Wrazenia po weekendzie spedzonym na B-Kingu.

[Pollacca]

ponizej:)

[Pollacco]

Cze!

Poszla mi jakas czujka w skrzyni biegow w tamtym tygodniu, normalnie na swiatlach nagle silnik zaczal pracowac jakby na jednym cylindrze i odmowil jazdy. Co prawda chwile wczesniej jezdzilem na manualu ale wzial sie i zespul jakgdyby nigdy nic:(. Laweta, piaseczno i rano zaczeli go naprawiac (dzis odebralem) - ponoc pierwszy raz cos takiego naprawiali:)

Na ten czas udalo mi sie wyporzyczyc cos zupelnie innego. Pomyslalem ze zobacze jak sie jezdzi i czy daje rade. Do zrobienia mialem dwie traski - sobota Wawa - Siedlce - Wawa, niedziela Wawa - Grajewo, poniedzialek Grajewo - Wawa plus normalne uzytkowanie na miescie.

W razie czego w odwodzie czekala puszka.

Wyglad jest taki ze wydaje sie ze to potwor nie do opanowania. Jaki bylo moje zdziwienie kiedy wsiadlem i ruszylem. Manewrowanie jest bajecznie proste. Pierwsze garby na jezdni...gdzie one sa?, widze a nie czuje:) Pozycja na poczatku bardzo dziwna - tak jakby sie wygodnie siedzialo na rakiecie:). Lekko oparty na rekach ale duzo mniej niz na zwyklym scigu. No i ten brak jakiejkowiek owiewki, przy hondzie dn-01 wydawalo mi sie ze nie da sie dynamicznie czyms takim jezdzic. Jakze sie mylilem:) Wystarczy odpowiednia ilosc koni i zaczyna sie jazda. Przy 140 km juz wogole nie opierasz sie na rekach bo caly korpus lezy na wietrze. Kokpit sie swieci na niebiesko, naprawde robi super wrazenie. No i silnik. Szkoda slow. Zapas mocy to malo powiedziane. To urywa jaja. Pojemnosc 1340 chyba, to samo co Hayabusie tylko skrzynia inaczej zestopniowana ponoc. Dwie mapy zaplonu do wyboru. A z pelna rura i B ponoc na deszcz , duzo spokojniejsza co by nie zlapac uslizgu tylnego na mokrym...

Nie wiem czy chce miec taki sprzet. Na s8 w strone Bialegostoku sie troche rozpedzilem zeby poczuc mozliwosci. Powyzej 200 juz tylko i wylacznie walka z wyrywajaca sie kierownica z rak i szczelne przyleganie do baku.

Pojechalem po cole na stacje benzynowa, Dlugo zastanawialem sie gdzie ja wlozyc:) Zero praktycznosci. Ale to chyba o to chodzi w tych nakedach.

A, ten egzemplarz mial wydech Yoshimury, gang robil wrazenie. Samochody duzo szybciej sie rozsuwaja ...wyjezdzanie na pole position bezproblemowe, mimo szerokiego baku wymiary sa porownywalne z burgim 650. Lekki problem z zawadzaniem lusterkami o lusterka dostawczakow:( co prawda byl.

Ten motocykl moze sie podobac albo nie ale jedno jest pewne - jezdzi super.

pozdr.pollacco

[Agnus]

Witam!

Sidney, wszystko ładnie, pięknie, tylko czy da się tym normalnie pospacerować po mie?cie z plecaczkiem? O jajach nie wspomnę, bo zanim te zaczn? boleć to bardziej odczujesz ciężar owego plecaczka na własnych plecach lub co gorsza, w przypływie emocji stracisz go !tut

Czy można tym przejechać wygodnie i bezpiecznie np. 500 km?

Jak u?pić te 175-240 bhp i spokojnie dojechać do celu?

Pozdrawiam i gratuluję nowych doznań

Agnus

P.S. Córka bardzo się zdziwiła i zrobiła WIELKIE oczy, kiedy dowiedziała się, że jeste? jednym z Naszej Paczki!

[Pollacco]

ZADNEJ z tych rzeczy ktore wymieniles nie da sie zrobic:)

plecak wpada na ciebie przy hamowaniu na mega, kaski sie obijaja:)

poza tym siedzi na kawalku wielkosci dwoch dloni:), NIC nie zaladujesz, NIC nie przewieziesz, Nic nie schowasz na parkingu - nawet portfela:)

tylko ty i moto:) zdaje sie ze TO wlasnie ma byc piekne:)

pozdr.pollacco

[Agnus]

Tzn., że po czę?ci przynajmniej sprawdza się powiedzenie, że nago?ć jest piękna... tyle, że mało praktyczna !tut

[zyzio]

JeĽdziłem tym...

Mega sprzet. Ale tak jak mówicie na pewno nie mógłby byc jedynym jedno?ladem w moim garażu. Mimo wszystko wrażenia z jazdy - bezcenne

[Pollacca]

mojemu mezowi juz sie znudzilo jezdzenie z plecaczkiem:)))

[magart]

coby nie powiedzieć wygl?d ma wyczesany !sciana:)

z tym bakiem (czy też atrap? baku) wygl?da jak walec drogowy

mi osobi?cie się podoba

[Geni]

Po wyrzuceniu na ?mietnik fabrycznych wydechów sprzęt wygl?da kozacko.

Chociaż prawdę mówi?ć do ?migania wolałbym małego Bandytę lub GSR600 + oczywi?cie jaki? niewielki skuter !sciana do jazdy po bułki.