Alaska na moto

[Jerzyk]

Witam,

Mieli?my już możno?ć czytać niejednokrotnie opisy wypraw twardzieli na dwóch kółkach zaliczaj?cych piękne i ambitne trasy. A oto kolejny przykład – wyprawa tegorocznej zimy „Nowy York – Alaska”. Udział w eskapadzie wzięła również kobieta. Pomijaj?c już same kilometry do pokonania, warte zaznaczenia jest, że odnotowali na swych przelotach temperatury rzędu " - 30"- a nawet " - 40"-stopni C.!!!

Linki:

http://www.bmwmoa.org/news/ride_stories/ar...doris_wiedemann

http://www.doriswiedemann.de/english/singlepages/start.html

[bilety]

Jerzyk, a już my?lałem że tom twój wyczyn.

[bartosinski]

Haha, mnie to normalnie zmroziło jak tylko zobaczyłem tytuł autorstwa Jerzyka. Już go widziałem na burgmanie w ?niegach Alaski.

I od razu przypomniał mi się stary dowcip (mały OT będzie):

po czym mieszkańcy alaski poznaj?, że już ostra zima panuje? Jak im psy na zakrętach pękaj? !bicz

Ja zdecydowanie preferuje wyprawy dwukołowe w cieplejszych temperaturach, choć ta Alaska brzmi nadwyraz interesuj?co. Szacun dla zdobywców

pozdrawiam

bartosinski

[melmacie]

Samym wyczynem jest przygotowac wyprawę. Północne rejony Alaski s? prawie bezludne. Z relacji z podróży wynika, że latem czyli w temperaturach około zera zaczynaj? sie kręcić tam motocykle. Naprawdę niezła wyprawa. Podziwiać i gratulować. To kto jedzie?... oponki z kolcami sie znajd? .. a jak nie to zrobimy.