno nimi się poruszać.Ale jeśli chodzi o podejście policjantów,to bywa różnie,wszystko zależy od podejścia kierowcy !OKK i humoru "misiaczków".Jest jeszcze jedna i wydaje mi się że najważniejsza kwestia podejścia policji do tego a mianowicie chodzi tu o liczbę skarg na patrole policji nie reagujące na wykroczenia popełniane przez kierowców motocykli.Znając dość dobrze mentalność polskich kierowców w 4oo stojących w korkach jestem wręcz pewny że długo nie trzeba było by czekać na setki telefonów do komend macierzystych w danym miejscu i oczywiście pisemnych skarg na dany patrol,więc żaden stróż prawa nie będzie narażał siebie na nie potrzebny stres. W moim mieście nie ma akurat takich wydzielonych pasów więc sprawdzić nie mogę,wiem tylko tyle że motocyklistów,jeśli oczywiście nie przegną za mocno,traktują delikatnie Pozdrawiam.Nie wszystkie "miśki" to -Pytanie dotyczące FOTO RADARÓW-tak można ustawiać te urządzenia na oddalające się pojazdy,większość tych maszynek w naszym kraju ma taką możliwość i jest to zgodne z prawem. Odnośnik do komentarza
Olsen Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Abstrahując od tego, czy łapią czy nie, uważam, że buspasy to nawet nie pół-, tylko nieudolny ćwierćśrodek. Więcej komunikacji szynowej w mieście, a rachityczne autobusy na żyletki! Odnośnik do komentarza
Shinji Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Irlandia, Dublin. Zgodnie z tutejszymi przepisami tylko autobusy, rowery i taksowki z licencja moga uzywac bus lana. Oczywiscie na poczatku kazdego odcinka jest znak i podane ograniczenia czasowe, kiedy nie mozna uzywac go przez inne pojazdy. Oczywiscie motocykle i skutery nie moga jezdzic, ale w praktyce rzadko sie zdarza, zeby gardazatrzymywala. Ja uzywam tejze linii, kiedy inne pasy sa zapchane. Jechalem juz za autem policyjnym, jak i mialem ich na plecach, i nie zatrzymywali - czyli jest przyzwolenie na takie uzytkowanie przez 200. Slyszalem takze, ze byly inicjatywy, zeby w przepisach sie znalazl taki zapis, ze motocykle tez moga legalnie uzywac tychze pasow, jednak pomysl nie przeszedl. Przypuszczam, ze irlandzka policja - garda podchodzi do tego problemu z glowa - motocykl przeciskajacy sie miedzy autami jest wiekszym niebezpieczenstwem dla innych uzytkownikow i siebie, niz jadacy zgodnie z ograniczeniami predkosci po pasie autobusowym. Dobrze by bylo, jakby jednak wszedzie te pasy byly dostepne dla wszystkich 200. Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Abstrahując od tego, czy łapią czy nie, uważam, że buspasy to nawet nie pół-, tylko nieudolny ćwierćśrodek. Więcej komunikacji szynowej w mieście, a rachityczne autobusy na żyletki! !wolf Sam uwazam, ze tramwajowe szyny sa bardziej kosztowne w budowie i utrzymaniu, a ulica + torowisko zajmuja duzo wiecej miejsca. Mieszkam w miescie, gdzie w polowie miasta zostaly przez lata forsowane tramwaje, a w drugiej polowie "krolowaly" autobusy. Osobiscie, po spostrzezeniach dotyczacych obu mozliwosci komunikacji, wybralbym jednak ta autobusowa. Uzupelnia ona doskonale linie metra. PS. Mimo, ze czasami nie jest mi to na reke, po buspasach nie jezdze. Oczywiscie po wylapaniu paru mandatow w przeszlosci !OKK . Odnośnik do komentarza
Ziemowit Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Z obserwacji zachowań policji na buspasie na Modlińskiej wynika że motocykle i skutery mogą śmiało nim śmigać. W najgorszym przypadku trzeba będzie założyć działalność gospodarczą jak to zrobił ostatnio już jeden gentelmen w Warszawie A w skuterze sporo jest schowków na kasę fiskalną, taksometr, radio itp wyposażenie taksówek. Odnośnik do komentarza
Olsen Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 !scooter Sam uwazam, ze tramwajowe szyny sa bardziej kosztowne w budowie i utrzymaniu, a ulica + torowisko zajmuja duzo wiecej miejsca. Transport szynowy w mieście to nie tylko metro i tramwaje (moim skromnym zdaniem tramwaj bije na głowę autobus, głównie ze względu na odporność na korki, jeśli tylko torowisko nie pokrywa się z pasem jezdni przeznaczonym dla ruchu kołowego; sporadycznie korzystam z tramwajów, np. pomiędzy Dworcem Gdańskim a Arkadią, a z autobusów praktycznie wcale; argument o rzekomo wyższych kosztach jakoś do mnie nie przemawia), ale też np. pociągi nadziemne. I znowu pozwolę sobie przytoczyć przykład Bangkoku, a konkretnie dwie linie "Skytrain" BTS. Taki pociąg jest ponad wszystkim - dosłownie i w przenośni. Niestraszne mu korki, skrzyżowania, sygnalizacja świetlna czy powodzie. I taki transport ma przyszłość. W Warszawie powinni coś takiego wybudować. Myślę, że byłoby łatwiej poprowadzić tory nad miastem, niż wykopać kolejne linie metra. Niby oprócz metra mamy SKM-kę, ale przydałaby się jeszcze co najmniej jedna linia, np. wzdłuż Wisłostrady. I częstotliwość kursowania pociągów mogłaby być większa (na dzień dzisiejszy jest w zasadzie OK, bo linia S2 pokrywa się w znacznej części z Kolejami Mazowieckimi i chcąc zabrać się np. z Powiśla na Warszawę Zachodnią na ogół nie czeka się dłużej niż kilka minut). Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 Badzmy realni, kto zaplaci za budowe tej kolei i wyburzone przy tym obiekty oraz za metry kwadratowe powierzchni z tym zwiazane? Jesli planuje sie budowe jakiejs czesci miasta lub sa ku temu odpowiednie predyspozycje, to mozna cos pomyslec. Jesli miasto jest juz zabudowane, to pozostaje autobus i "buspas" . Dla mnie calkowicie zrozumiale rozwiazanie, zwlaszcza ze pieniedzy w kasie nie ma za wiele !YES ... Buspas jest niekiedy najtanszym rozwiazaniem, sam nie jezdze po buspasach, chociaz czasami zdaza mi sie "skrocic" kilka metrow, kiedy jade na 2oo . Odnośnik do komentarza
zx_space Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się