Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Aż mn? zatrzęsło


Sacetti

Rekomendowane odpowiedzi

...motocyklistce w zasadzie nic się nie stało.

Skoro została zabrana do szpitala to raczej nie bez powodu.

Ale rzeczywi?cie w głowie się nie mie?ci taka sytuacja. Zaraz się okaże, że wcze?niej !piwko :lol:

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Dokładnie. Nawet jak nie była po gorzale to uciekła z miejsca wypadku i nie udzieliła pomocy. !piwko :blink:

Chyba z dwa lata temu miałem szlifa na Czerniakowskiej bo jaki? muł wyjechał

mi z podporz?dkowanej. Muł oczywi?cie uciekł, pozbierałem się, ale nie udało mi się go dogonić...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Dokładnie. Nawet jak nie była po gorzale to uciekła z miejsca wypadku i nie udzieliła pomocy. !piwko :blink:

pzdr

Znajac nasze sady to dostanie 500 zł grzywny z powodu niskiej szkodliwo?ci społecznej i po sprawie ... :-(

Pozdr.

Pisklak

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

No akurat ucieczka z miejsca wypadku to nie jest niska szkodliwosc czynu i jest scigana z cala surowoscia

Odnośnik do komentarza
No akurat ucieczka z miejsca wypadku to nie jest niska szkodliwosc czynu i jest scigana z cala surowoscia

Jeżeli z tak? sama surowo?ci? jak potencjalnych morderców jeżdż?cych po alkoholu to raczej nie spodziewam się czego? więcej niż napisałem wyżej. Tym bardziej, że nie było np. konsekwencji w postaci ofiar ... !piwko Nóż sie w kieszeni otwiera ale niestety takie mamy s?dy i przykłady można mnożyć ...

pozdr.

Pisklak

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Za ucieczkę z miejsca wypadku, zwłaszca gdy s? ofiary (wystarczy, że jest 7 dni zwolnienia lekarkiego) grozi powyżej 5 lat odsiadki, nawet bez !piwko . Gdyby wróciła to wła?ciwie nic jej nie mogliby zrobić.

Odnośnik do komentarza

Mnie prawie potr?cono i to z premedytacj?, a odległo?ć od auta wynosiła nie kilka cm, a mm-trów. Kierowc? był łysy łeb - pojechałem za nim. Na miejscu po wpływem adrenaliny (takiej ilo?ci nigdy dot?d nie czułem) ostro na niego wsiadłem. Co gorsza sprawca niedoszłego zdarzenia próbował mnie jeszcze pobić. Wezwałem policję, która na miejscu zapytała czy mnie albo maszynie cokolwiek się stało. Na odpowiedĽ NIE, pojechali w sin? dal. Nie sprawdzili go?cia chociażby pod k?tem upojenia alkoholowego. Go?ć zrobił to zło?liwie, bo jak powiedział jechałem ?rodkiem ulicy, a jechałem zgodnie z przepisami i obowi?zuj?c? na tym odcinku prędko?ci? (70km/h, go?ć jakie? 50km/h więcej), a mimo tego zostałbym pozbawiony życia, w najlepszym przypadku sprawno?ci... Nie zapomnę tamtego dnia do końca swoich dni.

Tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza

To koleżanka mojego znajomego, mam info o stanie zdrowia

Marta leży na Lindleya na chirurgii szczękowej, poobijana i z pęknięt? ?ledzion?, ale lekarze mówi?, że jak się nie będzie za bardzo ruszała, to za około tydzień wyjdzie i wszystko będzie w porz?dku
Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Je?li kto? "daje nogę" z miejsca kolizji to w zasadzie z urzędu powinno być traktowane jako jazda w stanie nietrzeĽwym. PóĽniejsze tłumaczenia, że kto? był w szoku należy traktować jako bajki dla dzieci.

Poza tym trzeĽwa- nie trzeĽwa... nie ważne- ważne że uciekła z miejsca wypadku.

Odnośnik do komentarza

Współczuję dziewczynie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Generalnie chyba ostatnio "ludziskom" kwietniowe słonko za bardzo po głowie daje. Dzisiaj znajomy dzwoni i mówi, że na Toruńskiej rano wypadek z udziałem motocyklisty (jaki skutek nie wiem - oby tylko poobijany sprzęt i dużo strachu). Po południu wracam z pracy ok 16.30 kole? (chyba fiest?) rozsmarował go?cia (2oo) na moscie Grota na rozwidleniu Tarchomin-Żerań. Przycisn?ł go prawym bokiem do balustrady. Na szczęscie kierownikowi 2oo nic się nie stało - natomiast moto będzie wymagało wizyty w warsztacie (trochę płynów z niego popłynęło i plastików odpadło).

Cóż życzę wszystkim chłodnej głowy i szeroko?ci.

A

Odnośnik do komentarza

Info z grona od uczestniczki wypadku:

Dzięki wszystkim za pamięć i życzenia a przede wszystkim wieeelkie dzięki dla Mazaka za naprawdę miły gest czyli nieoczekiwane odwiedziny, nie spodziewałam się takiego wsparcia :D) od razu mi się lepiej zrobiło ;) jak się czego? dowiem w tej sprawie to będę się odzywać :D

Dzisiaj wreszcie wyszłam na własne ż?danie ze szpitala, mam jeszcze stłuczone kolana we wszystkich kolorach tęczy i krwiak na ?ledzionie, dostałam zwolnienie z pracy do końca miesi?ca a poza tym codziennie będę musiała sobie robić sama w brzuch zastrzyki przeciwzakrzepowe... no i kategoryczny zakaz wsiadania na moto też przynajmniej do końca maja... :/

Dodam, że wcale nie jechałam szybko bo dopiero co ruszałam ze ?wiateł, i żeby było ?mieszniej to akurat wracałam od lekarza :D

Poza tym czeka mnie jeszcze przesłuchanie w sprawie tego wypadku, ogólnie chyba nie będzie mi się nudzić w najbliższym czasie; )

No i tyle, jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję :D

Pozdrawiam gor?co :*:*:*

Odnośnik do komentarza
Je?li kto? "daje nogę" z miejsca kolizji to w zasadzie z urzędu powinno być traktowane jako jazda w stanie nietrzeĽwym. (...)

Nie wiem czy wła?nie tak nie dzieje się. Kiedy? wyjechał mi z podporz?dkowanej palantunio i wyrżn?łem w niego dziarsko moim Helmutem. Uciekł szybko z miejsca wypadku, ale ja miałem ?wiadków i spisany numer rejestracyjny. Dostał zakaz prowadzenia pojazdów na rok i grzywnę. Dostałem kopię wyroku kolegium dla ubezpieczyciela, to sobie poczytałem. Policjant na miejscu kolizji powiedział, że gdybym miał choć maleńkie zadrapanie, to z urzędu zostałby oskarżony o nieudzielenie pomocy ofierze wypadku.....

Współczuję dziewczynie i życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia.

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza

Z tego, co się wiem, to jeżeli sprawca/czyni uciekł/a z miejsca wypadku i nie udzielił/a pomocy poszkodowanemu, bedzie traktowany/a z cał? surowo?ci? a do tego, jeżeli nie przedstawi dowodu (wynik badania krwi lub wydruczek z alkomatu) na to, że prowadził/a na trzeżwo, może się liczyć z tym, że zostanie potraktowany/a jak kierowca "po spożyciu", który spowodował kolizję/wypadek. W takiej sytuacji każda okoliczno?ć będzie przeciwko sprawcy !!!

Aha i jeszcze ważne info, bo z tego co czytam, często macie jakie? dziwne utarczki na ulicach, jeżeli dojdzie do dziwnej sytuacji (obcierka.... cy cu?) a kierowcy rozjeżdżaj? się bez wzywania policji, może się zdarzyć, że jaki? krewki i do tego zło?liwy kierowca puszki może was pos?dzić o to, że kierowali?cie pod wpływem, jak będzie miał ?wiadka, który zezna to samo, można być "ugotowanym". Warto, po takim zdarzeniu podjechać na najbliższy komisariat i poddać się badaniu na alkomacie, wydruczek oprawić w ramki niech sobie czeka i się dostojnie kurzy, w razie draki bedzie jak znalazł.

Odnośnik do komentarza

Nie rozumiem takich uciekinierów :D

Do paki z ni?.....................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !YES

Odnośnik do komentarza

Jak widać, poszkodowana na szczę?cie wraca do zdrowia.

Ciekawe, czy sprawczynię (?) namierzono. Mam nadzieję, że tak.

Odnośnik do komentarza
... a do tego, jeżeli nie przedstawi dowodu (wynik badania krwi lub wydruczek z alkomatu) na to, że prowadził/a na trzeżwo, może się liczyć z tym, że zostanie potraktowany/a jak kierowca "po spożyciu", który spowodował kolizję/wypadek.

Ejże, odk?d to trzeba udowadniać niewinno?ć, a nie winę?

(Abstrahuj?c od tematu w?tka...)

Pozdrawiam

Marcin S.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Nie może wykazać swojej niewinno?ci gdyż jest ewidentnie winna :

1.Ucieczki z miejsca wypadku;

2.Nieudzielenia pomocy poszkodowanemu w wypadku drogowym (dodatkow? okoliczno?ci? obci?żaj?c? jest fakt, że była to osoba poszkodowana w wyniku bezpo?rednich działań osoby uciekaj?cej z miejsca wypadku)

W takiej sytuacji trzeĽwo?ć lub nietrzeĽwo?ć kieruj?cego schodzi na plan dalszy.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

"Muzyka"- z tym alkoholem to troszkę przesadzasz.Nikt nie zostanie ugotowany ani żaden ?wiadek nie ma wpływu na decyzje w firmach ubezpieczeniowych bez dowodu. :angry:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...