pawko Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Witam... Chciałem się pochwalic ( je?li jest czym ) że wła?nie wczoraj kupiłem Yamahe Majesty 250 DX, która wszem jest znana jako była maszynka Artixa. Bardzo się cieszę że już nie jestem platonicznym a praktycznym miło?nikiem maxi Pozdrawiam - Pawko W?tek przeniesiony z działu "Ogłoszenia" do "Ogólnego" MariuszBurgi Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 30 Września 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Super Pawko.. my też się cieszymy razem z Toba i gratulujemy... niestety chyba z podniecenia napisałe? posta nie w tym dziale (no chyba, że chcesz dać o zakupie ogłoszenie ) więc przenoszę go do "Ogólnego" Życzę samych miłych wrażeń z posiadania Majestatycznej Yamaszki Odnośnik do komentarza
pawko Opublikowano 30 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 dzięki Mariusz.... Rzeczywi?cie się zamotałem. To pewnie z podniety i z choroby, bo wczoraj smagałem ni? z Płocka do Kórnika k/Poznania. Wyszło mi 235 km z czego ok 100 w deszczu w kasku bez szyby ( pożyczonym od ojca który jeĽdzi w nim na komarku hihihi) Dzi? ledwo pikam ale i tak się cieszę że jest już co? w garażu. Teraz szczegóły: Facet wcale prawie tym nie jeĽdził. Maszyna jest cały czas zarejestrowana na Artixa, i niby z nim mam umowę kupna. Nowy akumulator który dostał od Artixa jest założony, paski ( jeden nowy drugi używany ale ładny) dostałem w bagażniku bo nawet nie założył mimo że Artix tak mu zalecał. Alarm działa, odpalił na dotyk ( dzi? w garażu po nocce też). Pędziłem ni? ?rednio ok 110km/godz, a bez szybki to i tak hardcore straszny. Maszynka ma ciut poklejony podest pod nogi od pasażera po prawej stronie i trochę odstaje w tym miejscu plastik. Po drugiej stronie też odstaje plastik od podestu ale to raczej takie kosmetyczne wady. Jedno co mnie bardzo martwi to straszny hałas i dzwonienie które wydobywa się z zacisku tylniej tarczy. Co? tam hałasuje i dzwoni podczas jazdy, a gdy tylko naduszę tylni hamulec, jest ok ( cichutko) Pewnie co? tam jest luĽne i mam nadzieję że nie jest to mega feler. Na lakierze rysek żadnych nie ma, technicznie wszytsko w stu procentach sprawne. Silnik na moje laickie ucho chodzi ładnie beż żadnych stuków. Wytargowałem za to 6300 zł. Skomentujcie czy dużo czy mało. W każdym razie mi cena pasowała. Pozdrawiam - Pawko Odnośnik do komentarza
Administrator Artix Opublikowano 30 Września 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 No coz gratuluje zakupu, mam nadzieje ze sprawi ci tyle samo przyjemnosci z jazdy co mi sprawila. Oczywiscie zawsze mozesz liczyc na moja pomoc techniczna., bo co jak co ale ten skuter znam nieskromnie mowiac swietnie. No i uzupelnij sobie profil o nowy pojazd. Ciesze sie ze YPka znowu trafila do klubu w zwiazku z czym bede mogl czasem nacieszyc nia oczy. Pozdrawiam ps. cena WOW naprawde dobra Odnośnik do komentarza
pawko Opublikowano 30 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Już uzupełniam. Puszczę Ci na gg zapytanie o imiona rodziców bo umowa kupna jest miedzy Tob? a mn? ( tak matacz? paskudniki ) i muszę to zgłosić do US i wypełnić ten dziwny druk, a tam ponoć musi być Twój NIP i imiona rodziców. Adres i pesel mam w papierach. Pozdrawiam - Pawko Odnośnik do komentarza
rudy_56 Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Moje serdeczne gratulacje. Miłej jazdy Paweł Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 30 Września 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Jedno co mnie bardzo martwi to straszny hałas i dzwonienie które wydobywa się z zacisku tylniej tarczy. Co? tam hałasuje i dzwoni podczas jazdy, a gdy tylko naduszę tylni hamulec, jest ok ( cichutko) Pewnie co? tam jest luĽne i mam nadzieję że nie jest to mega feler Temat hałasuj?cych zacisków tylnego koła w Yp 250 DX był już poruszany na forum wielokrotnie. Generalnie jest to jedna z wad tego modelu... po prostu po jakim? czasie luzuje się zacisk i zaczyna grzechotać na wolnych obrotach pod wpływem wibracji. Jedyna metoda to (tańsza) napawanie wytartej czę?ci zacisku (Artix już chyba raz to robił) a druga (droższa) to wymiana zacisku. Wytargowałem za to 6300 zł. Skomentujcie czy dużo czy mało. W każdym razie mi cena pasowała. Moim zdaniem jak za 1998 rok jest to cena bardzo dobra. Fakt, że skuter ma już spory przelot ale mimo wszystko uważam, że zakup zrobiłe? dobry. Odnośnik do komentarza
rafałek Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Gratulacje!!! Szczerze zazdroszcze. Na szczę?cie nie kupiłe? tej YPki na któr? ja się szykuję:-) A też się pochwale - wła?nie wróciłem z egzaminu na prawko, na szczę?cie poszło... Pozdrowienia i szerokiej... Odnośnik do komentarza
pawko Opublikowano 30 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Dzięki Rafałek i też gratuluje prawka... P.S. A Ty na jak? maszynkę się czaisz? co? z allegro czy klubowa maszynka? Odnośnik do komentarza
rafałek Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 Ja sie szykuję na klubow? Majesty a na drugim froncie znajomy przetrz?sa dla mnie rynek niemiecki w poszukiwaniu Burga K2 albo Majesty 250. Szczerze to wolałbym kupić sprzęt z Burgmanii i nie pierniczyć się ze sprowadzaniem ale kole? zgodził się na czę?ć kasy teraz a resztę jak sprzedam (ja lub on) moje tgb. On prowadzi taki motocyklowy interes. Szczerze mów?c to na ten sezon już przestałęm liczyć, ale może jednak... Jeszcze raz Szerokiej drogi! Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się