Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Honda Forza 350 - wątek zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze
Opublikowano
  W dniu 13.03.2025 o 15:34, Perzan napisał(a):

spowodowane brakiem zaufania do fabrycznych opon, które są moim zdaniem cholernie śliskie. Jeżeli ASR (czy jak to tam Honda nazywa) przy starcie potrafi się włączyć na suchym asfalcie, a na mokrym to i przy 30-40km/h zdarzy mu się zadziałać, to moim zdaniem coś jest nie halo, albo ja mam zbyt wygórowane oczekiwania względem gumy. Fabrycznie tam chyba Pirelki jakieś wsadzili

Rozwiń  

Wywal i kup Metzeler Roadtec Scoter. Na dzień dzisiejszy najlepsze opony do skutera. Za te 500 zł będziesz miał i frajdę z jazdy i spokojną głowę o bezpieczeństwo.Nie ma co oszczędzać na siłę.

Zjeździłem 3 kpl.  są naprawdę super

Opublikowano
  W dniu 13.03.2025 o 15:50, arturo-bb napisał(a):

Wywal i kup Metzeler Roadtec Scoter. Na dzień dzisiejszy najlepsze opony do skutera. Za te 500 zł będziesz miał i frajdę z jazdy i spokojną głowę o bezpieczeństwo.Nie ma co oszczędzać na siłę.

Zjeździłem 3 kpl.  są naprawdę super

Rozwiń  

Dzięki za podpowiedź. Sprawdzę, czy są w moim rozmiarze, bo jak kiedyś przeglądałem oferty, to wyboru wielkiego nie było wśród producentów.

Pozdro.
P.

  • Klubowicze
Opublikowano

Są na bank

Opublikowano
  W dniu 13.03.2025 o 15:34, Perzan napisał(a):

Akumulator kupiony wiosną, po miesięcznym postoju jesienią nie dał znaku życia. Rozładowany do ok. 2V :( Wszystko mam fabryczne, żadnych przeróbek, dokładek, lampek, alarmów, immo itp.

Rozwiń  

No to albo Aku było.....albo masz "złodzieja prądu"  dlaczego wymieniłeś akumulator? Poprzedni też nie trzymał? 

  W dniu 13.03.2025 o 15:34, Perzan napisał(a):

salon niemiecki

Rozwiń  

Czyli kupiony od handlarza? 

  • Sympatycy
Opublikowano
  W dniu 13.03.2025 o 15:34, Perzan napisał(a):

To ja nie mogę podzielić Twojego optymizmu. Akumulator kupiony wiosną, po miesięcznym postoju jesienią nie dał znaku życia. Rozładowany do ok. 2V :( Wszystko mam fabryczne, żadnych przeróbek, dokładek, lampek, alarmów, immo itp.

Rozwiń  

Jakiegoś gniazda USB tam nie masz dołożonego? Strasznie przetwornice 12/5.5V w nich montowane na kablu, zżerają prąd, dlatego koniecznie trzeba je podłączać "po stacyjce", by odłączało napięcie po wyciągnięciu kluczyka. 

Kwestia też nowego akumulatora... Jeśli to produkt "deficytowy" w cenie zakupu, to często, gęsto takie "wynalazki padają po miesiącu czasem, aż po trzech. 2V na pewno przysiarczył go straszliwie i pewnie już ma częściowe zwarcie na płytach... Jeśli kupować, to Yuasa, nigdy mnie nie zawiodły. Kosztują swoje, ale warto. Ja mimo, że nad morzem (Świnoujście), nie mam jakiś strasznych zim, to zawsze zabieram aku do domu. Niskie temperatury zawsze obniżają wydajność baterii. 

Opublikowano

Ja sobie zamontowałem wyłącznik odcinający prąd i mam spokój. U mnie prąd zżera alarm. Bez tego po tygodniu postoju jeszcze odpalał a po 9 czy 10 już nie dawał rady i żeby odpalił musiałem wyjąć bezpiecznik od świateł to jeszcze dał radę .

.

  • Administrator
Opublikowano
  W dniu 13.03.2025 o 19:40, SlawoyAMD napisał(a):

Jeśli kupować, to Yuasa, nigdy mnie nie zawiodły.

Rozwiń  

Kiedyś tak, jeszcze przed 2020 rokiem. Aktualnie znam przynajmniej kilka przykładów, gdzie fabryczna Yuasa, z pierwszego montażu, padła w pierwszym roku użytkowania, tak że ten...

  • Klubowicze
Opublikowano
  W dniu 13.03.2025 o 21:01, MariuszBurgi napisał(a):

znam przynajmniej kilka przykładów, gdzie fabryczna Yuasa, z pierwszego montażu, padła w pierwszym roku

Rozwiń  

Ja osobiście znam przypadek że padła po 10 dniach.🤬

Obstawiam że to rekord. 🤣

  • Administrator
Opublikowano

Artur, faktycznie twój przypadek nadaje się do rekordów Guinnessa 🤔 

Dam inny przypadek, trochę poboczny ale też japoński., mój osobisty. Toyota Land Cruiser, akumulator fabryczny wytrzymał 2 lata. Wymieniony został kilka dni temu na gwarancji, w ramach dobrego gestu producenta.

Opublikowano

Ja w zeszłym roku zamówiłem yuasę przez salon Suzuki w Bydgoszczy ani nawet tygodnia nie wytrzymała . W pełni naładowana przy próbie odpalenia na woltomierza pokazywało 4 wolty,rozrusznik zrobił tylko cyk zaniosłem do salonu najpierw mechanik sprawdził swoim miernikiem i mówi że w pełni naładowany i mówi że chyba coś z motocyklem nie tak to kazałem żeby podłączył do nowego motocykla i się przekonał że aku nie ma siły odpalić też tylko cyknął. Zamówili mi nowy ale już nie yuasę tylko jmt i działa do dziś. Myślałem że jak kupię yuasę w salonie to dostanę oryginalną japońską, powiedzieli mi że oryginalne to tylko przychodzą zamontowane fabrycznie w nowych motocyklach. Jeszcze przy okazji przez tą yuasę padł mi regulator napięcia.

Opublikowano

Tylko w chińskich motocyklach można być pewnym że części są oryginalne. 

Opublikowano
  W dniu 13.03.2025 o 22:39, ComoDo napisał(a):

Tylko w chińskich motocyklach można być pewnym że części są oryginalne. 

Rozwiń  

To prawda 

  • Klubowicze
Opublikowano

Podobnie w mojej Maździe- chu...asa od nowości nie utrzymuje prądu, mimo sprawności pozostałych elementów instalacji (alternator...), braku ,,cichych'' poborców prądu....

  • Sympatycy
Opublikowano
  W dniu 13.03.2025 o 21:01, MariuszBurgi napisał(a):

Kiedyś tak, jeszcze przed 2020 rokiem. Aktualnie znam przynajmniej kilka przykładów, gdzie fabryczna Yuasa, z pierwszego montażu, padła w pierwszym roku użytkowania, tak że ten...

Rozwiń  

Najwyraźniej mam farta, bo ostatni aku w Hondzie był z 2023 roku i hulał bez zarzutu, a teraz napędza rozrusznik u nowego posiadacza...

Opublikowano

I mnie ok od 3 lat. W mitsubishi też od kwartału. Za to varty nigdy więcej. 

Opublikowano

mam w obydwu motocyklach yuasy i daja rade zawsze kupuje yuase moze tez mam farta

Opublikowano

Ja mam w dwóch sprzętach bpower,  żelowe. Moim zdaniem bardzo korzystne cenowo.  Bandit po 6 miesiąca odpalił bez zająknięcia . Skuter stał tylko miesiąc 😊

 

Opublikowano

Mam wyprowadzony kabel + . Wożę też choć nie zawsze powerbank baseusa 20.  Potrafi diesla odpalić.. A kabel uratuje bo można prądu z auta pożyczyć bez rozbierania czaszy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...