Pleban Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Do zdrowia wracać chłopaki i to szybko.
melmacie Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zycze wszystkim zero szlifow. Szkoda zdrowia. Zreszta takie doswiadczenie daje same straty. Czytam czasami "Motocykliste doskanolego" pana H tez motocyklisty tyle ze bardzo doswiadczonego. Tam jest tyle opisanych przypadkow ze trudno wymyslic zupelnie nowy. Ale nadal sie ucze i ...zwalniam jak cos zauwaze. Mam nadzieje ze bede zauwazal i wam tego zycze !sciana . Pozdrowionka Nie szlifowac ! Marynarzu pozdrawiam ..ze statku i zycze zdrowia.
Makakut Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Ja również życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Jako że jestem pocz?tkuj?cy, to przy okazji tego w?tku zadam pytanie jak zatem najlepiej hamować w takich okoliczno?ciach je?li nie ma się ABS-u? Sam przedwczoraj w taki deszcze jechałem do Krisa !sciana. Mokre Jerozolimskie, oraz koleiny na Łopuszańskiej niezachęcały do jazdy, ale cóż trzeba było. Maksymalnie ostrożnie dojechałem do celu. Hamować starałem się oboma hamulcami naraz i bardzo delikatnie. Udało się dojechać bezproblemowo. Jakie zatem metody hamowania polecacie w takich warunkach?
Wookash Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Mi ABS by nie pomógł... moja gleba to ułamek sekundy, do tej pory do końca nie wiem co i jak się stało... nie do przewidzenia, że przy wyprzedzaniu akurat tego samochodu stanie się tak a nie inaczej może dodatkowo najechałem na jak?? nierówno?ć na asfalcie... shit happens.
Gość noktrum Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Opublikowano 13 Sierpnia 2009 I w takich przypadkach oplaca sie miec ABS. Nie zgodzę się. Miałem ?lizg na skuterze z ABS-em. BMW poleciało pięknie! Dobrze, że Marynarz jest cały. Załoga jest najważniejsza! Zdrowia!
monk Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Jakie zatem metody hamowania polecacie w takich warunkach? Mogę polecić lekturę w?tku na hamowania: http://www.burgmania.net/forum/index.php?showtopic=8207. Je?li chodzi o deszcz, to jest jedna żelazna zasada: nie hamuje się od razu "na pałę". W przypadku gdy tarcza jest mokra i zaci?niesz hamulec, nic nie poczujesz, bo klocki będ? się ?lizgać, więc mocniej zaciskasz -i nadal miernie. Lecz w momencie gdy woda wyparuje (bo mimo wszystko klocki cały czas pracuj?) to przy takiej sile nacisku hamulca koło momentalnie się blokuje. I zaczynasz taniec. Ja wyznaję zasadę, że tylny hamulec nie służy do hamowania, nawet w deszczu. Co najwyżej do zmiany geometrii motocykla, by móc wydajniej hamować przednim. Ale tutaj s? różne szkoły !happybth Zdrówka życzę poszkodowanym -om.
misioooo Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Opublikowano 13 Sierpnia 2009 unmaterial masz rację. Dokładniej to wydajne hamowanie jest wtedy, gdy hamujemy t? stron?, gdzie jest lepsza przyczepno?ć (bo wtedy można mocniej hamować). I wiadomo, że hamuj?c czy to przodem czy oboma - ciężar przesuwa się na przód. Ja hamuję oboma hamulcami. Jako? tak odruchowo mam, że jak już przód się gibnie to przedni jeszcze bardziej wciskam, a tylny bez zmian lub popuszczam (bo tył ma wtedy mniejsz? przyczepno?ć). Super-mega awaryjnych hamowań nie miałem i staram się nie dopuszczać do sytuacji, gdzie sprawdzę swoj? metodę ;-) Mi się wydaje, że na mokrym lepiej mi hamować tyłem, bo pomimo przesunięcia ciężaru na przód i tak przyczepno?ć jest g****ana... Przy najblkiższych opadach poćwiczę
eMKa Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Gwiazdy tańcz? na... wodzie. !happybth Cieszę się, że mogę sobie zażartować - w obliczu strat poniesionych "jedynie" w sprzęcie. Koledzy wracajcie do zdrowia, maszynki do pierwotnej urody a my wszyscy wzrastajmy w szacunku dla H2O. Na zadane wcze?niej pytanie czy farba jest ?liska po deszczu odpowiem krótko - biały (na drodze) Twój wróg! Farba bywa ?liska także wtedy gdy nawierzchnia jest sucha. Ja wyrabiam odruch nie jeżdżenia "po białym" staraj?c się nie najeżdżać ani na pasy rozdzielaj?ce, ani na "zebrę", ani na strzałki kierunkowe także wtedy gdy nie pada. Szczególnie trzeba uważać gdy to dziadostwo jest na łuku (strzałki). A co do historycznych wydarzeń to przypominam sobie jak niejaki pan Dziewulski (ten od MO, antyterrorystów i sejmu) postanowił zaskarżyć ówczesnego Prezydenta Warszawy (L.K.) o to że pasy s? ?liskie . Startował jakim? chopperem ze ?wiateł na pl. Bankowym i... spotkał się z asfaltem, czego nie wytrzymały ko?ci jego ręki. Ot zdarza się i najodważniejszym !happybth .
Macek Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Shit happens, ale najwazniejsze, ze poszkodowane sa tylko sprzety... Wam zycze miliona nawinietych km bez takich przypadkow, a sprzetom szybkiego powrotu do "zdrowia" !happybth Co do technik hamowania (dyskusja juz sie odbyla wczesniej) to ja sie wybieram na szkole bezpiecznej jazdy. Pozdr, Macek
Sympatycy grzegorz76 Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Sympatycy Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Macek a mozesz napisac gdzie i kiedy sie wybierasz?
Macek Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Opublikowano 13 Sierpnia 2009 @grzegorz76: Myslalem o tym... Jest jeszcze tutaj, ale nie wiem czy dalej prowadzi zajecia doszkalajace.
monk Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zdecydowanie polecam nauki u Marka Godlewskiego (czyli promotor). Bior?c pod uwagę stosunek ceny do informacji które przekazuje, wygl?da to na wolontariat. Sugestywnie: zamiast całych kursów do egzaminów powinien być obowi?zkowy jeden taki wykładzik, więcej by?my na tym zyskali.
tomwiech Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 ja zaliczyłem szlif tylko z powodu naszych dróg a dokładnie wysypanego na nich żwiru którego na asfalcie noc? nie widać a przyczepno?ć na nim jest jak się dowiedziałem zerowa dlatego teraz każdy zakręt traktuję jak nieznajomy i pomimo szybkiej jazdy już nie dociskam tak na winklach
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się