wojtinek1 Opublikowano 2 Stycznia 2024 Opublikowano 2 Stycznia 2024 Witam Poszukuję osoby która ogarnęła by mi przeróbkę mojego skutera mam syma Fiddle 2 4t z 2011 roku…… wiem że to mały odkurzacz ale bardzo go polubiłem.Zdaje sobie sprawę że najłatwiej jest kupić 200/300 lub 400cc żeby czuć satysfakcję ale jak już go mam to na takie 70cc/80cc bym go przerobił.Mam 190cm i 100kg w dupie mam że wyglądam na nim jak na kocie ale wkurza mnie brak dynamiki i mocy chciałbym osiągnąć wynik ok 80/90 km/h.Ogolnie to jeżdżę dość sporo kupiony pod koniec września 2023 i do końca grudnia 1450km przejechane.Oczywiście był w serwisie wszystkie regulacje i konieczne wymiany zrobione ale dalej czuję niedosyt .Podobno brak blokad takie dostałem info od mechanika.Szukam kogoś bo właśnie po ostatniej wizycie u mechanika mam mieszane uczucia.Jo osobiście gówno się znam na mechanice a nie chce niczego spierniczyć ….. Mieszkam Orzeszu dziękuje pozdrawiam
Sympatycy robert1973 Opublikowano 2 Stycznia 2024 Sympatycy Opublikowano 2 Stycznia 2024 23 minuty temu, wojtinek1 napisał(a): daje sobie sprawę że najłatwiej jest kupić 200/300 lub 400cc żeby czuć satysfakcję Więc po co pytasz? utwierdzić się w przekonaniu że to najlepsza droga? 25 minut temu, wojtinek1 napisał(a): na takie 70cc/80cc bym go przerobił. 25 minut temu, wojtinek1 napisał(a): osobiście gówno się znam na mechanice a nie chce niczego spierniczyć Koszt ewentualnych przeróbek jest większy od kosztu zakupu 125. Żeby się bawić w takie "Mechanikowanie" trzeba mieć 3 rzeczy 1. Wiedza 2. Miejsce 3 Pieniądze....duuuużo pieniędzy nieadekwatnie do uzyskanych realnych efektów tuningu. Kiedyś się bawiłem w takie sprawy, ostatecznie wylądowałem na 250.... mniej problemów, mniejsze zużycie paliwa, same plusy
EndriuBis Opublikowano 2 Stycznia 2024 Opublikowano 2 Stycznia 2024 W tym wypadku to może mieć sens bo to chyba jest ta sama buda co 125-ka. Z togo co wyczytałem na stronie Sym Polska różnica jest tylko w tylnym hamulcu. 50-ka ma bęben. Może się okazać że silnik tylko różni się cylindrem. A w samym serwisie nie proponowali Ci takiej usługi ? Czyli wymiany cylindra na 70 lub 80 ? Jeżeli jest dostępny w sprzedaży taki "swap" to przeważnie serwisy proponuję takie usługi. 2 godziny temu, wojtinek1 napisał(a): .....chciałbym osiągnąć wynik ok 80/90 km/h...... Przy 4T wynik raczej nie osiągalny. 90 km/h to już prędkość zarezerwowana dla 125-tki i to nie każdej. 🙃 tym bardziej że twój skuter waży 108 kg - to prawie tyle co mały motocykl 125 - 170 ccm z silnikiem 2T.
bogdi Opublikowano 3 Stycznia 2024 Opublikowano 3 Stycznia 2024 12 godzin temu, robert1973 napisał(a): Więc po co pytasz? utwierdzić się w przekonaniu że to najlepsza droga? Koszt ewentualnych przeróbek jest większy od kosztu zakupu 125. Żeby się bawić w takie "Mechanikowanie" trzeba mieć 3 rzeczy 1. Wiedza 2. Miejsce 3 Pieniądze....duuuużo pieniędzy nieadekwatnie do uzyskanych realnych efektów tuningu. Kiedyś się bawiłem w takie sprawy, ostatecznie wylądowałem na 250.... mniej problemów, mniejsze zużycie paliwa, same plusy popieram, do tego efekt może być poniżej oczekiwań, do tego tracisz homologację pojazdu, czyli jeździsz bezprawnie ze wszystkimi konsekwencjami, bo nie wierzę, że chciał byś robić nową homologację
Krzynio66 Opublikowano 3 Stycznia 2024 Opublikowano 3 Stycznia 2024 pojedzie 10 wiecej bedzie pierdzial tak ze uszy zwiedna i jak zlapie cie policja to zobaczysz ile to kosztuje taka przerobka
wojtinek1 Opublikowano 3 Stycznia 2024 Autor Opublikowano 3 Stycznia 2024 20 godzin temu, robert1973 napisał(a): Więc po co pytasz? utwierdzić się w przekonaniu że to najlepsza droga? Wiem że to najlepsza droga…. Ale z autopsji wiem że na tym małym kocie jeżdżę dużo więcej niż np.na xj600 lub Viadrze XL. Ogólnie na skuterze jeździ mi się wygodniej niż na moto. Miałem kupić 125….. ale że była dobra cena i dobry stan skutera skusiłem się na 50cc teraz porobiony to szkoda spieniężyć a jeszcze moje dzieciaki go pokochały…. Dlatego też pytam jak by tu chodz odrobinę więcej przyjemności dodaćw formie v-max i mocy W obecnej sytuacji dystans do pracy skuterem 23 kilometry pokonuje w około 30/35 minut samochód to 20 minut moja średni skuterem to pewno 50 km/h nie wiem na 100% ale pewno coś kole tego jakby tak mieć średnią 65 to już by było cudownie bo praktycznie czas dojazdu do roboty różnił by się minimalnie 😉 Godzinę temu, Krzynio66 napisał(a): pojedzie 10 wiecej bedzie pierdzial tak ze uszy zwiedna i jak zlapie cie policja to zobaczysz ile to kosztuje taka przerobka Nie mam pojęcia ile….. w sumie jak będą gdzieś stać to z ciekawości zapytam…..znając nasze realia to z 3 koła pewno😅😵💫 Ogólnie to dzięki za odzew 🛵🛵
wojtinek1 Opublikowano 3 Stycznia 2024 Autor Opublikowano 3 Stycznia 2024 18 godzin temu, EndriuBis napisał(a): w samym serwisie nie proponowali Ci takiej usługi ? Czyli wymiany cylindra na 70 lub 80 ? Jeżeli jest dostępny w sprzedaży taki "swap" to przeważnie serwisy proponuję takie usługi. Znaczy oddając skuter na serwis poruszyłem ten temat.Pan mechanik odpowiedział że zawsze jest sens zwiększyć pojemność (mówimy tu o stronie mechanicznej a nie prawnej) natomiast było takie zamieszanie w owym okresie że zostały zrobione tylko wszystkie potrzebne wymiany i regulacje natomiast temat przeróbki zdechł że tak powiem.
EndriuBis Opublikowano 3 Stycznia 2024 Opublikowano 3 Stycznia 2024 Moim zdaniem ta przeróbka miała by sens gdyby i tak zaplanowany był remont główny silnika. Jeżeli na razie nic się nie dzieje z silnikiem to szkoda kasy. Ale to Twój sprzęt i twoja kasa. Co do homologacji o której piszą koledzy to mają rację jeżeli skuter zarejestrowany jest na "małe" blachy (jako motorower). Jeżeli zarejestrowany jest jako normalny motocykl to moim zdaniem na legalu można zmienić cylinder na większy - z jakimś tam umiarem. ☺️ Oczywiście o słabszych hamulcach też trzeba pamiętać.
wojtinek1 Opublikowano 3 Stycznia 2024 Autor Opublikowano 3 Stycznia 2024 1 godzinę temu, EndriuBis napisał(a): Moim zdaniem ta przeróbka miała by sens gdyby i tak zaplanowany był remont główny silnika. Jeżeli na razie nic się nie dzieje z silnikiem to szkoda kasy. Ale to Twój sprzęt i twoja kasa. Chyba masz rację…Kasa kasą ale faktycznie nic się nie dzieje,cyka jak zegarek więc nie warto grzebać na siłę.Przy remoncie pomyślę o delikatnym podciągnięciu pojemności. Chyba że wygram w Sts-a i kupię coś większego 😂😂👌🛵ale to chyba marne szanse Jeszcze raz dziękuję za odzew👌👌🛵
Fudo Opublikowano 4 Stycznia 2024 Opublikowano 4 Stycznia 2024 Moja żona jeździła takim Symem jako swoim pierwszym skuterem, teraz przesiadła się na 125 (ten sam model) ponieważ tak jak pisali koledzy powyżej to najlepsza droga i najtańsza.
tomekstw Opublikowano 4 Stycznia 2024 Opublikowano 4 Stycznia 2024 15 godzin temu, wojtinek1 napisał(a): Przy remoncie pomyślę o delikatnym podciągnięciu pojemności. Pamiętaj, że po takim zabiegu i poruszaniu się na motorowerowej "tablicy" nie zadziała OC. Nawet jak zdarzenie drogowe nie z Twojej winy. Prawie w 100% przypadków kolizji/wypadków z udziałem auto- motorower, te drugie trafiają w ręce biegłych. Bo zwykle okazuje się, że brakuje jakiejś podkładki, tulejki, kryzy czy innego dławika, o zmianie pojemności pow. 50 cm2 nie mówię. A teraz nawet głupia lampa led do nowszego auta to blisko 5 cyfrowa kwota.
1912michał Opublikowano 4 Stycznia 2024 Opublikowano 4 Stycznia 2024 W dniu 2.01.2024 o 20:04, wojtinek1 napisał(a): ale jak już go mam to na takie 70cc/80cc bym go przerobił.Mam 190cm i 100kg Poza prawnymi skutkami takowej przeróbki jest jeszcze strona mechaniczna zagadnienia. Bawiłem się w zwiększanie pojemności skokowej i zdecydowanie odradzam jeśli budowa silnika nie jest przystosowana do modyfikacji. Przy mojej zabawie nie wytrzymywały łożyska wału korbowego. Swoje ważysz, a silnik po takiej przeróbce i tak jest już wysilany ponad ustalone normy. Jeszcze raz odradzam modyfikację.
Klubowicze kenobi Opublikowano 4 Stycznia 2024 Klubowicze Opublikowano 4 Stycznia 2024 Jestem też z Orzesza. Na razie duuuużo innych prac mam, ale mozemy pogadać. Tez mialem chinola motobi z cylkiem 90, ale to do obgadania "na wizji". Zapraszam na czwarkowe spotkania, ew priw,tel....
EndriuBis Opublikowano 5 Stycznia 2024 Opublikowano 5 Stycznia 2024 Panowie, coś temat ucichł ? A w "Zachodniopomorskim" już nie mogą się doczekać aby coś więcej wyczytać. 🙃 Już nawet ogłosili PORAŻKĘ projektu 🤣 1
Sympatycy robert1973 Opublikowano 5 Stycznia 2024 Sympatycy Opublikowano 5 Stycznia 2024 Jędruś...projekt sam w sobie był na to skazany, przeróbki takowe są kosztowne i pozbawione większego sensu (prawnie również) sam cylek/głowica to jedno, zestrojenie tego to drugie, spalanie takiego zestawu przy użytkowaniu cywilnym to następna kwestia, zużycie elementów silnika to następne (o częstszej wymianie oleju nie wspomnę).... Generalnie da się, pytanie po co? Fakt, każdy ma swoje piorytety i nic mi do tego..... Pasja, hobby pozbawione są sensu ekonomicznego liczy się tylko dążenie do osiągnięcia zamierzonego celu.... i to jest fajne. Generalnie kibicuje autorowi projektu choć czuję, że kieruje się tylko i wyłącznie sobie znanymi powodami
wojtinek1 Opublikowano 6 Stycznia 2024 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2024 18 godzin temu, EndriuBis napisał(a): Panowie, coś temat ucichł ? Cały czas kątem oka obserwuje… lecz praca na zmiany nie rozpieszcza niedawno wstałem po nockach a zaraz na 18 dymam😳….. wiem płacą mi za to ale mam zwykłą ludzką niechęć jak ch*j😂😂A co do projektu zobaczymy życie samo napisze scenariusz…. pozdro
jarecky9 Opublikowano 7 Lutego 2024 Opublikowano 7 Lutego 2024 @wojtinek1 jak nie będziesz robił tuningu mechanicznego, to może pójdziesz w wizualny 🤔 jak Twój ziomal - pasjonat. Rider na 100% 🤘
JER2Y Opublikowano 7 Lutego 2024 Opublikowano 7 Lutego 2024 Przerabiałem ten temat z Sachsem Madassem. Był 50ccm jest 125ccm - legalnym. Przeróbka od strony technicznej nie stwarzała istotnego problemu - nowy silnik 1:1 pasował w miejsce starego. Poza silnikem musiałem wymianić rurę wydechową i tłumik bo te od 50ccm miały za małe średnice. Legalizacja takiej zmiany nie jest nawet zbytnio skomplikowana pod warunkiem że ten model występuje jako 50ccm ale również 125ccm. No i potrzeba rzeczoznawcy któremu się będzie chciało zatwierdzić prawidłowość zmian - w końcu to zmiana motoroweru w motocykl. W planach na wiosnę mam (być może) jeszcze swap na 190ccm tego wynalazku. Tutaj teoretycznie jest jeszcze prościej bo potrzebne jest tylko wypełnienie gotowego druczka o wymianie silnika, diagnosta sprawdzający mocowania silnika (w tym przypadku również nowy i stary silnik mają identyczne mocowania i pasują 1:1) i nowy dowód. Co ciekawe z 50ccm na 190ccm za jednym zamachem nie było szans. Jeśli chodzi o koszty, to oczywiście takie operacje się zupełnie nie opłacają. Czemu to robiłem/robię? Jest idealny jako "szalupa" do kampera. Podoba mi się, tylko kiepsko jedzie. Ma jechać lepiej i pojedzie a koszty nie są tutaj priorytetem. PS. Coś ptaszki ćwierkają o jakichś planach wprowadzenia zakazu wymian silników w pojazdach więc może to ostatni moment.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się