Sacetti Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Po przeczytaniu poniższego artykułu normalnie aż mięchem pod nosem. Mam nadzieję, że znajd? babkę i jej przysol? odpowiednio za ucieczkę z miejsca kolizji, dobrze, że motocyklistce w zasadzie nic się nie stało. http://www.zw.com.pl/artykul/357691_Potrac..._i_uciekla.html Odnośnik do komentarza
Abach Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 ...motocyklistce w zasadzie nic się nie stało. Skoro została zabrana do szpitala to raczej nie bez powodu. Ale rzeczywi?cie w głowie się nie mie?ci taka sytuacja. Zaraz się okaże, że wcze?niej !piwko Odnośnik do komentarza
Sympatycy orzech Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Jeżeli wczoraj jej nie dopadli to !piwko jej nie udowodni? Maj? zdjęcie rejestracji więc i tak czeka j? kara Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Ucieczka z miejsca wypadku, to juz przestepstwo !piwko . Odnośnik do komentarza
Sympatycy szorstki Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Dokładnie. Nawet jak nie była po gorzale to uciekła z miejsca wypadku i nie udzieliła pomocy. !piwko Chyba z dwa lata temu miałem szlifa na Czerniakowskiej bo jaki? muł wyjechał mi z podporz?dkowanej. Muł oczywi?cie uciekł, pozbierałem się, ale nie udało mi się go dogonić... pzdr Odnośnik do komentarza
pisklak Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Dokładnie. Nawet jak nie była po gorzale to uciekła z miejsca wypadku i nie udzieliła pomocy. !piwko pzdr Znajac nasze sady to dostanie 500 zł grzywny z powodu niskiej szkodliwo?ci społecznej i po sprawie ... :-( Pozdr. Pisklak Odnośnik do komentarza
Administrator Artix Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 No akurat ucieczka z miejsca wypadku to nie jest niska szkodliwosc czynu i jest scigana z cala surowoscia Odnośnik do komentarza
pisklak Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 No akurat ucieczka z miejsca wypadku to nie jest niska szkodliwosc czynu i jest scigana z cala surowoscia Jeżeli z tak? sama surowo?ci? jak potencjalnych morderców jeżdż?cych po alkoholu to raczej nie spodziewam się czego? więcej niż napisałem wyżej. Tym bardziej, że nie było np. konsekwencji w postaci ofiar ... !piwko Nóż sie w kieszeni otwiera ale niestety takie mamy s?dy i przykłady można mnożyć ... pozdr. Pisklak Odnośnik do komentarza
Klubowicze Wrzonio Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Za ucieczkę z miejsca wypadku, zwłaszca gdy s? ofiary (wystarczy, że jest 7 dni zwolnienia lekarkiego) grozi powyżej 5 lat odsiadki, nawet bez !piwko . Gdyby wróciła to wła?ciwie nic jej nie mogliby zrobić. Odnośnik do komentarza
Gość brachu Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Mnie prawie potr?cono i to z premedytacj?, a odległo?ć od auta wynosiła nie kilka cm, a mm-trów. Kierowc? był łysy łeb - pojechałem za nim. Na miejscu po wpływem adrenaliny (takiej ilo?ci nigdy dot?d nie czułem) ostro na niego wsiadłem. Co gorsza sprawca niedoszłego zdarzenia próbował mnie jeszcze pobić. Wezwałem policję, która na miejscu zapytała czy mnie albo maszynie cokolwiek się stało. Na odpowiedĽ NIE, pojechali w sin? dal. Nie sprawdzili go?cia chociażby pod k?tem upojenia alkoholowego. Go?ć zrobił to zło?liwie, bo jak powiedział jechałem ?rodkiem ulicy, a jechałem zgodnie z przepisami i obowi?zuj?c? na tym odcinku prędko?ci? (70km/h, go?ć jakie? 50km/h więcej), a mimo tego zostałbym pozbawiony życia, w najlepszym przypadku sprawno?ci... Nie zapomnę tamtego dnia do końca swoich dni. Tyle w temacie. Odnośnik do komentarza
Wookash Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 To koleżanka mojego znajomego, mam info o stanie zdrowia Marta leży na Lindleya na chirurgii szczękowej, poobijana i z pęknięt? ?ledzion?, ale lekarze mówi?, że jak się nie będzie za bardzo ruszała, to za około tydzień wyjdzie i wszystko będzie w porz?dku Odnośnik do komentarza
Lion Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Po prostu szok Dobrze, że większych obrażeń nie doznała, życzyć należy dużo zdrówka i ukarania sprawcy !piwko Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Je?li kto? "daje nogę" z miejsca kolizji to w zasadzie z urzędu powinno być traktowane jako jazda w stanie nietrzeĽwym. PóĽniejsze tłumaczenia, że kto? był w szoku należy traktować jako bajki dla dzieci. Poza tym trzeĽwa- nie trzeĽwa... nie ważne- ważne że uciekła z miejsca wypadku. Odnośnik do komentarza
magart Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Współczuję dziewczynie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia Generalnie chyba ostatnio "ludziskom" kwietniowe słonko za bardzo po głowie daje. Dzisiaj znajomy dzwoni i mówi, że na Toruńskiej rano wypadek z udziałem motocyklisty (jaki skutek nie wiem - oby tylko poobijany sprzęt i dużo strachu). Po południu wracam z pracy ok 16.30 kole? (chyba fiest?) rozsmarował go?cia (2oo) na moscie Grota na rozwidleniu Tarchomin-Żerań. Przycisn?ł go prawym bokiem do balustrady. Na szczęscie kierownikowi 2oo nic się nie stało - natomiast moto będzie wymagało wizyty w warsztacie (trochę płynów z niego popłynęło i plastików odpadło). Cóż życzę wszystkim chłodnej głowy i szeroko?ci. A Odnośnik do komentarza
Wookash Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Info z grona od uczestniczki wypadku: Dzięki wszystkim za pamięć i życzenia a przede wszystkim wieeelkie dzięki dla Mazaka za naprawdę miły gest czyli nieoczekiwane odwiedziny, nie spodziewałam się takiego wsparcia ) od razu mi się lepiej zrobiło jak się czego? dowiem w tej sprawie to będę się odzywać Dzisiaj wreszcie wyszłam na własne ż?danie ze szpitala, mam jeszcze stłuczone kolana we wszystkich kolorach tęczy i krwiak na ?ledzionie, dostałam zwolnienie z pracy do końca miesi?ca a poza tym codziennie będę musiała sobie robić sama w brzuch zastrzyki przeciwzakrzepowe... no i kategoryczny zakaz wsiadania na moto też przynajmniej do końca maja... :/ Dodam, że wcale nie jechałam szybko bo dopiero co ruszałam ze ?wiateł, i żeby było ?mieszniej to akurat wracałam od lekarza Poza tym czeka mnie jeszcze przesłuchanie w sprawie tego wypadku, ogólnie chyba nie będzie mi się nudzić w najbliższym czasie; ) No i tyle, jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję Pozdrawiam gor?co :*:*:* Odnośnik do komentarza
drogowiec Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Je?li kto? "daje nogę" z miejsca kolizji to w zasadzie z urzędu powinno być traktowane jako jazda w stanie nietrzeĽwym. (...) Nie wiem czy wła?nie tak nie dzieje się. Kiedy? wyjechał mi z podporz?dkowanej palantunio i wyrżn?łem w niego dziarsko moim Helmutem. Uciekł szybko z miejsca wypadku, ale ja miałem ?wiadków i spisany numer rejestracyjny. Dostał zakaz prowadzenia pojazdów na rok i grzywnę. Dostałem kopię wyroku kolegium dla ubezpieczyciela, to sobie poczytałem. Policjant na miejscu kolizji powiedział, że gdybym miał choć maleńkie zadrapanie, to z urzędu zostałby oskarżony o nieudzielenie pomocy ofierze wypadku..... Współczuję dziewczynie i życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia. Pozdrówka Odnośnik do komentarza
Gość mzyka Opublikowano 5 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2009 Z tego, co się wiem, to jeżeli sprawca/czyni uciekł/a z miejsca wypadku i nie udzielił/a pomocy poszkodowanemu, bedzie traktowany/a z cał? surowo?ci? a do tego, jeżeli nie przedstawi dowodu (wynik badania krwi lub wydruczek z alkomatu) na to, że prowadził/a na trzeżwo, może się liczyć z tym, że zostanie potraktowany/a jak kierowca "po spożyciu", który spowodował kolizję/wypadek. W takiej sytuacji każda okoliczno?ć będzie przeciwko sprawcy !!! Aha i jeszcze ważne info, bo z tego co czytam, często macie jakie? dziwne utarczki na ulicach, jeżeli dojdzie do dziwnej sytuacji (obcierka.... cy cu?) a kierowcy rozjeżdżaj? się bez wzywania policji, może się zdarzyć, że jaki? krewki i do tego zło?liwy kierowca puszki może was pos?dzić o to, że kierowali?cie pod wpływem, jak będzie miał ?wiadka, który zezna to samo, można być "ugotowanym". Warto, po takim zdarzeniu podjechać na najbliższy komisariat i poddać się badaniu na alkomacie, wydruczek oprawić w ramki niech sobie czeka i się dostojnie kurzy, w razie draki bedzie jak znalazł. Odnośnik do komentarza
Bobas Opublikowano 5 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2009 Nie rozumiem takich uciekinierów Do paki z ni?.....................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !YES Odnośnik do komentarza
Sacetti Opublikowano 5 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2009 Jak widać, poszkodowana na szczę?cie wraca do zdrowia. Ciekawe, czy sprawczynię (?) namierzono. Mam nadzieję, że tak. Odnośnik do komentarza
Marcin S. Opublikowano 5 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2009 ... a do tego, jeżeli nie przedstawi dowodu (wynik badania krwi lub wydruczek z alkomatu) na to, że prowadził/a na trzeżwo, może się liczyć z tym, że zostanie potraktowany/a jak kierowca "po spożyciu", który spowodował kolizję/wypadek. Ejże, odk?d to trzeba udowadniać niewinno?ć, a nie winę? (Abstrahuj?c od tematu w?tka...) Pozdrawiam Marcin S. Odnośnik do komentarza
Sympatycy Kisiel Opublikowano 5 Maja 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2009 Nie może wykazać swojej niewinno?ci gdyż jest ewidentnie winna : 1.Ucieczki z miejsca wypadku; 2.Nieudzielenia pomocy poszkodowanemu w wypadku drogowym (dodatkow? okoliczno?ci? obci?żaj?c? jest fakt, że była to osoba poszkodowana w wyniku bezpo?rednich działań osoby uciekaj?cej z miejsca wypadku) W takiej sytuacji trzeĽwo?ć lub nietrzeĽwo?ć kieruj?cego schodzi na plan dalszy. Odnośnik do komentarza
Sympatycy siemik Opublikowano 5 Maja 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2009 "Muzyka"- z tym alkoholem to troszkę przesadzasz.Nikt nie zostanie ugotowany ani żaden ?wiadek nie ma wpływu na decyzje w firmach ubezpieczeniowych bez dowodu. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się