Skocz do zawartości
Forum Burgmania

poranne przeloty - czyli kupą Mości Panowi


magart

Rekomendowane odpowiedzi

Z pewną dozą nieśmiałości pozwolę sobie zagaić ninieszy wątek.

Od kilku dni z kolegą @unmaterial "śmigamy" (szczególnie w korkach !OKK ) razem rano w kierunku pracy (każdy do swojej !OKK ). Trasa Modlińska - Prymasa 1000lecia - Al. Jerozolimskie - Łopuszańska.

Może ktoś z okolic Tarchomin, Legionowo, Jablonna (inne okolice też mile widziane) ma ochotę się przyłączyć (zawsze to w grupie raźniej !OKK)

Startujemy (bez codzinnych uzgodnień - wiadomo różne są poranki, więc nie ma to sensu) zawsze o 7.20 ze stacji BP przy Urzędzie Gminy Białołęka.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Grupą w porannych godzinach szczytu i jeszcze z Tarchomina , to raczej będzie trudno.. !OKK Chyba, że na "szarańczę" !OKK, tylko wtedy, po dojechaniu do pracy trzeba się relaksować, a nie pracować. !OKK

Odnośnik do komentarza
Grupą w porannych godzinach szczytu i jeszcze z Tarchomina , to raczej będzie trudno.. !OKK Chyba, że na "szarańczę" !OKK, tylko wtedy, po dojechaniu do pracy trzeba się relaksować, a nie pracować. :)

Oj tam Worlan - byle do Prymasa 1000lecia - a potem to już równolegle na 3 pasach - (przed nami zero korków, a za nami tłum zadowolonych z życia właścicieli 4oo !OKK :):) )

Odnośnik do komentarza
B) Chętnie bym z Tobą jeździł, jeżeli pokażesz mi jak zrobić, zeby SW tyle palił...

tylko że musiałbym dojeżdżać z Włoch B)

bardzo proste - pcham do wysokości Powązek, a potem odpalam :PB):D

Odnośnik do komentarza
!piwko Chętnie bym z Tobą jeździł, jeżeli pokażesz mi jak zrobić, zeby SW tyle palił...

tylko że musiałbym dojeżdżać z Włoch  !OK

bardzo proste - pcham do wysokości Powązek, a potem odpalam :lol::P:lol:

Mamy ustalone dyżury, ja holuję w dni parzyste, magart w nieparzyste. Spalanie samo spada prawie o połowę :lol:

Nie muszę dodawać, że im więcej osób rano się spotka tym mniejsze spalanie :lol:

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy "grupowe dojazdy" na odcinku dom-praca to dobry pomysł. Ludzie w takich sytuacjach czasami dostają małpiego rozumu, nikt nie chce być gorszy/wolniejszy od kolegów, więc jeździ bardziej niebezpiecznie niż zazwyczaj. Nie wspomnę już o częstym zjawisku zakorkowania miedzypasa.

Osobiście najlepiej jeździ mi z jednym dodatkowym skuterem. Z koleżanką z którą dojeżdżam do pracy, wypracowaliśmy sobie parę manewrów ułatwiających życie i poprawiających bezpieczeństwo. Przy większej ilości jednośladów byłoby to trudniejsze.

Średni czas dojazdu do pracy jest 3 razy krótszy niż samochodem a powrót jest 4-5 krotnie krótszy. Nie wnosi to absolutnie nic do dyskusji, po prostu cieszę się, że mam skuter i zyskuję dziennie godzinę więcej wolnego czasu:)

Odnośnik do komentarza

no, polemizowałbym delikatnie !V

Jesteśmy w takim wieku, w którym małpie rozumy przekazujemy już naszym dzieciom, poza tym jadąc gęsiego ciężej jest się wyprzedzać (czyli małpować).

Fakt faktem jadąc za kimś nie widzę drogi na długość 15-20 samochodów, tylko na 3-5, ale mam przed sobą uniwersalne światło stopu kolegi, które mnie niezawodnie informuje o niebezpieczeństwie !V

Innym plusem jest to, że pierwszy motocyklista swoją obecnością manifestuje samochodom pozostałe jednoślady, przez co następne są już odprowadzane wzrokiem (z bezpiecznej odległości) przez kierowców aut. A to dla nas duży plus.

Z liczebnością moto w szyku bywa różnie, ale bywa i tak, że jedziemy w 5-8 sztuk i z reguły o wiele szybciej i bezpieczniej się wtedy jedzie.

Prawda jest taka, że jak masz małpi rozum, to i izolacja nie pomoże !YES

Odnośnik do komentarza
Prawda jest taka, że jak masz małpi rozum, to i izolacja nie pomoże whist

Nie biorę tego do siebie, wiec obrażać się nie będę !YES

Wiem, że w grupie jest fajniej, ale niekoniecznie bezpieczniej. Krótkie wycieczki po spotkaniach w R66 są takie monotonne i powolne !OK

Odnośnik do komentarza
Nie biorę tego do siebie, wiec obrażać się nie będę whist

Wiem, że w grupie jest fajniej, ale niekoniecznie bezpieczniej. Krótkie wycieczki po spotkaniach w R66 są takie monotonne i powolne :)

..i słusznie, bo jak najbardziej jest to forma bezosobowa ;)

Ale nikt nie wspominał, że rano jeździmy "na szarańczę " !OK !YES

Odnośnik do komentarza

Szkoda że nikt z tu piszących nie jeździ Trasą Łazienkowska w strone centrum (przed 8). Czasami załapie sie w w 2,3 skutery i jest napewno znacznie bezpieczniej gdyz kierowcy samochodów bardziej zwracaja uwage niz na pojedyńcza maszyne.

Odnośnik do komentarza
Szkoda że nikt z tu piszących nie jeździ Trasą Łazienkowska w strone centrum (przed 8).

Jak nikt nie jeździ - JA jeżdżę !scooter

Tylko "przed ósmą" w moim przypadku oznacza przedział czasowy 7:15-7:45...

Pozdrawiam

Marcin S.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...