Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Maxi-Skuter alternatywą dla samochodu?


Gość stoney

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie witam się z wszystkimi!

Jestem tu od niedawna, ale trochę czasu po?więciłem na poznanie jakże szerokiego tematu motocykli. Jeżeli przeoczyłem podobny watek, to proszę o skierowanie mnie do niego.

Odpowiedz na pytanie zawarte w tytule: "Maxi-Skuter alternatyw? dla samochodu?" wydaje się niemożliw? jeżeli podejdziemy do niej ogólnie. Na szczę?cie nie o dywagacje teoretyczne tu chodzi a o konkretny przypadek. Teorii i opinii w necie jest ogrom- co wypowiedĽ, to opinia.

Na wstępie rys historyczny:

Samochód posiadałem do końca 2008. Użytkowanie w ostatnim roku sprowadzało się do odwiedzenia rodziców mieszkaj?cych 250km ode mnie ?rednio raz na 1.5-2mies, wypad na większe zakupy do C.H. oddalonego o 1km, ale także bardzo rzadko, ewentualnie dojazd do centrum ale tylko i wył?cznie w weekend- wiadomo jak się jeĽdzi po Stolicy w "dni pracuj?ce". Zarówno ja, jak i moja małżonka do pracy dojeżdżamy komunikacja miejska- ?ci?lej, to żona dojeżdża, bo ja od przyszłego tygodnia dojeżdżał będę.

Dochodziło do kuriozalnych sytuacji, kiedy to po 2-3 tygodniach nieodpalania auta, wysiadał akumulator i musieli?my się włamywać przez drzwi bo zamki uszkodzone były w czasie nieudanych prób kradzieży. S?siedzi się dziwnie patrzyli, przechodnie olewali- za to my mieli?my trening z włamań.

Do chwili obecnej moja małżonka radziła sobie bez auta i beze mnie też sobie radziła, ale wróciłem na łono Ojczyzny i powstał temat: Kupujemy auto??

Nie był bym sob? gdybym nie poczynił analizy ile "takie auto" będzie nas kosztować, a bior?c pod uwagę nasze niewielkie potrzeby, czy aby te koszta nie będ? niewspółmierne do korzy?ci.

Wyliczenia dokonałem dla samochodów z przedziału A)30.000zł/ B)22.500zł/ C)15.000zł

Spalanie ?rednie 8l/100km, przebieg 16,5ty? km/rok, wpłata "0" 18.000zł

Na Koszty Utrzymania (KU) składaj? się:

- finansowanie (kredyt 16% w skali roku)

- ubezpieczenie OC

- paliwo

- serwis i przegl?dy

- opony

Na koszty całkowite (KC) składaj? się:

- ww koszty

- wpłata "0"

- utrata warto?ci 10% rocznie

Oto warto?ci [zł] jakie wypluła mi tabelka dla 1/2/3 roku użytkowania:

auto za 30.000 KU: 14ty?./10ty?./10ty?.

auto za 30.000 KC: 35ty?./13ty?./13ty?.

auto za 22.500 KU: 13ty?./10ty?./11ty?.

auto za 22.500 KC: 33ty?./12ty?./12ty?.

auto za 15.000 KU: 12ty?./10ty?./11ty?.

auto za 15.000 KC: 28ty?./12ty?./12ty?.

jak widać "dycha" rocznie to minimum jakie trzeba wydać!

te same wyliczenia zrobiłem dla Maxi-Skutera 200 (koszt zakupu 10.500zł)

Spalanie ?rednie 4,5l/100km, przebieg 7,5ty? km/rok- mniejszy, bo wliczam "sezonowo?ć" pojazdu

Na Koszty Utrzymania (KU) składaj? się:

- ubezpieczenie OC

- paliwo

- serwis i przegl?dy

- opony

Na koszty całkowite (KC) składaj? się:

- ww koszty

- wpłata "0"

- utrata warto?ci 10% rocznie

- zakup ubioru pełnego dla 2 osób

- koszt uprawnień

Maxi-Skuter 200 KU: 2,4ty?/2,8ty?./2,4ty?.

Maxi-Skuter 200 KC: 18ty?/3,7ty?./3,2ty?.

mam nadzieję, że nie odstraszyłem humanistów tymi cyframi !happybth

cyfry jakie s?, każdy widzi- koszt roczny jest przeszło 4-5 razy niższy

je?li chodzi o mnie, to jestem zdecydowany na zakup skutera i na zwi?zane z tym wydatki- oceniam, że niezależno?ć jak? dać może skuter, choć nie jest to niezależno?ć przez cały rok, warta jest wydania okre?lonej wyżej kwoty

zdaję jednak sobie sprawę z minusów Maxi-Skutera: mniejsze bezpieczeństwo, narażanie się na oddziaływanie atmosferyczne, mniejsze możliwo?ci transportowe osób i rzeczy itd...

Mam nadzieję, że nie u?piłem przydługim wstępem i cyferkami.

Czekam na Wasze opinie. Może jest w?ród nas osoba, która używa skutera jako alternatywy dla auta??

stoney

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • krzytro

    9

  • Artix

    7

  • dr.big

    5

  • st1545

    4

Top użytkownicy w tym temacie

Nie odniose sie do cyferek !happybth , a zadam jedynie proste pytanie... Czy kiedykolwiek musiales wyruszyc jednosladem w ulewie i zapowiedziach takiej pogody na nastepne 24 h? Czyli powrocie przy takich samych opadach? Jak to jest z mrozem? Jeszcze ostatnich nocy byly podobno gdzieniegdzie przymrozki...

Odnośnik do komentarza

Nie mam takich do?wiadczeń, ale zdaję sobie sprawę, że opisane przez Ciebie warunki s? przynajmniej niebezpieczne dla kieruj?cego.

Nie wspomniałem, ale dalsze wypady realizujemy wykorzystuj?c komunikację publiczn?- kolejow? i autobusow?, nie mamy z tym żadnego problemu. Wiec alternatywa jest.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Nigdy nie podchodzilem do motocykli w sposob racjonalny i finansowy, a raczej emocjonalny i praktyczny. W sezonie czyli okresie w ktorym nie ma lodu i sniegu na drogach uzywam tylko motocykla bo:

nie stoje w korkach a zatem czas dojazdu do pracy skraca sie z 1 h do 15 min oznacza to ze moge spac o 45 min dluzej !happybth dla mnie to jest jedyny argument jaki do mnie przemawia :D

Auta w zasadzie nie uzywam w tym okresie, ale tez kiedys pokusilem sie o wyliczenia i mi wyszlo ze jazda Smartem wychodzi taniej. Zamkow w nim nie ma, no jest w klapie bagaznika ale nigdy go nie uzywalem :D wiec tez nikt ich nie zniszczy.

Mozna powiedziec ze przez 8-10 mc jezdze w 99% tylko motocyklem a 3 mc w roku Smartem ktorym po zakmnieciu sezonu Smartowego, jezdzi nim zona, przy spalaniu 4 litrow ON a jej udaje sie nawet czasem zejsc do 3 litrow ON jazda skuterem z finansowego punktu widzenia wychodzi na fanaberie z mojej strony :D

Odnośnik do komentarza

Na własnych obserwacjach moge wysun?ć wniosek, ze maxiskuter jest zdecydowanie droższy w eksploatacji niż małe autko (mam Matiza)

Koszt zakupu -duuuuży maxi kosztuje prawie tyle co małe autko.

Paliwo -koszt prawie równy dla małego autka i dla maxi,

Opony -ZGROZA, za tyln? do skutera można kupić cztery (Dunlop) do Matiza,

Czę?ci eksploatacyjne -ZGROZA to mało powiedziane, koszt kilka razy większy niż autka,

Ubezpieczenie OC -tu akurat wygrywa skuter (ale nie pocieszajmy się tym)

Parkowanie -płatny parking lub garaż ???

noooo... ele co się nie robi dla takiego zamiłowania i wygody przemieszczania się w zakorkowanych miastach. :D !happybth

Odnośnik do komentarza

Do ceny zakupu skutera dolicz zakup stroju moto i jak rozumiem dla dwóch osób. To jest jednorazowy wydatek, ale naprawdę spory. Tak od 1 500 PLN do hmm....8 000 PLN na osobę.

Odnośnik do komentarza

>>Artix

Wymienione przez Ciebie argumenty s? jak najbardziej racjonalne- też lubię spać, ale jak wspomniałem, do pracy autobusem- 30min. Co prawda zakładam, że mój nowy szef będzie przestrzegał Prawa Pracy, ale czas pokaże czy tak rzeczywi?cie będzie- może wtedy sensownym okaże się dojazd skuterem (około 15min), bo powroty o 17-18 nie trwaj? 30min a przeważnie około godziny.

"Tabelka" to efekt zboczenia zawodowego, ale nie odmówisz mi racji kiedy napiszę, że w tym przypadku ł?czę efekt finansowy z praktycznym.

Muszę też podkre?lić, że w?tek ten traktuję nieco jako "adwokata diabła". Nie muszę siebie przekonywać a jedynie potwierdzić i wzmocnić moje argumenty- do przekonania jest moja żona.

Oczywi?cie zgadza się Ona z argumentami finansowymi- o rezygnacji z auta w zasadzie nie było co dyskutować. To samo życie zweryfikowało tę kwestię.

Rozumiem, że niektórym auto kojarzy się z pozycj? społeczn? tudzież statusem materialnym... nas te klimaty nie interesuj?. Auto nie jest nam niezbędne (na dzień dzisiejszy).

Odnośnik do komentarza
Nie mam takich do?wiadczeń, ale zdaję sobie sprawę, że opisane przez Ciebie warunki s? przynajmniej niebezpieczne dla kieruj?cego.

Nie wspomniałem, ale dalsze wypady realizujemy wykorzystuj?c komunikację publiczn?- kolejow? i autobusow?, nie mamy z tym żadnego problemu. Wiec alternatywa jest.

Nie chodzilo mi o bezpieczenstwo !happybth . Raczej o przelamanie sie i zapoczatkowanie jazdy w ulewnym deszczu, przy temp. np. 5°C :D . Wiem, ze jest to dosc nieprzyjemne, co nie oznacza niemozliwe :D . Samochodzik z ogrzewaniem jest jednak bardziej przytulny, zwlaszcza zima :D ...

PS. Oczywiscie zapomnialem o korkach w Wawie, dla ich ominiecia da sie zrobic wiele !yeah .

Odnośnik do komentarza
Na włsnych obserwacjach moge wysun?ć wniosek, ze maxiskuter jest zdecydowanie droższy w eksploatacji niż małe autko (mam Matiza)

Koszt zakupu -duuuuży maxi kosztuje prawie tyle co małe autko.

Paliwo -koszt prawie równy dla małego autka i dla maxi,

Opony -ZGROZA, za tyln? do skutera można kupić cztery (Dunlop) do Matiza,

Czę?ci eksploatacyjne -ZGROZA to mało powiedziane, koszt kilka razy większy niż autka,

Ubezpieczenie OC -tu akurat wygrywa skuter (ale nie pocieszajmy się tym)

Parkowanie -płatny parking lub garaż ???

noooo... ele co się nie robi dla takiego zamiłowania i wygody przemieszczania się w zakorkowanych miastach. :D  !happybth

- oczywi?cie, że duuuuuży max kosztuje dużo, ale ja założyłem wydatek na skuter rzędu 11ty?; za 15ty? dostaniesz 10 letni? Astrę

- rozmawiamy o skuterze o pojemno?ci 200-250ccm, czyli spalanie 3,5-4l/100km, a spalanie Matiza w cyklu mieszanym (dane z netu) to rz?d 6 litrów, przy skuterze 400ccm spalanie mie?ci się w 4-4,5l/100km

- komplet opon do Burgmana 200 to kwota około 2x200zł, do Matiza 4x120zł- prawie to samo,

- przegl?daj?c net oszacowałem że koszt roczny serwisu to około 1000zł,

- ubezpieczenie: 80zł za skuter i 800zł za auto

- zgoda- parking 1000zł/rok

Do ceny zakupu skutera dolicz zakup stroju moto i jak rozumiem dla dwóch osób. To jest jednorazowy wydatek, ale naprawdę spory. Tak od 1 500 PLN do hmm....8 000 PLN na osobę.

"tabelka" uwzględnia ten koszt, dokładnie to 3.200zł :D

Odnośnik do komentarza
Gość Michał Kupczyk

Ja uzywalem Yamaha Majesty 125 jako alternatywy dla auta.

Kupilem ja w wyniku rozumowania, a nie dla frajdy z jezdzenia.

Pali 3L/100, skraca znacznie czas dojazdu (Marki-Okecie 1h10-2h vs 35minut - to bylo prawie 4 lata temu).

Wg mnie ma to sens, ale musi to byc 125, nie maxi skuter.

--

Michal

Odnośnik do komentarza
Ja uzywalem Yamaha Majesty 125 jako alternatywy dla auta.

Kupilem ja w wyniku rozumowania, a nie dla frajdy z jezdzenia.

Pali 3L/100, skraca znacznie czas dojazdu (Marki-Okecie  1h10-2h  vs 35minut  - to bylo prawie 4 lata temu).

 

Wg mnie ma to sens, ale musi to byc 125, nie maxi skuter.

--

Michal

próbuję znaleĽć co? co zda egzamin w mie?cie ale i na trasie, powiedzmy 200-250ccm ostatecznie 400ccm- tak by mieć zapas mocy przy wyprzedzaniu TIR'ów, tym bardziej, że na trasie jazda z plecaczkiem

Odnośnik do komentarza

Potrzeby każdego potencjalnego użytkownika i uwarunkowania użycia pojazdu s? na tyle różne, że nie da się wypracować jednego uniwersalnego porównania.

W czysto synterycznych kalkulacjach i tak przecież najtaniej wyjdzie rower lub chińskie trampki.

Odnośnik do komentarza
- komplet opon do Burgmana 200 to kwota około 2x200zł, do Matiza 4x120zł- prawie to samo,

- przegl?daj?c net oszacowałem że koszt roczny serwisu to około 1000zł,

- ubezpieczenie: 80zł za skuter i 800zł za auto

- zgoda- parking 1000zł/rok

Komplet opon do Xciting 500: 2x 300 zł ~600

Komplet opon do Matiz 4x 80-90zł ~320zł

(wła?nie kupowałem do Matiza cztery letnie Dunlopy i 4 zimówki Dębica RAZEM osiem opon: ~660 zł !!!) :) !happybth

Ubezpieczenie OC: skuter ok 80-100zł, Matiz 280 zł różnica niewielka...

Serwis: skuter -faktycznie, to ?rednio rocznie ok. 1000-1500zł (wliczam przegl?d, olej, filtry, opony, pasek, klocki itp...) Auto jest zdecydowanie mniej kosztowne !

Ale jak większo?ć zauważyła: nie najważniejsze s? tutaj tabelki, cyfry i podsumowania !

Je?li skuter ma być alternatyw? na miasto to zdecydowanie wybrałbym jak?? bardzo popularn? markow? 50-tkę. :)

Odnośnik do komentarza

Pewnie wiele osob zaraz bedzie chcialo mnie ukamieniowac ale co tam. Nie majac auta nigdy bym nie kupil 2oo. Co prawda 2oo daja radosc z jazdy, oszczedzaja czas w dojazdach do pracy ale nie sa tak praktyczne jak auto.

Autem przewieziesz wieksze zakupy, autem mozesz poruszac sie caly rok, autem mozesz zawiesc zone/dziecko do lekarza w razie czego. Autem nawet malym mozesz przewiesc ciezke graty (na moto nie wsadzisz tv, mebli itd). Auto jest bardziej praktyczne i w dzisiejszych czasach chyba jest juz obowiazkowym wyposazeniem domu.

2oo to fajna zabawka ktora daje duzo przyjemnosci i jest przy okazji praktyczna, ale miom zdaniem to tylko dodatek do naszego garazu.

Odnośnik do komentarza
Potrzeby każdego potencjalnego użytkownika i uwarunkowania użycia pojazdu s? na tyle różne, że nie da się wypracować jednego uniwersalnego porównania.

W czysto synterycznych kalkulacjach i tak przecież najtaniej wyjdzie rower lub chińskie trampki.

napisałem na pocz?tku, że temat dotyczy mojego przypadku, więc rozwi?zanie uniwersalne zostawiam filozofom tudzież marketingowcom- nieskromnie proszę o skupieniu się na moim "zaburzeniu"

temat dotyczy zast?pienia auta skuterem, rower i chińskie trampki nie s? brane pod uwagę ze względu na prędko?ć przelotow? !happybth

Ale jak większo?ć zauważyła: nie najważniejsze s? tutaj tabelki, cyfry i podsumowania !

widzę, że trafiłem na humanistów :) ale wyja?niam, że tabelka to podstawa, która daje obraz sytuacji- gdybym uważał j? za najważniejsz? to ten w?tek by nie powstał- tabelka jasno mówi co ile kosztuje

szukam czego? po?redniego pomiędzy posiadaniem auta a jego nieposiadaniem

Pewnie wiele osob zaraz bedzie chcialo mnie ukamieniowac ale co tam. Nie majac auta nigdy bym nie kupil 2oo. Co prawda 2oo daja radosc z jazdy, oszczedzaja czas w dojazdach do pracy ale nie sa tak praktyczne jak auto.

Autem przewieziesz wieksze zakupy, autem mozesz poruszac sie caly rok, autem mozesz zawiesc zone/dziecko do lekarza w razie czego. Autem nawet malym mozesz przewiesc ciezke graty (na moto nie wsadzisz tv, mebli itd). Auto jest bardziej praktyczne i w dzisiejszych czasach chyba jest juz obowiazkowym wyposazeniem domu.

2oo to fajna zabawka ktora daje duzo przyjemnosci i jest przy okazji praktyczna, ale miom zdaniem to tylko dodatek do naszego garazu.

- droga na parking do samochodu a droga po zakupy jest porównywalna- nie ma problemu,

- do lekarza rodzinnego mamy kwadrans (pieszo), ewentualnie 7zł taxówk?, ile razy w roku może chorować żona, tak by wymagany był jej transport??

- transport mebli to koszt 20zł na terenie miasta, elektronikę zamawiam z netu- więc i tak płacę za przesyłkę, ile razy w roku kupujesz szafę, łóżko czy TV??

- zgoda co do praktyczno?ci, ale co do obowi?zkowo?ci posiadania to nie przyznam Ci racji- to kwestia przyzwyczajenia, skoro od kilku lat korzystasz z auta to trudno sobie wyobrazić inn? sytuację- komunikację miejsk?, poci?gi autobusy, wymaga to nieco więcej wysiłku, planowania i stwarza pewne ograniczenia,

nie sadz, że nie istnieje inna rzeczywisto?ć niż ta poza samochodem- sam jeste? tego przykładem, kwestia przesunięcia granicy: czę?ciej lub rzadziej autem...

Odnośnik do komentarza

wyobraĽ sobie kombinację: ulewa+silny porywisty wiatr (a to się zdarza)

Pojedziesz? Ok, a odważysz się zabrać z sob? pasażerkę?

Próbowałe? się przedzierać między samochodami w takich warunkach?

Do kalkulacji dolicz okazjonalne koszty taksówki (bo te?ciow? czasem trzeba przewieĽć, albo paczkę duż? na pocztę albo cokolwiek).

Plus wypadki losowe, sytuacje gdy musisz gdzie? być niezależnie od pogody.

Dodatkowo - wsi?dziesz na skuter z temperatur?, katarem i bol?cym gardłem?

Choćby po to by pojechać do lekarza? Albo po zarwanej przez pracę nocy?

Zmień tzw.odpis amortyzacyjny (te 10%) albo zwiększ koszty serwisu dla skutera.

Samochód (nowy) ma spore szanse przejechać bez poważniejszych napraw 200tys km.

Skuter też. Tyle, że na lawecie.

Porównuj?c używane samochody i skutery: ile faktycznie utraci na warto?ci samochód po rocznym przebiegu 20 tys km a ile skuter? Ile będ? warte po 2 latach (warte w znaczeniu warto?ci użytkowej a nie w złotówkach)?

Chyba, że zakładasz wymianę skutera co 2 lata z adnotacj? "negocjacji podlega tylko stan licznika".

Poza w/w - ostatni czynnik: dziecię... lub jego "zapowiedĽ"!happybth

PS: z samochodem i aku miałem ten sam problem - panel słoneczny ?wietnie się sprawdza. Albo obowi?zkowa jazda 1/tydzień.

Odnośnik do komentarza

parafrazuj? pewn? reklamę: Albo samochód, albo nic ?? !happybth

przypominam jeszcze raz: nie planuję zakupu auta- decyzja została podjęta na podstawie mojego do?wiadczenia, znakomicie radzimy sobie bez samochodu, sytuacje które wymagaj? użycia samochodu znajduj? rozwi?zanie

Odnośnik do komentarza

Chcesz odpowiedzi czy maxi skuter jest alternatyw? dla samochodu, to już j? chyba otrzymałe?! Oczywi?cie jest, ze wszystkimi wadami i zaletami. Przykładów przytoczonych masz dużo, w tym w?tku jak i w innych.

Samochodu nie potrzebujesz rozumiem, a czy skuter zaspokoi twoje potrzeby? A sk?d mamy wiedzieć? Wyci?gnij wnioski i sam sobie odpowiedz. Konkretnej informacji z pierwszej ręki masz dużo.

Kupuj maxi..... będzie Pan zadowolony !happybth

Odnośnik do komentarza

To tak jak zastanawiać się co mieć lepiej samochód czy rower - wg mnie bez sensu bo s? to różne ?rodki lokomocji. Można się zastanawiać czy warto mieć samochód albo czy warto mieć skuter. Ale na pewno nie co? zamiast czego?. Pojazdy te maj? inne przeznaczenie i zastosowanie i nigdy jeden nie zast?pi drugiego.

Dlatego porównywanie który mniej kosztuje mija się z celem - je?li tak porównywać to najlepiej kupić rower. To tak ja porównywać co lepiej się opłaca je?ć ziemniaki czy schabowe? Ziemniaki tańsze więc może wpieprzać tylko ziemniaki - oszczędno?ci roczne (pewnie kilka tys) będ? imponuj?ce :)

Nie oznacza to iż uważam że trzeba mieć samochód bo lepszy - tylko że pojazdy te nie leż? na tej samej platformie porównawczej. Tym samym na pytanie "skuter alternatyw? dla samochodu?" odpowiedĽ brzmi NIE. Tak samo w odwrotn? strone :)

Odnośnik do komentarza

nie mogę się z Tob? zgodzić

mogę porównać rower i samochód- różnice w danych warunkach będ? pewnie kolosalne, raz na korzy?ć auta, raz na korzy?ć roweru- w zależno?ci od potrzeb

samochód i skuter maj? takie same przeznaczenie- przemieszczanie się, pytanie czego oczekujemy, ile jeste?my w stanie zapłacić i na jakie ustępstwa jeste?my w stanie pój?ć

rower też służy do przemieszczania się, ale jego zasięg i prędko?ć poruszania się jest znacz?co różna od samochodu

jeżeli kto? lubi ziemniaki, to nie do?ć że je to co lubi to jeszcze będzie oszczędzał; przecież nie jemy samych schabowych bo s? lepsze od ziemniaków

sprawa jest natury ekonomicznej- wybór dóbr maj?c ograniczone ?rodki

mogę całe ?rodki przeznaczyć na auto, wykorzystuj?c jego możliwo?ci w 30% albo kupić skuter wykorzystuj?c jego możliwo?ci w 90% a przy pomocy pozostałych ?rodków sfinansować braki wynikaj?ce z cech skutera

wybór chcę poprzeć do?wiadczeniem innych osób- warto się uczyć na błędach... ale innych :)

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Marcewka mam dziwne wrazenie ze probujesz kolege przekonac ze auto jest lepsze niz skuter ;)

ulewa+silny porywisty wiatr i co z tego, mi to nie przeszkadza na tyle zebym nie wsiadl na skuter, sam czy z pasazerem i pojechal do roboty przeciskajac sie w korku. Przezylem na skuterze takie deszcze jakie w Polsce nawet nie wystepuja i mam sie dobrze :) Na wakacje zreszta tez jezdze skuterem. Do lekarza tez jezdze skuterem, co prawda na badania kontrolne, bo zauwazylem pewna prawidlowsc pojawiajaca sie jak to prawidlowosc cyklicznie. Mianowicie do czasu kiedy ganiam na skuterze do pracy, bez wzgledu na temperature moze byc i -10C byle lodu i sniegu nie bylo na asfalcie, nie mam kataru o przeziebieniu czy temperaturze nie wspominajac, z chwila kiedy spadnie snieg a ja przesiadam sie do cieplego auta w ciagu tygodnia jest tak zasmarkany ze na siedzeniu obok musze trzymac duze pudlo z chusteczkami, a i bol gardla zaczyna sie pojawiac i generalnie wtedy mam problemy ze zdrowiem.

Do makro na zakupy tez jezdze skuterem tyle ze C1 :) gdyby nie cholerna zima, pewnie tez nie mialbym auta, bo nie czuje takiej potrzeby. Zreszta przerabialem to kilka zim ze jezdzilem komunikacja do pracy, niestety ta jest w mojej okolicy paskudna i tylko dlatego zaczalem jezdzic zima autem do pracy.

Generalnie wychodzi mi na to ze wszedzie jezdze skuterem bez wzgledu na opady, ulewy, oberwania chmury, wiatry, huragany, tornada :) Tylko raz czulem pewien dyskomfort z powodu silnego bocznego wiatru dochodzacego do 160 km/h kiedy jeszcze wtedy moja YP250 nie miala sily ruszyc, ale nawet T-max mial problemy z ruszeniem :D a moj pleczek na czworaka musial przejsc most bo nie miala sily stac. :D

Odnośnik do komentarza
Gość Don Senior Malina
Potrzeby każdego potencjalnego użytkownika i uwarunkowania użycia pojazdu s? na tyle różne, że nie da się wypracować jednego uniwersalnego porównania.

W czysto synterycznych kalkulacjach i tak przecież najtaniej wyjdzie rower lub chińskie trampki.

heheh.

dobre :)

Ja traktuje skuter jako alternatywe do auto obecnie.

jestem z W-wy. Dojazd z domu do pracy komunikacja to 1,10h (licz?c ze przesiadka sie uda). dojazd skuterem razem z ubieraniem, parkowaniem itp 30min.

dojazd autem do pracy w ogole mi sie nie oplaca bo dojazd trwalby ok 1,5h a przy silniku ojca 2,0l to w ogole bezsensu :)

za mało zarabiam narazie jako młody prawnik żeby sie szarpać na auto ktore de facto nie jest mi potrzebne. na wakacje i tak albo samolotem albo pociagiem...i tez taniej choc moze mniej wygodnie.

w pracy zdejmuje tylko spodnie a'la bojówki zapiete suwakiem na calej dlugosci na "kanty" i zmieniam buty tylko w pracy. i jest official ;P

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Co do mozliwosci transportowych to tez nie widze problemu, sam wiozlem gigantyczna paczke na poczte przyczepiona do siedzenia pasazera.

rod_bangkok-scooter.jpg - jako rodzinny pojazd :)

712-1414~Children-Riding-on-a-Motor-Scooter-Phnom-Penh-Cambodia-Indochina-Southeast-Asia-Posters.jpg - jako autobus

ze względu na rozmiary obrazka link - jako pojazd uzytecznosci codziennej

Poultry%20transport.JPG - jako ciezarowka

800px-BKK_Vespa078.jpg - jako pojazd wracajacy z IKEA :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...