Pech czy nie pech ... ?

[BurczybasS]

Jechałem z narzeczon? do lekarza, wjeżdzałem na pas skrętu w lewo, kiedy niespodziewanie z pasu obok wyskoczył samochód... po?lizg przegniego koła i leżymy na boku. Szcze?cie że narzeczona przytrzymała mi głowę ręk? żebym w brierke nie siorpnoł.

Ok szlif plastików no ale nic jedziemy dalej.

Po lekarzu odwiozłem j? do pracy i żeby się odstresować długa na wycieczke.

Jakie? 20 km od Wawy kapsuum i po pasku. Na szcze?cie udalo mi się ?ci?gn?ć znajomego, niestety lina elastyczna = porysowany przedni błotnik od klamry.

Kupiłem pasek, transport do serwisu i czekamy, ?ruba się zapiekła na wale i nie mog? odręcić, po kolejnych 2 dniach zepsuł się im kompresor...

No nic pracy sporo więc pożyczyłem od brata skuter 50 ccm. Następnego dnia w drodze do pracy kabumm - wystrzelił wentyl z tylnego koła...

Lerson opona - wulkanizacja.

Termin odbioru burgmana... kompresor naprawiony,za chiny nie da się odkręcić ?ruby. Vampir z forum polecił mi klucz elektryczny.

Kupiłem pojechałem do serwisu, poszło za pierwszym razem. Nawet ode mnie klucz odkupili tak się zdziwili.

Ale niestety okazało się że tarcza do wymiany bo pogięta... nie wiem może w krawężnik przywaliło przy tej wywrotce i 2 tyg czekania na dostawe z larsona.

A już miałem pojeĽdzić...

W drodze powrotnej do domu pękł mi pasek napędowy w skuterze brata....

Ech...

[ptaku_1]

Normalnie apokalipsa jakas, moje kondolencje. Idz odczynic jakis urok moze pomoze, bo tyle na raz pacha to juz lekka masakra.

[MariuszBurgi]

Jak będziemy organizowali konkurs na pechowca roku to nominację masz już zapewnion?

A tak poważnie to może przeczekaj czarn? serie... "jutro" pewnie będzie lepiej !w00t

[Sacetti]

Głeboki oddech, wyluzuj się na kilka dni, urlopik jaki? czy co?

A poważniej, limit pecha chyba wyczerpałe?, więc głowa do góry !w00t

Pozdro

[dr.big]

Jechałem z narzeczon? do lekarza(...)

I jaki z tego wniosek !w00t ...?

[grzegorz76]

Ło matko!!!

Wyrazy współczucia.Teraz to już musi być tylko lepiej !w00t

[upiór]

Witam !tut .

Chłopaku ale masz pecha .

Wydaje mi się że szamani oczekuj? jakiego? datku !w00t .

Po takim temacie to pech będzie Cię omijał i kilometry .

Powodzenia !tut .

[Gość jj23]

Wola boska i skrzypce.

[DIAMANDA2002]

ŁO !

A my?lałem ze ja mam tylko takiego pecha do napraw i innych takich.........

Nie wsiadaj parę dni, poczekaj....

PZDR,

!w00t

[Wookash]

Aleee aleeee aleee klucz sprzedale? !w00t

[kfcent]

tak to bywa w szarej skuterowej rzeczywisyto?ci...nie zawsze jest przed nami ,iealny asfalt w ciepły letni dzień, piękne widoki i szerokie suche bez odrobinki piasku winke !tut ...z takimi problemami musimy potrafić się zmierzyć w codziennej ekploatacji naszych maszy....a to pasek,a to gume,a to uchwycik,a to co?....dbaj?ć pieszcz?c i huhaj?ć na swojego maxi i tak zawsze się co? przytrafi !tut heheh...ale natężenie twoich zdarzeń naprawde można nazwać mega pechem! !w00t ale pamietaj że w naturze panuje równowaga oczekuj dobrego...

powodzenia

[Więcek]

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Po naprawiasz wszystko, odpoczniesz parę dni i za miesi?c zapomnisz o wszystkim i będziesz dalej ?migał spokojnie !OK

[fundi600]

Teraz musi być lepiej, masz pecha aż mnie zatkało

[bilety]

Brzmi to jak horror skuterowy, ale też mi się wydaję że już wyczerpałe? limit złego - sezon jeszcze długi teraz tylko miłe wspomnienia.

[Ravenka]

Kolego masz strasznego pecha!

Tyle przygód na raz. Hmm, a sprawdzale? test ci?żowy?

Odpraw jakie? egzorcyzmy, to może pech przejdzie. !OK

Powodzenia życzę.

Pozdr

Rav

[Bob]

Limit pecha wyczerpany na pare sezonow

Zycze zdrowia i BEZWYPADKOWEJ jazdy

[Gość Michał Kupczyk]

Przy takim pechu to az boje sie zapyac co powiedzial lekarz.... :-D

--

Michal

[Gość brachu]

BurczybasS, gdyby w jaki? okoliczno?ciach miałbym Ci pożyczyć skuter, nie obraĽ się, ale tego nie zrobię !yawn A na poważnie współczuję - jaka? zła passa...

[Tony]

na Twoim miejscu to bym sobie totolotka pu?cił-może akurat,limit chyba wyczerpałe?

[Gość auksencjusz]

A ja tam my?lę, że przede wszystkim całe szczę?cie, że nic Wam się nie stało przy okazji tego szlifa. A to, że pasek, czy tarcza, to już drugorzędna sprawa. !w00t

A swoj? drog? uważam, że każdy, "bezbolesny" szlif jest jakim? do?wiadczeniem i wpływa na bezpieczniejsz? jazdę w przyszło?ci nawet, a może szczególnie, je?li nie był to szlif z naszej winy.

Oczywi?cie przekazuję również wyrazy współczucia, no bo trochę tych nieprzyjemnych sytuacji się skumulowało. W każdym razie don't worry and take it easy. !yawn

[BurczybasS]

Dzięki panowie za miłe słowa, mam nadzieje że to już koniec, bo 6 czerwca mam ?lub... !happybth

Ale chyba poważnie pomy?le nad jakim? szamanem, albo co? w tym stylu.

!scooter

[Artix]

Ja mam tylko prosbe, nie dotykaj mojego skutera !scooter a tak serio to pusc moze totka powinienes wygrac bo suma pecha i szczescia musi zgadzac i musi byc rownowaga w przyrodzie !happybth

[BurczybasS]

Może faktycznie zagram... To by się 650 now? kupiło...

Chociaż pewnie bym trafił na felerny egzemplarz !scooter

[melmacie]

Wszystko OK. Spisz dokladnie ze szczegolami i odloz. Jak cos to bedzie na artykol do gazety albo ksiazke !w00t . Tylko juz nie probuj wiecej...

[KAZI]

Co? jest nie tak - sprawdĽ koniecznie sk?d ten pech - albo przestań jeĽdzić TYM skutem albo się nie żeńz Tˇ kobiet? !w00t A na poważnie życzę wszystkiego najlepszego i powodzenia.