Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 S? skutery 3 kołowe, z dachem, monster o mocach jak superbike, więc czemu by nie poł?czyć maxi z czym? podobnym do hulajnogi czy snowboard'u? !sciana Standbike'owcy przerobili poczciwego Leona z 20 konnym motorem 250 ccm, uzyskali mase 128 kg... jednak 140 km/h tak? "hulajnog?" to hmm... !scooter !OKK Zreszt? zobaczcie sami www.standbike.com Odnośnik do komentarza
Marynarz Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 No fajne cacko, tylko ciekawe co na to powiedz? w urzędzie jak chcesz to zarejestrować No bo jako motor raczej się nie da !scooter , hulajnoga spalinowa !sciana Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Podejrzewam, że tunerzy się nad tym nie zastanawiali !scooter Standbike jest pojazdem raczej niedostosowanym do ruchu ulicznego... chociaż jak się kto? uprze to czemu nie? Sam bym się takim kuln?ł do centrum Odnośnik do komentarza
Administrator Artix Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Bajka, chetnie bym sie tym przejechal, ciekawe przy jakiej predkosci zrobiloby mi sie mokro !placz1 Odnośnik do komentarza
Sympatycy orzech Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Ogl?dałem o tym cacku jaki? program. Całkiem fajnie to wygl?da. Niestety pojazd ten nie posiada nigdzie homologacji. Swoj? drog? nie jestem pewien czy bym na to wlazł !placz1 Odnośnik do komentarza
Gość Dragon Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Do użytku codziennego - LIPA Do powydurniania się - nie wiem bo sk?d mam wiedzieć... !placz1 Zreszt?, ja już za stary jestem na takie gadżety... Odnośnik do komentarza
ptaku_1 Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Ja bym na to wlazl, ale ruszyc w miasto.......raczej bym sobie odpuscil Odnośnik do komentarza
Sympatycy grzegorz76 Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Zajefajny sprzęcik,ale jako? nie wyobrażam sobie jechać takim cudem np. 300 km. Fajna sprawa do zabawy...... Odnośnik do komentarza
Gość Gadol Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Fakt, w trasę tym się nie ruszy. Należy to traktować raczej w formie ciekawostki i zabawki do zaszalenia przez chwilę. Z wielk? chęci? bym się czym? takim przejechał ale do codziennego użytku wolę tradycyjn? kanapę. Czyżby lenistwo przeze mnie przemawiało ?! !scooter Odnośnik do komentarza
kfcent Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2009 hehe...?mieszne to to ...ale po co kombinować z tuningiem ,ja na swoim burgim też robie standbike...tylko gdzies tak do 80-90kmh bo powyżej to już jak żaglem mn? zaczyna bujać !scooter Odnośnik do komentarza
Gość gepard73 Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Też z chęci? bym się na czym takim przejechał i w razie czego jak było by za wolno to można się odpychać nog? żeby było szybciej !scooter , w Monaco widziałem policje na mechanicznych hulajnogach, może póĽniej przesi?d? się na takie !TAZ !OKK Odnośnik do komentarza
kmodzele Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Sprzęt szalenie niepraktyczny - kto by wytrzymał dłuższ? przejażdżkę na stojaka? To tak, jakby jechać do miasta na nartach. Jak jest ostry stok, to po kilku minutach ma się dosyć i chce się zluzować mię?nie. A tu nie ma gdzie posadzić pupska. To zabawka jak gokart - tylko do polatania po torze. Doznania TROCHĘ podobne do jazdy na desce surfing'owej - zabawa w pochyły i zakrętasy. Segwayem też się jeĽdzi na stojaka (pomijam tego nowego, z dwuosobow? kanap? !happybth ), ale nie trzeba tam balansować, ot się stoi i już. I jeĽdzi się nim raczej po chodniku, powoli. Odnośnik do komentarza
Gość jj23 Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Czy jest kto? z B.grona ,który jezdzil na segwayu? Odnośnik do komentarza
Sympatycy szorstki Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Czy jest kto? z B.grona ,który jezdzil na segwayu? [OT] Ja jeĽdziłem, i nie zgodzę się z przedmówc?, że "tylko się na tym stoi" Balansować trzeba i to nieĽle. Generalnie pomysł na urz?dzenie, zasadza się na balansowaniu. Żeby ruszyć pochylasz się do przodu, żeby chamować odchylasz się do tyłu. Tak samo kiedy chcesz jechać do tyłu. Skręca się manetk? na sztywnej kierownicy i w zależno?ci od prędko?ci balans też jest wskazany... Zabawa przednia a to był model najprostrzy i typowo "chodnikowy". S? jeszcze wersje uterenowione. [/OT] - przepraszam A co do "hulajnogi", chętnie bym spróbował jazdy na tym sprzęcie. !OKK pzdr Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Sprzęt szalenie niepraktyczny - kto by wytrzymał dłuższ? przejażdżkę na stojaka? A kto powiedział, że każdy pojazd ma być praktyczny?? To jest typowy funbike... ma być czym? odmiennym, dawać radochę, nowe doznania. To nie jest konkurencja dla typowego skutera/motocykla, którym na co dzień jedziesz do pracy czy na wycieczkę. Segwayem też się jeĽdzi na stojaka, ale nie trzeba tam balansować, ot się stoi i już. Ewidentnie piszesz o czym? o czym nie masz pojęcia! Odnośnik do komentarza
kmodzele Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 No tak, na Segwayu nie stałem. Tylko widziałem i czytałem. Niefortunnie sie wyraziłem. Mam na my?li, że na Segway'u nie trzeba pracować nogami, jak na desce serfingowej, albo na nartach. Samo pochylanie się w przód i tył i na boki nie jest męcz?ce, odwrotnie niż jazda na ugiętych kolanach. A jazda tym "funbajkiem" jak go nazywasz domy?lnie wymaga jazdy z ugiętymi i pracuj?cymi nogami. Taa, na wszystko patrzę praktycznie. Od razu kombinuję, czy da się na toto wsia?ć i poleciec do pracy :-) Odnośnik do komentarza
Gość amplik Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Ciekaw jest jak wygl?da hamowanie awaryjne w czyms takim - chciałbym zobaczyć cwaniaka który ustoi na tym sprzęcie i nie przeleci przez kierę. Odnośnik do komentarza
magart Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Ciekaw jest jak wygl?da hamowanie awaryjne w czyms takim - chciałbym zobaczyć cwaniaka który ustoi na tym sprzęcie i nie przeleci przez kierę. jak to jak wygl?da - normalnie, rękami do przodu ala superman :huh:; to jeden z elementów zabawy na tym sprzęcie A Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się