Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Artix czy też nie Artix?


Rekomendowane odpowiedzi

Przy okazji planowania, przygotowywania, zastanawiania się, marzenia* nad wakacjami czytałem stare w?tki. Znalazłem taki oto post Artixa z 2004 roku:

...."Warszawa - Gibraltar 3443 km razy 2 bo wracac tez jakos trzeba to daje laczna sume 6886 km podzielic na 16 dni daje 430 km dziennie. Nie zebym byl marudny ale wypoczynek to bedzie marny."

Jak to się ludzie zmieniaj?. Dzi? nie siada do przejechania takiego dystansu. Poniżej 800 km nie opłaca się. !YES

*- niepotrzebne skre?lić

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Plebanku ale wygrzebales !YES no ale faktycznie, kiedys 500 km wydawalo mi sie dystansem 1dniowym, dzis wiem ze max moge przejechac 1400 km, a co do snu, hmm tu wiele sie nie zmienilo musze spac co 48 h ale rownie dlugo co kiedys :lol:

Odnośnik do komentarza
Plebanku ale wygrzebales whist no ale faktycznie, kiedys 500 km wydawalo mi sie dystansem 1dniowym, dzis wiem ze max moge przejechac 1400 km, a co do snu, hmm tu wiele sie nie zmienilo musze spac co 48 h ale rownie dlugo co kiedys :lol:

Artix... W Twoim pryzpadku, Ty nie powiniene? pisać, że planujesz urlop tylko, że jedziesz sobie pojeĽdzić...

Jazda codziennie - przez 16 dni - po 430 km to prawie jak pornografia... !YES

Zastanawiam się kogo bardziej będ? bol? "tyłki"... :blink:

Jako urlop-wczasy mówię NIE

Jako wypad towarzyski mówię TAK.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
Jazda codziennie - przez 16 dni - po 430 km to prawie jak pornografia... !YES

Zastanawiam się kogo bardziej będ? bol? "tyłki"... :blink:

Jako urlop-wczasy mówię NIE

Jako wypad towarzyski mówię TAK.

Jakie 430 km dziennie, teraz to srednio juz 700 km i wiecej, a wypoczynek to jest bo przeciez z tych 16 dni jade gdzies przez max 12 dni tyle ze wtedy to juz 800 dziennie z malym hakiem whist ale OK Dragonku na ten rok co prawda nie planuje zadnych dalekich dystansow ale za rok mam juz plan na wyjazd gdzies jest cieplo i gdzie raczej na motocyklach turystow jest malo. Dystans tez taki w sam raz nie wiecej niz 10 tys km :lol: wiec milo bedzie wyskoczyc razem kawalek za Wawe ;)

Odnośnik do komentarza
Jazda codziennie - przez 16 dni - po 430 km to prawie jak pornografia... !YES

Zastanawiam się kogo bardziej będ? bol? "tyłki"... :blink:

Jako urlop-wczasy mówię NIE

Jako wypad towarzyski mówię TAK.

Jakie 430 km dziennie, teraz to srednio juz 700 km i wiecej, a wypoczynek to jest bo przeciez z tych 16 dni jade gdzies przez max 12 dni tyle ze wtedy to juz 800 dziennie z malym hakiem ;) ale OK Dragonku na ten rok co prawda nie planuje zadnych dalekich dystansow ale za rok mam juz plan na wyjazd gdzies jest cieplo i gdzie raczej na motocyklach turystow jest malo. Dystans tez taki w sam raz nie wiecej niz 10 tys km ;) wiec milo bedzie wyskoczyc razem kawalek za Wawe :P

Artix... Nie pal już tego ?wiństwa... whist:lol:

ZdradĽ tajemnicę co Ci chodzi po głowie?

Odnośnik do komentarza

Jak w 2004 było około 430 km dziennie, na dzień dzisiejszy jest to 700 km dziennie :P

to co będzie za kolejne parę lat jak maxi !YES będ? osi?gały pojemno?ć 900cm lub więcej :D

a co z podziwianiem krajobrazu wokoło nas !YES

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
to co będzie za kolejne parę lat jak maxi !scooter będ? osi?gały pojemno?ć 900cm lub więcej :D

Wiesz, tu chyba nie o pojemno?ci chodzi. Ja kiedy? największe podróże odbywałem na maxi klasy 250 ccm... ale wtedy i czasu wolnego było więcej i zdrowie lepsze :P

Ale co tam, słyszałem, że w tym roku kilku ?miałków planuje wyjazd "skuterami" klasy 800 ccm na południe Europy... tak cirka 6 tkm przelotu :P:D

Odnośnik do komentarza

Mi jakos tez juz przeszlo whist . Z najwiekszych "wybrykow" pamietam wyjazd i powrot na Nordkapp w ... 6 dni, czyli niecaly tydzien whist . Sredniej nie bede liczyl, ale wtedy zycie pokazalo mi, ze nawet na moto mozna przysypiac...

Z jednorazowych przelotow, ktore pamietam: powrot ze Slowenii Tmaxem (ponad 1200km), wypad na Mazury (ponad 1000km)...

Jednak wyjazdy, kiedy kazdego dnia pokonuije sie ponad 500 km, bez "placniecia na plazy" na kilka dni uwazam za osiagniecie. Dodatkowo trzeba jazde b. lubic, bo spedzic kilka dni pod rzad w siodle to naprawde duze wyzwanie whist .

Odnośnik do komentarza
Mi jakos tez juz przeszlo !OKK . Z najwiekszych "wybrykow" pamietam wyjazd i powrot na Nordkapp w ... 6 dni, czyli niecaly tydzien !scooter . Sredniej nie bede liczyl, ale wtedy zycie pokazalo mi, ze nawet na moto mozna przysypiac...

eeeee. bo tam to się liczy czasoprzestreń a nie odległo?ć na mapie. I to faktycznie się sprawdza za słowami prof.Szupryczyńskiego. Oj odczułem to również.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 5 tygodni później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...