Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Never Trust A Green Light


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio pokazywali reportaż z Rosji o zachowaniu Rosjan w stosunku do przechodniów i tam zobaczyłem co? co bardzo mi się spodobało : na skrzyżowaniu wy?wietlał się czas do zapalenia się pomarańczowego ?wiatła. Wtedy kierowca nie zostaje zaskoczony zmian? ?wiateł.

Gość auksencjusz
Opublikowano
na skrzyżowaniu wy?wietlał się czas do zapalenia się pomarańczowego ?wiatła. Wtedy kierowca nie zostaje zaskoczony zmian? ?wiateł.

Fajne rozwi?zanie. W niektórych krajach pomiędzy zielonym a żółtym jest również migaj?ce ?wiatło zielone, oznaczaj?ce, że zaraz nast?pi nadawanie sygnału żółtego.

Takie rozwi?zanie też jest dużo lepsze od tego standardowego, jakie mamy w PL, ale podobno niezgodne z przepisami unijnymi i w całej UE ma być taki system sygnalizacji jak w PL - zielone--->żółte---->czerwone. !happybth

Opublikowano
Fajne rozwi?zanie. W niektórych krajach pomiędzy zielonym a żółtym jest również migaj?ce ?wiatło zielone, oznaczaj?ce, że zaraz nast?pi nadawanie sygnału żółtego.

dobry patent. Ciekawe jak by sie sprawdzil u nas. Czy mrygajace zielone nie powodowaloby przyspieszania !happybth

Mysle ze to tez zalezy od mentalnosci danego narodu. W Szwecji jestes jeszcze kilka metrow do przejscia dla pieszych, a kierowcy juz sie zatrzymuja, Na polodniu Wloch podobnych okolicznosciach kierowcy trabia zeby przypadkiem nie wejsc na przejscie.

zielone swiatlo - Avanti!

zolte - Avanti avanti!

a czerwone to tylko sugestia:)

Opublikowano

We Wrocławiu w kilku miejscach tramwaje maj? takie liczniki czasu do zmiany sygnalizacji !happybth Miejscowi kierownicy 4oo i 2oo też potrafi? je wykorzystywać. Czę?ciej przy ruszaniu, ale i to dobre - jak wiedz?, że zaraz będzie zielone to już gotowi do ruszenia s?, a nie dopiero na zielonym szukaj? "jedynki" i się budz?...

Opublikowano

Wprowadzenie "liczników do żółtego" czy też pulsuj?cego zielonego przed żółtym nic nie zmieni- da jedynie sygnał, że należy wcisn?ć gaz do dechy żeby móc przeskoczyć.

Problem leży w czym innym- w prędko?ci z jak? poruszaj? się pojazdy: zwykle przekroczonej o 30-50km/h.

Inżynieria ruchu rz?dzi się swoimi prawami, ale rzeczywisto?ć okazuje się inn?.

Gość auksencjusz
Opublikowano
Wprowadzenie "liczników do żółtego" czy też pulsuj?cego zielonego przed żółtym nic nie zmieni- da jedynie sygnał, że należy wcisn?ć gaz do dechy żeby móc przeskoczyć.

Wszystko można wykorzystać w dobry i zły sposób. Ja wolałbym wiedzieć wcze?niej o tym, że nast?pi zmiana sygnału. Je?li jadę np. w trasie TIRem waż?cym ponad 30ton, to wolę wiedzieć wcze?niej, że zapali się czerwone, żeby mieć szanse normalnie zahamować.

Nóż też można wykorzystać w zły sposób. Ale to nie powód, by go nie produkować.

Problem leży w czym innym- w prędko?ci z jak? poruszaj? się pojazdy: zwykle przekroczonej o 30-50km/h.

Zgadzam się. Ale niestety nie mam pomysłu, co z tym zrobić. Często czuję presję ze strony kierowców, że jako skuter muszę jechać szybko, żeby nie "blokować" ruchu. Bo je?li wszyscy chc? jechać 80km/h, to bardzo ciężko jest jechać 50, czy nawet 60 i patrzeć na wyprzedzaj?ce nas z coraz mniejszym odstępem samochody.

Kiedy? jeĽdziłem na rowerze i jako? nie przeszkadzały mi te samochody, mijaj?ce mnie z 5-krotnie większ? prędko?ci? (np. na Puławskiej). Ostatnio przejechałem się rowerem i doszedłem do wniosku, że jeszcze kilka lat temu nie miałem w ogóle poczucia strachu. ;)

Opublikowano
Problem leży w czym innym- w prędko?ci z jak? poruszaj? się pojazdy: zwykle przekroczonej o 30-50km/h.

Zgadzam się. Ale niestety nie mam pomysłu, co z tym zrobić. Często czuję presję ze strony kierowców, że jako skuter muszę jechać szybko, żeby nie "blokować" ruchu. Bo je?li wszyscy chc? jechać 80km/h, to bardzo ciężko jest jechać 50, czy nawet 60 i patrzeć na wyprzedzaj?ce nas z coraz mniejszym odstępem samochody.

Jest jeden sposób- bardzo skuteczny: sygnalizacja ?wietlna zamykaj?ca ruch w momencie przekroczenia przez pojaz dozwolonej prędko?ci.

Na prostym odcinku drogi przed sygnalizatorem, w pewnej odległo?ci, znajduje się pętla indukcyjna, które mierzy prędko?ć- w przypadku przekroczenia przez auto dozwolonej prędko?ci sygnalizator z zielonego przeł?cza się na czerwone. Im szybciej jedze pojazd- tym szybciej następuje zmiana ?wiatła.

Wcze?niej jest odpowiedni znak iformuj?cy o typie sygnalizacji.

Skutek: albo WSZYSCY jad? grzecznie z dozwolon? prędko?ci?... albo za KAŻDYM razem wł?czy się czerwone.

Nawet pies Pawłowa załapał by tę zasadę ;)

Opublikowano
Im szybciej jedze pojazd- tym szybciej następuje zmiana ?wiatła.

jedziesz przepisowo prawym pasem i zblizasz się do skrzyżowania z zielonym ?wiatłem, w tym samym momencie lewym pasem nadjeżdża samochód przekraczaj?c znacznie prędko?ć i wywołuje czerwone ?wiatło, Ty nie masz szans się zatrzymać i wjeżdżasz na czerwonym

wg mnie nie trzeba zmieniać istniej?cych przepisów tylko zacz?ć je egzekwować

na bardzo wielu skrzyżowaniach obok sygnalizatorów s? kamery - trzeba je zsynchronizować z czerwonym i każdy kto wjedzie na czerwonym dostaje poczt? kwit na 500 PLN - i pozamiatane

Opublikowano

nie dodałem, że takie systemy montowane s? na jezdniach dwukierunkowych dwupasowych, działaj? jako element uspokojenia ruchu

co do egzekwowania przepisów to jestem za

Ciekawe jest ogólne przyzwolenie społeczne na łamanie przepisów ruchu drogowego- w zasadzie nikt nie ma nic przeciwko przekraczaniu dozwolonej prędko?ci czy np. parkowaniu w miejscach niedozwolonych... z kolei nie słyszy się o fali drobnych kradzieży w sklepach gdzie np. ojciec z dzieckiem podjadaliby batony nie płac?c za nie...

Opublikowano

stoney, widzialem kiedys takie rozwiazanie we Wloszech. I wiesz co? To dziala. Jest informacja przed danym odcinkiem o takich czujkach i ludzie jada spokojnie. Ten kto szarzuje (zazwyczaj nie znajac tego patentu) i tak sie musi zatrzymac. Po jakims czasie sie przyzwyczaja i jedzie przepisowo, bo wygodniej/ekonomiczniej jechac ze stala predkoscia niz ciagle sie zatrzymywac i ruszac.

Opublikowano
[...]Ciekawe jest ogólne przyzwolenie społeczne na łamanie przepisów ruchu drogowego[...]

Nie jestem za łamaniem przepisów i ?więtym w tym względzie też nie. Chociaż jeżdż?c 150tk? ma się mniej okazji np do przekraczania prędko?ci.

Zabrałem głos bo wkurza mnie takie oto zjawisko na polskich drogach:

buduje się trasę jednopasmow?, która jest przelotow? główn? drog? pomiędzy ważnymi punktami a następnie co kilkaset metrów stawia się ograniczenia prędko?ci do 70, 50, 40 z powodów różnych. A to przystanek autobusowy, a to skrzyżowanie to znowu kolejna setna knajpa przy samej ulicy albo stacja paliw, nie mówi?c o przecinanych miejscowo?ciach.

A nikt nie pomy?li o tych (tu mówię o sobie w 4oo) co chcieliby przemie?cić się z A do B w całkiem przyzwoitym czasie. Dlaczego nie wprowadz? przepisów żeby budowniczy takich przydrożnych przybytków musieli wybudować odpowiednie zjazdy i dojazdy? - lepiej karać za przekaraczanie.

Chyba dlatego przesiadłem się na :D bo ?rednia prędko?ć przelotowa bior?c też pod uwagę korki, jest dla mnie większa niż w 4oo.

A co do tych ?wiateł czerwonych za przekroczenie prędko?ci to twierdzę, że inni cierpi? z powodu jednego głupiego, który się nie dostosowywuje - "bo nie".

Dlatego bardziej byłbym za synchronizacj? kamer z czerwonym i wysyłaniem pozdrowień za 500zł.

pzdr

Opublikowano

z dzisiaj

Skrzyżowanie Al. Krakowskiej z Hynka i Łopuszańsk?

Wył?czona sygnalizacja ?wietlna (po burzy) -pulsuj?ce ?wiatło żółte

Oznakowanie pionowe: "Skrzyżowanie z ruchem okrężnym" oraz "Ust?p pierwszeństwa"

jak zachowuj? się kierownicy?

co kierownik to styl jazdy! kazdy z nich widział inne znaki!

najpopularniejszy styl to "al. krakowska jest główna, więc przeskakuję przez krzyżówkę z pierwszeństwem- zjazd z ronda bez kierunku"

mniej popularny to "udało mi się wł?czyć do ruchu, ale skręcaj?c w lewo ustępuję tym z prawej"

jednym słowem (albo dwoma) Sodomia i Gomoria: wymusznie pierwszeństwa na opuszczaj?cych skrzyżowanie... brak sygnalizacji manewrów...

  • Administrator
Opublikowano

Dawno przestalem sie przejmowac debilami na drogach. Mam kilka skrzyzowan w drodze do roboty gdzie po zapaleniu sie zielonego swiatlla odpalam klakson i ruszam a ci co przejechali na czerownym jak maja pecha bo akurat widziala lub slyszala to policja otrzymuja przewidziany w kodeksie wymiar kary. Zupelnie bez emocji z mojej strony !sciana

Opublikowano

Stronka jedz na ?mierć (ride2die) dobitnie pokazuje statystyki i makabryczne skutki kraks moto. 37 razy czesciej narazony na ?mierć niż kierowca samochodu !

Moje okna sa skierowane na dosc ruchliwe miejskie skrzyzowanie. Praktycznie przy kazdej zmianie kto? wjezdza a skrzyzowanie przy pomaranczowym i bardzo czesto na czerwonym z duza predkoscia. Czesto to znaczy ze bywa raz za razem.

Zeby na tym skrzyzowaniu ograniczyc to zjawisko trzeba by aparat podlaczyc do radaru i czerwonego swiatla. Po jakims czasie byloby by mniej przelatywaczy ale tylko zapewne lokalnych. Dochodza jeszcze przelatujace scigacze tak na oko 160 km/h. A jednemu czlowiekowi wystaczy jeden wypadek...

Francuzi podaj? przyczyny wypadków:

1. Alkohol i narkotyki

2. Niedostosowanie prędko?ci do warunków

3. Uzywanie telefonów komórkowych

A jeszcze musimy zostawic margines na proste błędy swoje i innych. Trche tego

jest.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...