Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Administrator Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Jako, że niedawno wszyscy wrócili?my ze spotkania urlopowego nad jeziorem Studzienicznym w rewirach Kefira i że było tam w sumie trochę osób (Kefir, MariuszBurgi, Dacja, Kris, Dziwak, Przemo z Sylwi? i wiele innych) chciałem zarzucić kilka wybranych fotek, które cieżko było wybrać z całej masy jakie tam zrobili?my. Cały wypad należał do jak najbardziej udanych mimo braku pogody (podczas mojego 10 dniowego pobytu dwa dni były słoneczne:( ). Wygadali?my się, wybawili?my, że o ilo?ć spożytego napoju wysoko % nie wspomne Oto kilka wybranych fotek: Zachód nad jeziorem Studzienicznym. Czyż nie wygl?dało to cudnie? Ekipa w silnym sqadzie+ najmłodsze klubowiczki Dacja, Kris i MariuszBurgi podczas wieczornych baletów Jeszcze jedna fotka rodzinno- klubowa Oczywi?cie sternik poza silnikiem na tratwie też swoje musiał swoje spalić... Wspólne k?piele i małe szorowanie były naszym rytułałem . Gdyby nie Kefir nie wiem jak ja bym chodził umorusany Zaraz po k?pielach siadali?my do stołu gdzie musiałem ci?gle słuchać mastera i fana zimnej wódziuchny Kefira... "Ty no pij a nie gadaj bo mi ręka uschnie!" Dacja z tat? Krisem we wspólnych u?ciskach na tratwie... ... na które czasem Kefir nie mógł już patrzeć i próbował się w szale rozpaczy utopić na głęboko?ci 30 cm... Oczywi?cie najmłodzsze pociechy (moje córy) tak bardzo zaszczepione skuterami musiały wyjeĽdzić swoje by dać na chwile spokój starszym... Zdjęcia, które tu zamie?ciłem s? tylko małym wycinkiem tego co tam się działo... Ach... następny wypad na tratwe dopiero za rok
Kefir Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Było potwornie. Więcej tam nie pojadę. Tratwę spalę. Człowiek nawet w lesie nie może się schować - czorty przyjad? wszędzie. I nie tam żebym brudnym paluchem wytykał ale najbardziej winna jest nasza Niezwyciężona Lady Hardcore - Dacja. I jeszcze pijaków nazwozi ze sob?. Potem połowy wakacji nie pamiętam.
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Autor Administrator Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Było potwornie. Więcej tam nie pojadę. Tratwę spalę. Człowiek nawet w lesie nie może się schować - czorty przyjad? wszędzie. I nie tam żebym brudnym paluchem wytykał ale najbardziej winna jest nasza Niezwyciężona Lady Hardcore - Dacja. I jeszcze pijaków nazwozi ze sob?. Potem połowy wakacji nie pamiętam. Ojejku jejku... !
Administrator Artix Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Administrator Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Coz widze ze bawiliscie sie przednie. Well, w tym roku nie udalo mi sie wpasc na slawetna tratwe do Kefira ale z rozrzewnieniem w oku i bolem watroby wspominam zeszly rok. No coz dla mnie to za blisko i urlopu za malo, ale kto wie, moze za rok ehhh. Rodzina Burgmanii jak widac potrafi sie bawic na wiele sposobow, jedni musza objechac pol Europy a innym wystarczy pare desek pozbijanych z silnikiem i odrobinka wodziunii. No coz laczy nas jedno, milosc do plastikowych parchow Pozdrawiam
Kefir Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Buahahaha!!!! No dobra - było odlotowo. I oby lodoofka wóduni nie mroziła - wam, którzy nie przyjechali?cie (już tam nie będę wytykał, że Żaba nie przyjechał albo co...) PS A Dację to ja lubię zajebi?cie. Już wy to sobie lepiej znakomicie zapamiętajcie.
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Autor Administrator Opublikowano 15 Sierpnia 2005 Za chwile cdn fotek debe?ciaków... Więc tak: Były momenty naprawde niebezpieczne, kiedy Kefir narażaj?c swoje życie wchodził do wody aby zrobić nam zdjęcie. Na zdjęciu akurat widać jak przepływał mu węgorz (albo węgorzyca ) między nogami Po takich przej?ciach nie można się dziwić, że miał chwile załamania i my?lał czy się nie powiesić Ale były też momenty, kiedy chodził bardzo zadowolony z siebie Warto wspomnieć o 2. 5 godzinnej przejażdżce po parku Wigierskim kolejk? w?skotorow?... Po całym dniu miło było zasi??ć przy laptopie i spróbować poł?czyć się z netem choć nie koniecznie musiało się to udać... Próbowali?my także sprzętów wodnych Karmili?my wiecznie wygłodniałe rodziny łabędzi, które w rozpaczliwym głodzie wchodziły między nasze domostwa Czasem wypadało sie upodobnić do "człowieków" i zgolić zbędne owłosienie Niestety czasem bywało też niefajnie, kiedy atakowały nas twistery i gigantyczne ulewy Ale zaraz potem wychodziło słońce i niektórzy zarzywali k?pieli w jeziorze... Dziwak został nieopacznie przyłapany na k?pieli w wersji "naked" Oj działo się działo a słowa ani fotki nie oddadz? klimatu jaki tam panował... Niech żałuje ten kto nie był
Klubowicze MAXIMUS Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Klubowicze Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Wprawdzie na Los Tratwos Kefiros pływałem niewiele ale jezioro Studzieniczne znam jak mało kto z Burgmaniaków.Można nawet powiedzieć że znam je na wylot od mokrej strony Niestety byłem tylko jeden weekend ale miło wspominany z racji zacnego towarzystwa
dr.big Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 No zaluje, i to jak . JAk dla mnie zdjecie miesiaca : leje po prostu i zachlysnalem sie kawa jak to zobaczylem.
dacja Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 3 weekendy ( razem 9 dni, NOCY ) w tym 3,5 rejsu tratw?, wiele wypitych litrów złocistego napoju marek wszelakich, odrobina wódziuni i Wspaniałe, Najlepsze Towarzystwo na |wiecie z którym można robić ,,wszystko’’ Dziękuje Wszystkim moim Towarzyszom podróży za po?więcenie w nocnych ( niejednokrotnie urozmaiconych deszczem i piorunami ) skuterowych rajdach na Trasie Warszawa – Augustów-Warszawa Mam nadzieje, że takich spotkań będzie coraz więcej
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Autor Administrator Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Można nawet powiedzieć że znam je na wylot od mokrej strony Słyszałem, słyszałem o tych twoich popisach pływalniczych po jeziorze. Sam nie wiem czy pochwalić Cie za to czy zrugać Wiem jedno... Do Stegny zabieram duży młot aby wybić Ci z głowy głupote
Gość Kamil Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Noo... widzę że troszku się działo Proponuję zrobić galerię "De best of de best" i zamieszczać tam najlepsze zjęcia... a fotę z k?pieli wrzucić jako No.1
Klubowicze MAXIMUS Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Klubowicze Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Wiem jedno... Do Stegny zabieram duży młot aby wybić Ci z głowy głupote To musisz zamówić u Gagi duży gdyz skutem nie przewieziesz takowego , a moj? MAXYMALNˇ głupote tylko poważnym sprzętem mozna potraktować A jak nie wyjdzie to i tak będę odpalał race róznorakie i rewanżyk może byc do?ć szybki
Ssylwia Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 O jejku jejku jejku... To teraz moje uloobione powiedzenie... Koorcze niestety zdjecia mi sie nie wyswietlaja... To tylko ja takiego pecha mam?? Pozdrawiam...
ERMI Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Oj widzę że się działo wcale nie mniej niż w momencie kiedy byłem. Do cało?ci można dodac również pokaz polowego serwisu olejowego mojej YPki oczywi?cie full ekologicznie. W sumie pobyt ?rednio mi się podobał bo pamiętam jedynie ranki Nawet nie wiem jak znalazłem się w domu a o mojej tam bytno?ci mogły ?wiadczyć różowe plamy na twarzy i rękach (póżniej dowiedziałem się że to w?trobowe) oczywi?cie żartuję. bawilem sie przednio i dawno się tak nie u?miałem. Gdyby? Mariusz wiedział trochę więcej na temat wyczynów na tratwie (bo o pływalno?ci dodatniej maximusa już słyszałe?) to musiałby? z cał? walizk? młotków przyjechać la mesieur ERMI z akcentem na (i) no zdj?tko z przeżydzaniem włosów jest dobre
rudy_56 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Całkiem całkiem zabawa. Szkoda, że nie dostałem zaproszenia bo byli?cie raptem 36km odemnie Miło byłoby poznać kogo? z forum na żywo oprócz Qwakiego Pozdrawiam Paweł
Sympatycy Kubo Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Sympatycy Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Wydaje mi się, ze na Tratwę u Kefira nie trzeba było jakiego? zaproszenia... Wystarczy że przywiózłby? co? na powiedzmy "wpisowe", przy czym by?cie się integrowali i tyle by starczyło... Kefir nie jest jakim? "Smokiem" czy ogólnie potworem, żeby każdego nieznajomego, czy też niezapowiedzianego pożarł... Wręcz przeciwnie przyjęli by Cię z otwartymi ramionami... Tak wiec nie ma co tutaj wypisywać, ze się nie przyjechało, bo nie dostało się zaproszenia... gdyż jakbym miał tak my?leć o wsyztskich spędach, to nie wpadł bym na zaden zlot, bo zaproszenia nie dostałem ... Tak wiec jeĽdzijmy wszedzie, gdzie kto? z Burgmaniakw tylko jest... Nie pytajmy o zaproszenia, po prostu PRZYJEŻDŻAJMY... Pozdrówka, Kubo
ERMI Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Kuba jak to nie jest smokiem ??? JEST i to o napędzie wudżiuniowym a reszta ? przerażaj?ce !Q! chłopy jak dęby i chodz?ce z bejzbolami. No strach sie bać zwłaszcza po zachodzie słońca. Poza tym rudy o bywaniu na imprezach jest osobny w?tek na forum. Przyjedz do Stegny pogadamy. A wie?ci o niektórych imprezach na słupach się nie wiesza aby nie powielać do postu ponizej: Fakt o tym spotkaniu nie było informacji formalnej na forum a to tylko z tego powodu, że było to spotkanie Burgmaniaków poł?czone z rodzinnymi wakacjami dla niektórych My to Madzieńka wiemy i to chyba aż za dobrze
dacja Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Poza tym wie?ci o niektórych imprezach na słupach się nie wiesza Moi Drodzy Fakt o tym spotkaniu nie było informacji formalnej na forum a to tylko z tego powodu, że było to spotkanie Burgmaniaków poł?czone z rodzinnymi wakacjami dla niektórych Wszystkie nasze weekendowe najazdy były i?cie spontaniczne i nagłe, lecz.... z pewnych Ľródeł dochodz? do mnie informację , że jeszcze tego roku , już niebawem, jak aura będzie dla całej społeczno?ci Burgmanii łaskawa - Planujemy kolejne takie spotkanie w lasach augustowskich, poł?czone ze wszelkimi możliwymi atrakcjami jakie oferuje to miejsce Zapewniam Wszystkich, że wówczas oficjalna informacja zostanie odpowiednio wcze?niej na forum zamieszczona. Wtedy nie ma zmiłój ,, OBECNO|Ć OBOWIˇZKOWA'' PS- Ci co nie maja namiotów, proponuje już zacz?ć się za takowymi rozgladać bo lada moment mog? sie przydać
Administrator Artix Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Administrator Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Oj chyba Dacja pomylilas regiony i miejsca. Osoby sie zgadzaja, z tego co wiem teraz wypad ma byc na pd Polski, w podobne dzikie ostepy. Pozdrawiam
Sympatycy Kubo Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Sympatycy Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Hmmm... Południowe powiadasz Art?? Hmmm tratwa u kubo... Jakby się postarać to do basenu daliby?my jaki? materac i nazwali Go tratwa... hehehe ale moze i u mnie kiedy? się zrobi dżamprezkę(już drug? )... A tak serialnie, to gdzie na południu?? ... pozdrowionka, Kubo
dacja Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Oj chyba Dacja pomylilas regiony i miejsca. Osoby sie zgadzaja, z tego co wiem teraz wypad ma byc na pd Polski, w podobne dzikie ostepy. Pozdrawiam Art, Nie pomyliłam Dzikie ostępy pod Augustowskie wstępnie planowane s? gdzie? na pocz?tek jesieni - ja tylko delikatnie już zaznaczam, że szykuje się ,,powtórka z rozrywki''
rudy_56 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Trzymam za słowo Dacja, co do Stegny nie moge bo w tym czasie pomagam dla Simona i Qwakiego przy rajdzie po suwalszczyĽnie. Pozdrawiam serdecznie Paweł
Kefir Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Wszystko się zgadza, wrzesień - paĽdziernik i jakie? weekendy na SuwalszczyĽnie musimy jeszcze zaliczyć. No i sprawdzić można czy aby tratwa sie nie rozeschła. A w inny weekend czy np nie zamokła, etc.
Gość SZPAK Opublikowano 18 Sierpnia 2005 Opublikowano 18 Sierpnia 2005 Witam Fajnie Wam , że wyjazdy rodzinne s? wyjazdami burgmanowymi i odwrotnie , można poł?czyć przyjemne z pożytecznym . A co do wyjazdu na pd Polski to juz dzisiaj moge powiedzieć , że jestem przygotowany na przyjęcie ekipy MaxiSkuterowej w okolice dzikich Bieszczad . Pomysł wyszedł gdzies w oklicach zimy , w Ryni został od?wierzony i dopiero teraz moge oficjalnie zaprosić . Je?li byłoby jakie? zainteresowanie to prosze o przeniesienie postu jako nowy . Pozdrawiam i gor?co zapraszam .
dr.big Opublikowano 18 Sierpnia 2005 Opublikowano 18 Sierpnia 2005 A nie moga byc jaies Bory Tucholskie, Kaszuby lub piekne Poj. Drawskie ??? Czytaj, cos blizej zachodniej granicy ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się