Przegapiłem pierwszy serwis po 600km w Piaggio 400beverly co teraz?

[Jasko]

Witam. Tak jak w temacie, z tym ze w serwisie/salonie przy zakupie zostalem ustnie poinformowany ze po 1000 km mam zrobic pierwszy serwis, a podczas ustalanie terminu(wczoraj) rowniez mi powiedzieli ze nawet jak zrobie z 1100-1200 to nie bedzie problemów.. z ciekawosci siegnąłem po ks. serwisowa zeby sie zorientowac co bedzie dokładnie robione, a tu nastapila niespodzianka że już przy 600km powinienem dokonac pierwszego serwisu. Moja obawy sa nastepujące:

Ze względu na fakt iz mam już 910km najechane, czy istnieje mozliwosc ze silnik zostanie w jakis sposob uszkodzony? Wydajemi sie ze wszystkie pyłki-zanieczyszczenia wyladują w filtrze oleju, dodatkowo w 99% motoyckli pierwszy serwis jest przy 1000km, ale jednak Piaggio(tylko przy silnikach 400) robi przy 600km🤷‍♂️dlaczego tak jest i czy może to mieć wpływ na prace-zywotnosć i awaryjność silnika??

Ps.troszeczkę mam podwyzszony poziom stresu, ponieważ poewszy raz kupiłem zupełnie nowy sprzęt, a tu takie coś... pozdrawiam.

[Jasko]

Zagadka rozwiazana, km podane były w milach🙈😄

[polikom]

Jasko, czy jako użytkownik, możesz się podzielić wrażeniami z jazdy Beverly 400? Nie ma w internecie zbyt wielu opinii osób jeżdżących tym skuterem na codzień. Noszę się zamiarem zakupu nowego skutera i Piaggio Beverly 400 jest w moim kręgu zainteresowań (dodatkowo Honda ADV 350 i ewentualnie nowy Kymco Downtown GT). Pozdrawiam.

[arturo-bb]

6 minut temu, polikom napisał(a):

Piaggio Beverly 400 jest w moim kręgu zainteresowań (dodatkowo Honda ADV 350 i ewentualnie nowy Kymco Downtown GT)

Honda ADV 350 to inna liga .

Bez porównania z tymi co podałeś.

Sczerze polecam

[polikom]

W zeszłym roku testowałem ADV 350 w Toruniu. Przy moich 185 cm wzrostu było jeszcze OK. Celowo wjeżdżałem (powoli!) na studzienki, małe krawężniki i nierówności terenu. Jak na skuter (jeżdżę jeszcze Hondą CB 500X) ADV sobie radził. Ale Piaggio Beverly zawsze mi się podobał – stąd moje pytanie o odczucia z jazdy. Osobiście jechałem tylko starą zdezelowaną 500-setką.