Skocz do zawartości
Forum Burgmania

yamaha x-max czy x-city


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ja wybieram na miasto jak?? 125ccm (ekonomia, zwrotno?ć/waga etc), a gdzie? dalej - jaki? maxi-maxi. Kompromisów nie ma - jako, że będę kupował jedn? maszynę a kibelek sprzedam to wolę maxi-maxi !tut Może i w mie?cie ciut ciężej - ale jak człek wprawy nabierze to i takim kolosem jak Goldwing może bardzo sprawnie ?migać po mie?cie (widziałem na własne oczy - go?ć tak jeĽdził, że ja na kibelku gdzieniegdzie bałbym się, że lakier porysuję czy że nie wyrobię się ze skręcaniem/slalomem).

Je?li Cię stać na utrzymanie dwóch maszynek... to czemu miałby? sobie odmawiać?

Ja szukam złotego ?rodka i jak na razie "ćwiarteczka" spełnia moje oczekiwania.

Jak "na razie" !happybth

Miałem możliwo?ć spróbowania na krótkiej trasie Yamahy Royal Star.

Być może na amerykańskie warunki to się nadaje ale na pewno nie na nasze polskie.

No tak Agnus, też bym wolał tak? now? Majesty 250 Sport ale tylko Japońce się nię mog? cieszyć. A je?li mówimy o turystyce to znam parę osób, które uprawiaj? X-maxem dalek? turystyke. Jeden kole? z Krakowa już pół Europy zwiedził a jest też kilka filmików pewnego Włocha co objechał cały półwysep Apeniński. Powiem Ci tak: jak zobaczylem X-maxa w katalogach i w te?cie burgmanii to tez mi się chciało pawia pu?cić ale teraz Ci powiem,ze mi się bardzo podoba a zapewniam Cie,ze jesli chodzi o osi?gi i przede wszystkim prowadzenie w zakrętach to DX może go pocałować w końcówkę wydechu . Ten skuter się prowadzi jak motocykl. Wiem co mówie bo często na moim dukacie mam ucho 5 cm od asfaltu.

W powyższej wypowiedzi masz Gepard namiastkę mojej opinii o tym sprzęcie. Wiecej nic nie napiszę bo 170 km to za mało na obiektywn? ocenę. Generalnie sprzęt zapowiada się na kawał dobrego skuta. Zobaczymy na wiosne.

Jak kto? zechce, to pewnie stworzy sobie na użytek własny tak? "MAJESTY 250 Sport", tylko to raczej nie będzie już skuter a jaki? customizer. Japońce s? w tym całkiem dobrzy, czego należy im tylko pozazdro?cić.

Jak już wspomniałem: małogabarytowy człowiek będzie widział tylko same zalety (X-maxa, bo o nim mowa).

...

Rzeczywi?cie 170 km to trochę za mało.

Życzę przynajmniej drugiemu użytkownikowi 14 tys. km przejechanych bezawaryjnie w ci?gu jednego roku (pocz?wszy od 6 grudnia 2007 do dzisiaj) Twoim salonowym... ale 9-cio letnim X-maxem!. !happybth Nie ta jako?ć i nie to wykonanie, niestety !happybth MASÓWKA!

Agnus po raz kolejny proszę o edytowanie a nie pisanie kolejnego posta jeden pod drugim, posty ł?cze, następnym razem usune.

Artix

Opublikowano

Agnus, ja pisałem o realnym, nowym Majesty 250 Sport:

http://www.burgmania.net/index.php?go=yp250s

http://pl.youtube.com/watch?v=XsdP-FyDpTs&feature=related

Bardzo mi się podoba ale niestety nie dla nas ten model. Wiem,że nie podoba Ci sie X-max i rozumiem Cie w 100% bo miałem takie same wrażenia na pocz?tku. Chciałem kupować Peugeota Satelisa bo też mi się bardziej podobaja kanapowce ale wybrałem ten skuter i my?lę,że podj?łem dobr? decyzję. Żeby kupić obecny model Ducati musiałem się do niego przekonywać kilka lat bo uwazałem,że następc? sprofanowali poprzedni model ale w tej chwili uważam,ze mogłem go kupić kilka lat wczesniej jak miałem taka możliwo?ć.

Opublikowano

Nie zgadzam się że jest to skuter dla niskich, bo mog? mieć problem z dosięgnięciem do ziemi swoimi krótkimi nóżkami, ja mam 190cm wzrostu i jeĽdzi mi się na nim dobrze, przy większych prędko?ciach wieje, ale postanowiłem założyć sobie przedłużan? szybę i mam nadzieję że rozwi?że to problem, dziennie robię tym skuterkiem ok 60km, najdłuższ? trasę jak? nim zrobiłem to 170km przy temp -5c i mam zamiar robić nim dłuższe trasy. Pozycja któr? mam nie przeszkadza mi w jeĽdzie, a na razie to z wyprostowanymi nogami jeĽdziłem na skuterze jak miałem nogę w gipsie i nie powiem żeby ta pozycja była jako? super wygodna, wszystko zależy jak kto lubi, mi akurat to odpowiada i na razie nie narzekam, czas pokaże czy będzie inaczej.

Opublikowano

Nie chce zakładać nowego tematu a pytanie mam z innej beczki, czy nie uważacie,ze ładniej wygladałby X-max z czołow? owiewk? w kolorze jednolitym z reszt?? Tak malowany s? fabrycznie MBK, który pod ta mark? nazywa się Skycruiser. Oto przykład jak wygl?da w jednolitym malowaniu:

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...6lr%3D%26sa%3DN

a tak wygl?da X-Max:

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...6lr%3D%26sa%3DN

Opublikowano

Ja chciałem kupić czarnego ale już nie było u importera. Wzi?łem ostatni czyli szary ale my?lę,że przemaluje na jednolity.

Opublikowano

Ja mam srebrnego, też kolor zbytnio mi się nie widzi, ale za to jazda to rekompensuje :huh: my?lałem żeby go przemalować na czarno, bo taki chciałem pocz?tkowo kupić, ale jeszcze się zastanawiam, pojeżdżę nim i zobaczę. Nie zły jest model black na ten rok i o takim też kolorze my?lałem, no i niezła jest ta majka sportowa 250cc, ciekawe kiedy będzie dostępna w Polsce i jaka będzie jej cena?

Opublikowano

Ta Majka Sport raczej w Europie sprzedawana nie bedzie. Na Europe wyszedł wł?snie X-Max jako następca. Pytałem u dealera Yamahy jak i na tym forum i wszyscy to potwierdzali. Niestety nic nie jest pewne oprócz ?mierci więc nie zdziwiłbym się jakby się ten model nagle pokazał w naszych salonach.

A z malowaniem to jest ?liska sprawa. Potem Ci będ? zarzucać,że miał szlfa albo co?... Masz rację,że jego wła?ciwo?ci jezdne dominuja nad wygl?dem.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Cze?ć Wam!

Odgrzewam stary w?tek bo przejechałem juz ok. 2000km i chciałem się podzielić z Wami moimi wrażeniami. X-max 250 jest ...........SUPER!!!!!! Prowadzi się jak marzenie, w szybkie łuki wchodzę bez zaj?knięcia, ani raz mi się nie zdarzyło żeby przywężykował w czasie pokonywania takiego szybkiego zakrętu (co było normalne przy Majesty 180) ale te wielkie koła... ;) Jest prawde mówi?ć twardo zawieszony i trzęsie na nierówno?ciach ale za to ?wietnie się prowadzi w zakrętach a ja to lubię.

Osi?gi: dynamika jest ponadprzeciętna, nawet z plecakiem ( choć jest duża różnica w przyspieszeniu) daje rade i można spokojnie lecieć te 110km/h (jest jeszcze na dotarciu więc oszczędzam gada). Jad?ć 90-100km/h wyprzedzam bezpiecznie i sprawnie i nie musze przed manewrem odmówić 3-ch zdrowasiek jak w Majesty 180.

Spalanie???.......hihhihihihih :D 3.1 /100km w pojedynke i 3.35 z pasażerem. Więcej wymagać byłoby grzechem.

Bagażnik??? kurde jest duży.... jadę na 4 dni na dyżur i biorę jedzenie, ksi?żki, ubrania, pokrowiec przeciwdeszczowy dla siebie i na skuta itd. Fakt że trzeba to poupychać ale jest OK.

|wiatła??? Wracałem ostatnio z Sanoka w nocy i ?wieci bez zarzutu, jak rasowe moto. Tak jak kiedys napisałem w Majesty były lampki choinkowe w przednich ?wiatłach.

Komfort??? nie jest to kanapowiec ale przejechałem już kilkukrotnie trase 180 km jednym ci?giem i nie powiem żeby było jako? specjalnie uci?żliwie. Bol? krzyże ale to normalne na skuterach bo nie ma podparcia.

Generalnie jest bomba!!!! Jest lepiej niż my?lałem. Jest to doskonałe poł?czenie ekonomiki, ergonomii i dynamiki i o to mi chodziło

Opublikowano

Zgadzam się z przedmówc? w 100%, ja zrobiłem co prawda więcej km, bo przeszło 4000km, jeĽdziłem w różnych warunkach (najgorzej było po ?niegu i raz po lodzie) i na prawdę nie ma do czego się przyczepić, nic się nie pruje jak to było opisane w te?cie ze "skutera", co do prędko?ci to ostatnio leciałem nim licznikowe 150km/h, ale po to żeby go sprawdzić i jechałem s kufrem który sobie ostatnio zamontowałem, opory mam do?ć duże bo dużo wystaję poza skuter (190cm wzrostu), spalanie w granicach 3,5l/100km, jak na t? dynamikę i prędko?ć nie jest złe i w pełni mnie zadowala, pozycja na skuterze też mi odpowiada, może jak zrobię nim trasę 500-600km w dzień to będę narzekał, ale przy trasach do 300km jest ok. Zawieszenie trochę twarde odczuwa się to na dziurach, ale za to bardzo dobrze się prowadzi, praktycznie sam się prowadzi i jest bardzo dobrze wyważony, jak to mówi? co? za co?, mi to odpowiada. W mie?cie idealny, można się nim wszędzie wcisn?ć i ma wystarczaj?co mocy żeby zostawić za sob? wszystkie samochody, schowek ogromny, nie ma chyba drugiego takiego skutera w tej klasie z takim schowkiem, teraz dokupiłem jeszcze kufer i jego pojemno?ć bagażowa jest ogromna.

Podsumowuj?c jest to naprawdę dobry skuter, ł?cz?cy wła?ciwo?ci zarówno skutera miejskiego jak i podróżnego ;)

Opublikowano

Też nie wiem o co chodziło w tym te?cie "Skutera", chyba trafili na jaki? trefny model.

Gepard zapraszam do Krakowa akurat trza?niesz 500km:))) No je?li chodzi o prowadzenie to ostatnio na łuku tak go pochyliłem jad?c z żona że przytarłem podnóżek centralny i musiałme go podnie?ć z tyłu na zawieszeniu ale za to teraz to prawie jak Casey Stoner.. :lol:

Opublikowano

Chętnie się wybiorę do Krakowa i wtedy będę mógł opisać co? więcej na temat dłuższych odcinków, ale dopiero termin będę miał wolny na przełomie lipiec/sierpień, jak uda mi się wcze?niej zrobić tak? trasę, to podzielę się spostrzeżeniami. :D:P:)

Opublikowano

Gepard, ile km go docierałe?? Niby jest napisane że po 1600km mozna juz odkręcać pełna łygę ale ja mam 2000 i jeszcze go ostrożnie traktuje (tzn. nie próbowałem jeszcze V-max). Olej zmieniłem na półsyntetyk Yamalube 10w40 przy 1200km. Do przekładni użyłem Yamalube 10W30 półsyntetyk ( do silników od motorówki) innego nie mieli o zalecanych parametrach.

Opublikowano

Polecam olej Yamalube albo Motula, ale pełen syntetyk, kosztuje trochę więcej ale jest lepszy do tego silnika, niektórzy lej? zamiast oleju przekładniowego ten sam olej co do silnika, ponoć tak można ja miałem zalewane przekładniowym 10w30 yamalube, następna wymiana oleju przy 7000km (to już niedługo) a przekładniowy co 10ty?. km tak że jeszcze trochę. V-max dopiero ostatnio sprawdzałem, jako? wcze?niej nie było albo warunków, albo potrzeby, a tak to poruszam się na ogół do 120km/h i czasami odkręcam tylko mocniej manetkę to wtedy idzie trochę więcej :D

Opublikowano

Gepard73, Duke75 i reszto posiadaczy zacnego skutera, jakim niew?tpliwie jest X-Max: czyli rozumiem, że ten niepochlebny test w której? z gazet można o kant d*** potłuc i nie należy się obawiać rzekomo niespasowanych plastików czy pruj?cej się kanapy?

Bo my?lę o X-Maksie coraz poważniej z godziny na godzinę...

Trochę obawiam się krzesełkowej pozycji i niemożliwo?ci wyci?gnięcia nóg do przodu: że na dłuższ? metę będzie to męcz?ce i będę jeĽdził ze zwieszonymi nogami. Mierzę 182 cm (jak się nie garbię) i chciałbym móc pojechać gdzie? dalej niż na drugi koniec Warszawy - służbowo i rekreacyjnie.

Bardzo wieje po nogach, jak się jeĽdzi w dżinsach? Na trasę zakładam tekstylne portki i buty motocyklowe, ale po mie?cie zazwyczaj latam w dżinsach/sztruksach i półbutach (pod kanap? wożę cienkie spodnie przeciwdeszczowe).

Mam nadzieję, że to pytanie retoryczne: czy korki rozkminia się bezstresowo?

Opublikowano

I ja wpisuje sie na liste amatorów zakupu x-maxa. Czkam na mozliwosci jazdy testowej , zeby rozwiać ostatnie 5% w?tpliwo?ci, subiektywnych. Czytaj?c wpisy na forum i wrażenia z testów jestem przekonany ze sprzęt jest super. Potrzebuje skutera do W-wy wraz z przedmiesciami ( gdzie sie lata ponad 100km/h) i moze zeby wyskoczyc latem na wycieczkę z żon? nad zalew zegrzyński. (20km). Sprzęt wydaje wręcz idealny dla takich zastosowań

Opublikowano
Gepard73, Duke75 i reszto posiadaczy zacnego skutera, jakim niew?tpliwie jest X-Max: czyli rozumiem, że ten niepochlebny test w której? z gazet można o kant d*** potłuc i nie należy się obawiać rzekomo niespasowanych plastików czy pruj?cej się kanapy?

Bo my?lę o X-Maksie coraz poważniej z godziny na godzinę...

Trochę obawiam się krzesełkowej pozycji i niemożliwo?ci wyci?gnięcia nóg do przodu: że na dłuższ? metę będzie to męcz?ce i będę jeĽdził ze zwieszonymi nogami. Mierzę 182 cm (jak się nie garbię) i chciałbym móc pojechać gdzie? dalej niż na drugi koniec Warszawy - służbowo i rekreacyjnie.

Bardzo wieje po nogach, jak się jeĽdzi w dżinsach? Na trasę zakładam tekstylne portki i buty motocyklowe, ale po mie?cie zazwyczaj latam w dżinsach/sztruksach i półbutach (pod kanap? wożę cienkie spodnie przeciwdeszczowe).

Mam nadzieję, że to pytanie retoryczne: czy korki rozkminia się bezstresowo?

Nogi można schować za owiewkami, jestem trochę wyższy od ciebie i jedyne co mi przeszkadza to za mała szyba, ale mam zamówion? już większ? jak zamontuję to napiszę jak się skuter z tym zachowuje. Prowadzi się to jak motor i pozycja mi akurat odpowiada, jest bardzo dobrze zbalansowany i nie ma żadnych problemów z przeciskaniem się nim w mie?cie, a moc i przyspieszenie tego skutera powoduje to że zostawia się bardzo szybko 4oo za sob?, teraz jeżdżę z kufrem, wielu mnie straszyło, że będ? duże zawirowania, spadnie znacznie prędko?ć, ale jak na razie nic takiego nie odczuwam. Z tras na razie zrobiłem najdłuższ? ok 250km i nie można było narzekać na pozycję, prędko?ć spokojnie można utrzymywać na poziomie 120km/h i nie ma z tym najmniejszych problemów. Jedynie co może przeszkadzać to twardo?ć zawieszenia, ale za to ?wietnie trzyma się w zakrętach, jak już wcze?niej pisałem mi to odpowiada. Schowek jest naprawdę ogromny, niespotykany w skuterach tej klasy.

Także zachęcam do jazdy i zakupu tego skuterka.

Opublikowano
Nogi można schować za owiewkami

Tak, tylko tam jest szczelina między panelem przednim a obudow? kierownicy i obawiam się, że tamtędy mog? przedostawać się strugi zimnego powietrza/wody prosto na kolana (oby moje obawy się nie sprawdziły).

Jestem dzi? zapisany na jazdę testow? X-Maksem i zastanawiam się, czy z premedytacj? nie założyć cywilnych portek zamiast tekstylnych motocyklowych. Być może moje w?tpliwo?ci zostałyby rozwiane (dosłownie).

Opublikowano

Olsen, powietrze i owszem - będzie nieco po udach wiać. Woda - nie.

Opublikowano

No chłopaki, trzeci tydzień użytkowania i trzasnęło 3500 km!!! Ostro!!!

Dzi? wróciłem z Lublina do Krakowa (własciwie najpierw do Kłaja a potem do Krakowa) razem jednym ci?giem 300 km. Jeszcze raz się powtórzę: K.... ale ten skuter jest zajefajny!!! |rednia prędko?ć z komputera pokładowego 82km/h, spalanie 3,13 l/100km. Utrzymywałem prędko?ć 100-115km/h. Czasem 120-130 ale to raczej przy wyprzedzaniu. Jad?c np. 90-100km/h za jakim? autem przy?piesznie do 120km/h i wyprzedznie go jest bardzo łatwe i nie musze już odmawiać "zdrowa?ki" przed manewrem jak to było w Majesty 180.

Próbowałem się rozpędzić maksymalnie ale udało mi się uzyskać "tylko" 140km/h nie wiem czy zabrakło prostej bo może jakby była dłuższa to by doszedł to tej warto?ci. Zawieszenie jest rzeczywi?cie twarde i na poprzecznych nierówno?ciach czsem ci?nie się na usta słowo "K...." ale za to w zakrętach to prawie Ducati (oczywi?cie prawie robi wielka różnicę). Jest super wyważony i nie czuje się wynoszenia przedniego koła na zewn?trz zakrętu jak w innych skutach. W Lublinie przystawił się dzi? do mnie Chrysler Voyager a potem taki mały dostawczak typu Berlingo(chyba w dieslu, nawet się zbierał) i ten pierwszy zrobił się malutki w moich lusterkach po kilku sekundach a ten drugi nawet walczył ale też wymiękł. Do miasta to aż za dużo- to jest istny uliczny wojownik a w trasy też jest OK i wcale nie trzeba wycigać nóg do przodu, kwestia przyzwyczajenia.

Fajne sa reakcje ludzi na chodnikach, patrz? i się zastanawiaj? co to jedzie. A jakie maj? opadnietę kopary go?cie w 4oo jak ich X-max rucha bez mydła z każdych ?wiateł;))) Jedne pan z żon? się zastanawiali czy to motocykl czy skuter.

Generalnie byłem sceptycznie nastawiony ale teraz wiem że X-max to strzał w 10-ke!!!! Super uniwersalny sprzęt z dynamika 400-ki i spalaniem 125-ki. Polecam!!!

Opublikowano

No to się przejechałem X-Maksem. ;) Nakręciłem niecałe 100 km. Trochę pokręciłem się po mie?cie, potem udałem się w trasę - pojechałem m.in. do Góry Kalwarii.

Ogólne wrażenie jak najbardziej pozytywne. Ale... w korku mimo wszystko lepiej jeĽdzi mi się SV-k? (gabaryty). Oczywi?cie zdaję sobie sprawę, że to była pierwsza jazda, w dodatku nie swoim sprzętem, i pewnie bym się przyzwyczaił. Tam gdzie było szeroko, nie było problemu - tylko że tam zmie?ciłby się nawet Gold Wing. Jak się zagę?ciło (np. między ciężarówkami), trzeba było kombinować.

Przyspieszenia za bardzo się nie odczuwa - jedynie oddalaj?ce się w lusterkach pojazdy przypominaj?, że warto spojrzeć na licznik i nie przesadzać z odwijaniem manetki. Dużo zrywniejsza wydawała mi się Yamaszka o pojemno?ci 135 ccm (też automat), któr? jeĽdziłem w Tajlandii, ale to pewnie dlatego że robiła więcej hałasu. !OKK

Zawieszenie - twardo zestrojone, tak jak pisali w testach.

Pozycja - raczej wygodna; za krótko jeĽdziłem, żeby co? zd?żyło rozboleć.

Winklowanie - w zasadzie bez zarzutu, choć wymaga wczucia się w maszynę.

Zwrotno?ć - nie ma się co oszukiwać, tu lepiej wypada mała pięćdziesi?tka. Niemniej jednak X-Max bez problemu mie?ci się w egzaminacyjnej ósemce - sprawdziłem na placu manewrowym należ?cym do szkoły jazdy. Bandit też się mie?cił, ale wymagało to więcej wysiłku i specjalnej techniki.

Prędko?ć podróżna - najlepiej się czułem w przedziale 80-110 km/h. Wydaje mi się, że trzymaj?c około setki mógłbym czerpać przyjemno?ć z jazdy także na dłuższej trasie; na dwupasmówce jechałbym pewnie ok. 120 km/h.

Osłona nóg przed pędem powietrza - zadowalaj?ca. Gdy trzyma się kolana blisko siebie, praktycznie nie wieje i nie odczuwa się zimna (upałów wczoraj nie było). Miałem na sobie zwykłe dżinsy i nie odczuwałem potrzeby założenia ocieplaczy Kobi, które na wszelki wypadek schowałem pod kanap?.

Osłona dłoni - bardzo dobra, w letnich rękawiczkach marki Tarbor było mi ciepło.

Przednia szyba - niestety odczuwalne s? (nieduże) turbulencje i trochę szarpie wizjerem od kasku uchylonym o jeden z?bek. Dla porównania, w V-Stromie 650 było z tym jeszcze gorzej.

Schowek pod kanap? - mieszcz? się dwa kaski integralne. My?lę, że byłbym w stanie spakować się na kilkudniowy wyjazd, a gdybym jeszcze na pasażersk? czę?ć kanapy założył rollbaga, topcase mógłby okazać się niepotrzebny.

Opublikowano

Założyłem niedawno przedłużan? szybę Givi do x-maxa, jest naprawdę wielka, cisza niesamowita nastała, co prawda przyspieszenie i prędko?ć nieco spadły, ale jest teraz większy komfort i rado?ć z jazdy, niestety jest też duży minus, jazda podczas deszczu w nocy nic nie widać i trzeba się wychylać na boki żeby co? dojrzeć, ale w końcu pewnie i t? sprawę jako? załatwię, jak będę znał dokładne dane zużycia paliwa to umieszczę je tutaj, żeby?cie mogli dokonać wyboru. W celach testowych mam założony jeszcze kufer centralny, na razie mie?ciłem się w granicach 3,5L/100km, zobaczymy o ile wzro?nie spalanie.

Opublikowano

Witam! Dzięki za przydatny topic:)

Dlaczego mimo wielu pochlebnych opinii w dalszym ciagu sklaniam sie ku Xp 250x2=500 czyli T-max'owi? Pozycja krzeselkowa.Nabilem juz sporo kkm na kibelkowej 50-tce i mam dosc.No i w sumie robi?c prawko wypadaloby sie przerzucić na co? wyraĽnie większego...Pzdr

Opublikowano

Co do odczuwania przy?pieszeń to jest to sprawa dziwna. Jak przesiadłem się z Vivacity 50 na Majesty 180 też mi się wydawało że tamto małe lepiej przy?pieszało ale potem jak przystawiała sie do mnie jakakolwiek 50-tka to znikałem Majk? jakbym przeskakiwał w nadprzestrzeń.

Mój X-max pali między 3.1 a 3.4 w zależno?ci od stylu jzady.

Porównanie X-maxa 250 a T-maxa nie jest najtrafniejsze. T- max to jeden z najszybszych maxi. X-max wydaje mi się najlepszych kompromisem osi?gów i ekonomiki spalania. Gdybym nie miał bzika na punkcie Ducati pewnie pozostałbym przy tym X-maxie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...