Olsen Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 Witam w nowym roku. Od jakiego? czasu rozważam zakup jednego z wymienionych pojazdów (w przypadku, gdyby nie udało się trafić atrakcyjnego egzemplarza YP Majesty - bo nie ukrywam, że na dzień dzisiejszy Majesty 250 podoba mi się najbardziej, przynajmniej wizualnie). Opieram się głównie na testach, które ukazały się na łamach "|wiata Motocykli"/"|wiata Skuterów" oraz w Internecie (m.in. na Burgmanii). A więc tak. W moim przypadku miałby to być złoty ?rodek ł?cz?cy zalety małego miejskiego skutera i większego motocykla. Jedyny kompromis, na jaki się godzę, to niemożliwo?ć parkowania w mieszkaniu (lub parkowanie mocno utrudnione). Czyli musi dać się bezstresowo rozkminiać miejskie korki, a przy tym pojechać gdzie? dalej, przynajmniej w obrębie kraju. No i skuter musi się nadawać do jazdy (prawie) przez cały rok (zrzekam się 78 KM na rzecz ok. 20, ale wymagam czego? w zamian); mam nadzieję, że Heidenau robi zimówki pasuj?ce do obu rozpatrywanych przeze mnie modeli. Wydaje mi się, że na warszawskie korki lepsza będzie Yamaha, ale kosztem gorszej ochrony przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi (chociaż dłonie s? lepiej chronione przed zimnem, a to dla mnie ważne, gdyż przywykłem do handbarów w SV-ce). Suzuki daje chyba lepsz? ochronę nóg przed wiatrem i deszczem, ale za to ciężej może mu przychodzić wciskanie się w w?skie szczeliny. Jeżeli mam być szczery, to trochę bardziej przemawia do mnie stylistyka Burgmana 200, choć do X-Maksa pewnie z czasem bym się przekonał (Bandit 600 S drugiej generacji też pocz?tkowo budził we mnie mieszane uczucia, a jednak się przekonałem i służył mi przez ładnych parę lat). Parametry takie jak moc silnika przemawiaj? na korzy?ć Yamahy (choć w te licznikowe 152 km/h i tak nie uwierzę ). Pakowno?ć - tu oba pojazdy wypadaj? chyba podobnie. Trzeba będzie zrobić rekonesans i sprawdzić, jak się obecnie ma sprawa z warszawskimi dealerami obu marek - wszak to także jedno z kryteriów branych pod uwagę przy zakupie pojazdu. Ostatnio miałem o tyle komfortow? sytuację, że ASO znajdowało się na tyle blisko domu, że można było kursować między domem a salonem/serwisem per pedes. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi ze strony użytkowników X-Maxa 250 i Burgmana 200. Kwestia zakupu mniejszego skutera (pokroju Cygnusa 125) nadal pozostaje otwarta, z tym że pozostałby wtedy nierozwi?zany problem turystyki krajowej oraz podróży o charakterze służbowym (jeszcze nie wiem, czy będę miał pracę o charakterze stacjonarnym; poprzednio różnie z tym bywało). Pozdrawiam !YES Olsen Odnośnik do komentarza
przemas Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 Witaj Olsen, Jako użytkownik UH200 szczerze polecam Ci ten model. !YES Nie wiem sk?d wnosisz, że na warszawskie korki lepsza ma być Yamaha? Według mnie lepszy jest Burgman, z uwagi na mniejszy rozstaw osi, mniejsze koła i mniejsz? masę - co daje większ? zwrotno?ć. A może chodzi o warszawskie dziury. Tu sprawa jest już dyskusyjna. Yamaha ma wprawdzie większe koła ale i twardsze zawieszenie. Dużych różnic w komforcie więc się nie spodziewaj. Jednak dla mnie największym minusem X-max'a jest brak sko?nych podestów na nogi, co, imho, odbiera połowę przyjemno?ci z jazdy w trasie... Zaznaczam, że powyższe to moje prywatne, subiektywne odczucia. W obecnych czasach w naszym kraju nie powinno być żadnych problemów z odbyciem jazdy próbnej u dilera, w przypadku obu ww. modeli - do czego szczerze zachęcam przed podjęciem decyzji o zakupie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
Olsen Opublikowano 12 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 Nie wiem sk?d wnosisz, że na warszawskie korki lepsza ma być Yamaha?(...) Jednak dla mnie największym minusem X-max'a jest brak sko?nych podestów na nogi, co, imho, odbiera połowę przyjemno?ci z jazdy w trasie... Ad 1. Wnioskuję na podstawie szeroko?ci, choć zdaję sobie sprawę, że duży rozstaw osi w przypadku X-Maksa nie ułatwi przeskakiwania z luki między prawym a ?rodkowym pasem do luki między pasem ?rodkowym a lewym. Czyli dobrze będzie się rozkminiało korki jad?c na wprost, natomiast z lawirowaniem między skrajnymi pasami będzie zapewne nieco gorzej. Ad 2. Owszem, brak możliwo?ci jazdy w pozycji chopperowej to dla mnie też minus. Nawet w Bandicie dało się rozprostować ko?ci opieraj?c nogi na gmolach. Jestem też po lekturze do bólu obiektywnego (a może wręcz odwotnie, subiektywnego? !YES ) testu X-Maksa w listopadowo-grudniowym numerze "Skutera", który niestety nie napawa optymizmem. Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że wady wieku szczenięcego zostan? z czasem usunięte. Odnośnik do komentarza
przemas Opublikowano 12 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 Ad 1. Wnioskuję na podstawie szeroko?ci, (...) ?????? Ale wła?nie to Burgman jest o 5 cm węższy: UH 200 - szeroko?ć całkowita 740 mm, X-max 250 - szeroko?ć całkowita 790 mm. !YES Odnośnik do komentarza
Olsen Opublikowano 12 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 ??????Ale wła?nie to Burgman jest o 5 cm węższy: UH 200 - szeroko?ć całkowita 740 mm, X-max 250 - szeroko?ć całkowita 790 mm. !bicz Tak, ale to jest chyba mierzone na kierownicy, któr? da się skręcić/przełożyć nad lusterkami itp., a przedniego panelu już tak łatwo się nie "zwęży". A tak w ogóle, to jak Ci się jeĽdzi UH-atkiem w korkach? Nie mam na my?li korków, gdzie jest tak szeroko, że zmie?ciłyby się obok siebie dwa Gold Wingi (np. na Modlińskiej). JeĽdziłe? może wcze?niej pięćdziesi?tk? i masz porównanie (albo odwrotnie, przesiadłe? się z większego jedno?ladu)? Odnośnik do komentarza
przemas Opublikowano 12 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 ??????Ale wła?nie to Burgman jest o 5 cm węższy: UH 200 - szeroko?ć całkowita 740 mm, X-max 250 - szeroko?ć całkowita 790 mm. Tak, ale to jest chyba mierzone na kierownicy, któr? da się skręcić/przełożyć nad lusterkami itp., a przedniego panelu już tak łatwo się nie "zwęży". A tak w ogóle, to jak Ci się jeĽdzi UH-atkiem w korkach? Nie mam na my?li korków, gdzie jest tak szeroko, że zmie?ciłyby się obok siebie dwa Gold Wingi (np. na Modlińskiej). JeĽdziłe? może wcze?niej pięćdziesi?tk? i masz porównanie (albo odwrotnie, przesiadłe? się z większego jedno?ladu)? Z mojego do?wiadczenia mogę stwierdzić, że wła?nie kierownica/lusterka to główne ograniczenie w przeciskaniu się w korkach. "Wiosłowanie" miedzy lusterkami z Burgim sprawdza się jak najbardziej, ale je?li miałbym się wpasować na styk szeroko?ci przedniego panela to zapewniam, nawet "wiosłowanie" kierownic? nie pomoże (zauważ, że geometria przedniego zawieszenia powoduje, że przy skrecaniu kierownicy również panel przedni przemieszcza się względem podłoża). Reasumuj?c - jak bardzo ciasno, to lepiej przeskoczyć na s?siedni międzypas. A jak mi się jeĽdzi UH-atkiem w korkach? Powiem krótko - rewelacyjnie. !bicz Nie mam porównania z 50-kami ale jeĽdziłem w korkach na Burgmanie 400 i Majesty 400. Jest zauważalna różnica na korzy?ć UH-atka. Wła?nie jego poręczno?ć w korkach powstrzymuje mnie przed zmian? na większy (bo 95% mojej jazdy to korki). "Moje" korki to głównie Puławska (od Piaseczna), Rzymowskiego, Marynarska, Hynka. Odnośnik do komentarza
Gość gepard73 Opublikowano 12 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 Witam ja jeĽdziłem wcze?niej 50cc, a obecnie jeżdżę x-maxem i nie narzekam, różnica jest kolosalna, przeciskanie się między samochodami bez większego problemu, a jeżdżę ulicami które nie s? za szerokie, a kierowcy często nie zostawiaj? wiele miejsca na skuter i trzeba je mijać to z prawej to z lewej strony więc lawirowanie wychodzi dobrze. Odno?nie artykułu z gazety skuter, to może niektóre elementy wygl?daj? jak w chińczykach (albo w chińczykach zrobili to na wzór yamahy) ale w użytkowaniu jest to bez porównania, jeĽdziłem wcze?niej takim wynalazkiem i jak się przesiadłem na x-maxa, to na prawdę miło mnie zaskoczył. Prowadzi się go bardzo dobrze, dużo ludzi porównuje go do jazdy motocyklem, można go nie Ľle położyć na zakręcie, a twarde zawieszenie powoduje to że nawet jak napotkamy jak?? nierówno?ć na zakręcie to nie zrobi to większego wrażenia w jedo pokonywaniu. Bardzo dobre przyspieszenie, które może zaskoczyć nie jednego startuj?cego obok ciebie na ?wiatłach, dobrze się wyprzedza samochody przy większej prędko?ci, bardzo dobre o?wietlenie drogi przy jeĽdzie nocnej. przesyłam link do strony z testem porównawczym skuterków http://hondacx650c.republika.pl/Testy/ yamaha tam zamieszczona jest jeszcze na gaĽniku, od 2007r jest już wtrysk, także dużo mniej pali i ma lepszego kopa. Jak by? miał jeszcze jakie? pytania to w miare możliwo?ci chętnie na nie odpowiem Pozdrowionka !bicz Odnośnik do komentarza
Geni Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 No i pozostaje do wyboru jeszcze mój faworyt - SH300i. Odnośnik do komentarza
przemas Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 No i pozostaje do wyboru jeszcze mój faworyt - SH300i. Zgadzam się! |wietny wybór dla kogo? kto na pierwszym miejscu stawia osi?gi. Niemal 30 KM przy takiej masie - w mie?cie nr 1! Jednak trzeba mieć ?wiadomo?ć, że (w porównaniu do UH czy X-max) przestrzeni? ładunkow? to ta Honda nie grzeszy... (jak kto? jeĽdzi w integralu czy szczękowcu to od razu trzeba planować kufer na tył) No i znowu jazda jedynie w pozycji kibelkowej... Polecam ciekawy test SH300i: http://www.thescooterreview.com/component/...77-honda-sh-300 Odnośnik do komentarza
mrzysty Opublikowano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2012 Stałem przed identycznym dylematem, x-max niestety przegrał pozycją za kierownicą, szukam więc burgmana lub majesty, a konkretny wybór zależał będzie którego znajdę w lepszym stanie. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się