Moto-Słowenia...

[SlawoyAMD]

Miał być w tym roku Rzym przez Wiedeń, Wenecję, Bolonię, Pizę i wybrzeże morza Tyreńskiego (całość koło 4400 km), ale skrócenie urlopu Siorbaka (pracodawca "zawinił") o dwa dni i obecne ceny paliwa, przekonały nas o zmianach planów i skróceniu wyjazdu do około 2400 km. Tak więc postanowiłem powrócić do Słowenii, której kawałek zwiedzałem w 2019 roku (przez Czechy i Wiedeń - Austria) i zobaczyć większą część tego pięknego kraju. Rozpiskę-szkic tej wyprawy zamieszczam poniżej i jest to ogólne założenie, bo jak to bywa później "na żywo", zależne jest od pogody i innych czynników, które się mogą przydarzyć na trasie. Ruszamy planowo 11-tego lipca około 5-6 rano (ze Świnoujścia), choć jest opcja, że zdecydujemy się na wyjazd już 10-tego około godziny 10.00 (będę po nocce w pracy), by złapać jeden dzień w zapasie (różnie to z pogodą bywa, jak przekonaliśmy się w Austrii w zeszłym roku). Po trasie na górzyste rejony Słowenii (w tym jezioro Bled), 14 i 15 odpoczywamy nad Adriatykiem (łomżing i plażing) w okolicach cudnego miasta Piran, następnie niedalekie przeloty do zamku w Predjama, na Stolicę Lublanę i dalej lotka na kolejny, dwudniowy odpoczynek nad węgierskim Balatonem... Powrót do PL, 20-tego lipca.

Marek zaproponował, by zaprosić chętnych na nasz wyjazd (tak, jak w zeszłym roku dołączył MarcinX), więc jeśli ktoś chce, to dawać znać tutaj lub na priv (myślę, że max trzy osoby, by nie robić przejazdu dużą kolumną, co bywa męczące)... Oczywiście kto nas zna wie, że to wyprawa nieśpieszna, z najczęściej wyłączoną opcją "autostrady" w nawigacji (boczne, często wiejskie, widokowe drogi) i pod namiot, gdzie w zeszłym roku mieliśmy noclegi w granicach 12 - 16 Euro (Słowenia nie jest droga) za głowę (nie tylko niższe koszty, ale też niezależność od terminów Bookingu itp, możliwość natychmiastowej zmiany planów. itp). Po prostu tak lubimy 🙂 bez gnania, walki z wiatrem, zbędnego hałasu, a w razie potrzeby, zawsze można znaleźć kwaterę. Jeśli masz 125-kę zdolną do jechania stałą prędkością w okolicach 90-100, to też możesz pisać, dostosujemy się... Jeśli będzie chętny, ewentualną opcję wyjazdu (10 lub 11-ty) oraz punkt kontaktowy do "zjechania się", dogadamy telefonicznie... Fotki anno domini 2019, na zachętę 😆 ...

[grzybek]

Sławku. Przpiekne plany i miejsca. Sam kiedyś złapałem Słowenię i bym t powrócił. Życzę spełnienia tych założeń i fajnej ekipy-chyba jak zawsze👍😉

Zlatalem -miało być 

[GrzechoCnik]

Zapowiada się wyprawa w stylu "przyjemne z pięknym". Powodzenia.

[arturo-bb]

My pod przewodnictwem @Joasia70 wyjeżdżamy 13 Sierpnia w sobotę do Słowenii. Może gdzieś się złapiemy 😜

[SlawoyAMD]

43 minuty temu, arturo-bb napisał:

My pod przewodnictwem @Joasia70 wyjeżdżamy 13 Sierpnia w sobotę do Słowenii. Może gdzieś się złapiemy 😜

O to koniecznie! Jak coś, to dzwonić koniecznie (Joasia ma na mnie namiary)... Przez Słowację macie o wiele bliżej, więc pewnie 14-tego już będziecie na Słowenii... 

[SlawoyAMD]

W tekście dotyczącym terminu wyjazdu wdarł się spory chochlik... To nie sierpień, tylko lipiec, tak jak w rozpisce niżej... Napisałem już do admina, by mi to zmienił, bo nie ma już możliwości edycji... Normalnie nie mam pojęcia skąd się ten sierpień wkleił 🤪 Za zamieszanie przepraszam, bo odezwał się Kacperek, ale właśnie z myślą na sierpień niestety, dzięki czemu zauważyłem w ogóle błąd... 🤬

Ustaliliśmy z Markiem, że będziemy ruszać w niedzielę 10-tego lipca (najbliższa niedziela). 

[czemil]

9 minut temu, SlawoyAMD napisał:

 

Ustaliliśmy z Markiem, że będziemy ruszać w niedzielę 10-tego lipca (najbliższa niedziela). 

Tym wpisem rozwiałeś Sławek wszystkie moje wątpliwości. Byłem już bliski podjęcia decyzji o wyjeździe (ale w sierpniu).  Zachęciło mnie spokojne tempo. 

Pozwodzenia chłopaki i bezpiecznej podróży.

[SlawoyAMD]

Godzinę temu, czemil napisał:

Byłem już bliski podjęcia decyzji o wyjeździe (ale w sierpniu).  Zachęciło mnie spokojne tempo. 

No wpadka straszna, bo kopiowałem część tekstu w pracy na laptopie i coś mi się po...waliło chyba z zeszłorocznego wpisu... 

[Kacperki]

A jednak 😎😏. 

Czemil > ja dziś pojechałem do Sławoja dogadywać wyjazd i już nawet trochę ta rozmowa trwała zanim jorgnąłem się że Sławoj mówi że jedzie nie za 4 tygodnie a za 4 dni 😊😆. 

Szkoda, że nie sierpień bo też..... No ale... Może innym razem 😎👋

[SlawoyAMD]

Ja już spakowany... Oby nocka w robocie była spokojna i lecimy koło 9-tej na trasę. Przelot S3 będzie pewnie masakrytycznie nudny, chyba że burze nas złapią po drodze ⛈️ Planowany nocleg na Kemp Opatovec w Czechach. Dla Świnouścian to cała wyprawa 620 km... Jak zwykle wszędzie "najbliżej"...

[czemil]

Powodzenia. Jak to mówią: hoooj w doope, siekiera w plecy, oby tylko pogoda była. Szerokiej i bezpiecznej drogi.

[arturo-bb]

8 godzin temu, SlawoyAMD napisał:

. Dla Świnouścian to cała wyprawa 620 km... Jak zwykle wszędzie "najbliżej"...

Nie marudź. Na Majówkę macie najbliżej  😜

[Kacperki]

Bardzo żałuję, że nie będzie mnie na linii startu.😔☹️

Życzymy Wam uśmiechów zarówno dziś, jak i w chwili, gdy będziecie zsiadać z maszyn po powrocie 👍. 

Bawcie się dobrze i do zobaczenia 👋👍😜

[Joasia70]

Udanego wyjazdu 🙂 

 

[SlawoyAMD]

23 godziny temu, czemil napisał:

oby tylko pogoda była. Szerokiej i bezpiecznej drogi.

No właśnie pogoda, to na razie najwiekszy problem, bo na trasie temperatura spadała do 14 stopni. Trzy razy lekko zmoczył nas deszcz,  ale najgorsze jest to, że zaplanowane kampingi nie istnieja w Czechach. Albo już nie istniały, albo byly w przebudowie... Znaleźliśmy pensjonat w jakiejś wiosce Frysava Pod Zakovu. Nawet nie najdrożej (30 euro ze śniadaniem),  ale przynajmniej jest ciepło i dostęp do piwa marki Helba... Nie słyszałem wcześniej o takiej marce, ale jest przednia, wiec wzielismy do pokoju kilka próbek...

[SzymonSeptic]

22 minuty temu, SlawoyAMD napisał:

do piwa marki Helba..

.... chyba HOLBA 🙄. Zacny trunek 😉 Pozdro chłopaki

[SlawoyAMD]

27 minut temu, SzymonSeptic napisał:

.... chyba HOLBA 🙄. Zacny trunek 😉 Pozdro chłopaki

No tak... to o w logo takie pochylone, że  z E mi się  poplątało 😆

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

1 godzinę temu, SlawoyAMD napisał:

No właśnie pogoda, to na razie najwiekszy problem, bo na trasie temperatura spadała do 14 stopni. Trzy razy lekko zmoczył nas deszcz [...]

Prognozy mówią, że idzie ciepło.

Udanego wyjazdu 👍

[grzybek]

10 godzin temu, SlawoyAMD napisał:

No tak... to o w logo takie pochylone, że  z E mi się  poplątało 😆

 

Chyba mocny trunek przekręcił literkę🤣

[SlawoyAMD]

Miejscówka w pensjonacie naprawde fajna. Dobre śniadanie  i fajne klimaty na zewnątrz. Później nawiniete, niesamowicie  kręte 440 kilometrów. Boczne drogi oczywiście, średnie spalanie w Hondzi 3.0 litra, wiec super. Wpadliśmy do Wiednia, ale w godzinach szczytu to horror, wiec parę fotek i szybko uciekaliśmy w stronę  Słowenii,  a dokładnie Mariboru. Teraz próbujemy browaru Lesko Zlatofog, ale jest zmartwienie, bo teść miał zawał... Na razie jest OK z nim i mam nadzieję, że zdrowie mu wróci, na razie jestesmy z rodziną w kontakcie...

[ik26]

Udanej wyprawy. Szerokości i przyczepności. 

[SlawoyAMD]

Jezioro Bled zaliczone... Ale zaplanowany kamping nad drugim jeziorem już nie wyszedł, bo teraz jest takie obłożenie, że brakło miejsc. Przenieśliśmy się  na nieco oddalony kamping, ale też fajny. Trasy z dziś przecudne i lekko zatrważające, bo zjazdy ze Słowenii na Austrię  sięgały 22 procent... Za to widoki niezapomniane.

[grzybek]

No pięknie.Gratulować wyprawy i widoków👍. A my w PL szykujemy się do zapowiadanych na przyszły tydzień mega temperatur 38-40st. 🌞

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

28 minut temu, SlawoyAMD napisał:

[...]bo zjazdy ze Słowenii na Austrię  sięgały 22 procent

Polecam przejazd przełęczą Wurzenpass z Kranjskiej Gory (bodajże droga 201). Niecodzienne doznanie nachylenia 🙃

[tommac]

W okolicach Bledu warto wjechać kolejką na górę Vogel oraz odwiedzić wąwóz Vintgar. Polecam i życzę udanej podróży.