kmodzele Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Lubię trochę adrenalinki i sprawdzam, jak daleko da się poci?gn?ć X-Maxem na rezerwie. Ostatnio przejechałem 68 km. Naturalnie, zawsze eksperyment kończy się na stacji paliwowej; jeszcze ani razu nie stan?łem z braku paliwa. Czy kto? pojechał dalej? Albo czy kto? dojechał do końca? Podzielcie się swoimi "osi?gnięciami". Wbrew pozorom, to jest informacja praktyczna - mówi po prostu ile można jeszcze pojechać. Chodzi mi o X-Maxa. Odnośnik do komentarza
Gość gepard73 Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Ostatnio przejechałem 72km i został jeszcze litr paliwa, bo zatankowałem 11L, więc jeszcze kawałek można by pojechać, według moich obliczeń powinno się przejechać na baku ok 360 km, ale tego jeszcze nie próbowałem !OKK !OKK !OKK Odnośnik do komentarza
Administrator Artix Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Trza byc twardym a nie mietkim !scooter prawdziwy facet dojedzie bak do ostatniej kropli paliwa nawet na autostradzie Odnośnik do komentarza
maciejbilu Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Siemka, No ja przed zim? jeszcze dojechałem do stacji i zatankowałem tyle, że by wychodziło że zostało mi pół szklanki ... . Nie pamiętam ile przejechałem km-ów. Niestety takie testy mog? prowadzić w bł?d. Paliwo ma różn? objęto?ć w różnych temperaturach, a to oznacza, że możecie zatankować mniej lub więcej niż być powinno. Co prawda przy tankowaniu 12-15 litrów różnice nie będ? wielkie, ale zawsze co?. W samolotach tak z ciekawo?ci wła?nie z tego powodu używa się miar wagowch, a nie "litrowych" - tzn. samolot zabiera tony (kilogramy) , a nie litry paliwa (waga pozostaje niezmienna niezależnie od objęto?ci). Pozdro Bilas Odnośnik do komentarza
Klubowicze robson Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Trza byc twardym a nie mietkim prawdziwy facet dojedzie bak do ostatniej kropli paliwa nawet na autostradzie Otóż to . Niedawno jakie? 3 kilometry pchałem majkę , bo stwierdziłem że spokojnie dojadę do Shell'a i nie będę tankował na jaki? innych dziwnych stacjach Odnośnik do komentarza
Gość gepard73 Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Trza byc twardym a nie mietkim prawdziwy facet dojedzie bak do ostatniej kropli paliwa nawet na autostradzie W swoim poprzednim skuterze tak miałem, że musiałem go pchać, bo zepsuł się licznik poziomu paliwa i przed wyjazdem nie spojrzałem ile jest w baku , ale dałem radę tylko 1,5km i znalazła się stacja Odnośnik do komentarza
adams Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 A czy takie wypalanie paliwa do ostatniej kropli nie jest szkodliwe dla silnika ? Odnośnik do komentarza
Administrator Artix Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 A co mu zaszkodzi, przeciez do stacji pchasz skuter a nie jedziesz. Oczywiscie po wyciagnieciu ostatniej kropli z baku nie powinno sie juz probowac odpalac skutera bo owszem zagada ale na chwilke i potem jest ciezko odpalic. Przerabialem to w Banditcie !w00t Przejechalem jeszcze z 50 metrow potem jeszcze ze 20 a potem pol godziny go odpalalem po zatankowaniu. Moja tradycja pchania karuzeli jest dluga Odkad po wygaszeniu silnika grzecznie pcham do stacji tudziez na pobocze i w koncu zaleje paliwkiem nigdy nie mialem problemu z odpaleniem. Ale przyznam sie szczerze ostatnio spanikowalem i pojechalem na stacje a mialem jeszcze litr paliwa Odnośnik do komentarza
piecuch4 Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 pod koniec 2008 wracałem w nocy z pracy a że nie mam kontrolki rezerwy i tylko wskaĽnik my?lałem Ľe paliwo jest ale niestety w drodze zgasł cud że stacja byla dosłownie 100 m dalej. Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Widze, ze nikt nie pisze o X-Maxie . To dodam swoje "przezycia"jako OT, jadac z Kaszub do Wawy zabraklo mi kiedys paliwa w Beverly. Najlepsze jest to, ze powinna ok. 50 km wczesniej zapalic sie kontrolka, ktora sie nie zapalila !TAZ . Normalnie zawsze (wczesniej i pozniej) sie zapalala . Do najblizszej stacji mialem jakies 3 km i dosyc szybko udalo mi sie zatrzymac samochod, ktory mnie podrzucil. W druga strone nie bylo juz problemu, bo przeciez wzbudzam zaufanie . Odnośnik do komentarza
Gość duke75 Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Jesli dobrze pamiętam to mój rekord to 70km a na baku udało mi się najwięcej 393km zrobić) Najmniejsze spalanie wyszło mi 3,05 Odnośnik do komentarza
Mareczek Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Ale przyznam sie szczerze ostatnio spanikowalem i pojechalem na stacje a mialem jeszcze litr paliwa Artix jak Ciebie znam to do panikarzy nie należysz i pchasz w miarę regularnie ale podobno często Tobie się udaje dojechać na ostatniej kropli pod dystrybutor. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się