Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Majówka - Wrocław - Słonne Serpentyny 29.04 - 6.05.2023


Gora

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich :),

      Zaplanowałem taką podróż na majówkę, w związku z tym, że jadę z synem 8 lat, to będą dosyć krótkie odcinki +- 200 - 280 km dziennie tam, z powrotem już szybciej :) No i to pierwsza nasza taka długa podróż na motorze.

Może ktoś będzie chętny dołączyć. Byłoby fajnie :)

Wyjeżdżamy Na Piaggio Medley 125  ze Wrocławia, jak coś :)

 

https://calimoto.com/calimotour/wrocław-→-słonne-serpentyny-part-1-good-r-jnyyE2pvlj

https://calimoto.com/calimotour/tyraslonne-serpantyny-→-wrocław-version-part-2--r-0Rxqzk6bHU

Mam już zarezerwowane kilka hotelików:

image.thumb.png.a5b588d09c19284fa153e65ad09071a1.png

Pozdrawiam,

Gora.

 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Super przygotowane, ciekawe.👍 Jeśli mógłbym Tobie podrzucić, to będąc w Żywcu, przejedź przez Tresną , zaporę i na Górę ŻAR. Na tę ostatnią wjazd kolejką szynową lub pieszo. Idzie sprawnie.

Odnośnik do komentarza

Kolego @Gora  nie chcę abyś to źle odebrał, ale musisz się liczyć z tym że w weekend majowy na serpentynach w Słonnem będzie bardzo tłoczno (szczególnie przy ładnej pogodzie). Kierownicy wszelkiej maści ścigaczy i nakedów w weekendy szlifują tam kolanami zakręty. Oczy musisz mieć dookoła głowy i być bardzo czujnym. 🙂

W Komańczy warto zatrzymać się na chwilę i zobaczyć Cerkiew Opieki Matki Boskiej i klasztor Sióstr Nazaretanek (miejsce gdzie przetrzymywano Kardynała Wyszyńskiego, a w  Lesku obowiązkowy postój na kawę i ciastko w Słodkim domku .  Będziesz przejeżdżał obok.  🙂

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
3 godziny temu, grzybek napisał(a):

będąc w Żywcu, przejedź przez Tresną , zaporę i na Górę ŻAR. Na tę ostatnią wjazd kolejką szynową lub pieszo. Idzie sprawnie.

Tama nieprzejezdna. Remont .Ale od Żywca na sam Żar da radę tylko wahadła i się traci dużo czasu.

Odnośnik do komentarza
W dniu 14.04.2023 o 09:27, grzybek napisał(a):

Super przygotowane, ciekawe.👍 Jeśli mógłbym Tobie podrzucić, to będąc w Żywcu, przejedź przez Tresną , zaporę i na Górę ŻAR. Na tę ostatnią wjazd kolejką szynową lub pieszo. Idzie sprawnie.

Dziękuje za poradę, dodałem tame do trasy powrotnej :) ( może naprawia do majówki :))

https://calimoto.com/calimotour/wrocław-→-słonne-serpentyny-part-1-good-5-r-ni19hDVUEb

i zmieniliśmy o drobinę trasę w ta stronę + Zakopane :)

https://calimoto.com/calimotour/wrocław-→-słonne-serpentyny-part-1-good-5-r-DCDJnTQu3N

W dniu 14.04.2023 o 12:45, EndriuBis napisał(a):

Kolego @Gora  nie chcę abyś to źle odebrał, ale musisz się liczyć z tym że w weekend majowy na serpentynach w Słonnem będzie bardzo tłoczno (szczególnie przy ładnej pogodzie). Kierownicy wszelkiej maści ścigaczy i nakedów w weekendy szlifują tam kolanami zakręty. Oczy musisz mieć dookoła głowy i być bardzo czujnym. 🙂

W Komańczy warto zatrzymać się na chwilę i zobaczyć Cerkiew Opieki Matki Boskiej i klasztor Sióstr Nazaretanek (miejsce gdzie przetrzymywano Kardynała Wyszyńskiego, a w  Lesku obowiązkowy postój na kawę i ciastko w Słodkim domku .  Będziesz przejeżdżał obok.  🙂

Dzięki za info,

Tez się obawiam, że może być duży ruch tam, i tak naprawdę nie wiem, co z tym zrobić :). Zobaczymy jaka będzie pogoda, warunki...

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
32 minuty temu, Gora napisał(a):

Dziękuje za poradę, dodałem tame do trasy powrotnej :) ( może naprawia do majówki :))

Nie naprawią !!!

Byłem tam w czwartek a wiem że roboty są planowane do końca roku .

Nie ma szans na szybciej nad miejscem zrzutu wody na tamie jest tylko zbrojenie  i nie wiem kiedy będą zalewać a jeszcze nawierzchnia + odcinek drogi ok 6 km.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Gora, jak byłem w zeszłym roku we wrześniu na moto w rejonie Tresnej i Żar, to był męczący upał i ruch wahadłowy. Ale to było na drodze, szosie. Było okropnie rozkopane. Widać - jak podaje Artur, że przerzucili się teraz na samą tamę. Ale uzbrój się w cierpliwość i grzej na Żar- piękne, urzekające widoki... Bardzo mi się spodobała Twoja traska😉, chyba bym się dopisał , lecz 30 kwietnia będę wracać z północnych Włoch z dwutygodniowego moto wypadu. I już tam nakręcę parę tys. km. , nie mówiąc o wypłukaniu się z grosza 😅. Życzę Wam (Tobie i synowi) suchej pogody, wielu atrakcji zwiedzeniowych i bezpiecznego powrotu:scooter:

PS Może kiedyś pojadę Twoim śladem🙂

Odnośnik do komentarza

@GrzechoCnik  kolega raczej Bieszczady wysokie omija. Może zostawia sobie na kiedy indziej. 🙂

Kolego @Gora widzę że trasa po ostatniej modyfikacji wiedzie bardziej na południe (Słowacja). Nie wiem czy to ma być wycieczka typu stricte "jedziemy od śniadania do kolacji z przerwą na obiad"   czy też w planie jakieś zwiedzanie ?

Odnośnik do komentarza

@EndriuBis Zeby tylko była ładna pogoda, to zwiedzanie jak najbardzej. Chyba ze nie będziemy się wyrabiać. Z gory nie stawiam tylko na zwiedzanie i jechamie pomiędzy, raczej jedziemy a jak się da to zwiedzamy też :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Daj znać, czy już drogi w górnej części Dużej Pętli naprawili, bo w 2020 roku takie dziury były, że nie dało się więcej, niż 40 na godzinę jechać prawie aż do Cisnej... Powiedziałem sobie wtedy, że następny raz w Bieszczady pojadę dopiero, jak drogi naprawią 😝

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
9 minut temu, SlawoyAMD napisał(a):

Powiedziałem sobie wtedy, że następny raz w Bieszczady pojadę dopiero, jak drogi naprawią 😝

To się pewnie w tych Bieszczadach nie zobaczymy 😪

Bo szybciej zejdę z tego łez padołu niż tam wyremontują wszystkie drogi 😜

Odnośnik do komentarza

@Gora no właśnie się zastanawiałem czy coś Ci nie podpowiedzieć, ale wiązało by się to ze zmianą trasy, a w końcu stwierdziłem że i tak na takim krótkim wyjeździe nie da rady wszystkiego ogarnąć. Ciszcie się jazdą.  😀  W zasadzie większość tras na południu PL jest bardzo urokliwa, więc wrażeń penie  z samej jazdy będzie sporo. 🙂 Na Słowacji uważaj i nie daj się złapać policji na radar 🙃

@SlawoyAMD według tras które kolega zamieścił, raczej tamtędy nie pojadą.

Odnośnik do komentarza

@EndriuBisDzieki za uwagi, jak masz coś do zaproponowania, to napisz, na kolejny wyjazd sobie zaplanuje, będę wdzięczny za wskazówki. 

Ja takie rzeczy sobie na mapie notuje :)

Dziękuję z góry!

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim,

W piątek wróciłyśmy z córka z bardzo fajnymi wspomnieniami o podróże.

W związku z tym ze nie mieliśmy czasu na zrobienie przeglądu i serwisu motora. to pojechaliśmy z nadzieją ze wszytko jest ok. 

Pierwszy dzień była bajka Dolnośląsk nas pożegnał przelotnymi deszczami z ładnym słoneczkiem (to była sobota 29.04.2023).

Kolejny dzień spędziliśmy głównie w Czechach. Było mega fajnie - super ładne serpentyny i widoki!  Gdzieś tam po trasie nam padły tylne hamulce (w sensie klocki padły, blachy tylko zostały :)). 

To kolejny dzień jechaliśmy bardzo ostrożnie (przez Słowację, tam też mieli wolne 1 maja, wszytko zamknięte) Potem piękne tereny Zakopanego z milionem ludzi i samochodów, ale my na motorku, także wią i do przodu :)

Dopiero we wtorek trafiliśmy raniutko do serwisu w Nowym Targu http://RafRacing.pl, Ludźmierska 44, 34-400 Nowy Targ,  Rafracing Sklep i Serwis Motocyklowyj. Tutaj moja opinia na google - https://goo.gl/maps/SduLo5VarxX8KawG7

Chłopaki naprawili motor, chociaż  mieli dużo roboty (service pełny motocyklów). Wymienili tylne klocki, wyregulowali ręczny ( nie działał wprawie), wymieli olej w silniku, filtr oleju. Tak lekko po południu my spokojnie pojechaliśmy dalej. To nam kosztowało jednego dnia wycieczki (na 200 km trasa została skrócona).

Tak ze we środę my obudziliśmy się w nowym Sączu u kuzyna (ja z lekkim zmęczeniem po małej imprezie). No i była bardzo brzydka, chociaż na początku fajna pogoda, deszcz cały dzień, beż przerwy. W summie my i tak zrobiliśmy więcej km jak chcieliśmy. Aż do momentu jak nogi córki przemokły (buty). To wtedy zatrzymaliśmy się w fajnym hoteliku z restauracja, raczej na odwrót (schowaliśmy się w restauracji i okazało się, że mają też hotel i otwarcie dopiero od poniedziałku)

Czwartek była super piękna pogoda, pojechaliśmy do góry ZAR, zwiedziliśmy tam w okolice wszytko co się dało :) wieczorem zaplanowany hotel w WIsła małą - też fajne miejsce.

No i piąteczek. - droga Dodomy, mieliśmy tajny plan wpaść do nysy, i bardzo dobrze ze tego nie zrobiliśmy, bo w sobotę to południa padał deszcz :)

Próbowałem dodać zdjęcia, to się nie dało, zadurzę :) Dodałem na gogle.drive :) https://drive.google.com/drive/folders/1pUFqLCUX6W_rxbF7ZN1fAzGuZLmjZCsX?usp=share_link. To nie wszystko, mam jeszcze zdjęcia na aparacie, to jak coś tam będzie fajnego to dodam późnej.

Córka podsumowała że wiedzieliśmy niesamowitą liczbę jezior, rzek, strumyków i różnych piękności za ten tygzeń - czyli było warto!!!

Pozdrawiam,

Gora

 

 

IMG_3721.jpeg

ad2e61e4-8cc6-443b-9ed6-9638152d158a.jpeg

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

To mieliście super wrażenia, ale i farta,że wam się nić nie stało przykrego - nie sprawny układ hamulcowy i dodatkowo przy tak obciążonym skuterze. Aż strach pomyśleć....😵. Mieliście duużo szczęścia. Nawet serwis olejowy nie zrobiłeś przed  wypadem?! 🤔 Ale widzę ,że plany się trochę zmieniły, bo miałeś jechać z synem, a czy przejechaliście tą całą zaplanowaną trasę- zmodyfikowałeś ją lekko? 

Odnośnik do komentarza
38 minut temu, grzybek napisał(a):

To mieliście super wrażenia, ale i farta,że wam się nić nie stało przykrego - nie sprawny układ hamulcowy i dodatkowo przy tak obciążonym skuterze. Aż strach pomyśleć....😵. Mieliście duużo szczęścia. Nawet serwis olejowy nie zrobiłeś przed  wypadem?! 🤔 Ale widzę ,że plany się trochę zmieniły, bo miałeś jechać z synem, a czy przejechaliście tą całą zaplanowaną trasę- zmodyfikowałeś ją lekko? 

Hejka @grzybek,

Nic nie zrobiłęm, bo nie miałęm filtra, a sam olej wymieniać to nie wiem czy az tak pomocne (a tam gdzie rano w sobotę zwoniłem to albo już na majuwce, albo nie mieli filrta lub czasu i chęci), a sprawdzałęm hamulcy były ok.

I tak z reguły się hamuje przodem, tak ze poprostu jechałem uważnie, było spoko. Jak by wyczułem ze coś naprawdę zle to poprostu by przerwałęm podróż i tyle.

No i włąśnie z tego powodu moge stwierdzić ze Honda SWT 400 dałą dadę nawet w tak extrimalnych warunkach.

Tym bardzej ze 70% głownej trasy jechaliśmy drógami totalnie bocznymi, byliśmy w takich krzakach, ze czasami jak ktoś nas zobaczył z lokali to wprawie oczy se przecirały :) czy naprawdę ktoś tu jedzie z opcych.

 

Pojechałiśmy z córką, syn został wdomu, no i to na dobrze (chyba by mu było cięzko, trochu mały)

Tak jak wspominałem to na jeden dzień podróż zostałą skrucona, czyli z Nowego Targu pojechałiśmy do Nowego Sączu a z tąd do gury do Zakliczyn i dookoła kolejnego jeziora już według planu. 

Z punktu 6 poszliśmy do góry - 200 km mnej wyszło, inaczej nam aby hotele poprzedały, i tak w dwa hoteliki nie trafiliśmy :) Tak ze ma myć druga runda, zmodyfikowaną nowo trasą :)

Najłądnejsze serpantyny były w czechach w Jasienikach!

image.png

image.png

Odnośnik do komentarza

Fajna wycieczka. Z przygodami, ale ważne że ze szczęśliwym powrotem. To najważniejsze.
Co zobaczyliście to Wasze, skuter też sprawdzony "w boju" i dał radę.
No i fajnie że z dzieckiem, niech łapie backycla podróżowania czymś innym niż standardowy samochód czy pociąg.

Odnośnik do komentarza

Trochę literówka do poprawy, bo strasznie się człowiek męczy przy czytaniu 🙃

A (moim skromnym zdaniem) jazda w trasę "nowym" sprzętem bez przeglądu do najlepszych decyzji nie należała, nawet jak to była "Honda". 🤫 ale dobrze że wszystko się skończyło pozytywnie. 

Jaki masz problem z dodawaniem zdjęć ?  Z czego korzystasz ? Ze smartfona czy z PC ?

Odnośnik do komentarza

Przepraszam co do literówek, nie mam możliwości edycji niestety już.

Mam windowsa, to chodzi o ograniczenie rozmiaru zdjęć, chyba 1024 kb, tego chyba nie da się obejść.

Co do decyzji, to w życiu bywa różnie. Miałęm kiedyś nowy samochód po super przegłądach, i padłą cewka jak się wybraliśmy w podróż.

Czy na przykład w dobrym auto volvo strzelił wąż który prowadził do przedniego hamulca.

Dzięki bogu tym razem poszło wszystko ok, I z tego powodu bardzo się ciesze :) Jechaliśmy naprawdę powoli, i z odpowiednim dystansem w razie czego. (200 km za 7 godzin + - z przerwami) Potem już jak wszytko było zrobione, to troszeczku szybczej.

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...