Gość Maciek_GSI Opublikowano 31 Maja 2008 Opublikowano 31 Maja 2008 Jesli kierowca w wydychanym powietrzu ma ponad 0,5 promila kwalifikowane jest to jako przestepstwo nie wykroczenie. Sędzina może zas?dzić przejęcie pojazdu przez skarb państwa.
eMKa Opublikowano 2 Czerwca 2008 Autor Opublikowano 2 Czerwca 2008 Panowie, dziękuję za wyrazy uznania. Nie było łatwo !happybth. Jak widać nie jestem zwolennikiem rozwi?zań siłowych i zdecydowanie do nich nie zachęcam. Wręcz odradzam. Pię?ć jest ostatnim argumentem i wg mnie nie najskuteczniejszym. Eskalacja napięcia "na miejscu zbrodni" gdy emocje s? jak tabun galopuj?cych ogierów nie ma wg mnie najmniejszego sensu, a może się skończyć nieprzewidzianymi zachowaniami (wczoraj czytałem o dwóch przypadkach użycia broni palnej przez "zdenerwowanych" kierowców; efekt - jeden strzał ostrzegawczy w powietrze i jedno przestrzelone kolano). W ubiegły czwartek pojechałem na spotkanie z Naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego KM Policji w Słupsku. Przedstawiłem swoj? wersję zdarzenia oraz przeanalizowałem i poddałem ocenie interwencję Policji. Celem rozmowy było wyci?gnięcie wniosków (nie konsekwencji) aby w przyszło?ci działania Policji mogły być w takich przypadkach skuteczne. Okazało się, że Naczelnik też jest motocyklist?, co ułatwiło mi rozmowę. Jaki jest jej efekt? Mawiaj?, że kropla dr?ży skałę - chciałem dorzucić swoj? kroplę aby w którym? momencie skała wzajemnych uprzedzeń, niezrozumienia i ogólnie wrogo?ci na naszych drogach choć nieco się ukruszyła. Może tak uratujemy jedno życie albo zdrowie jednego człowieka, jedn? rodzinę i przyjaciół od łez po ofierze drogowej głupoty? Nie napisałem "tylko jedno" bo życie nigdy nie jest "tylko", zawsze jest "aż". We wnioskach z rozmowy Naczelnik WRD postanowił wykorzystać prowadzony cyklicznie w lokalnym radio program dla przedstawienia problemu różnic w poruszaniu się, bezpieczeństwie oraz skutkach kolizji występuj?cych między motocyklem a samochodem, czego kierowcy często s? nie?wiadomi. Przeprowadzi również rozmowę z podległymi funkcjonariuszami aby bardziej wnikliwie analizowali przypadki sporów (tak chyba muszę nazwać mój przypadek) lub kolizji z udziałem motocyklistów bior?c pod uwagę oczywist? różnicę między moto i samochodem (widoczno?ć w lusterkach, przyspieszenie, droga hamowania, miejsce zajmowane na pasie itp.). Wreszcie w miarę możliwo?ci do takich zdarzeń maj? być wysyłani policjanci na motocyklach. Oby całe to zamieszanie komu? się kiedy? przydało.
Sympatycy smok.wawelski Opublikowano 2 Czerwca 2008 Sympatycy Opublikowano 2 Czerwca 2008 Emka, duże brawa!. Mam wrażenie, że często za dużo gadamy jak to jest Ľle, a za mało robimy. St?d mój duży szacunek dla kogo?, komu chciało się pój?ć krok dalej i naprawdę co? zrobić, a nie tylko pożalić się na forum. My?lę, że ten pomysł jest doskonały do wdrożenia również w Warszawie - może i u nas uda się znaleĽć chętne radio w którym pokażemy punkt widzenia skuterzysty na jazdę po mie?cie. Ze swej strony postaram się odgrzebać stare kontakty w Trójce i porozmawiać z prowadz?cym audycję w g. 12-13 Kub?. Będzie potrzebna jedna osoba (odpowiednio "wygadana" która będzie wtedy dostępna przez cał? godzinę pod telefonem). Oczywi?cie nie?miało patrzę w stronę Mariusza i Artixa, ale również Pollacca. Co wy na to? PS. Antyradio ze swoj? audycj? z Zientarskimi również wydaje się dobrym adresem, ale tam nikogo nie znam...
drogowiec Opublikowano 2 Czerwca 2008 Opublikowano 2 Czerwca 2008 EMKA... z mojej strony również szacun jak byk. Artix również zadziałał, jak trzeba. Wszystkim nam życzę szczę?cia nie tylko na drodze. Pozdrówka
Pleban Opublikowano 2 Czerwca 2008 Opublikowano 2 Czerwca 2008 No Marku !happybth !happybth !happybth Kolejny raz mnie zaskoczyłe? i to pozytywnie. Podziwiam i dziękuję za to, że zrobiłe? to, co każdy z nas powinien zrobić zapewne już parę razy w życiu. P.S. Żeby nie była tak słodko napiszę..... że wiesz.... mały niesmak pozostał !OKK !scooter !scooter a Ty już wiesz o co chodzi !OK !piwko !scooter
Gość delorean Opublikowano 10 Czerwca 2008 Opublikowano 10 Czerwca 2008 ja juz tez niejedna taka sytłacje mialem na drodze , nauczylo mnie to tylko tego ze jak widze ze szykuje sie cos podobnego to zjezdzam na pobocze i puszczam buractwo przodem a jesli gadamy juz o takim chamstwie na drodze to przypomina mi sie rosja tam to jest normalne pocieszajacy fakt jest taki ze mamy coraz wiecej urzejmych kierowców ps jak mi ktos znów napisze o gramatyce to zwariuje , dyslekxja to nie jest co? co ci?gle trzeba wypominac
Glub Opublikowano 10 Czerwca 2008 Opublikowano 10 Czerwca 2008 dlatego spellchecker w firefoxie twoim przyjacielem jest
Sympatycy smok.wawelski Opublikowano 10 Czerwca 2008 Sympatycy Opublikowano 10 Czerwca 2008 Spell checker nie sprawdzi mu gramatyki tylko ortografię PS. Sorry za OT.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się