Skocz do zawartości
Forum Burgmania

"Jesteśmy mali, ale nie jesteśmy owadami"


maciejbilu

Rekomendowane odpowiedzi

Tejże wizji sam Monty Python by się nie powstydził ;)

Przy wyższym poziomie abstrakcji całość może zostać poprawnie odebrana, lecz obawiam się "poziomu abstrakcji ogółu", który tutaj może lekko chybić.

;)

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

"...kampania zwracającą uwagę na problem wypadków z udziałem motocyklistów, gdzie przyczyną było "nie widziałem..."

Niezłe, ale nie sądzę aby u nas tego typu skojarzenie dało efekt. Co najwyżej

na jakimś jutubie albo innym dżołmonsterze w działach "śmieszne filmiki" biłoby

rekordy popularności...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Tejże wizji sam Monty Python by się nie powstydził ;)

Przy wyższym poziomie abstrakcji całość może zostać poprawnie odebrana, lecz obawiam się "poziomu abstrakcji ogółu", który tutaj może lekko chybić.

:lol:

pytasz i masz odpowiedź:

"

Niezłe, ale nie sądzę aby u nas tego typu skojarzenie dało efekt. Co najwyżej

na jakimś jutubie albo innym dżołmonsterze w działach "śmieszne filmiki" biłoby

rekordy popularności..."

A wystarczy zamiast spekulować co u kogo wywoła ww. film przeanalizować jakie wrażenia wywołał w sobie samym?!

We mnie mimo szoku co do formy wzbudził refleksję i sympatię do "owadów".

Wolę taką kampanię niż warzywka na wiosnę.

Nawiasem, w ostatnim Ś.M. jest artykuł poświęcony statystykom wypadków motocyklowych w Europie i ...nie wypada Polska tak źle. Za to strach jechać na

whist do Grecji i U.K.

Pozdrawiam

RobB. :P

Odnośnik do komentarza

Niestety nasze społeczeństwo jest za głupie żeby zrozumieć taką przenośnię...

Wiem że to mocne słowa, szczególnie że żyjemy w tym społeczeństwie i ktoś się może poczuć urażony ale to jest brutalna prawda. Tak jak wszyscy potępiają pijanych za kierownicą a jednak jest ciche przyzwolenie no bo jak się "widzi pijanego" to po co się wychylać i robić sobie problem...

Akcja jest świetna i działa na wyobraźnię... szkoda że rozumieją ją tylko motocykliści... z małymi wyjątkami reszty społeczeństwa...

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
A wystarczy zamiast spekulować co u kogo wywoła ww. film przeanalizować jakie wrażenia wywołał w sobie samym?!

Co tu analizować Robert ? Akurat filmik obejrzałem z kilkoma kolegami z pracy,

którzy jednoślady traktują... no właśnie... I co ? Ironiczne uśmieszki, tzw. "polewka" i zero refleksji.

To co tu analizować u siebie ???

Napisałem krótko swoją opinię - niezłe. Na mnie działa, na innych (nie-motocyklistów) niekoniecznie.

A moze sądzisz, że to My powinniśmy być odbiorcami

tego typu kampanii i to My powinniśmy analizować jak to na Nas działa ? :lol:whist

pzdr

Odnośnik do komentarza
A wystarczy zamiast spekulować co u kogo wywoła ww. film przeanalizować jakie wrażenia wywołał w sobie samym?!

Co tu analizować Robert ? Akurat filmik obejrzałem z kilkoma kolegami z pracy,

którzy jednoślady traktują... no właśnie... I co ? Ironiczne uśmieszki, tzw. "polewka" i zero refleksji.

To co tu analizować u siebie ???

Napisałem krótko swoją opinię - niezłe. Na mnie działa, na innych (nie-motocyklistów) niekoniecznie.

A moze sądzisz, że to My powinniśmy być odbiorcami

tego typu kampanii i to My powinniśmy analizować jak to na Nas działa ? :huh::lol:

pzdr

Puściłem filmik w grupie 4oo i identyczne reakcje, a raczej zero reakcji jaką miał na myśli autor tego filmiku.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

No coz jesli ktos nie jezdzi na 2 kolach to nie zrozumie. Dla osob poruszajacych sie tylko 4 kolami ten spot to czysta abstrakcja. Ja dawno juz wydumalem swoja teorie na temat osob ktore jezdza tylko 4 kolami.

Kiedys chlopstwo podrozowalo wozami, a rycerstwo konno. No coz chlopstwu czasem ciezko wytlumaczyc wiele rzeczy dlatego nie ma nawet sensu tego robic. Dzis chlopstwo dalej jezdzi wozami a rycerstwo na swoich motocyklach. Taka zamiana technologiczna ale nie mentalna.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
Kiedys chlopstwo podrozowalo wozami, a rycerstwo konno. No coz chlopstwu czasem ciezko wytlumaczyc wiele rzeczy dlatego nie ma nawet sensu tego robic. Dzis chlopstwo dalej jezdzi wozami a rycerstwo na swoich motocyklach. Taka zamiana technologiczna ale nie mentalna.

Dobre. :angry: Coś w tym jest. !V

Odnośnik do komentarza

Poziom abstrakcji tego filmu jest dostosowany do poziomu spoleczenstwa norweskiego ktore na tle innych europejskich spoleczenstw jest bardzo do przodu, mowi po angielsku, dba o czystosc srodowiska a antykoncepcja jest dostepna powszechnie....

W Polsce taka reklamowka bylaby chyba nie zrozumiana...mieszkamy na wsi.

Ale jest tez druga strona medalu, bo nie wiedzialem w Norwegii motocyklistow ktorzy w centrum Oslo stawiali by swoje maszyny na kolo tudziez robili stoppie na swiatlach...po prostu im sie to nie oplaca, bo kontakt z policja jest BARDZO DROGI:) a kamery sa wszedzie.

Inna kultura Panie, brak frustracji z powodu zlych drog i szacunek do samego siebie. Tyle.

pozdr.pollacco

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Inna kultura Panie, brak frustracji z powodu zlych drog i szacunek do samego siebie. Tyle.

Zgadzam się z przedmówcą. !happybth

Smutne, ale myślę, że musi zmienić się kilka pokoleń, aby było inaczej... :blink:

Odnośnik do komentarza

Inna kultura Panie, brak frustracji z powodu zlych drog i szacunek do samego siebie. Tyle.

Ano właśnie , tego nam najbardziej w tym kochanym kraju brakuje . :blink:

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
Kiedys chlopstwo podrozowalo wozami, a rycerstwo konno.

Nie wniosę wiele do tematu, ale i temat dość luźny...

Artur B) "złota czcionka" :);) i tego się trzymajmy.

pzdr

Odnośnik do komentarza
[...]

W Polsce taka reklamowka bylaby chyba nie zrozumiana...mieszkamy na wsi.

[...]

Protestuję przeciw nagminnemu i mam nadzieję bezmyślnemu używaniu zwrotu "na wsi", "ze wsi", "chłop". To że ktoś urodził się czy mieszka na prowincji nie oznacza, że jest przez to głupszy, prostszy, nierozgarnięty, bezrefleksyjny.

To nie miejsce zamieszkania, a wrodzone zdolności, wychowanie i praca nad sobą czyni człowieka "wartościowszym". Warunki wiejskie wcale nie szkodzą rozwijaniu się. A nie sądzę, ze ktoś z Was robił lub zna badania np statystyczny średni rozkład czytelnictwa / ilorazu IQ / wykształcenia / elokwencji w funkcji miejsca zamieszkania / urodzenia, które by uprawniało do twierdzenia, że "wsiok jest głupszy".

I inny cytat:

"chlopstwu czasem ciezko wytlumaczyc wiele rzeczy dlatego nie ma nawet sensu tego robic"

Przepraszam za OT.

Odnośnik do komentarza

Myślę, że lekko chybiłeś z protestem.

Jak dla mnie hasła takie jak "wieś" i "chłop" są używane całkowicie bezosobowo, więc nie powinny kogokolwiek dotykać.

Poza tym autor napisał "mieszkamy na wsi" więc mówiąc i o sobie raczej nie obrażał innych.

Wieśniak to nie osoba urodzona na wsi, tylko zachowująca się jak wieśniak.

Jeżeli wiesz o co mi chodzi !scooter

Odnośnik do komentarza

Pociągnę OT.

Niestety - mam rację. Protestuję przeciwko utożsamianiu głupek = wieśniak.

Czemu nie napisaliśmy "mieszkamy w mieście", albo "miastowi jeździli wozami"?

Rozumiesz?

Stało się to już tak powszechne, że nawet nie zwracamy uwagi. Ja zwracam.

Na "żyd" i "murzyn/czarnuch" zwracamy uwagę, na "wsiok" - nie.

Odnośnik do komentarza
Protestuję przeciwko utożsamianiu głupek = wieśniak.

Generalnie słuszna koncepcja, taka walka ze stereotypami.

Ale chciałbym zwrócić uwagę, że Artix nie pisał o "wieśniakach", tylko o "chłopach", a to znacznie zawęża poszukiwania :D

Odwołał się tu do - a jakże - stereotypu nt. chłopa, biorąc pod uwagę jego przysłowiowy upór ("chłop żywemu nie przepuści" :( , że tak nieco odbiegnę) oraz dalece posunięty konserwatyzm.

Odwoałał się do stereotypu i symbolu, albowiem CHŁOPÓW JUŻ NIE MA. Ci, co prosperują nieźle, to rolnicy, często (świetnie) wykształceni, a te nieliczne wyjątki to tak naprawdę forma zejściowa, chętnie fotografowana przez turystów i wnuki.

Ci, co w tych furach - czasem rzeczywiście przypominają nasze korzenie (uuu, czasem nawet bardzo, bardzo dalekie korzenie), ale w sumie w Wwie jak jeżdżę w korkach, to z roku na roku "chłopstwo" coraz milej spogląda, a nawet robi miejsce...

A odnośnie "mieszkamy na wsi" - to też przenośnia, jeśli mogę ;) Ale powazniej mówiąc - mentalnie mieszkamy na wsi. Nawet małe Czechy są społeczęństwem miejskim, czasem wręcz "ponowoczesnym", a na ich tle Polska, z wybitą elitą intelektualną w czasie wojny, potem 10 lat po niej, a potem 30 lat promowania BMW (bierny, mierny, ale wierny), prezentuje się znacznie słabiej.

Nie znaczy to, że nie lubię swojego kraju, jedynie ta moja "miłość" nie jest ślepa.

Kończę te przydługie OT i zjeżdżam !scooter , bo i tak Admin zaraz usunie, albo i ochrzani.

Miłego weekendu wszystkim !NOT

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Kiedy bylo rycerstwo to mieszczanie bo na pewnie nie miastowi, chodzili na piechote bo miasta byly male !happybth zatem mieszczanie nie potrzebowali wozow !holiday

Dzis chlopstwo pozostalo jako mentalne zachowanie, bo dzis sa juz tylko rolnicy i farmerzy co zreszta dzis jest to zawod a nie praca. Dzis farma to firma z techologia ktora bez studiow ciezko operowac. Chyba doszukujesz sie drugiego dna, a jego nie ma.

I mam nadzieje ze wrocimy do tematu bo jest to totalny OT

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...