Nad morzem zaczynamy...

[eMKa]

Zapraszam okolicznych dosiadaczy stalowych (lub z domieszk? tworzyw sztucznych) rumaków: motorowerzystów, skuteromaniaków, motocyklistów, quadziarzy i wszystkich, którym wiatr we włosach jest miły na:

po?więcenie pojazdów w Darłówku, dnia 13 kwietnia (niedziela) o godzinie 15.00.

Burgmaniacy będ? mile (przy użyciu kawy, herbaty, kakao, mineralki itp.) witani także wcze?niej. Zapraszam szczególnie.

Po po?więceniu jedziemy do Darłowa, gdzie na rynku zobaczymy pokaz ratownictwa drogowego i uraczymy się (znów) kaw? i herbacin?.

Je?li kto? chciałby zagl?dn?ć wcze?niej (patrz wyżej) do Darłówka i np. przenocować - będzie mi bardzo miło (postaram sie wtedy o jak?? grochówkę, pomidorówkę, łososia (!) i napój, którego historia nierozerwalnie ł?czy się z klasztorami. Także franciszkańskimi (vide: Franciskaner). O chlebie wypiekanym w pobliskiej wsi nie wspomnę . Jeno o anonsik na PW proszę bym godnie go?ci mógł przyj?ć i tak sromoty straszliwej się ustrzec.

Nadmienię, że to jedynie wstęp - wprawka przed wła?ciwym Rozpoczęciem Sezonu 19 kwietnia w samo południe w Stolicy .

[Kasik]

hmm...

jeszcze jak Marku sprawdzisz, czy za mostkiem !OK pewna przemiła pani o głosie z piekła rodem, zaserwuje nam przepyszn? rybkę... użyję wszystkich znanych mi argumentów aby namówić Plebana na wycieczkę ;-)

Kasia

[eMKa]

Mówisz - masz.

"Atol" to smażalnia "całoroczna" .

Zapraszam, zwłaszcza że pogańcem za długo nie ma jeĽdzić .

[Pleban]

Że co? Mamy się po?więcić tego dnia dwa razy, tzn. w Sobowidzu u X.Ma?laka patrz tu i potem w Darłówku(owie) ?

[eMKa]

Jest już PLAKAT.

Oto miniaturka:

Doszły mnie radosne słuchy, że nie będę jedynym Burgmaniakiem na tej imprezie. Tym bardziej jeszcze raz zapraszam Skuteromaniaków z okolic. Morze będzie, a może nawet ładna pogoda .

[Pleban]

Czyli że znaczy jak?

Nie ma nikogo chętnego na ?rodkowym wybrzeżu?

Panowie, a zachodniopomorskie też jeszcze ?pi?

[Radio]

Panowie, a zachodniopomorskie też jeszcze ?pi?

Nie ?pi..nie ?pi, tyle że nie wiem jak inni ale ja niestety nie będę miał wolnej niedzieli !tut !piwko

Siła wyższa !NOT !tut

[Jerzyk]

EDIT / 08/04/2008 - 23.35:

Sorry, ale tre?ć wycofałem.

Powinno to zostać najpierw umieszczone nie tutaj – i nie teraz.

Przepraszam,

Pozdrawiam

EDIT – 10/04/2008 – 00.20

Również potwierdzam, Plebanie, że nie ?pi.

A teraz już wiem, że w końcu mogę być i będę.

Do zobaczenia

[eMKa]

ZACZĘLI|MY!

Jerzyk - dzięki za obecno?ć i Przeeeepyszne carpaccio/tatara ze ?wieżutkiego bałtyckiego łososia.

Plebanku i Kasik'u - super, że chcieli?cie "Jajcarnię" poł?czyć z Darłówkiem.

Bardzo Wam dziękuję.

Burgmania była obecna na otwarciu sezonu trzema skuterami: Szczecin, Darłówko, Gdynia - jednym słowem całe wybrzeże .

No i mamy w klubie jednego pohańca mniej. Burgman Plebanijny szczerze i serdecznie wy?więcony!

Impreza udana - pogoda super, motocykli?ci/skuteromaniacy/motorowerzy?ci/quadziarze dopisali, ksi?dz się postarał !tut, służby ratownicze dały pokaz ratownictwa drogowego, Straż Graniczna i Policja zabezpieczyły. Tylko się cieszyć. Jak będ? fotki (Pleban - rewanż) to pojawi? się tutaj też.

A kto nie był, ten... !OK niech żałuje (inaczej mi nie wypada ).

[Pleban]

Tak było! Tak było! |więte słowa

Było ?więcenie, była parada, był "lans" na rynku w Darłowie, było ?wirowanie i był też pokaz ratownictwa drogowego. Najważniejsze jednak było zaangażowanie, zarówno ?rodowiska i władz lokalnych, jak i samych zainteresowanych ?więceniem swych pojazdów.

EMKa, Jerzyk- dziękujemy

A fotki jak kto by chciał Sˇ TU.

[Jerzyk]

Również melduję się – już z domu (wróciłem już wczoraj oczywi?cie). Podróż !OKK odbyła się ‘na sucho’ i było cieplej niż na ‘dojazdówce’.

Dzięki wielkie Organizatorowi za:

1. Umożliwienie wzięcia udziału w ?wietnie zaprogramowanej imprezie na rozpoczęcie sezonu ,

2. Po?więcony czas (na rozmowy) oraz zapewnion? sam? go?cinę – w końcu: było, nie było pokój zapewniaj?cy wgl?d na panoramę Darłówka i z widokiem na morze !!! – nie wspominaj?c już nawet o pysznym poczęstunku obiadowym czy też możliwo?ci posmakowania „...napoju, którego historia nierozerwalnie ł?czy się z klasztorami - także franciszkańskimi (vide: Franciskaner)” oraz innym , jak mi też zapewnionym surowcu (w klasie „delicious”!) na inne przystawki ;

3. Stworzenie możliwo?ci (kolejnego) widzenia się z reprezentacja trójmiejsk?: Kasik’iem : i Plebanem ;

4. Wystarany (wykrojony z chirurgiczn? precyzj?!) – dzięki specjalnym doj?ciom u Najwyższego - przepiękny ‘kawałek tortu’ pod postaci? ‘okienka’ doskonałej słonecznej pogody wystarczaj?cej akurat na czas dojazdu i powrotu. Był to szczególny sukces, jak się uwzględni aurę panuj?c? w ostatnim okresie w tym rejonie naszego kraju;

5. zaistniał? tym samym możliwo?ć przespacerowania się po bulwarach - ?wietnie przygotowanego do kolejnego sezonu – kurortu ;

Ze swej strony przepraszam, je?li moja wizyta zakłóciła – czyni?cemu honory domu – gospodarzowi/domowi porz?dek dnia (a tak wła?ciwie, to należałoby powiedzieć: doby!).

Kto nie był – ...ten stracił!!!

P.S.:

Już po powrocie do domu stwierdziłem, że znowu pada – no, ...nareszcie, bo mógłbym się odzwyczaić od tego czego?!