Jazda Hondą Silver Wing

[Arkadiusz]

Tak czytam ten temat, powiem szczerze niby SW,

ale cieszę się, że jeżdżę SW-T400.

Jeśli to nie SW to sorki za OT.

[Lucjan73]

Wszystko zależy z którego rocznika będzie SW 600 te po modyfikacjach (zmienione mapy zapłonu + sąda lambda) palą zdecydowanie mniej od poprzedników. Ja miałem oba modele i ten nowszy palił od 4,3 spokojna jazda 90 km/h do max 5,8 przy naprawde ostrej jeździe autostradą. SW 400 pali ok 0,4 l mniej od 600.

[Bobas]

O !!!!!

To fajnie, że 400- setka śmiga prawie jak 600- tka.

Miałem kiedyś 600- tkę i byłem zadowolony z parametrów.

Mojej mniejszej Hondzi nie zdążyłem jeszcze przetestować .

Jechałem nią tylko osiedlową uliczką.

Jak parametry mniejszej siostry okażą się tak dobre to dam jej w prezencie Leo Vince 4 Road

[limmp1]

600ka zdecydowanie lepsze osiągi niż 400ka a różnica w zużyciu paliwa jest ale kto by na to patrzył

[kmodzele]

To trudny dylemat: 400 - troche tańsza, trochę wolniejsza, trochę mniej żłopie, 600 - trochę droższa, trochę szybsza i trochę więcej chleje.Wybór należy do Ciebie. Sam przed nim stałem i kupiłem co innego. :-) Ale sentyment pozostał.

[Anubis]

A ktoś wie dokładnie od którego rocznika weszły te modyfikacje i jak rozpoznać czy dany egzemplarz je ma?

[resenok]

Warto zadać sobie pytanie czy będziesz "latał" sam czy z plecaczkiem, czy będziecie we dwoje jechać na zlot z "dobytkiem". Załadowana na maxa 400 i 600 uwidoczni różnice w dynamice jazdy, która na naszych drogach jest ważna Vmax to drugorzędny temat, spalanie jak wspomnieli koledzy pierwsze modele 600 palą więcej od 2007 dołożona sonda lambda i modyfikacje komputera jak i schowków (szczególnie prawego :-)) i spalanie niższe. Ja mam na szafie 85kkm SW z 2001 roku i nie mogę narzekać na "zacną markę" :-).

[Gość Bartheez5]

Tak jak poprzednicy pisali SW 600 ma bardzo rozbieżną granicę spalania , która zależy od charakteru i stylu jazdy kierownika.

Osobiście w swojej ZACNEJ najlepszy wynik to 5litr/100km jadąc sam przy prędkościach 90-110km/h, natomiast jak wcześniej opisywane

7-8 litr/100 km jest możliwe do osiągnięcia przy prędkościach 160km/h i więcej. Zauważalny jest też fakt, iż przy tankowaniu (DELICJI 98Pb) , Zacna marka potrafi mile zaskoczyć kierownika mniejszym spalaniem . Na chwilę obecną 25tkm i myślę że wiele kolejnych bezawaryjnych sezonów przed nami ...

[Artix]

Jak jezdzi SW, ile pali - to wszystko zalezy kto prowadzi. Czy 400 SW jezdzi tak samo jak 600 SW ? na to pytanie mozna tylko odpowiedzic stawiajac oba skutery obok siebie i wtedy naocznie mozna sie przekonac ile metrow za 600-tka bedzie 400-tka, bo ze bedzie z tylu to wiem na pewno. Pytanie czy roznica jest az tak wielka.

Jesli komus zalezy na mniejszej ilosci paliwa to kupi 400-tke, na pewno po zaladowaniu pasazera i gratow bedzie miec lekka zadyszke za 600-tka. Poprostu wiecej mocy, oznacza wieksza lekkosc w dynamice prowadzenia.

Co do pytania o roznice : ja bym to ujal tak - jesli prawy schowek z przodu nie jest lakierowany to ten model pali mniej

Jesli ktos szuka skutera zeby malo palil, nie planuje nim jezdzic za miasto to polecam pojemnosc 250 ccm. W zupelnosci wystarczy, choc ja swoja 250tka bylem w Albaniii co nie zanaczy ze 250 tka to tylko miejski skuter. Wiekszosci dynamika w miescie wystarczy przy tej pojemnosci.

Ja poszedlem na kompromis, musze miec i moc zaladunkowa i moc predkosci i przyspieszenia - no ale musze sie liczyc przez to ze zwiekszonym spalaniem. Kiedys sobie to obliczylem i wyszlo mi ze na 1 tankowaniu place okolo 20 zl wiecej za tankowanie, tankuje mniej wiecej co tydzien a rok ma 52 tygodnie z czego przynajmniej 15 tyg nie jezdze bo snieg, lod na drodze czy np mi sie nie chce zatem za moja fanaberie place 700 zl rocznie wiecej. Zyskuje - frajde z jazdy z odpowiednimi predkosciami i przyspieszeniami co dla mnie warte jest okolo 1000 zl rocznie. Zatem jestem do przodu jakies 300 zl rocznie i wpisuje to jako oszczednosc

[Jack]

Artur Wyraziłeś moje odczucia w tym temacie.

W kwestii osiągów - kiedyś, wracając grupą z Zegrza, m.in. ja i Wrzonio startowaliśmy parę razy ze świateł. (Był tam wtedy Mariusz na testowym BMW650, z którym nikt nie miał szans ) Wrzonio ze startu był lepszy ode mnie. Zastanawiałem się czemu. Po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że:

- mój model w papierach ma wpisane (chyba) 23 kg więcej masy własnej

- co najmniej drugie tyle masy własnej ja mam więcej niż Wrzonio

- Wrzonia starsza wersja SW pali pewnie trochę więcej, więc i kopa może mieć lepszego.

A spalanie? Na początku próbowałem mierzyć. Wychodziło nieraz całkiem mało, nawet 4,5l. Czasem 5,5l. Średnio powiem, że wychodzi 5,0. Od pewnego czasu zrezygnowałem z wszelkich pomiarów. Nie po to kupowałem 600tkę, żeby jej litry wyliczać. Leję i jadę... z bananem !

[Skuti]

Moja maszyna 2001r jazda mieszana z prędkościami 40- 140 km/h i wychodzi 6,0 - 6,5 i nie chce byc mniej. Ale co tam, i tak mam go do przyjemności, a nie na dojazdy do pracy, więc nie będę sie dręczył o 05 litra

Przesiadłem sie na Silwer Wing 600 z CBR 900 RR, no w mocy różnica kolosalna, ale są zalety tego kroku. Po pierwsze więcej widzę po trasie, ponieważ jadę wolniej, duża moc kusiła, więc jechałem ile mogłem, teraz jadę sobie wolno relaksacyjnie, w tej pozycji jaką mam na skuterze, moge sobie na to pozwolić, krajobrazy są piękne. Po drugie własnie ta pozycja za kierownicą, można jechac i jechać, i nie męczę się, a przynajmniej nadgarski nie bolą, wysoka szyba zwiększa przyjemność z jazdy. Skuter przyjemny dla oka, i użytkowania, nie ma ich za dużo na drodze, to też ozdoba nie wątpliwa, i miny kierowców w samochodach, jak to skuterek wyprzedza ich przy 140 km/h. Podoba mi się jego tył, taki stylizowany jak Kadilak. Poza tym bagażnik, 50 l co chcę to wsadzę, rękawiczki, pokrowiec, inne przedmioty, przy CBR woziłem plecak. Dość szybko przyzwyczaiłem sie do tej maszyny, a zmieniłem ponieaż chciałem jeździć z moim 6 letnim synem, i nie żałuję. Co mnie denerwuje, to małe koła , wybierają wszystkie dziury, a kiedy jadę po dziurach - wiekszoć naszy dróg je posiada, to plastiki rezonują głuche dzwięki. Honda SW 600 jest przyjemna, przynajmniej w moim odczuciu, zakręty fajnie bierze, mozna sie i złożyć, jest długa więc dobrze jej to wychodzi. Hamulce są dość dobre, ale w CBR były lepsze. Dodatkowa zaleta, to dwa schowki wprzedniej owiewce, i gniazdo 12 V. Nie wymaga jakiś specjalnych zabiegów serwisowych, wiadomo raz w roku trzeba przejżeć to i tamto, ale można zapomnieć o smarowaniu i naciągu łańcucha, bo go nie ma. Miałem wątpliwości czy kupić skuter, a jak sie zdecydowałem, to jaki, i wybór padł na Hondę, i to było dobre posunięcie, nie żałuję.

[marek_m]

Moja 400'ka - codzienne dojazdy do pracy. 50% autostrada (prędkość do 140 km/h), 50% miasto - pali 4,9 l/100 km (średnia z miesiąca).