Gość Cappo Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Taki oto news pojawił się na onecie : czytaj... ja popieram, po katamaranowej wizycie w mie?cie nie mam najmniejszych w?tpliwo?ci co do tego, że jazda sqtem jest nie tylko przyjemna ale i bardzo praktyczna! pozdro,
Sympatycy orzech Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Sympatycy Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Czytałem, czytałem, niestety dotyczy to raczej tanich skuterków "50", ale od czego? trzeba zacz?ć !piwko
Klubowicze Roni Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Klubowicze Opublikowano 7 Kwietnia 2008 dla osobników którzy potrzebuj? do przejechania np. do pracy kilku przecznic 50 cm jest wystarczaj?ca , ponieważ podchodzi do sprawy typowo komercyjnie , a nie tak jak my - jaka? zabawa w skuteromanię. !piwko
MISIEK Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Opublikowano 7 Kwietnia 2008 dla osobników którzy potrzebuj? do przejechania np. do pracy kilku przecznic 50 cm jest wystarczaj?ca Na dojazd do pracy i do przejechania kilku przecznic w zakorkowanym mie?cie, mała i lekka 50-tka jest najlepsza: zwinna jak jaszczurka i szybka jak przecinak. Ech, brakuje czasami czego? takiego zwinnego... !piwko
Olsen Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Lektura komentarzy pod artykułem utwierdziła mnie w przekonaniu, że lwia czę?ć społeczeństwa to debile. !V Ech, ?rednia krajowa...
adams Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Do jazdy na krótkie dystanse po mie?cie najlepszy jest rower. Można nim skracać sobie drogę i wjeżdżać tam gdzie skuter można co najwyżej prowadzić. Rower można przeprowadzić tam gdzie skutera w żaden sposób się nie przeprowadzi. No i jest absolutnie czysty ekologicznie. I najtańszy.
Misiek_500V Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Opublikowano 8 Kwietnia 2008 tylko rower latwiej buchnac niz skuter !OK
teston Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Opublikowano 9 Kwietnia 2008 No i o wyższo?ci roweru nad skuterem to chyba nie na tym Forum Ale te komentarze pod artykułem z linku to faktycznie żenada, kiedy? chyba widziałem autorów pod pewnym sklepem z piwem na podlubelskiej wsi: przyjechali dwiema BMWicami (prawie nie bite, instalacja LPG) i wypowiadali się w sposób bardzo wyszukany.
tomekmajesty Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Opublikowano 9 Kwietnia 2008 bmw ice prawie nie bite to głównie pod radomiem i dresik
miszczu Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Opublikowano 9 Kwietnia 2008 oho. Odwieczna walka Radomia z Kielcami. Scyzoryki kontra Warchoły. Wiem bo sam pochodzę z kieleckiego.
Olsen Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Do jazdy na krótkie dystanse po mie?cie najlepszy jest rower. Można nim skracać sobie drogę i wjeżdżać tam gdzie skuter można co najwyżej prowadzić. Rower można przeprowadzić tam gdzie skutera w żaden sposób się nie przeprowadzi.No i jest absolutnie czysty ekologicznie. I najtańszy. Dobrze, że zaznaczyłe?, iż na krótkie dystanse. Na długie też nie jest zły - ale jak się ma czas i siłę! W tej chwili mój główny ?rodek lokomocji to wła?nie rower, ale gdybym miał wrócić do Polski i prowadzić tak intensywne życie zawodowe i prywatne jak przed wyjazdem, to obawiam się, że rower mógłby nie wystarczyć, nawet przy opcji ł?czenia przejazdów rowerem, metrem i SKM-k?. Chociaż może spróbuję.
adams Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Na rowerach jeżdżę 40 lat i nikt mi żadnego nie 'buchn?ł'. Po prostu należy mieć niezbyt exkluzywny rower. Dania może być przykładem. Je?li chce się dużo zarabiać to trzeba prowadzić intensywne życie. Prac? można podzielić się z bliĽnim, je?li chcemy żyć normalnie. Na dłuższe dystanse trzeba mieć kondycję, a t? nie każdy ma, dlatego rower jest dobty na krótkie dystanse dla każdego. Zapomniałem dodać, że rower to ruch, którego na skuterze brakuje, więc rower dobry jest dla organizmu. Jeżdżenie na rowerze nie wyklucza używania skutera - na wycieczki jeżdżę skuterem bo mogę zabrać bagaż, z którym gorzej było na rowerze. W interesach też można jechać skuterem na dalsze dystanse. Należy pamiętać, że skutery wytwarzj? spaliny, których w mie?cie jest za dużo. Kiedy? widziałem reportaż o rowerowych kurierach w Berlinie - byli szybcy, a ich praca oszczędzała ?rodowisko. Skutery nie maj? niestety katalizatorów, a to podnosiłoby walory skutera jako pojazdu, który dodatkowo nie stoi w godzinowych korkach produkuj?c tony spalin, jak jest to w przypadku samochodów.
regis Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Skutery nie maj? niestety katalizatorów, a to podnosiłoby walory skutera jako pojazdu, który dodatkowo nie stoi w godzinowych korkach produkuj?c tony spalin, jak jest to w przypadku samochodów. Jesli maj? seryjne wydeszki - to jak najbardziej maj? katalizatory !piwko Inna sprawa - alternatyw? może być Suzuki Crosscage - osi?gi 125ccm a jedyne co wydziela do ?rodowiska to woda :D
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się