Wezme skuter do testow

[Artix]

Tak sobie pomyslalem, czytajac po raz kolejny test AN650 po 50 tys ktory zajal im 2 lata. Gdybym dostal skuter, ktos oplacil by mi paliwo, serwis, duperele, acz kosztowne typu opony etc i dal pensje oplacajac mi przy okazji campingi, wymagajacy az tak nie jestem. To czemu nie Gwarantuje 100 tys km w 8 mc lub 50 tys w 4 mc. Robiac 6,5 tys w 2 tyg okazalo sie ze dystans ten nie jest ani trudny, ani hard corowy. Zwyczajna przejazdzka, polaczona ze zwiedzaniem i wypoczynkiem. Zadna rewelacja, jesli chodzi o zmeczenie matarialu czyli mnie. Swoja droga to wlasnie jestem ciekawy ile wytrzyma AN400, ktory odpukac jak narazie jest niezawodny.Jedynie co padalo w AN650 to lozyska, na szczescie sa tanie i opony no na to nie ma mocnych. Na marginesie ja swoja tylnia wymienilem po 18 tys, przednia hmm powinna wytrzymac do 24 tys lub nawet 30 tys. Zobaczymy. Mozna powiedziec ze jak na razie brak jest usterek i oby tak pozostalo. Pozdrawiam

[dr.big]

Muahaha, dobry pomysl.... przyjme skuter do testow Paliwko oplacam sam, pensji nie potrzebuje, wystarczy przejecie kosztow serwisowych .

PS. 13tys km i wymieniam obydwie opony...

[Kefir]

Oj, Artix, opona to może i wytrzyma do 30 ty? ale przecież silnik w życiu tyle nie da rady!

[Gość Kamil]

...wytrzyma do 30 ty? ale przecież silnik w życiu tyle nie da rady! 

Zakład? O flaszeczke?

Znam taki jeden co dał rade i ma się dobrze

[Kefir]

Dawaj, o flaszeczkę! Zawsze to jedna flaszka więcej do wypicia, bo kto tam wygra i tak się w krzaki nie schowa.

[MAXIMUS]

Dawaj, o flaszeczkę! Zawsze to jedna flaszka więcej do wypicia, bo kto tam wygra i tak się w krzaki nie schowa.

Czternasty post czcigodnego Kefira z czego ponad połowa o wódziuni

[Kefir]

To Berni mnie podbechtał....