Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Zontes 368g - model 2025


Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze
Opublikowano

Ja wszystko rozumiem co piszesz ( i pamiętam że robisz w "skrzydłach" - jeśli nie pokręciłem czegoś-więc na aerodynamice znasz się lepiej ode mnie )

Ale to nie rozwiązuje zagadki mojego pytania : czemu Ty masz problem a Ja nie. Ja twierdzę że skoro na tym samym sprzęcie ustawionym tak samo jednym urywa głowę a drugi ma spokój to problem jest w KIEROWCY a nie szybie i jej koncie ustawienia.

I powtarzam 

7 godzin temu, arturo-bb napisał(a):

nie ma WSZYSTKIEGO dla WSZYSTKICH zawsze w takich konfiguracjach będzie komuś coś nie pasować.

 

Opublikowano

Pamiętam z sieci ochy i achy (sam zazdrościłem!) nad gadżetem w postaci elektrycznie regulowanych szyb (może poza właścicielami beemwu, którzy po rozładowaniu/wyjęciu aku za każdym razem muszą ją kalibrować) i po cichu, w kąciku, aby nikt nie słyszał... pomściłem na Yamahę, że zaoszczędziła i zrobiła tylko mechaniczną regulację.

Mało tego, żeby w ogóle zmienić wysokość (a i tak nie ma zbyt dużego pola manewru), trzeba... zatrzymać się, wyjąć klucz, zdjąć 2 zaślepki, poluzować 2 śruby, przesunąć szybę, dokręcić 2 śruby, wcisnąć 2 zaślepki, schować klucz, wsiąść i jechać dalej... ;) 

Ale..., choć zakres jest minimalny, to działa i kąt szyby się nie zmienia... ;)

Ale... przy moim wzroście i tak idealnie sprawdził się... deflektor od Darkojaka, który po swojemu skróciłem/wyprofilowałem i teraz... nic nie muszę regulować, choć chciałbym... elektrycznie... ;) Powaga!

Darko już lata temu zrobił deflektory na specjalnych zawiasach, które można schować za oryginalną szybą lub podnieść na maxa, wedle uznania ustawiając też kąt. 

P.S. Malaguti Madison o czym kiedyś wspominałem ma ręczne pokrętło, którym reguluje (sporo!) fabryczną szybę i (chyba) bez zmiany kąta, ale już nie pamiętam, bo jechałem kilka lat temu...

  • Użytkownicy
Opublikowano

@arturo-bb i @ComoDo - ja Was pogodzę!

Obaj macie rację☝️😉

@arturo-bbmówi, że od postury kierownika zależy komfort jazdy na danym sprzęcie i @ComoDotemu (de facto) nie zaprzecza rozbudowując dodatkowo swoje opisy o kąt pochyłu szyby.

Ja rozumiem to tak:

szyba dla jednego i długiego jest na wysokości wzroku (lub jak wolą inni czubka nosa) i kąt jest ten sam, to odczucia z jazdy plus/ minus podobne. Każda odchyłka od tego położenia, to już turbulencje lub plaskacze od wiatru tzw liść!. Pomińmy już barczystość każdego z komandosów w stosunku do szerokości plexy☝️😁

Zgadza się🤔

EjAj Wam to wytłumaczy - tylko zapytajcie z rozmysłem☝️😜

Jak jest ciepło - ale wieje, to jest zimno - czyż nie tak??  😁

Wątek Zontesa zawsze możemy rozbudować o opcję: a kto to tak zj.bał😁

Opublikowano

arturo-bb

Nie mi dyskutować o atrakcyjności takiego rozwiązania ( skoro tobie się podoba to OK ) ale jak z funkcjonalnością . Przy podnoszeniu kanapy zawsze trzeba go  zdjąć . Czy to nie upierdliwe ?

image.thumb.jpeg.57cf3634db820ec28925ddf807152333.jpeg

zupełnie nieupierdliwe. Na zdjęciu jest mechanizm do odchylania kufra w celu odsłonięcia całej kanapy. Kątownik jest przykręcony dwiema śrubami do oryginalnych otworów na bagażnik. Nad kątownikiem jest przykręcony śrubami zawias, a do dwu poziomych płaskowników podstawa bagażnika. Sprawdzone na Tansfogaraskiej i Transalpinie. Wyprawa z Gdyni, 10 dni, średnio po 350 km dziennie. Bagażnik mam teraz zdemontowany (2 śruby - oryginalne od Zontesa, pozostały z klatki w którą był zapakowany). Po Polsce jeżdżę bez skrzyni. Jest ona na prawdziwe wyprawy. Poza tym teraz przerabiam ten mechanizm pod większy bagażnik. Będzie on zamontowany 2 cm niżej i będzie obrócony o 90 stopni, tak żeby bagażnik był dłuższy niż szerszy. Chodzi o to, żeby chował się za moimi plecami (mniejsze opory) i będzie się otwierać, nie od tyłu, tylko z boku. Zrezygnuję też z podstawy, co spowoduje, że będzie kolejne 2 cm niżej i całość będzie lżejsza.

  • Użytkownicy
Opublikowano

@Dendrolog szacun za szczegółowy opis👍

Ja jak prawdziwy chrześcijanin miejsce wolne pozostawiam..."wolne" 😜

Opublikowano
24 minuty temu, Dendrolog napisał(a):

arturo-bb

Nie mi dyskutować o atrakcyjności takiego rozwiązania ( skoro tobie się podoba to OK ) ale jak z funkcjonalnością . Przy podnoszeniu kanapy zawsze trzeba go  zdjąć . Czy to nie upierdliwe ?

image.thumb.jpeg.57cf3634db820ec28925ddf807152333.jpeg

zupełnie nieupierdliwe. Na zdjęciu jest mechanizm do odchylania kufra w celu odsłonięcia całej kanapy. Kątownik jest przykręcony dwiema śrubami do oryginalnych otworów na bagażnik. Nad kątownikiem jest przykręcony śrubami zawias, a do dwu poziomych płaskowników podstawa bagażnika. Sprawdzone na Tansfogaraskiej i Transalpinie. Wyprawa z Gdyni, 10 dni, średnio po 350 km dziennie. Bagażnik mam teraz zdemontowany (2 śruby - oryginalne od Zontesa, pozostały z klatki w którą był zapakowany). Po Polsce jeżdżę bez skrzyni. Jest ona na prawdziwe wyprawy. Poza tym teraz przerabiam ten mechanizm pod większy bagażnik. Będzie on zamontowany 2 cm niżej i będzie obrócony o 90 stopni, tak żeby bagażnik był dłuższy niż szerszy. Chodzi o to, żeby chował się za moimi plecami (mniejsze opory) i będzie się otwierać, nie od tyłu, tylko z boku. Zrezygnuję też z podstawy, co spowoduje, że będzie kolejne 2 cm niżej i całość będzie lżejsza.

Ale zdajesz sobie sprawę jak niebezpieczne jest takie rozwiązanie dla kręgosłupa? 🤔

Opublikowano

Nazir

str. 1-3 "Zaleca się, aby nie montować kufra z tyłu w wersji z wysokim siedzeniem, a jeśli konieczny jest montaż takiego kufra, masa nie powinna przekraczać 10 kg, a prędkość pojazdu nie powinna przekraczać 110 km/h."

z tego co się orientuję to tylko takie Zonki (z wysokim siedzeniem) są dostarczane do pl. Oczywiście wiem, że każdy dodatkowy element zarówno w samochodach jak i w motongach ogranicza ich v-max do 110km/h - to tak dla zrzucenia z producenta odpowiedzialności🤷‍♂️

 

Ja bym się nie śmiał z tych fragmentów instrukcji. Jestem inżynierem mechanikiem i te punkty są dla mnie oczywiste. Po pierwsze skuter to nie motocykl. Motocykl ma ciężki silnik zaraz za przednim kołem znakomicie je dociskając do asfaltu. W skuterze jest w tym miejscu tylko zbiornik paliwa. Jeżeli kufer zamontujemy w normalnym miejscu, czyli za siedzeniem pasażera, to jest on daleko za tylną osią. Już sam bagażnik z pustym kufrem to duże obciążenie no a jeszcze go załadujemy. Wyobraźmy sobie, że gnamy pełną prędkością po autostradzie, siedzimy z tyłu oparci o zadupnik, zbiornik paliwa pusty, szyba podniesiona na pełną wysokość (tu nie trzeba być inżynierem, rozkład wektora na składowe był w liceum), czyli nie ma siły dociskającej jaką dawałaby szyba pochylona, bo w najwyższej pozycji jest ona pionowa, czyli tworzy moment obrotowy całego wektora naporu wiatru z promieniem o długości od środka szyby do asfaltu. Przednie koło może zostać na tyle odciążone, że może się unieść. Może wystarczą wyżej wymienione warunki, może dodatkowo jakiś szkwał z przodu, może wyjechanie zza ekranu i szpital, lub pogrzeb.

Mój skuter jest nie tylko moim pierwszym skuterem, ale mój udział w tym forum, jest też pierwszym forum z aktywnością. Nie wiem jak załączać cytaty innych uczestników. Radzę sobie kursywą, ale wiem, że robicie to inaczej. Jak?

  • Klubowicze
Opublikowano
6 minut temu, Dendrolog napisał(a):

Nie wiem jak załączać cytaty innych uczestników. Radzę sobie kursywą, ale wiem, że robicie to inaczej. Jak?

Zaznacz tekst lewym klawiszem myszy. Wyświetli się pod zaznaczonym tekstem okienko "cytuj" . Klikasz i już jest

6 minut temu, Dendrolog napisał(a):

Wyobraźmy sobie, że gnamy pełną prędkością po autostradzie, siedzimy z tyłu oparci o zadupnik, zbiornik paliwa pusty, szyba podniesiona na pełną wysokość (tu nie trzeba być inżynierem, rozkład wektora na składowe był w liceum), czyli nie ma siły dociskającej jaką dawałaby szyba pochylona, bo w najwyższej pozycji jest ona pionowa, czyli tworzy moment obrotowy całego wektora naporu wiatru z promieniem o długości od środka szyby do asfaltu. Przednie koło może zostać na tyle odciążone, że może się unieść. Może wystarczą wyżej wymienione warunki, może dodatkowo jakiś szkwał z przodu, może wyjechanie zza ekranu i szpital, lub pogrzeb.

Mój kufer (Kappa podobny do twojego ) jest zawsze pełny ale w całości waży te ok 12kg. Jeżdżę sam ale na autostradach już parę tysięcy km zrobiłem  , w deszczu i wietrze też . Nigdy żadnego problemu

  • Sympatycy
Opublikowano
5 minut temu, Dendrolog napisał(a):

ale wiem, że robicie to inaczej. Jak?

 właśnie tak :)

Zaznaczasz text lewym myszki i wyskakuje okienko cytuj zaznaczenie

 

  • Użytkownicy+
Opublikowano

Zaczęło się od Zontesa, poprzez szybę i jej funkcjonalność, kufer a teraz technikę stosowania cytatów. Nieźle zje...any wątek. 

  • Sympatycy
Opublikowano
4 minuty temu, arturo-bb napisał(a):

Mój kufer (Kapp0a podobny do twojego ) jest zawsze pełny ale w całości waży te ok 12kg. Jeżdżę sam ale na autostradach już parę tysięcy km zrobiłem  , w deszczu i wietrze też . Nigdy żadnego problemu

 Czasami ludzie szukają dziury w całym, rozumiem że kufer umieszczony na siedzeniu za kierownikiem daje "lepszy rozkład mas" z wprost proporcjonalnym wzrostem upierdliwości rozwiązania. zdarza się czasami jeździć z "rolką" na siedzeniu pasażera więc co-nieco mogę powiedzieć na ten temat i nie jako inżynier, ale jako użytkownik "paru "modeli 2oo

  • Klubowicze
Opublikowano
2 minuty temu, grzybek napisał(a):

Zaczęło się od Zontesa

I dotyczy Zontesa

2 minuty temu, grzybek napisał(a):

poprzez szybę i jej funkcjonalność

To głównie o jego szybę chodzi ( i jemu podobnym sprzętom )

3 minuty temu, grzybek napisał(a):

kufer

Jak widać na zdjęciu kufer też na Zontesie

4 minuty temu, grzybek napisał(a):

a teraz technikę stosowania cytatów.

A to ułatwia pisanie w tym i innych wątkach

  • Użytkownicy
Opublikowano
1 minutę temu, arturo-bb napisał(a):

I dotyczy Zontesa

To głównie o jego szybę chodzi ( i jemu podobnym sprzętom )

Jak widać na zdjęciu kufer też na Zontesie

A to ułatwia pisanie w tym i innych wątkach

Dziękuję - dobrze to rozpisałeś👏

Opublikowano
22 godziny temu, Nazir napisał(a):

Jak widzisz - pytania już były a Ty tu teraz możesz wzbogacić ten temat z tak zacnym przebiegiem i doświadczeniem życiowym. Teraz to już fajnie się pomyka jak już pewnie zapomniało się o docieraniu😉

Do powyższych pytań dodam swoje: czy zauważyłeś jakąś różnicę teraz jak już dotarty? - w sensie: czy rzeczywiście jest coś takiego jak odblokowywanie samoczynne- komputerowe mocy?

A drugie pytanie:  zmieniłeś GS-a na Zontesa bo...?? Bo liczysz na to, że szkody parkingowe będą tańsze?🤪 

Nie zauważyłem. Pierwsze co zauważyłem, jeszcze podczas docierania, to to, że ciężarówki jeżdżą szybciej, niż wtedy kiedy jadę samochodem. Po prostu, od tego co masz na prędkościomierzu, trzeba odjąć 10 km/h, chiński poprawiacz satysfakcji (zgodny z przepisami, a nawet obowiązkowy, ale przesadny). Potwierdzam to, co piszą w opiniach, że 368g nie jest demonem prędkości. W pierwszym poście podałem przyczyny takiego stanu. Na autostradzie nie mogłem przekroczyć 130 km/h (140 na prędkościomierzu). Dobra, opływowa szyba nie powinna się brudzić.  Tu prośba, jeżeli ktoś znajdzie gamechangera, to proszę o info. W instrukcji jest zalecenie, żeby nie przekraczać 8800 obrotów. Mnie się nie udało przekroczyć 8400. Sprawdzałem przed drugim przeglądem, a potem się tym nie interesowałem. Może drugi przegląd coś odblokował. Podobno miałem brudny filtr powietrza. W internecie widziałem, że są filtry z nierdzewnej stali - takie do mycia. Na pewno, będę nad tym tematem pracował, nie po to żeby jeździć szybciej, bo zużycie paliwa rośnie szybko i komfort z jazdy spada, ale z ciekawości.

Nie wymieniłem GS na Zontesa. W okresie drugiej młodości kupiłem GS i po 3 latach go sprzedałem, z całym wyposażeniem, kaski, kufry, kombinezony. Myślałem, że nie będę więcej jeździł. Ale przyszła 3-cia młodość. Pamiętałem jednak, jak ciężko podnosiło się GS, a teraz skuter (bez bagażu) mogę jedną ręką.

  • Użytkownicy
Opublikowano
27 minut temu, Dendrolog napisał(a):

Mój skuter jest nie tylko moim pierwszym skuterem, ale mój udział w tym forum, jest też pierwszym forum z aktywnością.

I fajnie!!! Spotkasz się z pytaniami, opiniami i będą różne podejścia do tematu - i tak ma być! Tylko tak można wyjść ze swojego poziomu komfortu na kolejny poziom☝️😉

  • Użytkownicy+
Opublikowano

No faktycznie temat trochę zboczył 😀 ale za to jest "żywy" jak już dawno czegoś takiego tutaj nie było 😀 no i dobrze.

Jedna UWAGA. Poproście może @ADMINISTRACJA aby dopisała do listy Zontesa 368g bo jest Was już kilku, a przykro się czyta na PC w stopce "Maxiskuter: BRAK NA LIŚCIE "  😉

1 godzinę temu, Dendrolog napisał(a):

...Przednie koło może zostać na tyle odciążone, że może się unieść. Może wystarczą wyżej wymienione warunki, może dodatkowo jakiś szkwał z przodu, może wyjechanie zza ekranu i szpital, lub pogrzeb.....

🤔 eeee....  nawet przy kole 17 z przodu to nie tak szybko. Uślizg przedniego koła w zakręcie - być może, ale to też w określonych warunkach. No i jajek w tym odchylanym kufrze to raczej nie przewieziesz  😜  a używasz na dłuższych wyjazdach jakieś torby boczne ? Tutaj masz dobre rozłożenie masy, tylko z kolei trzeba pamiętać o szerokości.

Opublikowano

Odnośnie obciążenia przedniego koła. Ja jestem mało wrażliwy na wszelakie bodźce, ale po przeczytaniu jakiegoś tam review, opisującego niestabilne zachowanie 368g przy dużych prędkościach, zacząłem się wczuwać. Zauważyłem, że jest bardzo duża różnica w "lekkości" gdy siedzę maksymalnie z przodu vs maksymalnie z tyłu. Stosuję więc taki sposób jazdy, że w mieście i na krętych drogach (tylko zakręty mnie rajcują) siedzę mocno z przodu i ściskam kolanami te klapki od bagażnika przedniego i jego odpowiednika z prawej strony (chcę sobie kupić takie gumowe naklejki na te klapki), a na luz pozwalam sobie na prostych odcinkach. Opona tylna, mimo że gruba, jest mocno zużyta (domknięta na lewym boku - cóż, nie jestem symetryczny), a przednia jak prosto ze sklepu. 

Wolę być zbyt ostrożny, niż zbyt odważny. Moje ostrzeżenia raczej nie będą zweryfikowane, bo ci odważniejsi mogą nie być zdolni do pisania sprostowań. Był kiedyś taki samochód Skoda 1000 MB. Było mnóstwo wypadków, że po wyjeździe z lasu wiatr zdmuchiwał je z drogi. Miała ona silnik z tyłu. Wszyscy (szczególnie zimą) wrzucali do bagażnika (który był z przodu), np worek 50 kg ziemniaków.

  • Użytkownicy+
Opublikowano

Artur, nie bądź takim detalistą....

Bo życia nie starczy

  • Użytkownicy
Opublikowano
20 minut temu, EndriuBis napisał(a):

Poproście może @ADMINISTRACJA aby dopisała do listy Zontesa 368g bo jest Was już kilku, a przykro się czyta na PC w stopce "Maxiskuter: BRAK NA LIŚCIE "  😉

🙇proszę ...w imieniu kolegów ☝️😜

Opublikowano

zaraz po rejestracji, czyli 14.10.25, napisałem do Administracji, aby dodali rocznik 2025 oraz Zontesa 368g do list. Ale któż tam będzie słuchał "nowicjusza". Upomnijcie się wszyscy posiadacze, może zadziała. Ale z drugiej strony minęło dopiero 24 godziny.

Opublikowano
Godzinę temu, EndriuBis napisał(a):

🤔 eeee....  nawet przy kole 17 z przodu to nie tak szybko. Uślizg przedniego koła w zakręcie - być może, ale to też w określonych warunkach. No i jajek w tym odchylanym kufrze to raczej nie przewieziesz  😜  a używasz na dłuższych wyjazdach jakieś torby boczne ? Tutaj masz dobre rozłożenie masy, tylko z kolei trzeba pamiętać o szerokości.

Też się boję uślizgu przedniego koła w zakręcie i dlatego przesiadam się maksymalnie do przodu. Przyspieszenie skuterów jest na szczęście niewielkie (może właśnie z tej przyczyny), jakieś ponad 7s do setki, ale i tak nie odkręcam na maksa przy wychodzeniu z zakrętów, raczej płynnie, delikatnie. 

Jajek nie, a szkoda bo w fabrycznym bagażniku temperatura jak w piekarniku.

Ten duży kufer 55 L jest właśnie po to, żeby nie mieć bagażników bocznych. Rozłożenie masy najlepsze, bo najniżej. Jednak dwa boczne kufry ze stelażami, nawet puste są ciężkie, zwiększają opory powietrza (jeżeli jest pasażer to niewiele zwiększają, bo są za nogami pasażera) i może najważniejsze: boki skutera w odróżnieniu do motocykla są piękne i opływowe. Po co to psuć? Oczywiście z pasażerem, to nie byłoby wyboru. Więcej osób, więcej bagażu. Jednak Zontes 368, to tylko 368 cm2. Mamy skutery o pojemościach 650, a nawet 750. Wtedy to ma sens.

Opublikowano
W dniu 14.10.2025 o 20:17, Dendrolog napisał(a):

Czołem,

z premedytacją przedstawiam się w tym miejscu

Uszanowanie Koledze z Trójmiasta...👋 btw. jakiś czas temu biały egzemplarz na Dąbrowie  widziałem (tablice miał gdańskie). 

 

Z innej beczki pytanie mam takie czy komuś udało się zrobię aktualizację oprogramowania MSE?? 

Na filmie poniżej widać wersję softu 1.7.5 ( gdzieś już nawet widziałem 1.8.?) a u mnie niby coś aplikacja zamieli, a wersja oprogramowania jak była 1.1.9 tak ciągle jest. 

 

  • Użytkownicy
Opublikowano
1 godzinę temu, Jacekd napisał(a):

Z innej beczki pytanie mam takie czy komuś udało się zrobię aktualizację oprogramowania MSE?? 

Wogóle o tym nie myślałem🤷

Teraz sprawdziłem i mam jeszcze starszą od Ciebie Screenshot_20251016_102208_ZontesSmart.thumb.jpg.a296b2e6b1d79d7538875ea7af45323a.jpg

Dzisiaj jadę na serwis to podpytam o to. Może coś podpowiedzą.

Opublikowano
Godzinę temu, Nazir napisał(a):

Dzisiaj jadę na serwis to podpytam o to. Może coś podpowiedzą.

1.05 to wersja aplikacji i to jest najnowsza wersja. Też taką posiadam. Firmware motorka sprawdzisz wchodząc w zakładkę : My account --> Vehicle Management --> Firmware Upgrade.  I tam jest nr wersji softu. U mnie taki dokładnie PKE3.0_APP_1.1.9

Może coś będą wiedzieć i pomogą. Z tego co tam różne miejsca w necie przeglądałem. To sporo ludzi w Europie ma ten kłopot. Że z update-m coś nie bangla. 

  • Użytkownicy
Opublikowano
Godzinę temu, Jacekd napisał(a):

U mnie taki dokładnie PKE3.0_APP_1.1.9

Dzięki za wytłumaczenie👌 - mam ten sam nr co Ty.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...