Skocz do zawartości
Forum Burgmania

jazda na awaryjnych


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Co do swiatel awaryjnych w korku. Moim zdaniem kazdy najdrobniejszy gest ktory ma mozliwosc zwiekszyc bezpieczenstwo ma sens. Jezdze po Warszawie skuterem od 2 lat. Sezon u mnie trwa do tempertatury 3-4c. W korkach zawsze jade na swiatlach drogowych i od kad mam awaryjne to i awaryjnych. Piszecie ze za awaryjne sa nie legalne. A czy jazda pomiedzy jest legalna? A czy stawanie przed linia zatdzymania na swiatlch jest legalna? W Polsce skutery sa jeszcze mniejszoscia narodowa i to 4oo uwaza sie za glownych uzytkownikow drog. Nawet ponad pieszymi. Srednio raz w miesiacu jezdze do Paryza gdzie ilosc skuterow jest nie wyobrazalna. (Mam nadzieje ze w PL tez tak bedzie za 2-3lata:-):-):-)) Tam wszyscy jezdza w korkach na swiatlach awaryjnych i jest to standard. Dodatkowo np. Na obwodnicy paryza motocykle w 99% jezdza pomiedzy lewym i srodkowym pasem. To tez jest istotne w PL tez zawsze staram sie jechac pomiedzy pasami co inne motocykle. Raz juz mialem sytuacje gdzie wyprzedzil mnie scigaczem motocyklista po prawej sreonie srodkowego pasa a ja bylem po lewej. Po 100m uprzejma kobiet zjechala mu z drogi zajezdzajac mi. Co do mrygania dlugimi to uwazam w polsce ze mruganie dlugimi jest postrzegane albo jako ponaglenie albo skarcenie kogos. Mimo ze na pewno poprawia to nasza zauwazalnosc to kierowcy 4oo odbierali by to na zasadzie "zjezdzaj zjezdzaj!!!" Awaryjne to awaryjne sygnal informacyjny i tyle.

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • kmodzele

    3

  • misioooo

    3

  • GrzechoCnik

    3

  • Norbert

    3

Opublikowano

Ostatnio jadąc w korku z włączonymi awaryjnymi zacząłem się zastanawiać jakie powinienem rzucić wytłumaczenie, gdyby tak z zaskoczenia zatrzymali mnie niebiescy i spytali o te awaryjne. I wykoncypowałem sobie odpowiedź, że nie zdążyłbym przełączać kierunków z lewego na prawy, a w przypadku gdy samochody stoją dokładnie równolegle to miałbym problem decyzyjny, który kierunek najpierw wrzucić. A tak to oba migają, sygnalizując że mam zamiar wyprzedzić, ominąć pojazd z lewej/prawej.

Wiem, że słaby ten tekst :mad2:

Tak właściwie to na korek przydałby się inny przełącznik kierunków, taki który miga raz lewym a raz prawym, na zmianę.

Opublikowano

Wiem, że słaby ten tekst :confused:

Jak przeczytałem Twoją ewentualną wymówkę to pojawił mi się uśmiech na twarzy, podejrzewam, że policjanci też "uśmiechnęliby" się :D

Ja natomiast też w korkach staram się jeździć na awaryjnych jeśli jest rzeczywiście bardzo wąsko albo samochody dziwnie się ustawiają.

Czasem jednak podziękuję awaryjnymi, którzy zrobili trochę miejsca :)

Opublikowano

wczoraj to była jazda międzypasem , poboczem czy nawet lewym pod prąd ...

pojechaliśmy ze staruszką na szczęście na jednym moto do Szczyrku

korek do Bielska zaczynał się pod Skrzycznym ale jechałem w drugą stronę czyli Szczyrk , Wisła , Ustroń a tu niespodzianka ...

korek zaczoł się pod skocznią im. Adama Małysza a skończył za Skoczowem czyli dobre kilkanaście kilometrów

żaden z motocyklistów nie jechał na awaryjnych ani kierunkowskazach

nikt też nie trąbił ani nie mrugał długimi

zachowanie kierowców typowe - jeden robi miejsce a drugi stara się zwężyć miedzypas ...

tym co robili miejsce dziękowałem awaryjnymi lub podniesioną ręką

jednemu co perfidnie nas zablokował żona chciała pokazać faka ale namiętnie wpatrywał się w ciemne pole obok jezdni

jedyny plus z tej wycieczki to rozmowy co skrzyżowanie z małżeństwem na nowiutkim BMW 1600 GTL i nie musiałem mu tłumaczyć jaki mam silnik czy osiągi bo sam zaraz na początku powiedział że też miał takiego

  • Klubowicze
Opublikowano

Myślę, że dyskusja dotycząca jazdy ze światłami awaryjnymi w sensie narazimy się czy nie "niebieskim" jest kapkę przesadzona. Moim zdaniem jeśli mam być bardziej widoczny to niech będą to awaryjne czy światła drogowe/długie lub inne ledy czy brzęczki (bo i z tym się spotkałem). Każdy w miarę rozsądny "niebieski", a myślę że w tych szeregach się taki znajdzie, pobłażliwie potraktuje kierownika 2oo, którego priorytetem działania będzie poprawa swojej widoczności na drodze a tym samym wzrośnie bezpieczeństwo dla niego i innych uczestników ruchu. Myślę, że każde nasze działanie, w miare rozsądku oczywiście, podnoszące nasze bezpieczenstwo jest jak najbardziej wskazane.

Ja raczej awaryjnymi dziękuje za trochę miejsca ewentualnie sygnalizuje gwałtowne hamowanie. !OK

Opublikowano

...a mnie sie podoba patent z awaryjkami. Widziałem to we wszystkich krajach południowej europy i uważam to za bardzo rozsądne.

Na pewno lepsze niż trąbienie... :D

Opublikowano

trąbić nie trąbię, awaryjnych w gęstym korku używam.

Ostatnio mijałem m/pasem 3 radiowozy i zaden się nie przyczepił, a jak bardzo gesto stoją plus dużo tirów, to wskakuję na pas zieleni i przemykam stylem enduro :Jumpy:

Opublikowano

Szybciej dostaniesz mandat za pomykanie pasem zieleni niż za jazdę na awaryjnych.

Wiem, wiem... zazdrość przeze mnie przemawia. :Jumpy:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja jak wjeżdżam w gęsty korek włączam całą choinkę: długie + awaryjne.

Nikt nigdy się do tego nie przyczepił a puszkarze bardzo ładnie się rozstępują.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Moim zdaniem zwięszenie widoczności 2oo w lusterkach ("te, rozstąpcie się") poprzez używanie awaryjnych jest nieskuteczne i .. bez sensu. Co najwyżej można nimi podziękować, jak już się kogoś wartego podziękowania ominie / wyprzedzi.

Wątpię, bym sam zauważył w lusterku 2oo z awaryjnymi włączonymi szybciej, niż 2oo bez awaryjnych.

Natomiast świecenie długimi po lusterkach jest delikatnie mówiąc, niegrzeczne. I zdecydowanie niezgodne z przepisami. Gdy ktoś wali mi po lusterkach długimi, mam na jego temat bardzo złe myśli. Ale nie przeczę - drogowe światło widać.

Jednak uważam, że lepiej nie być niegrzecznym i przejechac wolniej ze światami mijania, niż być niemiłym, ale szybszym. Kierowcy 4oo w więszości nie są baranami, których trzeba popędzać światłami. Trafiają się czarne owce, ale czy przez to należy karcić wszystkich?

Opublikowano

Moim zdaniem zwięszenie widoczności 2oo w lusterkach ("te, rozstąpcie się") poprzez używanie awaryjnych jest nieskuteczne i .. bez sensu.

Z tym pozwolę sobie polemizować. Codziennie na TT ma przykłady skuteczności w postaci co najmniej 5 pojazdów zjeżdżających lekko w bok.

I to nie z powodu długich. Być może patrzą się usilnie z nudów w lusterka. Ale jestem przekonany że suma świateł mijania, kierunkowskazów i kamizelki daje lepszy efekt niż samo światło mijania i czarna kurtka. A przy okazji załatwiam sprawę podziękowań.

Natomiast świecenie długimi po lusterkach jest delikatnie mówiąc, niegrzeczne. ...Trafiają się czarne owce, ale czy przez to należy karcić wszystkich?

Muszę przyznać, że w dwojaki sposób używam długich.

Po pierwsze jak przede mną widzę zawalidrogę, który jedzie blisko linii środkowej i nie może się zdecydować czy skręcić na drugi pas czy nie. Oczywiście kierunków nie włącza bo po co - on/ona tylko śmignie. Wtedy oświetlam go z dalszej odległości żeby dać szansę na wyprostowanie toru jazdy.

A po drugie jak stoi korek a zawalidroga stoi pośrodku. Wtedy czasami walę po nim długimi ale już z bliska.

Za to trąbię bardzo ostatnio bardzo rzadko.

Opublikowano

Kierunki, kamizelka - popieram, choć nie zawsze awaryjne, ja częściej po prostu lewy kierunkowskaz (wyprzedzanie) włączam - żeby było mnie widać i żeby było wiadomo że wyprzedzam/omijam korek (jest na to przepis zdaje się, że jak ktoś z tyłu sygnalizuje wyprzedzanie to nie wolno rozpoczynać manewru / zmieniać pasa / także wyprzedzać).

Światła długie włączone na stałe, lub źle ustawione krótkie powodują u mnie agresję (jak ktoś mnie oślepia), więc sam też nie używam inaczej niż tylko czasem błysnąć. Agresji nie rozładowuje, bo po co. Po chwili mi przechodzi zwykle. Jeżeli ktoś błyśnięcie długimi uważa za niegrzeczne to trudno, byle tylko zauważył.

Sygnał dźwiękowy - jeszcze nie miałem okazji nikogo obtrąbić, choć podejmuje kroki (wymiana buczka na nieco głośniejszą trąbkę), żeby być do tego przygotowanym ale w sytuacji napawdę bardzo awaryjnej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...