Blink_182 Opublikowano 26 Września 2008 Opublikowano 26 Września 2008 Korci mnie żeby sprzedać Yamahe i kupić Burgmana 650. Mam tylko w?tpliwo?ci czy tym da sie jeĽdzić w korkach i czy dużo trudniej będzie sie przeciskać między samochodami w porównaniu do Majesty 250. Mam zamiar rozejrzeć sie za wersj? K8 Executive ze składanymi elektrycznie lusterkami. Mam jeszcze pytanie jakie jest realne zużycie paliwa w AN650 przy spokojnej jeĽdzie po mie?cie.
Administrator Artix Opublikowano 26 Września 2008 Administrator Opublikowano 26 Września 2008 Na pewno YPka latwiej, ale jak zlozysz lusterka w ANtku to wielkich roznic nie odczujesz no moze za wyjatkiem wagi ANtka bo ta w porownaniu do YPki jest duuuzo wieksza. A spalanie w miescie, to zalezy od stylu jazdy ale 5 litrow musisz liczyc minimum.
Klubowicze Roni Opublikowano 26 Września 2008 Klubowicze Opublikowano 26 Września 2008 powiem ci szczerze , że nie mogę dać porównania odno?nie jazdy w korkach w/w pojazdów , bo tylko i jako pierwszym czyli b 650 mam przyjemno?ć jeżdzić . !OK a moje wrażenia wygl?daja tak : - jazda w korku w łodzi w godzinach szczytu + - jazda jak wyżej z plecaczkiem + ( pod warunkiem pełnego zrozumienia i zaangażowania pasażera ) mie?ci się praktycznie wszędzie i sytuacje gdzie nie można się wcisn?ć jest naprawdę niewiele . złożenie luster ułatwia życie. paliwo , wiadomo - jak opisał artix wszystko zależy od temperamentu i od tego komu w danym momencie trzeba udowodnić kto ma pod sob? większego pałera . mój oscyluje między 5 a 6 litrów musisz sie również liczyć a tym , że jazda cięższym i większym gabarytowo sqtem to nie zwykłe kręcenie kierownic? tylko balansowanie ciałem co w moim odczuciu jest kluczem do bezproblemowego pokonywania zatwardzeń !OKK
Gość Dragon Opublikowano 26 Września 2008 Opublikowano 26 Września 2008 Korci mnie żeby sprzedać Yamahe i kupić Burgmana 650. Mam tylko w?tpliwo?ci czy tym da sie jeĽdzić w korkach i czy dużo trudniej będzie sie przeciskać między samochodami w porównaniu do Majesty 250. Mam zamiar rozejrzeć sie za wersj? K8 Executive ze składanymi elektrycznie lusterkami. Mam jeszcze pytanie jakie jest realne zużycie paliwa w AN650 przy spokojnej jeĽdzie po mie?cie. Nie miej żadnych w?tpliwo?ci...Skuter pomimo swoich gabarytów zachowuje się w mie?cie bardzo dobrze*... Realne spalanie? Wszystko zależy od "mocy" odkręcania manetki... Spalanie na poziomie 5 litrów jest możliwe ale przy mocno lightowej jeĽdzie... * - dotyczy AeNów ze składanymi elektrycznie lusterkami
brzoza Opublikowano 26 Września 2008 Opublikowano 26 Września 2008 Jest jeszcze jedna przewaga 650tki nad innymi maszynkami . Posiada power mode , co w mie?cie praktycznie używa się non stop. !OKK
Gość Dragon Opublikowano 26 Września 2008 Opublikowano 26 Września 2008 Jest jeszcze jedna przewaga 650tki nad innymi maszynkami . Posiada power mode , co w mie?cie praktycznie używa się non stop. !OKK Przeł?cznik ten wyklucza jednak możliwo?ć utrzymania spalania na poziomie 5 litrów...
Blink_182 Opublikowano 27 Września 2008 Autor Opublikowano 27 Września 2008 YPka pali mi okolo 4 litrow w miescie, wiec jezeli AN650 pali 5 do 6 litrow to jest to bardzo przyzwoity wynik. Powoli zaczynam sie rozgladac za AN650.
Waluś Opublikowano 28 Września 2008 Opublikowano 28 Września 2008 Przeł?cznik ten wyklucza jednak możliwo?ć utrzymania spalania na poziomie 5 litrów też mam taki przeł?cznik ale w katamaranie !wchair jest przy samej podłodze pod pedałem gazu. Wtedy u mnie w aucie wykluczam spalanie poniżej 15 litrów, choć obroty nie podskakuj? wyżej jak 4,5 trpm sorki za Ot ale nie mogłem się powstrzymać
Gość Pistol Opublikowano 29 Września 2008 Opublikowano 29 Września 2008 Moj AN650 bez problemu mie?ci się ruchu ulicznym, ale dosyć często korzystam ze składania lusterek. Spalanie w mie?cie to ok 6l.
kmodzele Opublikowano 30 Września 2008 Opublikowano 30 Września 2008 A ... czemu się przesiadać? Czego brakuje Twojej Majce? Poza większ? prędko?ci?, przyspieszeniem i prestiżem? Mniej pali, zwrotniejsza; przy gęstym ruchu ulicznym - po prostu lepsza.
Blink_182 Opublikowano 30 Września 2008 Autor Opublikowano 30 Września 2008 Wczoraj pojeĽdziłem sobie trochę AN650 i to mnie definitywnie wyleczyło z zakupu. AN650 jest za duży i za ciężki jak dla mnie. Jazda nim po mie?cie jest bardzo trudna. Chciałem się przesi??ć z Majesty na co? mocniejszego ale AN650 to chyba jednak lekka przesada. Teraz przymierzam się do AN400. Za kasę któr? dysponuje mogę kupić nówkę w salonie. Muszę sobie tylko trochę poczytać opinii na temat An400, żeby się nie wpakować na minę. YP250 ma t? zaletę że sie nie psuje a z Burgmanem podobno różnie bywa. Chce kupić skuter którym da się bez problemu jeĽdzić po mie?cie i w trasie. YP250 jest trochę za słaba na trasę.
Administrator Artix Opublikowano 30 Września 2008 Administrator Opublikowano 30 Września 2008 Blink, to przejedz sie po miescie SW600, predkosci i przyspieszenia takie same jak w AN650, spalanie jednak wieksze, ale masa mniejsza o 30 kg no i gabarytowo odrobine mniej. Choc do jazdy po miescie dalej twierdze ze masz idealny skuter i nie ma sensu go zmieniac.
Truszek Opublikowano 30 Września 2008 Opublikowano 30 Września 2008 Muszę sobie tylko trochę poczytać opinii na temat An400, żeby się nie wpakować na minę. Kupilem nowego ZK8 400 od Bogusławskiego. Na dzień dzisiejszy (dokładnie 3 miesi?ce jazdy minie 3-go pażdziernika) skuter ma 5.000 km przebiegu i na koncie przegl?d zerowy po 1.000 km w LCM Sokół. Z bierz?cej eksploatacji - dolewanie paliwa, kontrola oleju co tydzień, mycie na myjni (jazda niezaleznie od pogody) 1 raz w miesi?cu. Mogę stwierdzić jednoznacznie - Zakup udany
Blink_182 Opublikowano 4 Października 2008 Autor Opublikowano 4 Października 2008 Blink, to przejedz sie po miescie SW600, predkosci i przyspieszenia takie same jak w AN650, spalanie jednak wieksze, ale masa mniejsza o 30 kg no i gabarytowo odrobine mniej. Choc do jazdy po miescie dalej twierdze ze masz idealny skuter i nie ma sensu go zmieniac. Honda mi się nie podoba. Może i to jest dobry sprzęt ale wygl?d nie przemawia do mnie. Jeszcze ten archaiczny licznik. Burgman zdecydowanie bardziej mi się podoba
Blink_182 Opublikowano 4 Października 2008 Autor Opublikowano 4 Października 2008 Muszę sobie tylko trochę poczytać opinii na temat An400, żeby się nie wpakować na minę. Kupilem nowego ZK8 400 od Bogusławskiego. Na dzień dzisiejszy (dokładnie 3 miesi?ce jazdy minie 3-go pażdziernika) skuter ma 5.000 km przebiegu i na koncie przegl?d zerowy po 1.000 km w LCM Sokół. Z bierz?cej eksploatacji - dolewanie paliwa, kontrola oleju co tydzień, mycie na myjni (jazda niezaleznie od pogody) 1 raz w miesi?cu. Mogę stwierdzić jednoznacznie - Zakup udany !OKK Truszek a jak tam przyspieszenie w K8 ? Podobno w K7 był jaki? problem ze ?lizgaj?cym się sprzęgłem i przez to AN400 trochę słabo startował. Czy w K8 jest już to poprawione ?
Pollacco Opublikowano 4 Października 2008 Opublikowano 4 Października 2008 Pierwsze wrazenie po przejechaniu jakiegos tysiaca km Burgmanem 400 i po wejsciu na 650 bylo takie ze jest za duzy i za ciezki do miasta. Po przejechaniu 18 tysi na B650 kiedy biore 400 wydaje mi sie ze to lekka zabawka i czuje dyskomfort. To samo mialem kiedy na 1 dzien wsiadlem z B650 na BMW R1200 GSA, ze Adventure to jakis kolos nie do opanowania. Jednak wszystko jest sprawa przyzwyczajenia (co zreszta potwierdzaja uzytkownicy GSA).... Wydaje mi sie ze wazne jest to po jakim miescie sie jezdzi. Np. w Paryzu gdzie skuterow jest mnostwo i mnostwo jest waskich uliczek, rond i wystajacych kraweznikow Burgman 650 byl dla mnie troche za malo zwinny. Jesli chodzi o Warszawe gdzie spedzam gro czasu na Modlinskiej, Trasie Torunskiej, Wislostradzie itd moc Burgmana 650 jest nieoceniona. Ale naprzyklad na Pulawskiej ktora jest stosunkowo waska z przeciskaniem na pole position jest juz lekki problem, i nie chodzii o balans cialem tylko o to ze tam samochody staja tak wasko ze po prostu kierownica czasem nie wchodzi.... Wg.mnie na Warszawe B650 jest relatywnie dobrym wyborem, gdybym mieszkal we Wrocku pewnie wolalbym 400, na Gdansk lepsza B650 bo sie jezdzi glownie wzdluz miasta:), Krakow raczej 400...itd. A jesli jezdzisz w trasy to raczej wiadomo ze B650...z tym ze mozna przywiezc troche punktow:) (wlasnie wczoraj mnie scigneli....UWAGA na czarne i szare policyjne MEGANKI w okolicach Ostrody:) wniosek- nie odrzucaj B650 na wstepie....zobaczysz ze sie przyzwyczaisz a pozniej bedziesz dziekowal...:) Jesli chodzi o spalanie przy dynamicznej jezdzie miejskiej w Wawie - 6,5-7 litrow. Jesli chodzi o szybka trase z przelotem 140-150 km/h (wg.gps) to moj zlopie 7.5-8 litra....niestety , no i tankowanie co 160-170 km dla bezpieczenstwa... (polecam zatankowac sie przed wjazdem na odcinek Strykow-Poznan, przez okolo 100 km nie ma stacji, - i po paliwo trzeba jezdzic juz okazja na pobliskie stacje gdzies wokol autostrady:)!OKK:) Artix-pozdrawiam!!!!!) wg.mnie nie odpuszczaj Burgmana 650:) albo Honda:) - ale ten wyglad, jak mozna jezdzic takim niewyglednym skutem, tego nie kumam:) pozdro.Pollacco
Gość Dragon Opublikowano 4 Października 2008 Opublikowano 4 Października 2008 Pierwsze wrazenie po przejechaniu jakiegos tysiaca km Burgmanem 400 i po wejsciu na 650 bylo takie ze jest za duzy i za ciezki do miasta. Po przejechaniu 18 tysi na B650 kiedy biore 400 wydaje mi sie ze to lekka zabawka i czuje dyskomfort. To samo mialem kiedy na 1 dzien wsiadlem z B650 na BMW R1200 GSA, ze Adventure to jakis kolos nie do opanowania. Jednak wszystko jest sprawa przyzwyczajenia (co zreszta potwierdzaja uzytkownicy GSA)....Wydaje mi sie ze wazne jest to po jakim miescie sie jezdzi. Np. w Paryzu gdzie skuterow jest mnostwo i mnostwo jest waskich uliczek, rond i wystajacych kraweznikow Burgman 650 byl dla mnie troche za malo zwinny. Jesli chodzi o Warszawe gdzie spedzam gro czasu na Modlinskiej, Trasie Torunskiej, Wislostradzie itd moc Burgmana 650 jest nieoceniona. Ale naprzyklad na Pulawskiej ktora jest stosunkowo waska z przeciskaniem na pole position jest juz lekki problem, i nie chodzii o balans cialem tylko o to ze tam samochody staja tak wasko ze po prostu kierownica czasem nie wchodzi.... Wg.mnie na Warszawe B650 jest relatywnie dobrym wyborem, gdybym mieszkal we Wrocku pewnie wolalbym 400, na Gdansk lepsza B650 bo sie jezdzi glownie wzdluz miasta:), Krakow raczej 400...itd. A jesli jezdzisz w trasy to raczej wiadomo ze B650...z tym ze mozna przywiezc troche punktow:) (wlasnie wczoraj mnie scigneli....UWAGA na czarne i szare policyjne MEGANKI w okolicach Ostrody:) wniosek- nie odrzucaj B650 na wstepie....zobaczysz ze sie przyzwyczaisz a pozniej bedziesz dziekowal...!OKK:) Jesli chodzi o spalanie przy dynamicznej jezdzie miejskiej w Wawie - 6,5-7 litrow. Jesli chodzi o szybka trase z przelotem 140-150 km/h (wg.gps) to moj zlopie 7.5-8 litra....niestety , no i tankowanie co 160-170 km dla bezpieczenstwa... (polecam zatankowac sie przed wjazdem na odcinek Strykow-Poznan, przez okolo 100 km nie ma stacji, - i po paliwo trzeba jezdzic juz okazja na pobliskie stacje gdzies wokol autostrady:):) Artix-pozdrawiam!!!!!) wg.mnie nie odpuszczaj Burgmana 650:) albo Honda:) - ale ten wyglad, jak mozna jezdzic takim niewyglednym skutem, tego nie kumam:) pozdro.Pollacco Wszystko co napisał Pollaco o B650 - podpisuję się pod tym dwoma "ręcyma"... Chyba, że jeste? jak "nasza" M@rkiz'a... to znaczy tak dobrze zbudowany...
Truszek Opublikowano 4 Października 2008 Opublikowano 4 Października 2008 Muszę sobie tylko trochę poczytać opinii na temat An400, żeby się nie wpakować na minę. Kupilem nowego ZK8 400 od Bogusławskiego. Na dzień dzisiejszy (dokładnie 3 miesi?ce jazdy minie 3-go pażdziernika) skuter ma 5.000 km przebiegu i na koncie przegl?d zerowy po 1.000 km w LCM Sokół. Z bierz?cej eksploatacji - dolewanie paliwa, kontrola oleju co tydzień, mycie na myjni (jazda niezaleznie od pogody) 1 raz w miesi?cu. Mogę stwierdzić jednoznacznie - Zakup udany Truszek a jak tam przyspieszenie w K8 ? Podobno w K7 był jaki? problem ze ?lizgaj?cym się sprzęgłem i przez to AN400 trochę słabo startował. Czy w K8 jest już to poprawione ? Trudno mi powiedzieć !OKK To mój pierwszy skuter, ale ... przyspiesza całkiem nieĽle Był problem z "jęczeniem" pasa napędowego, ale wywołałem go sam, czekaj?c z ruszeniem aż silnik się rozgrzeje na postoju. Teraz zmieniłem taktykę i zanim ruszę, daję mu trochę "popyrkać" na postoju a rozgrzewam go spokojn? jazd?. Dzięki temu pas rozgrzewa się równolegle z silnikiem i nie u?lizguje się podczas gwałtownego ruszania .
Blink_182 Opublikowano 4 Października 2008 Autor Opublikowano 4 Października 2008 Ja niestety jeżdżę w takich rejonach Warszawy ze nawet z YP250 mam czasami problem zmie?cić się miedzy samochodami. Burgman AN650 nadal mi się bardzo podoba ale boje się że będę miał problemy z poruszaniem się po Warszawie. Zrobiłem An650 parę kilometrów w rejonach al.Jerozolimskie,Łopuszańska, Ursynów i tutaj AN650 nie nadaje sie do jazdy. Nie byłem w stanie przecisn?ć się miedzy samochodami. Na dzień dzisiejszy uważam że jedyn? alternatyw? dla mnie jest kupno AN400 tym bardziej że w 99% poruszam się tylko po Warszawie. W przyszło?ci oczywi?cie nie wykluczam zakupu AN650.
Truszek Opublikowano 4 Października 2008 Opublikowano 4 Października 2008 Przyj?łem tak? taktykę, że najpierw muszę się "rozruszać" na 400 by potem my?leć o czym? większym. Prawda jest taka, że jak zobaczyłem mojego Burga pierwszego dnia po zakupie, to aż się wystraszyłem, że jest taki wielki. Był to po 12 latach przerwy pierwszy dwukołowiec napędzany silnikiem na jaki wsiadłem. Tydzień mi się zeszło, zanim się z nim obyłem i zacz?łem wyprzedzać bez stresu i próbować przeciskać się w korkach. Po 3-ech miesi?cach ci?głej jazdy nadal s? sytuacje, w których nie jestem w 100% pewien czy się zmieszczę. Z zazdro?ci? patrzę na 650, ale widzę że jeszcze dłuuuuga droga przede mn? do tego by powozić takiego szatana Na codzień ?migam Marsa, Tr. Siekierkowsk?, Idzikowskiego, Puławsk?, Domaniewsk?, gdzie naprawdę trzeba się mocno prężyć na squcie by jechać płynnie i nie być przypadkowo rozjechanym przez jaki? szalony katamaran.
Blink_182 Opublikowano 4 Października 2008 Autor Opublikowano 4 Października 2008 Trudno mi powiedzieć !OKK To mój pierwszy skuter, ale ... przyspiesza całkiem nieĽle Był problem z "jęczeniem" pasa napędowego, ale wywołałem go sam, czekaj?c z ruszeniem aż silnik się rozgrzeje na postoju. Teraz zmieniłem taktykę i zanim ruszę, daję mu trochę "popyrkać" na postoju a rozgrzewam go spokojn? jazd?. Dzięki temu pas rozgrzewa się równolegle z silnikiem i nie u?lizguje się podczas gwałtownego ruszania . Jestem ciekaw czy An400 ma dużo lepsze przyspieszenie od YP250. Czytałem że różnie z tym bywa ale nie wiem ile w tym prawdy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się