Rączy Emeryt Opublikowano 6 Czerwca Opublikowano 6 Czerwca Cześć Zastanawiam się czy by nie zmienić mojego x-maxa 125 na coś mocniejszego tak 250-400cm3. Biorę pod uwagę Silver Winga 400 ze względu na dobre opinię o tym skuterze... Pytanka mam w zasadzie trzy jeśli można: 1. Jaki przebieg tego skuter to już dużo i nie należy się interesować? Czy egzemplarze z 50-60tys.km na liczniku zrobią drugie tyle? 2. Czy jak widzę podobne na oko egzemplarze jeden powiedzmy z 30.tys.km i drugi trochę starszy ale z 20tys.km ale starszy o kilka lat to kierować się wiekiem, przebiegiem, czo ogólnym wrażeniem? 3. Jeśli są dwa egz. z podobnym przebiegiem, podobnie wyglądające - jeden starsza wersja, drugi nowsza to warto brać nowszą z jakiegoś względu poza tym, że jest trochę nowszy? Patrząc na mojego x-maxa widzę, że wiek raczej nie ma wielkiego znaczenia, liczy się czy nie zajechany. Hondy nie znam, może jest coś co powinienem wiedzieć? Z góry dzięki :)
Bob Opublikowano 6 Czerwca Opublikowano 6 Czerwca Przebiegi dla tego silnika nie sa zadnym problemem,50-70tys,jesli jest to orginalny przebieg i byl serwisowany to jest bezawaryjny.Jesli SilverMiałem obydwie wersje i -400 to masz dwie wersje,sw-t400 i silverwing-400,musisz sam zobaczyc ktora "buda"Ci bardziej pasuje.Miałem obydwie wersje i na SilverWingu było więcej miejsca,takie odnosiłem wrażenie.
Rączy Emeryt Opublikowano 6 Czerwca Autor Opublikowano 6 Czerwca A właśnie - nie napisałem - mam 190cm wzrostu. Sugerujesz, że starsza buda jest obszerniejsza?
Użytkownicy mariuszadam Opublikowano 6 Czerwca Użytkownicy Opublikowano 6 Czerwca Mam swt400 od roku, teoretycznie przebieg około 55 tys, ale ile ma to nikt nie wie. Przesiadłem się z majesty 400 , inna bajka, motor dwucylindrowy. Właśnie jestem na etapie zmiany i swt szuka nowego właściciela.
jaro205 Opublikowano 20 godzin temu Opublikowano 20 godzin temu Jeździłem kilka lat i powiem tak, o ile do silnika nie miałem żadnych uwag, można się pobawić w lekką poprawę osiągów( wariator ,rolki sprężyna centralna, sprężynki sprzęgła),to niestety mają one problem z przekładnią, a dokładnie jej głośnością po przekroczeniu 60 km/h. Da się to rozwiązać zakładając nowe ( nie używane ) części przekładni( wałek sprzęgłowy, koła pośrednie itp.) albo jest to źle zaprojektowane, albo materiał z którego jest to wykonane jest gorszej jakości. W Yamaszce tego nie spotkałem. Tak więc przed zakupem przejedź się i dobrze wsłuchaj. Bo nowe części to ok 3 tys.
Użytkownicy mariuszadam Opublikowano 19 godzin temu Użytkownicy Opublikowano 19 godzin temu Zgadzam się, albo wymienić na nowe czesci ale to koszty, albo sie przyzwyczaić i głośniej słuchać muzyki jak ktoś tu kiedyś napisał.
Rączy Emeryt Opublikowano 16 godzin temu Autor Opublikowano 16 godzin temu Dziękuję za uwagi. Jak widać warto pytać :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się