Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Pstrągi w Lądku Zdroju


arturo-bb

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze
Opublikowano

Witam wszystkich w ten ciepły i słoneczny weekend Majowy.

Jak co roku wybieram się na pstrągi do Lądka Zdroju .

Trasa przez Czechy bez zbędnego przeginania ( lecę Ja, @ziga z Beatą , @subaru gtb320 z synem )

Jazda spokojna bo tempa dotrzymać musi nam skuter 125cm.

Jak by ktoś miał czas i ochotę ( nawet jak ryb nie lubi 😉 ) to zapraszam

Wyjazd 01.05 z Raciborza ze stacji CircleK o TU  START o godz. 10,00

Opublikowano
Godzinę temu, arturo-bb napisał(a):

Jazda spokojna bo tempa dotrzymać musi nam skuter 125cm.

Jak by ktoś miał czas i ochotę ( nawet jak ryb nie lubi 😉 

Jazda spokojna ale bez zawalidrogi na 125cm a i benek na dotarciu I bez szału 😉 .Kilka wyjazdów ogarnięte z 125 (a więc bez stresu) tampo turystyczne w ramach przepisów) 

Środa piękna lecimy 

  • Klubowicze
Opublikowano

Wprawdzie miałam zakasać rękawy i zabrać się za prace ogródkowe ale skusiłeś Panie tymi pstrągami :)

Będziemy z Honoratą :)

Opublikowano

Z przykrością informuję: jeszcze nie teraz😫

Ale życzę udanej - a jakże - wycieczki💪

  • Klubowicze
Opublikowano
32 minuty temu, Nazir napisał(a):

jeszcze nie teraz😫

A kiedy ?

Od kilku lat jeździmy tam minimum 2  razy w roku i jakoś się nie udało wspólnie 🤔

Przyznaj się że nie dość że za daleko to jeszcze te nieszczęsne pstrągi 🤢

Żeby chociaż GOLONKO 😍

Musimy poważnie porozmawiać 🤣

 

  • Klubowicze
Opublikowano

NietoFrodki zameldują się na starcie ! Być może będzie jeszcze Colargol. 

Opublikowano

Niestety znowu praca. A oprócz tego zgodnie z powiedzeniem " nie miała baba kłopotu kupiła se p...", to teraz mam i ja. Niestety przez nowrgo członka rodziny brak czasu.

IMG-20240425-WA0011.jpg

  • Klubowicze
Opublikowano
3 godziny temu, tommac napisał(a):

Niestety znowu praca. A oprócz tego zgodnie z powiedzeniem " nie miała baba kłopotu kupiła se p...", to teraz mam i ja. Niestety przez nowrgo członka rodziny brak czasu.

IMG-20240425-WA0011.jpg

Tomek pies to nie jest wytłumaczenie nieobecności ;)

Opublikowano
5 godzin temu, arturo-bb napisał(a):

A kiedy ?

Od kilku lat jeździmy tam minimum 2  razy w roku i jakoś się nie udało wspólnie 🤔

Przyznaj się że nie dość że za daleko to jeszcze te nieszczęsne pstrągi 🤢

Żeby chociaż GOLONKO 😍

Musimy poważnie porozmawiać 🤣

 

Fakt pstfuurągi🤢

Oj rozmowy to ja się boję😱

28 minut temu, Joasia70 napisał(a):

Tomek pies to nie jest wytłumaczenie nieobecności ;)

No właśnie!! JoaSia ma rację, w końcu jeździ z Honoratką💪

Tomek!- złam se chociaż palec☝️😁

A niee..- czekaj! To już było i nie przeszło🤦‍♂️ Okazuje się, że po piwie nie boli i da się jechać😁🤣🤣

  • Klubowicze
Opublikowano
7 godzin temu, tommac napisał(a):

Niestety znowu praca. A oprócz tego zgodnie z powiedzeniem " nie miała baba kłopotu kupiła se p...", to teraz mam i ja. Niestety przez nowrgo członka rodziny brak czasu.

IMG-20240425-WA0011.jpg

Jakie cudo!!!

  • Klubowicze
Opublikowano

Nie pojechałem z Wami ale, teraz  pałac Zebrzydowice (zalew).

 

 

 

IMG_20240501_145400.jpg

IMG_20240501_145425.jpg

IMG_20240501_144848.jpg

IMG_20240501_150151.jpg

IMG_20240501_145408.jpg

  • Klubowicze
Opublikowano

Melduję się w domu. Dzięki za super dzień . Pstrąg pycha, droga rewelacyjna, widoki piękne . 

Honorata przyjęła pozycję horyzontalną 🤣

IMG_20240501_192337.jpg

  • Klubowicze
Opublikowano

My już też w domku  i pijemy kawę dziękujemy wszystkim za towarzystwo,  niech żałują ci którzy  mogli,  a nie pojechali

  • Klubowicze
Opublikowano

Zebrała się faja ekipa to i wyjazd się udał.

Na pewno będzie powtórka.

U mnie pykło 550km .

  • Klubowicze
Opublikowano

My także dzięki składamy za zajefajny wyjazd 😄, pyszną rybkę i zupkę oraz niezapomniane widoki 😍

550 km wiecej na liczniku 

Pozdrawiamy i do zaś

20240501_114802.jpg

20240501_114909.jpg

20240501_131647.jpg

20240501_132716.jpg

20240501_141124.jpg

Opublikowano
2 godziny temu, ziga napisał(a):

My już też w domku  i pijemy kawę dziękujemy wszystkim za towarzystwo,  niech żałują ci którzy  mogli,  a nie pojechali

Całe szczęście, że to niy o mnie😥

Ja dzisiaj re🐴walenscensja z synkiem. Uczyłem go jak się nie podpierać🤭

Screenshot_20240501_221948_Gallery.thumb.jpg.8d09eb9fe9e6ca2ca7acb4c053294af0.jpg

Arturo-bb daj  znać kiedy znów p🤢strongi - może się udo😃👍

Opublikowano

My również w domku. Wszystkim wielkie dzieki za udaną wycieczkę było super choć dupa boli 😀.Pstąg I klasa( jak zawsze) droga widoki I klasa , i miod na sarce dzieki Królu za Jesionik 🙂 (droge motocyklistow jutro lecę ponownie 😉 ) .Tak w skrócie, rewelka cały wyjazd dzieki wszystkim za wszystko i za jazdę z 125.

P.s 553km🤣 pękło 12:40h w drodze dupa boli .Ale musi boleć. Gdyby nie 125 było by 12:00h Było zajebiscie młody już dętka 😅.(mówię że w piątek lecimy jescze raz )🤣

Dziękujemy za super wypad Lwg Panie Panowie 🫡

Opublikowano

Fajny wypad. Przyznam ,że zastanawiałem się czy się nie przyłączyć bo u nas chwilowo posucha z wyjazdami . Niestety ponad 300 km do samego miejsca spotkania plus drugie tyle powrót , a do tego sam wyjazd jak piszecie ponad 500 km czyli w sumie ponad 1100 km .  Ode mnie to jak nad morze i z powrotem . Czasowo może nie dramat ale miejsce w którym plecy tracą swą szlachetną nazwę z pewnością nie było by zachwycone . Z tego powodu padło też na pstrąga tyle że w Bieszczadach . Mimo wszystko zastanawiam się nad tym wypadem do okoła Tatr o którym wspominałeś Arturo , bo to jeszcze mogło by być w zasięgu . 

  • Klubowicze
Opublikowano
9 minut temu, ComoDo napisał(a):

zastanawiam się nad tym wypadem do okoła Tatr o którym wspominałeś Arturo , bo to jeszcze mogło by być w zasięgu . 

Sobota 11.05 start z Szaflar .

Jak masz ochotę to zapraszam

Opublikowano

 

53 minuty temu, arturo-bb napisał(a):

Sobota 11.05 start z Szaflar .

Jak masz ochotę to 

Godzina wyjazdu już ustalona ? I jeszcze jedno pytanie - sprawdzałeś ile km wyniesie ta trasa licząc od Szaflar do Szaflar plus mniej więcej godzinowo ? 

  • Klubowicze
Opublikowano
17 minut temu, ComoDo napisał(a):

Godzina wyjazdu już ustalona ?

Jeszcze nie ale ok 10-11 . Trasa 200km tak +/-  to 4 godziny samej spokojnej jazdy + jakiś przystanek /kawa myślę że całość między 5 - 5,30 h

Opublikowano
44 minuty temu, arturo-bb napisał(a):

Jeszcze nie ale ok 10-11 . Trasa 200km tak +/-  to 4 godziny samej spokojnej jazdy + jakiś przystanek /kawa myślę że całość między 5 - 5,30 h

No to mogło by się udać. W sumie około 700 km I około 10 godzin w siodle doliczając trasę ode mnie do Szaflar i powrót. Myślę że do ogarnięcia . Jak mi nic pilnego  nie wyskoczy w tym terminie i pogoda pozwoli to raczej się z wami wybiorę. 

  • Klubowicze
Opublikowano
3 minuty temu, ComoDo napisał(a):

Jak mi nic pilnego  nie wyskoczy w tym terminie i pogoda pozwoli to raczej się z wami wybiorę. 

Jak coś to pisz na PW to dogadamy szczegóły

Opublikowano
W dniu 30.04.2024 o 11:28, tommac napisał(a):

Niestety znowu praca. A oprócz tego zgodnie z powiedzeniem " nie miała baba kłopotu kupiła se p...", to teraz mam i ja. Niestety przez nowrgo członka rodziny brak czasu.

IMG-20240425-WA0011.jpg

https://www.instagram.com/reel/C6Yje3KJo-d/?igsh=ejBqank0Z3lyZmJz

Tu masz Tomek rozwiązanie☝️😜

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...