Czwartkowe miejsce spotkań Burgmanii w Warszawie

[orzech]

Kto będzie bez auta, skutera itd. itp. pije% na mój koszt

[Worlan]

  orzech napisał(a):

Kto będzie bez auta, skutera itd. itp. pije% na mój koszt !happybth

No, to ziomale przybywajcie gromadnie do R66. Obłupimy Orzecha do podszewki (skorupki).

!happybth !happybth

[orzech]

Po licznych telefonach, namowach...... będę na piechotkę !piwko

[krzytro]

Będę z buta !piwko

[Marynarz]

  orzech napisał(a):

Kto będzie bez auta, skutera itd. itp. pije% na mój koszt !piwko

Nie wiesz co mówisz !happybth

[szorstki]

No to trzeba będzie się ruszyć z meliny... !piwko

pzdr

[Worlan]

  Marynarz napisał(a):

  orzech napisał(a):

Kto będzie bez auta, skutera itd. itp. pije% na mój koszt !happybth

Nie wiesz co mówisz

Obiecanki, cacanki. Ja jadę 4oo. Rozmawiałem z orzechem, stawia po jednym browarze . Więcej wydam na bilety, niż warte będzie to !piwko . !piwko

Ale i tak chłopak jest charakterny. !happybth

[orzech]

  Worlan napisał(a):

Obiecanki, cacanki. Ja jadę 4oo. Rozmawiałem z orzechem, stawia po jednym browarze !piwko . Więcej wydam na bilety, niż warte będzie to !piwko . !happybth

Ty, Ty, Ty pierniku stary. Upodlę Cię jak prosiaka, będziesz jeszcze błagał o litość.

Panowie, wlewamy dzisiaj w Worlana pifka rurą kanalizacyjną !happybth

[szorstki]

Uuuu, widzę, że było niezgorzej. Wyszliśmy z zegarem i baltoną jak było już

po 1,5...

A dzisiaj widzę nikt nie ma humoru coby coś napisać...

Marynarz, miałeś wrzucić jakieś dowody

Orzechu, tak bajdełej - szacuneczek

pzdr

[grzegorz76]

  szorstki napisał(a):

Orzechu, tak bajdełej - szacuneczek   

Dokładnie

Szorstki,co tu pisać, głowa to totalna korozja

[krzytro]

nie jest dobrze

[orzech]

  szorstki napisał(a):

Uuuu, widzę, że było niezgorzej. Wyszliśmy z zegarem i baltoną jak było już

po 1,5...

No to wyszliście w połowie

Dyńka boli, oj boli, kiszki mi się pozawijały ale damy radę

Z tego co pamiętam było super

[szorstki]

  orzech napisał(a):

  szorstki napisał(a):

Uuuu, widzę, że było niezgorzej. Wyszliśmy z zegarem i baltoną jak było już

po 1,5...

No to wyszliście w połowie

Ale i do tej połówki było super

Z tego co kojarzę, po naszym wyjściu, to już zostali sami twardziele

pzdr

[orzech]

No nie wiem czy twardziele, ja już byłem "mientki"

[Worlan]

Oj dobrze, że nie uczestniczyłem w boju. Dzisiaj miałem taki zakręcony dzień, a jeszcze kac - nie wyobrażam sobie tego. !wchair

Urodziny orzecha były super, chociaż znowu nie wywiązał się z obietnicy i nie zrobił ze mnie prosiaka. Mało tego, to dbał o mnie bardzo, bo jak poprosiłem o małe piwo, to dostałem 1/2 małego.

Orzech, dzięki za biesiadę.

PS. A gdzie jest marynarz ????

[antoniaczek]

Ja też się przeczęstowałem !wchair , było bardzo miło.

Marynarz dziś do mnie dzwonił .... znaczy nie przepadł.

[Worlan]

  antoniaczek napisał(a):

Marynarz dziś do mnie dzwonił  .... znaczy nie przepadł.

Z tymi telefonami to było różnie. Ja do Krzytra dzwoniłem chyba 6 razy. Ten 6-ty to był około godz. 13, i dopiero jakoś się dogadaliśmy. Wcześniej, to myślałem, że go powieszę. !wchair

[Marynarz]

  antoniaczek napisał(a):

Marynarz dziś do mnie dzwonił  .... znaczy nie przepadł.

a co ja jestem.. ?? Marynarz zawsze do końca walczy

no dobra Orzechu, dzięki wielkie jeszcze raz... a teraz coś dla waszych oczek

Orzechowy melanż !wchair

[Mały Maniek]

Niestety nie dotarłem. Kilka spraw nie pozwoliło mi na dojazd na miejsce. Mam nadzieję, że następnym razem wpadnę i uda mi się was poznać. Tylko się zastanawiam czy będę pasował wiekowo do reszty Maniaków javascript:emoticon('!wchair')

Pozdrawiam

[zx_space]

!wchair

[Mały Maniek]

Witam

O której się jutro zbieracie, jeżeli ktoś będzie oczywiście? To w końcu do was wpadnę !happybth

[grzegorz76]

Jak co tydzień godz.19.Wpadaj !happybth

[Worlan]

Oj Maniek, godzina spotkań od lat jest ta sama: dziewiętnasta

Edit: Grześ był szybszy. !happybth

[Mały Maniek]

To nabiję nadgodziny w robocie i wpadam, mam rzut beretem

[Marynarz]

Może i ja się wyrobię po pracy