Skutem w zime

[Gość Nigga]

Witajcie

Jak zapatrujecie sie na jazde skutem w okresie zimowym?

Mowa oczywiscie o jezdzie wtedy gdy nie ma sniegu....i o jezdzie zwyklym skuterem...nie snieznym !happybth

Skuter kupuje gl dla tego ze samochod na mojej codziennej trasie praca>dom nie jest rozwiazaniem i chcialbym jezdzic skutem tak dlugo jak pozwola na to warunki pogodowe (i drogowe).

Czy sa tu jacys hardcore'owcy ktorzy mogliby powiedziec cos na ten temat?

Pzdr

Nigga

[bilety]

Ja jeżdżę cały rok parę razy już mnie ?nieg złapał w drodze powrotnej do domu, jako? wróciłem. Ubranko na zimę mam odpowiednie więc nie widzę problemu.

[Gość Przemo84]

Witam. Nie wiem czy hardkorowcem to ja jestem ale zapalencem na moto jestem wielkim wiec moge powiedziec ze w zime tez da sie jezdzic. Po pierwsze to bardzo madrze trzeba to robic bo o wiele łatwiej lezec niz np w lato. Ja w tamtym sezonie skutem jezdziłem do 15 grudnia a potem nie mogłem bo wyjechałem do niemiec. Napewno co jest potrzebne to dobre ubranie które chroni przede wszystkim nasze stawy. Moge powiedziec smiało ze miło wspominam moja jazde o tej porze roku. Mówie tez o warunkach na drodze które jeszcze mocno nie sa zlodowaciałe i nie ma zbytnio duzo sniegu. Da sie i uwazam ze trzeba spróbowac. Mozna wtedy podjac decyzje czy to dobre rozwiazanie. Pozdrawiam

[robson]

Dla mnie sezon !happybth trwa praktycznie cały rok , poza dniami kiedy pada ?nieg i jest poniżej 0. Jazda w temperaturach trochę powyżej 0 jest dla mnie codzienno?ci? ale i konieczno?ci? ze względu na dojazdy do pracy. Ubranie mam do?ć dobre + grzane manetki i jako? można wytrzymać , druga sprawa to nawierzchnia - gdy jest mokro i ?lisko to zawsze wzmożona ostrożno?ć i mniejsza prędko?ć !piwko

Aaa - zapomniałem dodać o oponach - Heidenau K66 radz? sobie całkiem dobrze

[adamgt]

Kwestia ubrania i możesz ?migać bez problemu jak nie ma ?niegu. Ten sezon rozpoczałem na pocz?tku lutego jak tylko nabyłem skuta. Do mojego "pieska" można kupić hondowski motokoc, który po drobnej modyfikacji sprawdza się i w zimę i w lato jako przeciwdeszczowy. Dzięki niemu możesz jeĽdzić przy kiepskiej pogodzie w zwykłych spodniach (ja jeżdżę od garniaka). Przydaj? się też grzane manetki, na tym zaoszczędziłem i ponizej 5-ciu stopni, pomimo osłon zintegrowanych z szyb?, marzły mi dłonie !happybth, ewentualnie moga być neoprenowe rękawice montowane na kierownice, ale tutaj tylko przypuszczam bo sam nie sprawdzałem.

[orzech]

2 sezony zimowe zaliczyłem, da radę jeĽdzić ale ci?głe ubieranie się we wszystkie ciepłe ciuchy dobija. Pomy?l o zimowych oponach, wielokrotnie dopadał mnie ?nieg i jazda na zwykłym ogumieniu do rozs?dnych nie należy.

[st1545]

2 sezony zimowe zaliczyłem, da radę jeĽdzić ale ci?głe ubieranie się we wszystkie ciepłe ciuchy dobija. Pomy?l o zimowych oponach, wielokrotnie dopadał mnie ?nieg i jazda na zwykłym ogumieniu do rozs?dnych nie należy.

Witam, też mam za sob? dwie zimy. Pierwsz? przejeĽdziłem w spodniach z podpink? - niewygodnie było, więc póĽniej kupiłem motokocyk. Do?ć ciepły, chroni również kostki, ale i tak poniżej 5stC na zwykłe spodnie zakładałem jeszcze drugie (motocyklowe).

Ani razu nie miałem okazji jechać po grubej warstwie ?niegu między samochodami - wydaje mi się to nierealne. Na szczę?cie służby miejskie zawsze dawały radę (-: Mam opony K66 - jeżdżę na nich cały rok, bo nawet latem w deszczu też s? lepsze od zwyczajnych. Nadmiernego zużycia nie stwierdziłem (po ponad 15kkm), ale 2/3 z tego przejeĽdziłem na 50cc...

...I tu jest drugi problem, poruszany w każdym w?tku dot. jazdy zim? - trwało?ć skutera. Moje pierwsze Elyseo po dwóch sezonach solenia wygl?dało tak, że nadawało się tylko na czę?ci. Rdza na ramie, rdza w łożyskach kół .. o wydechu to nawet nie ma co pisać. Rozwi?zaniem mogłoby być trzymanie sprzętu w garażu i mycie po każdej mokrej jeĽdzie, ale wtedy znacznie niweluje się podstawowa korzy?ć z posiadania skutera, czyli oszczędno?ć czasu.

Poza wyposażeniem i sprawami organizacyjnymi jest jeszcze wybór sprzętu. Ze względu na warunki jazdy tani dwusuw wydaje mi się optymalny. Duża szyba jest obowi?zkowa (jeĽdziłem w styczniu tydzień bez niej ... brrr). Na trzeci? zimę zakładam grzane manetki, bo w zasadzie tylko z powodu perspektywy marzn?cych r?k ze dwa razy zdarzyło mi się zrezygnować rankiem z jazdy (poniżej -10).

Nigga, mimo tych wszystkich zastrzeżeń, ja uważam, że warto. Szczególnie patrz?c na Twój profil (Nowodwory) (-;

pozdrawiam, tomek

[teston]

Minionej zimy jeĽdziłem gdy tylko się dało (tj. gdy nie było ?niegu na drogach), tyle że ja mam stosunkowo blisko do pracy (co? koło 5 km).

Co do ubrania to kupiłem zimowe rękawice w Tarborze (ale i tak przy -5 dłonie nieĽle mi marzły) i zakładałem na drogę polarowy dres pod spodnie.

[Gość Dominik]

Witam Was, na skuterach przejeĽdziłem już 5 sezonów zimowych, rezygnuj?c z jazdy na nie więcej niż 2 tygodnie w roku (przy dużym ?niegu). Pierwsze 2 zimy na 50ccm - na której można jechać praktycznie zawsze (lekko, nisko i s? specjalne opony). Kolejne 3 na Majesty - na pocz?tku się obawiałem, ale póĽniej okazało się, że się da.

Jeżeli chodzi o skuter to tak jak pisali przedmówcy - podstaw? s? opony - Heidenau ma chyba pod tym względem najlepsze (ja przynajmniej jestem zadowolony).

Bardzo ważne jest ubranie - niestety na pocz?tku jeĽdziłem w niezbyt grubych spodniach motocyklowych i teraz czasami w chłodniejsze dni czuję w kolanach tego konsekwencje... Tak więc ubranie z wszelkimi podpinkami i membran? konieczne, do tego super ciepłe rękawice z Gore-Tex'em (inne membrany nie dawały rady) + cienkie rękawiczki pod rękawice + ochraniacze na buty. Pod tymi rzeczami miałem normalne ubranie.

W takim stroju codziennie przejeżdżałem po 40km. Rekordow? temperatur? (ale wtedy już b.mocno zmarzłem) było -17 !scooter . W normalne dni, kiedy nie jest chłodniej niż -5 można jeĽdzić bez większych problemów (oczywi?cie o ile na drodze nie leży ?nieg, ale z tym w Warszawie rzadko jest problem).

[misioooo]

Popieram. Ja na zimowych Heidenauach ?migałem. Różnica przeogromna w zachowaniu toru jazdy i przyczepno?ci na ?niegu b?dĽ mokrym.

Do tego odpowiedni ciuch i da się ?migać - przynajmniej na 50ccm. Jednak odradzam jazdę jak na drogach zalega błoto ?niegowe - to gorsze od lodu jest! Sam ?nieg czy lód da się przeżyć. Błota - niestety :/

[miszczu]

Podziwiam. Ja przy temperaturze poniżej +5 już sobie odpuszczam. Ale ja stary już jestem. !YES

[misioooo]

Miszczu każdy jest tak stary/młody jak chce być :-) (tak jak ta szklanka do połowy... pełna czy pusta?)

Dobry ciuch i przy -10 można ?mign?ć. Choć przyznam, że powyżej 20-40km nie robiłem bo łapy mi odpadały już. Jakie? handbary by się przydały i powinno być ok.

[st1545]

Witam Was, na skuterach przejeĽdziłem już 5 sezonów zimowych [...] ubranie z wszelkimi podpinkami i membran? konieczne, do tego super ciepłe rękawice z Gore-Tex'em (inne membrany nie dawały rady) + cienkie rękawiczki pod rękawice + ochraniacze na buty

Sorry je?li się powtarzam:

Oprócz super hiper membran "" można użyć motokoca i grzanych manetek. Duża szyba = jedna warstwa ubrania mniej.

Oczywi?cie dodatkowe spodnie i kurtka oraz grube rękawiczki musz? _być_ - jeżeli mówimy o jeĽdzie w czasie mrozów. Ale ... może wypowie się jaki? wła?ciciel C1 lub Adivy i wszystko powyżej okaże się prawd? nie do końca absolutn?? Apeluję o nie nadużywania słów "niemożliwe" i "obowi?zkowo" (lub podobnych).

dziękuję, tomek

PS. 5 zim po 40km dziennie -> szacunek (-:

[Gość Dominik]

Oprócz super hiper membran "™" można użyć motokoca i grzanych manetek.

Też się zastanawiałem nad grzanymi manetkami, ale czy jeżeli s? grube rękawice i wiej?cy wiatr to czujesz różnice? Bo obawiałem się, że niezbyt wiele to da bo palce rzadko leż? na manetce no i grzanie tylko od dołu - myliłem się?

PS. 5 zim po 40km dziennie -> szacunek (-:

Pierwsze 2 zimy to była trasa Łomianki-Żoliborz (13km, więc mniej wychodziło), a następne 3 lata Łomianki-Mokotów (21km) - ważne, że zawsze po kilkupasmowych i zadbanych zim? trasach (Wisłostrada, Trasa Toruńska i Łazienkowska).

[adamgt]

wydaje mi się, że manetki co? daja, mam kumpla który przy pogodzie od 10 st C jeĽdzi w rękawiczkach bez palców i daje radę wła?nie dzięki grzanym manetkom (jeĽdzi na nakedzie). W następnym skucie napewno je nabędę, bo żadne rękawiczki nie pomagaj? przy 80 km/h przy 0 st C - mam tarbory na zimę i osłony przy szybie i nadal marzn? mi ręce.

[Olsen]

SV-k? jeĽdziłem w zimie (zimówki Heidenau i teksy Modeki), ale nie wiem, jak będzie z X-Maksem. Niby MZ-etk? (ta sama pojemno?ć, podobna moc) dawałem radę, także jak padał ?nieg, ale nie wiem, czy X-Maksem się przełamię. Pewnie prędzej - wzorem lat ubiegłych - wyemigruję na zimę do kraju, w którym w porze "chłodnej" jest ok. 30 st.

[rambo wwa]

Pewnie prędzej - wzorem lat ubiegłych - wyemigruję na zimę do kraju, w którym w porze "chłodnej" jest ok. 30 st.

Tylko pozazdroscic Gdybym tylko mial mozliwosc opuscic Polsze na pore zimowa (czyt. prace). I miec tyle kasy, zeby przezimowac w cieplejszych rejonach. hoho A mozna wiedziec jaki to kraj?

[magart]

Ja jeżdżę cały rok parę razy już mnie ?nieg złapał w drodze powrotnej do domu, jako? wróciłem. Ubranko na zimę mam odpowiednie więc nie widzę problemu.

@bilety

jakie laczki (marka, model) zakładasz na zimę swojej hondzi ? i jak się spisuj? ?

[Olsen]

Pewnie prędzej - wzorem lat ubiegłych - wyemigruję na zimę do kraju, w którym w porze "chłodnej" jest ok. 30 st.

Tylko pozazdroscic !scooter Gdybym tylko mial mozliwosc opuscic Polsze na pore zimowa (czyt. prace). I miec tyle kasy, zeby przezimowac w cieplejszych rejonach. hoho A mozna wiedziec jaki to kraj?

Tajlandia - nie trzeba mieć wielkiej kasy, żeby przeżyć. Może nie jest tania jak barszcz, ale na pewno tańsza niż np. Japonia.

M.in. wła?nie po to zostałem freelancerem i założyłem własn? działalno?ć, żeby móc decydować, na jakich warunkach oraz - przede wszystkim - kiedy pracuję.

Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem.

[iQ!]

i o to chodzi i o to chodzi. Zrobilem to samo co Olsen. W mojej branzy na poczatku roku jest i tak zastoj, wiec czemu nie przeczekac tego w jakims przyjemnym niedrogim miejscu:)

[Gość Nigga]

Dzieki za info.

Jezdzilem kiedys skutem po sniegu i nie biore pod uwage jazdy nawet przy cienkiej pokrywie-nie pomyslalem o problemie korozji...czy jest mozliwosc zabezpieczenia chocby minimalnego, podwozia skuta przed "zimowym atakiem nawierzchni"?

Pzdr

Nigga

[misioooo]

Nigga u mnie po całym sezonie zimowym jedynie wydech oberwał lekk? korozj?. Reszta nie ruszona. |rubki nierdzewne etc u mnie s? seryjnie. Co prawda co 2-3 dni myłem skuter dosyć dokładnie, aby spłukać ten cały zimowy syf drogowy. Porz?dny skuter nie powinien korodować przy takim traktowaniu ;-)

Zatem moim zdaniem trzeba po prostu szybko zmywać sól i inne chemikalia i już.

[Lolek]

Rowerem jeĽdziłem, samochodem co roku, ale skuterem ? Cholera, boję się, ?lisko jest przecież. @ Misiooo Ja mam do opanowania 170 kg, przecież jak się po?lizgnie to polecę.... choć kusz?ca ta zimowa jazda

[Poldergeist]

Rowerem jeĽdziłem, samochodem co roku, ale skuterem ? Cholera, boję się, ?lisko jest przecież. @ Misiooo Ja mam do opanowania 170 kg, przecież jak się po?lizgnie to polecę.... choć kusz?ca ta zimowa jazda

Można zacz?ć ćwiczyć już teraz jazd? po wieczornej trawie. Działa podobnie. Jeżdżę tak długo jak długo szosy czarne s?. Jedyny problem jaki mam w zimie, to 100 metrów do pierwszej rozmarzaj?cej ulicy w mojej wiosce.

[misioooo]

Rowerem jeĽdziłem, samochodem co roku, ale skuterem ? Cholera, boję się, ?lisko jest przecież. @ Misiooo Ja mam do opanowania 170 kg, przecież jak się po?lizgnie to polecę.... choć kusz?ca ta zimowa jazda

U ciebie ciut więcej niż u mnie. B&W zalany do pełna ok. 130kg waży. Ja zawsze mam też łańcuch 6kg w bagażniku i jakie? rupcie - ze 2kg. To się ze 140 robi. Sam ważę 80-85kg... Da się, choć nie mówię, że lekko. Ale po jednym sezonie zimowym nabyte umiejętno?ci opanowywania u?lizgów i wychodzenia z nich obronn? ręk?/such? stop? s? bezcenne