Gość qbek Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Witam. Jako nowy jednocze?nie i na dwóch kołach jak i na forum (czytaj koloru zielonego prócz dzioba, który jest żółty), wkupić się w łaski bractwa pragnę krótk? relacj? z krótkiej skuterowej wyprawy przedwakacyjnej: Krótka skuterowa wyprawa przedwakacyjna: Termin… albo nie, termin za chwile, najważniejszy jest sprzęt: Sprzęt: Piaggio X9 200 Aprilia Atlantic 250 teraz Termin : Piaggio – 04.06.09 do 20.06.09 Aprilia – 08.06.09 do 20.06.09 Trasa: (Trasa wspólna była dopiero od Bratysławy. Poniższa trasa jest opisana dla Aprilii, a Piaggio miało dodatkowo na liczniku jeszcze kilometry z Krakowa do Pragi i z Pragi do Bratysławy ale jako, że do tej pory nie dostałem od Jorkieego szczegółów tego odcinka, więc będzie się musiał obej?ć bez nich, albo je sam uzupełnić ;]) Start: Wadowice (zimowa baza Aprilii ;]) i Kraków (baza Piaggio) 08.06.09 Wadowice – Bratysława (SK): trasa przez Żywiec, granica Zwardoń, Żylinę (SK)i dalej autostrada do Bratysławy (354km) 09.06.09 Bratysława – Mako (HG): granica pod Bratysław?, autostrada do Budapesztu potem do Szeged (HG) a na koniec kawałek drogi 43 do Mako (413km) 10.06.09 Mako – Drobeta-Turnu Severin (RO): przed Mako skręt w droge na Timisoare (RO), granica pod miejscowo?ci? Kiszombor, dojazd do Timisoary, następnie kawałek drog? krajow? E70 do miejscowo?ci Moravita, skręt na drogę 57 i dalej wzdłuż Dunaju do Drobeta-Turnu Severin (410km) 11.06.09 Drobeta-Turnu Severin – Sofia (BG): droga wzdłuż Dunaju do Calafat, prom przez Dunaj (granica) do Vidin, droga E79 do Montana i zjazd na drogę 81 do Sofii (323km – plus 1 dzień przerwy ;]) 13.06.09 Sofia – Thasos (Potos)(GR): droga krajowa E79, granica Kulata, dojazd do Serra (obwodnica), zjazd na drogę na Drama, skręt w lokalna droge (około 20km przed Drama) na Kavala, zjazd na autostradę w kierunku Xanthi, zjazd na Keramoti, prom na Thasos, na Thasos zachodnia trasa do Potos (398km plus 3 dni przerwy i dodatkowe 182km na wyspie) 17.06.09 Thasos – Sofia: dojazd do promu w Thasos – Keramoti, dojazd do Kavala, droga nr 12 do Drama a następnie zjazd na drogę w kierunku Goce Delcev (BG), granica w okolicach Exochi, dojazd do drogi krajowej E79, dojazd do Sofii (401km) 18.06.09 Sofia – Drobeta-Turnu Severin: jazda drog? 81 do Montana (BG), następnie droga krajowa E79 do Vidin, prom do Calafat (granica), dojazd do Drobeta-Turnu Severin (319km) 19.06.09 – 20.06.09 – Drobeta-Turnu Severin – Kraków: droga krajowa E70 do Timisoary, zjazd na skrót do Mako (HG) (żeby nie pchać się krajówkami przez Arad), granica pod Kiszombor, dojazd do Szeged, autostrada do Budapesztu, wschodnia obwodnica Budapesztu do zjazdu na drogę E77, granica w Sahy (SK) przejazd przez Słowację, granica w Chyżnem, dojazd do Krakowa (916km) Cało?ć to 3716km Celem wyprawy, prócz oczywi?cie oderwania się od codziennego „bezrobocia” było sprawdzenie zarówno dwóch miejskich skuterów jak i dwóch mieszczuchów na ?redniej trasie europejskiej po drogach chyba nieco od ?redniej odbiegaj?cych. Jako, że wrócili cali i zdrowi, więc cel chyba został osi?gnięty – sprawdzili się ;] pozdrawiam i polecam qbek Odnośnik do komentarza
kfcent Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 !pomidor jak na "?wieżaka" to trase zrobiłe? ładn?m - jeste w szoku !sciana szacunek! może podzielisz się jakimi? fotkami z wyprawy? Ciekawy jestem jak ma się tyłek kierowcy x9 po takiej długiej trasie?? !scooter Odnośnik do komentarza
Klubowicze robson Opublikowano 3 Lipca 2009 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 No pięknie !scooter , szacun kolego . Napisz co? więcej np. koszty , noclegi etc. Odnośnik do komentarza
Gość qbek Opublikowano 4 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2009 a wiec zdjęcia... zamieszczę jak się nauczę to robić ;] (btw jak się zamieszcza zdjęcia?) kwestia noclegów wygl?dała bardzo zróżnicowanie - od noclegu u rodziny w Bratysławie (koszt - dwa piwa z kuzynem ;]) poprzez darmowy kemping w Mako (HG) (10 euro dla wła?ciciela przy wyjeĽdzie, za bezinteresown? go?cinę - kemping znajduje się tuż przed wjazdem do Mako od strony Szeged, a czerwiec to chyba dla niego jeszcze dla czas "przed sezonem"), motel pod Drobeta-Turnu Severin (jakies 5km za Drobeta-Turnu Severin w drodze do Calafat po prawej stronie - nie mozna nie trafić - 10 euro od głowy, plus darmowy parking "za płotem" w?ród gratów wła?cicieli) - motel klimatyczny, szczególnie ze względu na swoje położenie (jakie? 2m od brzegu rzeki, a jak kto? lubi filmy Kusturicy to na pewno zrozumie mój sentyment dla tego miejsca), hostel w centrum Sofii z zamykanym parkingiem w "studni" kamienicy (hostel Red Star Hostel - 10 euro od głowy za nocleg ze ?niadaniem), no i kemping na Thasos koło miejscowo?ci Potos - komplet motocyklista z namiotem plus motor to koszt koło 8 euro za dobę - kemping o ?rednim standardzie ze ?wietna, prawie własn? plaż? z widokiem na górę Atos ;]. po podsumowaniu koszty wyprawy zamknęły się w okolicach 2tys pln na głowę czyli wszystko zgodnie z planem (noclegi jw. jedzenie raczej w sklepach po drodze, na stacjach benzynowych i czasami w knajpkach, benzyna wszędzie koło 1 euro (trochę taniej chyba tylko w Rumunii) i winietka na Węgrzech (koło 800 forintów) oraz opłaty promowe pomiędzy Calafat i Vidin, Vidin Calafat (przez Dunaj) i na i z Thasos (chyba dokładnie 3 euro za motor i 3 euro za zmotoryzowanego, albo co? w tych okolicach)) je?li za? chodzi o tyłek kierowcy X9, to mam nadzieję, ze się on (Jorkee) sam wypowie w tej delikatnej materii. z mojego siodełka stwierdzam tylko, że dzienny przebieg maksymalny, to na moje osobiste możliwo?ci okre?lam w granicach około 400-500 km (zależnie od stanu dróg ma się rozumieć). ostatni dzień z ponad 900km odchorowywałem prawie cały weekend ;] pozdrawiam ;] qbek Odnośnik do komentarza
Agnus Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 Witam! Cało?ć to 3716km Celem wyprawy, prócz oczywi?cie oderwania się od codziennego „bezrobocia” było sprawdzenie zarówno dwóch miejskich skuterów jak i dwóch mieszczuchów na ?redniej trasie europejskiej po drogach chyba nieco od ?redniej odbiegaj?cych. Jako, że wrócili cali i zdrowi, więc cel chyba został osi?gnięty – sprawdzili się ;] pozdrawiam i polecam qbek No, qbek i Jorkee! Pełen szacuneczek! Jak na dwójkę "zielonych" żółtodziobów to całkiem niezła traska. W dodatku na ćwiarteczce i prawie ćwiarteczce. I co na to wła?ciciele połówek i większych !tut? Można jak widać, jak się chce!. Też miałem plany na ten rok ale niestety trochę się pozmieniało !happybth. Samemu też jako? nie za bardzo się chce. Pomy?lę może za rok. Mógłby? rozwin?ć temat jako?ci "dróg chyba nieco od ?redniej odbiegaj?cych". Na plus czy na minus? Co do wrzucania zdjęć przeanalizuj serwis: http://picasaweb.com, lub http://picasaweb.google.com i ewentualnie ułatwiaj?cy życie z tym serwisem program Picasa (do pobrania na pierwszej stronie). Ponad 1GB za friko na Twoje zdjęcia i filmy, możliwo?ć organizowania albumów tematycznych, opisy, lokalizacje na mapie, slideshow, możliwo?ć wystawiania komentarzy itd., itp., automatyczne zmniejszanie zdjęć podczas transferu na serwer /jako opcja/, prosta korekta wad fotek przez program Picasa. Całkiem fajna sprawa. Tu dla przykładu !happybth masz zawarto?ć mojego konta: http://picasaweb.google.com/agnus04 Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów Agnus Odnośnik do komentarza
Gość jorkee Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 hehe a da sie przyzwyczaic do siedzenia. zapakowalem rzeczy wysoko na tylnym siedzeniu wiec sie troche o nie opieralem. czesto trzeba tez zmieniac pozycje, na chwile sie podnosic. i o dziwo musze powiedziec ze o ile podczas jazdy za wygodnie nie jest bo d.... cierpnie, to nawet po przejechaniu 900 km nastepnego dnia nie bylo zadnych problemow. Odnośnik do komentarza
Gość qbek Opublikowano 9 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 z jakiego? powodu mój poprzedni post znikn? z forum (serwer padł w czasie burzy? ;]) wiec postaram się go w jaki? sposób odtworzyć (już bez ukwiecania). pierwsza sprawa to link do kilku zdjęć z wyprawy: http://picasaweb.google.pl/qbek.burgmania (dzięki Agnus za przepis ;]). druga to sprostowanie dotycz?ce jorkee – on ma już na koncie dużo więcej kilometrów niż ja, a w zeszłym roku zrobił na swoim Stalkerze trasę Kraków – Praga – Kraków. W tym roku jednak stwierdził, ze 50cm3 to mu ledwo w mie?cie wystarcza i przesiadł się na X9 ;] a teraz trochę o drogach, po których jechali?my na południe: Słowacja – drogi lepsze niż u nas (krajówki i lokalne), ale zdarzaj? się też odcinki tragiczne (np. odcinek pomiędzy przej?ciem granicznym Zwardoń/Skalite – Czadca, czy niektóre drogi w centrum Bratysławy). Kierowcy na Słowacji jeżdż? podobnie do nas. Węgry – drogi dużo lepsze od Słowackich, szczególnie przypadł mi do gustu odcinek E77 od Budapesztu na północ. Oznakowanie jak na Słowacji zupełnie wystarczaj?ce. Kierowcy Węgierscy jeżdż? bardziej przepisowo i przewidywalnie od naszych ;] trzeba jednak uważać na obcokrajowców z południa (patrz niżej) Rumunia – dróg nie można opisać jednym zdaniem. Generalnie to drogi dziel? się (na odcinku przez nas pokonanym) na te, które s? remontowane, i te które remontowane nie s? (to znaczy jeszcze nie - tragedia, albo już były - ok). Odcinki remontowane to wielokilometrowe fragmenty ruchu wahadłowego (fragmenty od kilkudziesięciu metrów do kilku kilometrów – uwaga na nich wzmożona winna być podwójnie, bo miejscowi dowolnie traktuj? czasami kolor czerwony), albo fragmenty (tez wielokilometrowe czasami) ze zdartym zupełnie asfaltem i wydaje się, że bez dalszego planu na przyszło?ć ;]. Kierowcy w Rumunii nie s? w większo?ci bezpiecznymi współużytkownikami dróg i generalnie naprawdę trzeba mieć oczy naokoło głowy i bardzo rozbudowan? wyobraĽnię, żeby przewidzieć ich zachowanie. Oznakowanie przyzwoite. I nie, żebym tutaj odradzał przejazd przez Rumunię – kraj rekompensuje wszystkie niedogodno?ci podróży swoim niesamowitym „klimatem” ;] Bułgaria – drogi lepsze niż w Rumunii (cos w rodzaju naszych), nie licz?c stolicy, gdzie można się nadziać np. na pręty zbrojeniowe betonowej podbudowy pod torowiska tramwajowe. Kierowcy jakby też mniej brawurowi niż w Rumunii, ale do Szwajcarów to im jeszcze sporo brakuje. Oznakowanie wystarczaj?ce (generalnie stosuj? podwójne oznakowanie – w cyrylicy i w alfabecie łacińskim) Grecja – drogi jakby europejskie, ale dawno temu robione i remontowane nie specjalnie skwapliwie (trzeba patrzeć pod koła, szczególnie na drogach lokalnych, a nawet krajowych). Kierowcy z temperamentem południowców, natomiast widać, że każdy tam prócz auta ma jakie? tam swoje dwa kółka i z szacunkiem należytym traktuje innych motocyklistów. Oznakowanie ok (za prawie każdym znakiem w ich alfabecie jest znak z nazwami po „naszemu” ;]) pozdrawiam i raz jeszcze polecam ;] qbek Odnośnik do komentarza
Sympatycy szorstki Opublikowano 9 Lipca 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 Zniknęło wiele postów podczas zmiany lokalizacji portalu, niestety... Dopiszę jeszcze raz od siebie (też znikło). Bardzo fajny i wiele wnosz?cy do naszego forum i pasji, debiucik. Tak trzymajcie. pzdr BTW: Yorkee, co się stało w Twoim Evo z przednimi kierunkowskazami ? !w00t Odnośnik do komentarza
Gość jorkee Opublikowano 9 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 Kupilem taka wersje "przejsciowa" hehe... Mysle ze sprawa w miare standardowa... ciezko kupic lusterka oryginalne bo drogie albo nie dostepne. oryginalne kierunki w czaszy tez nie za tanie a dwie zarowki pomaranczowe za grosze polak madry to wymyslil . i zeby nie bylo to to niej est moj pomysl tylko tego co tym handlowal zapewne. Zreszta mi to odpowiada bo pakowanie do lusterek kierunkowskazow i malowanie ich w kolorze nadwozia w skuterze to chory sport. Odnośnik do komentarza
Sympatycy szorstki Opublikowano 9 Lipca 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 Zreszta mi to odpowiada bo pakowanie do lusterek kierunkowskazow i malowanie ich w kolorze nadwozia w skuterze to chory sport. Stare rozwi?zanie było lepsze także moim zdaniem. Poza walorami estetycznymi, nowa wersja nie wnosi nic lepszego. Telepi? się Ľdziebko na wolnych obrotach (w wersji 500ccm) i na dziurach w jezdni... pzdr Odnośnik do komentarza
Gość jorkee Opublikowano 9 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 a propo rumuni jechalismy prosta droga okolo 80km/h i chcielismy skrecic w lewo do hostelu. ja jechalem jako drugi qbek przede mna a za mna samochod. qbek wlaczyl kierunek ja tez i zaczelismy zwalniac. Dokladnie w tym momencie auto za mna zaczelo wyprzedzac.... nic nie moglem zrobic jakby qbek skrecil to centralnie wpadlby pod auto. zachowanie tego goscia bylo kretynskie ale w rumuni wyjatkowo nie zakladalismy ze kierujacy sa inni. na granicy rumunsko wegierskiej spotkalismy kierowce tira dla ktorego bylismy straszna zawalidroga. i nie mialo znaczenia dla niego to ze jechalismy w sznurku on chcial byc przed nami. Pokazywal to trabieniem i swiatlami i takie tam. jak wpaslismy do miasta szeged to ten debil od razu skorzystal z tego ze pojawily sie dwa pasy i z gracja slonia zaczal slalomu miedzy samochodami. fantazje mial dopuki o maly wlos nie staranowal auta z przyczepka jak zmienial pas z lewego na prawy i troche na chwilke spokornial. warto wspomniej ze dzieki tym rewelacyjnym manewrom u dalo mu sie wjechac na autostrade 20m przed nami. o dziwo mysmy caly czas jechali prawym pasem podziwiajac miasto i debila w ciezarowce. Odnośnik do komentarza
Gość qbek Opublikowano 20 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 tak przy okazji: znalazłem opis podróży jakiego? młodego zapaleńca, który Jawie zrobił podobn?, a nawet dłuższ? trasę i to w pojedynkę: http://william350.w.interia.pl/podroze/wyspa.html gdzie? na forum widziałem wpisy, które z pow?tpiewaniem wypowiadały się o "prawdziwo?ci" wyprawy autora na innej trasie (chyba do Gibraltaru) ale z tego co widzę w jego opisie trasy do Grecji, to fragment, który był wspólny z naszym (fragment Rumunii i Bułgarii) jest opisany bardzo wiarygodnie ;] qbek Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się