Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Standbike... czyli wariacja na temat...


𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

S? skutery 3 kołowe, z dachem, monster o mocach jak superbike, więc czemu by nie poł?czyć maxi z czym? podobnym do hulajnogi czy snowboard'u? !sciana

Standbike'owcy przerobili poczciwego Leona z 20 konnym motorem 250 ccm, uzyskali mase 128 kg... jednak 140 km/h tak? "hulajnog?" to hmm... !scooter !OKK

Zreszt? zobaczcie sami :)

www.standbike.com

Odnośnik do komentarza

No fajne cacko, tylko ciekawe co na to powiedz? w urzędzie jak chcesz to zarejestrować :)

No bo jako motor raczej się nie da !scooter , hulajnoga spalinowa !sciana

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Podejrzewam, że tunerzy się nad tym nie zastanawiali !scooter

Standbike jest pojazdem raczej niedostosowanym do ruchu ulicznego... chociaż jak się kto? uprze to czemu nie? Sam bym się takim kuln?ł do centrum :D

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Ogl?dałem o tym cacku jaki? program. Całkiem fajnie to wygl?da. Niestety pojazd ten nie posiada nigdzie homologacji. Swoj? drog? nie jestem pewien czy bym na to wlazł !placz1

Odnośnik do komentarza

Fakt, w trasę tym się nie ruszy. Należy to traktować raczej w formie ciekawostki i zabawki do zaszalenia przez chwilę. Z wielk? chęci? bym się czym? takim przejechał ale do codziennego użytku wolę tradycyjn? kanapę. Czyżby lenistwo przeze mnie przemawiało ?! !scooter

Odnośnik do komentarza

hehe...?mieszne to to ...ale po co kombinować z tuningiem ,ja na swoim burgim też robie standbike...tylko gdzies tak do 80-90kmh bo powyżej to już jak żaglem mn? zaczyna bujać !scooter

Odnośnik do komentarza

Też z chęci? bym się na czym takim przejechał i w razie czego jak było by za wolno to można się odpychać nog? żeby było szybciej !scooter , w Monaco widziałem policje na mechanicznych hulajnogach, może póĽniej przesi?d? się na takie !TAZ !OKK

Odnośnik do komentarza

Sprzęt szalenie niepraktyczny - kto by wytrzymał dłuższ? przejażdżkę na stojaka? To tak, jakby jechać do miasta na nartach. Jak jest ostry stok, to po kilku minutach ma się dosyć i chce się zluzować mię?nie. A tu nie ma gdzie posadzić pupska. :D

To zabawka jak gokart - tylko do polatania po torze.

Doznania TROCHĘ podobne do jazdy na desce surfing'owej - zabawa w pochyły i zakrętasy.

Segwayem też się jeĽdzi na stojaka (pomijam tego nowego, z dwuosobow? kanap? !happybth ), ale nie trzeba tam balansować, ot się stoi i już. I jeĽdzi się nim raczej po chodniku, powoli.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
Czy jest kto? z B.grona ,który jezdzil na segwayu?

[OT]

Ja jeĽdziłem, i nie zgodzę się z przedmówc?, że "tylko się na tym stoi" ;)

Balansować trzeba i to nieĽle. Generalnie pomysł na urz?dzenie, zasadza się na balansowaniu.

Żeby ruszyć pochylasz się do przodu, żeby chamować odchylasz się do tyłu.

Tak samo kiedy chcesz jechać do tyłu. Skręca się manetk? na sztywnej kierownicy

i w zależno?ci od prędko?ci balans też jest wskazany...

Zabawa przednia a to był model najprostrzy i typowo "chodnikowy". S? jeszcze wersje uterenowione.

[/OT] - przepraszam :)

A co do "hulajnogi", chętnie bym spróbował jazdy na tym sprzęcie. !OKK

pzdr

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
Sprzęt szalenie niepraktyczny - kto by wytrzymał dłuższ? przejażdżkę na stojaka?

A kto powiedział, że każdy pojazd ma być praktyczny?? :D

To jest typowy funbike... ma być czym? odmiennym, dawać radochę, nowe doznania. To nie jest konkurencja dla typowego skutera/motocykla, którym na co dzień jedziesz do pracy czy na wycieczkę.

Segwayem też się jeĽdzi na stojaka, ale nie trzeba tam balansować, ot się stoi i już.

Ewidentnie piszesz o czym? o czym nie masz pojęcia! :P

Odnośnik do komentarza

No tak, na Segwayu nie stałem. Tylko widziałem i czytałem.

Niefortunnie sie wyraziłem. Mam na my?li, że na Segway'u nie trzeba pracować nogami, jak na desce serfingowej, albo na nartach. Samo pochylanie się w przód i tył i na boki nie jest męcz?ce, odwrotnie niż jazda na ugiętych kolanach.

A jazda tym "funbajkiem" jak go nazywasz domy?lnie wymaga jazdy z ugiętymi i pracuj?cymi nogami.

Taa, na wszystko patrzę praktycznie. Od razu kombinuję, czy da się na toto wsia?ć i poleciec do pracy :-)

Odnośnik do komentarza
Ciekaw jest jak wygl?da hamowanie awaryjne w czyms takim - chciałbym zobaczyć cwaniaka który ustoi na tym sprzęcie i nie przeleci przez kierę.

jak to jak wygl?da - normalnie, rękami do przodu ala superman :lol::D:huh:; to jeden z elementów zabawy na tym sprzęcie ;):)

A

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...