BrYhu Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Jak pisałem w innym temacie od niedawna jestem szczę?liwym posiadaczem Majki YP 250. Dzisiaj przegl?daj?c uważnie dowód rejestracyjny znalazłem bł?d w masie własnej pojazdu, wpisane mam 248 kg a wg instrukcji masa pojazdu ze wszystkimi płynami jest 168 kg I teraz nie wiem co z tym fantem robić, olać to i zostawić tak jak jest, próbować to wyprostować !happybth choć znaj?c nasze urzędy domy?lam się ze nie będzie łatwo. Jestem drugim wła?cicielem w kraju, skuter sprowadzony był w Włoch i wszelkie sprawy rejestracyjne załatwiał poprzedni wła?ciciel. Czy kto? przechodził już co? takiego? Wszelkie sugestie mile widziane !happybth Odnośnik do komentarza
Sympatycy Kisiel Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Ja bym to centralnie olał, ale jeżeli chcesz co? z tym zrobić to: SprawdĽ w karcie pojazdu, jaki urz?d rejestrował pojazd po raz pierwszy w kraju, skontaktuj się z nimi, żeby sprawdzili gdzie jest bł?d. Możliwo?ci s? dwie w dokumencie identyfikacyjnym pojazdu lub u nich podczas wprowadzania danych. Jeżeli oni popełnili bł?d niech teraz my?l? jak go naprawić - chociaż jeżeli przeszło to przez następny wydział komunikacji to marna sprawa !happybth Drugi sposób to zrobienie badania technicznego - np. przy okazji okresowego i podej?cie z kwitkiem do wydziału komunikacji i dokonanie korekty. Najprawdopodobniej wi?zało się to będzie z wydaniem nowego dowodu rejestracyjnego = koszty. Odnośnik do komentarza
Marynarz Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Po prostu olać to !happybth Mam tak samo, w dowodzie widnieje : masa własna=239kg, więc chyba bł?d jest w manualu !tut (mam ten od Artixa) a najpro?ciej podjechać na skup złomu i za pi?taka sobie zwarzyć sprzęta !happybth !happybth !happybth Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Ja bym nie ruszał tematu, bo jeszcze się okaże, że VIN ramy nie zgadza się z tym w papierach !happybth !happybth A tak poważnie Kisiel przedstawił co z czym się je. Osobi?cie lubię porz?dek w papierach ale akurat wyższa masa moto/skuto hmm... jak trafisz do wnikliwego diagnostę to przy kolejnym badaniu może to chcieć korygować, jednak znaj?c realia jest to mało prawdopodobne. EDIT> rampę do ważenia pojazdów masz na stacji diagnostycznej przy ul. Staniewickiej. Tam napewno możesz zrobić korektę. Bierzesz papier ze stacji, póĽniej WK, wydanie nowego dowodu i po temacie. Odnośnik do komentarza
BrYhu Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 W takim razie puki co olewam spraw !happybth A na najbliższy przegl?d podjadę na Staniewick? i przy okazji załatwię sprawę. Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Kiedys wymienialem dowod, bo jakis idiota wpisal mi w dowodzie moto z koszem dopuszczalna ladownosc okolo tony !happybth . Poprawilem (w sumie chyba niepotrzebnie) ten wpis, bo wegla parchem nie mam zamiaru przewozic !happybth . Zmienic to niewiele zmienilo... A kontroli i tak nigdy nie mialem. PS. przeglady to zapytanie typu: "wszystko tak jak rok temu?"(ta sama stacja) i "to poprosze do kasy". Odnośnik do komentarza
ptaku_1 Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Tez bym to olal i to dluuuugim sikiem, kazdy wie jak jest u nas w urzedach, strata czasu i kasy. Odnośnik do komentarza
Truszek Opublikowano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2009 W ostatniej chwili złapałem za rękę urzędasa by nie drukował dowodu od mojego Burga i paluchem mu pokazałem, że waga skutera jest zła. Niestety baza danych z których zaczerpywane s? dane do dowodu rejestracyjnego w wydziale komunikacji (jak większo?ć rzeczy w naszym kraju) jest zrobiona na łapu-capu i takie kwiatki wła?nie rosn? na tej marnej glebie. W moim przypadku udało się bazę skorygować i w twardym dowodzie już miałem wpisane wszystko jak należy ... chyba !scooter Z ciekawo?ci popatrzcie sami w dowody swoich skuterów i sprawdĽcie czy aby wszystko macie wpisane zgodnie z danymi producenta. Pozdro Truszek Odnośnik do komentarza
Administrator Artix Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Jak dla mnie to i w skuterze moge miec wpisan? ilosc miejsc stojacych 10, absolutnie nie zwracam na to uwagi, grunt to moje dane i poprawny numer rejestracyjny. Swego czasu kiedy wymienialem prawo jazdy mimo ze obie kategorie mialem robione w tym samym roku to lata otrzymania jednej kategorii rozni sie o kilka lat. Moze jak dojdzie mi kiedys jeszcze jedna kategoria to poprosze o wpisanie poprawnie danych Odnośnik do komentarza
melmacie Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Witam, Odebralem kompletnie nieczytelny dowod rejestracyjny w UM Szczecin. Nie mozna bylo praktycznie niczego przeczytac. Pani powiedziala ze drukarka szwankuje i to tylko tymczasowy wiec o co chodzi. Wyjazd byl za granice na kilka dni wiec nie chcialbym sie dowiedziec 1tkm od domu ze ten dowod to jest niewazny. Pani podziekowalem i poszedlem do kierownika. Wymiana od reki. Niescislosc w dokumencie moga skutkowac conajmniej nieprzyjemnosciami w zaleznosci od woli kontrolujacego. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
Gość auksencjusz Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Ja mam Jawę 20, która waży ok. 80kg, natomiast w dowodzie jest 130kg. Dzięki temu dop. m. całk. wynosi... 230kg - szacunek! Do tego pojemno?ć 50, a więc to chyba już nie powinien być motorower (chociaż ja tam się nie znam na przepisach), ale w dowodzie napisane, że motorower. Mój znajomy ma identyczn? Jawę 20 i wszystkie dane ma inne (chyba 78kg masa i 49cm3 poj.). Nie wspominam już o drobnostkach, typu moc, nacisk osi itd. Ja tam bym się nie przejmował specjalnie takimi drobnostkami. Odnośnik do komentarza
Misiek_500V Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Ale przy odsprzedaży trafisz na maniaka, który zobaczy, że w papierach masz co innego niż jest w rzeczywisto?ci i tego nie kupi... Odnośnik do komentarza
rafałek Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Kiedy rejestrowałem YP250, pani w urzędzie wmawiała mi, że ma chyba z 50 koni, bo ona tak ma w tabelach. Próbowałem j? chwilę przekonywć, ale i tak skończyło się, że z urzędu wyjechałem skuterem o ponad 100% mocniejszym:-) Odnośnik do komentarza
Klubowicze krzytro Opublikowano 27 Maja 2009 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Ja miałem identyczn? sytuację z yp 250.Co się okazało ,na stacji diagnostycznej nie maj? tego mdelu motocykla,i z automatu wpisuje im sie w oznaczeniu mtocykla nie YP a YZ(YZ to w firmie yamaha inny model motocykla,chyba jaki? chopper)i dla tego masa całkowita pojazdu jest inna.Dla mnie też nie miało to znaczenia,ale jak chciałem sprzedać skuter jednemu koledze z forum tutejszego,to on powiedział że chce kupić skuter a nie choppera .pojechałem na stację diagnostyczn? i Pan poprawił mi ręcznie.Jest jeden problem,trzeba to wykonać na stacji która robiła pierwszy przegl?d po sprowadzeniu motocykla do kraju,b?dz zapłacić dodatkowe pieni?dze za wykonanie dodatkowego przegl?du.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
phil Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Trzy grosze do tematu... wprawdzie temat odnosi się do 4oo ale sprawa podobna. Kiedy odbierałem dowód okazało się, że data rejestracji w kraju jest wcze?niejsza niż data produkcji samochodu Generalnie po dosyć dużej awanturze, że kompletnie nie przykładaj? się do swojej roboty, pani w okienku dokonała wpisu w uwagach, że jest następuj?cy bł?d i koryguje się go na następuj?ce dane. Minuta pięć roboty a wpis podobno jest prawomocny ... Odnośnik do komentarza
Gość tommi Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 moja yp sprowadzona z włoch tez miała problemy z mas? własna i dopuszczaln? ładowno?ci?, stacia diagonstyczna nie miała danych, um tez nie miał, zważono na złomnicy(pracownik złomnicy powiedził że może za ten złom zapłacić nawet 10 zł za kg oczywi?cie z u?miechem) zatem w dowodzie f2 308kg g 158 kg wyliczono i u diagnosty i um kilkakrotnie z uzyciem kalkulatora i tak wpisano w dowód Odnośnik do komentarza
Klubowicze Jordan Opublikowano 27 Maja 2009 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 również bym zostawił. przez taki mały bład można rozgrzebać co? innego i bedzie z małego problemu bardzo duży. tak niestety funkcjonuj? nasze urzędy. pojdziesz wyja?nić jedn? rzecz a wynajd? ci przy okazji inne Odnośnik do komentarza
Gość Dancyf Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 Moja YP250 ma w dowodzie pojemno?ć 150. Ale raczej zmieniał tego nie będę. Odnośnik do komentarza
melmacie Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Z postow wynika ze wiekszosc tu przedstawionych bledow to te NIECHCIANE !w00t wynikajace z jakosci dzialania urzedow. Jednak jest tez duza grupa CHCIANYCH bledow przy czym sporo jest checi rejestracji wiekszych pojemnosci jako motorowery co bylo kiedys w innych postach zeby troche szybcej pojezdzic ..bez powiedzmy ubezpieczenia tej wiekszej pojemnosci. Pozdrowionka Odnośnik do komentarza
Enek Opublikowano 23 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2009 Witam.W mojej majesty 250 w dowodzi mam mase własna 233kg. a mase calkowita dopuszczalna 308kg.Czyli jak ja waze 85 kg. to juz jest przeciazona o 10 kg. to jak ja mam zabrac pasazera????Oczywiscie liczba miejsc siedz?cych 2. Odnośnik do komentarza
Wookash Opublikowano 23 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2009 Dobra, to teraz będzie po bandzie. Kupiłem Vespę- to by się zgadzało, no i jeszcze nr VIN -w dowodzie rocznik 92 -wg VINu -81 -zarejestrowana na motorower- to jeszcze jestem w stanie zrozumieć - pomimo rej na motorower i małej blachy wpisana poj silnika w dowodzie to... 149cm !OK - Przegl?d dla tego MOTOROWERU skończył się w 2005 roku xD - dopuszczalna masa całkowita 310 kg to się nazywa MELANŻ! Dobrze, że mam znajomego diagnostę- vespowicza to może pomoże przebrn?ć przez to wszystko bez bólu i wyprostować sytuację xD Odnośnik do komentarza
phil Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Wookash powiedz co? więcej o tej vespie... jaki to rocznik realnie, jaki stan. Może wrzuć foty żeby pochwalić się zakupem ! Odnośnik do komentarza
Sympatycy szorstki Opublikowano 24 Czerwca 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Jak robiłem badanie techniczne x9-tki, to diagnosta po prostu wklepał do komputerka Piaggio M27 i wyskoczyły mu wszystkie dane techniczne. W dowodzie mam Piaggio M27 a nie x9. Tak było w dowodzie włoskim i certyfikacie własno?ci. Zdziwiło mnie tylko, że w jego bazie, M27 były dwa rodzaje różni?ce się moc? silnika: 28,5 kW i 29 kW. W moim, po nr. VIN wyszło 28,5. Co ciekawe, nie bardzo rozumiem co oznacza Największy dopuszczalny nacisk osi: 2,30 . F2 jest O.K.: 400, a G: 215... pzdr Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się